- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (92 opinie) LIVE!
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (27 opinii) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (50 opinii)
- 4 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
- 5 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (10 opinii)
- 6 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (261 opinii)
Piłkarska spółka wygenerowała kolejne 2 mln straty
Lechia Gdańsk
Od 1 lipca 2011 do 30 czerwca 2012 roku Lechia wygenerowała blisko dwa miliony złotych straty. Tym samym długi klubu przekroczyły 13 milionów złotych. Zwyczajne Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy przyjęło te informacje do wiadomości i podjęło uchwałę, że należności pokryte zostaną z... przyszłych zysków.
Najważniejszym punktem obrad było zatwierdzenie sprawozdania finansowego spółki za okres od 1 lipca 2011 do 30 czerwca 2012. Ten rok Lechia zakończyła stratą przekraczającą 1,9 miliona złotych. Akcjonariusze przyjęli uchwałę, że te zobowiązania pokryte zostaną z przyszłych zysków.
Przypomnijmy, że jest to kolejny rok obrachunkowy, które Lechia SA przynosi straty. Na początku czerwca Andrzej Kuchar dokładnie wyliczył zobowiązania spółki, która istnieje od 2009 roku. Biznesmen przyznał wówczas, że udzielił spółce pożyczki oprocentowanej w skali 6 procent rocznie. Wartość pożyczki wynosiła 11,4 miliona złotych. Termin spłaty to koniec przyszłego roku.
Kuchar nie ukrywa, że w zamian za długi wziąłby akcje spółki. "Zwracałem się wcześniej do akcjonariuszy mniejszościowych z propozycją zamiany ww. pożyczek na akcje, likwidując w ten sposób zadłużenie, ale do tej pory powyższe rozwiązanie nie zostało zaakceptowane" - podkreślał w czerwcu biznesmen.
Przeczytaj pełne oświadczenie Andrzeja Kuchara
Kluby sportowe
Opinie (126) ponad 10 zablokowanych
-
2012-12-19 12:52
taaaaaaaaaaatrarata
Taaaaaaaaaaaaa czyly jak zwykle polskie bysnesmeni wałek do wałka i bedzie zwałka.......czyly Amber Gold 2 Pnie Andrzeju K....:-)))
- 29 4
-
2012-12-19 12:31
ludzie, niewiele rozumiecie ze świata finansów, więc wyjaśniam
1. Kuchar miał Lechii odpalać 5 mln zł za sezon, ale nie za darmo, tylko za prawa reklamowe Lechii Gdańsk. Teraz Kuchar kasy nie odpala, ale za to Lechia ma przychody ze sprzedaży reklam. Nie wiem tylko, czy jest tego więcej, czy mniej niż te 5 mln za sezon, ale wydaje mi się, że klub akurat na tym na razie nie traci.
2. Kuchar jako właściciel nie ma możliwości innego wspierania klubu niż poprzez pożyczkę. Oczywiście, mógłby zamienić pożyczkę na udziały poprzez zwiększenie kapitału zakładowego, ale wtedy jego przewaga na walnym zgromadzeniu byłaby jeszcze większa niż w tej chwili, na co (rzekomo) nie chcą się zgodzić akcjonariusze mniejszościowi.
3. A teraz o co można mieć pretensje do Kuchara: otóż Kuchar miał poszukiwać sponsorów dla Lechii, a tego nie robi.
4. Teoretycznie, któraś z jego spółeczek mogłaby zostać sponsorem Lechii, ale cholera wie co to za firmy, czy je na to stać i ile tam Kuchar ma do gadania.- 53 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.