• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk. Artur Sobiech: Chcę gola w każdym meczu

Jacek Główczyński
24 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Lechia Gdańsk

Już Artur Sobiech (z piłką), czy nadal Jakub Arak (z lewej) w ataku Lechii Gdańsk na Pogoń Szczecin? Już Artur Sobiech (z piłką), czy nadal Jakub Arak (z lewej) w ataku Lechii Gdańsk na Pogoń Szczecin?

- Chcę zdobywać bramki w każdym kolejnym spotkaniu. Dopiero co dołączyłem do zespołu. Dlatego najpierw zamierzam wrócić do optymalnej dyspozycji, a dopiero potem koncentrować się na liczbach. Myślę, że można coś tutaj fajnego zbudować. Najważniejsze jest, aby samemu od siebie wymagać - mówi nam Artur Sobiech, który w debiucie w Lechii Gdańsk dostał 10 minut. Czy w sobotę w wyjazdowym meczu z Pogonią w Szczecinie zagra w większym wymiarze, a może już otrzyma miejsc w podstawowym składzie? Początek pojedynku w ramach 6. kolejki ekstraklasy o godzinie 18. Wzmocniony do gry wyjdzie Karol Fila, który otrzymał nowy kontrakt, do 30 czerwca 2020 roku.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

25 sierpnia 2018, godz. 18:00
3 pkt.
Pogoń Szczecin
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

14% 60 typowań Pogoń Szczecin
18% 80 typowań REMIS
68% 303 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Jacek Główczyński: Powrót do Polski po siedmiu latach to dla pana większe wyzwanie piłkarskie czy życiowe?

Artur Sobiech: Wiadomo, że trzeba było przygotować przeprowadzkę i na nowo życie ułożyć. Jednak nie traktowałem tego jako problemu tylko właśnie jako wyzwanie. Jedyna komplikacja to kontrakt żony. Ostatecznie uznaliśmy, że nie byłby to dobry ruch, aby przed mistrzostwami Europy zmieniała ona klub. Dlatego do stycznia zostanie w obecnej drużynie (Bogna Sobiech jest piłkarką ręczną i gra w HSG Bensheim/Auerbach - przyp. JG).

PRZECZYTAJ WYWIAD Z KAROLEM FILĄ, KTÓRY WŁAŚNIE DOSTAŁ NOWY KONTRAKT W LECHII

Ostatnie pańskie pobyty w Trójmieście czy na Półwyspie Helskim były związane z reprezentacją Polski, prawda?

Tak przed Euro 2016 byłem w Juracie. Natomiast w 2013 roku grałem w kadrze, gdy w Gdańsku w towarzyskim meczu wygraliśmy z Danią 3:2.

Z Lechii może być panu bliżej do powrotu do reprezentacji niż z 2. Bundeslidze, w której grał pan ostatnio?

Jeżeli się pokaże z bardzo dobrej strony i te liczby będą za mną przemawiać, to wiadomo, że selekcjoner jeździ, patrzy, obserwuje... Natomiast nastawiam się przede wszystkim na to, iż muszę iść do przodu powoli, małymi krokami. Dlatego teraz głównym celem jest powrót do optymalnej dyspozycji i wywalczenie sobie miejsca w składzie Lechii.

Czyli 27 sierpnia, gdy nowy selekcjoner będzie wysyłał powołania, nie liczy pan, że przypomni sobie o Arturze Sobiechu?

Absolutnie nie. Nie miałem wcześnie kontaktu z selekcjonerem.

LECHIA ZNÓW MUSI ZMIENIĆ OBRONĘ. SPRAWDŹ, NA KOGO CHCE POSTAWIĆ TRENER STOKOWIEC

Temat Sobiech w Lechii ciągnął się kilka miesięcy. Dlaczego to tak długo trwało?

Tak. Zaczęło się w czerwcu. Sytuacja nie była łatwa, bo musiały się dogadać wszystkie strony. Ja musiałem ustalić warunki odejścia z Darmstadt, gdyż miałem jeszcze przez rok ważny kontrakt. Tak naprawdę piłka była po stronie niemieckiego klubu, a on chciał wynegocjować jak najlepsze warunki dla siebie. Dopiero, gdy udało się osiągnąć porozumienie, mogłem związać się z Lechią.

W Niemczech nie chciał pan próbować dalej się przebijać?

Może nie przebijać. Po prostu nie czułem się w tym klubie za dobrze. W poprzedniej rundzie też nie dostawałem szans, a zatem nie widziałem sensu, aby nadal być w tym zespole. Były jeszcze inne zagraniczne opcje. Też się nad nimi zastanawialiśmy, ale ostatecznie uznaliśmy, że na ten moment najlepszym krokiem dla mnie będzie przyjazd do Gdańska. Pod uwagę brałem także to, że z tutejszego lotniska do Frankfurtu, do żony odległość nie jest daleka. Podróż samolotem trwa godzinę i 20 minut. W każdym momencie można lecieć, jeśli byłaby taka potrzeba.

Na Lechię patrzył pan jako na klub, który w ostatnim sezonie obronił się w przedostatniej kolejce przed degradacją z ekstraklasy, czy widział pan w nim zespół, który w 2017 roku do ostatniej serii gier liczył się w walce o tytuł mistrza Polski?

Raczej to drugie. Wiem, jacy piłkarze tutaj są. Z niektórymi spotykałem się wcześniej czy to na kadrze młodzieżowej, czy w pierwszej reprezentacji. Wiem, na co ich stać. Myślę, że można coś tutaj fajnego zbudować. Ale na razie spokojnie. Koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu.

CZY LEPSZA GRA LECHII GDAŃSK, TYM WIĘCEJ KARTEK. CZY TO PRZYPADEK?

Spojrzał pan na liczby strzelonych goli przez Marco Paixao? 34 gole w 66 meczach ligowych Lechii robi na panu wrażenie, czy to bilans, który może pan poprawić?

Nie patrzyłem na dorobek moim poprzedników. Jestem tutaj krótko. Najważniejsze, że zaliczyliśmy udany start i oby ta seria trwała jak najdłużej.

Pan jest już gotowy do gry na pełnych obrotach, czy jeszcze potrzebuje pan czasu, by wskoczyć do podstawowej "11"?

Debiut w Lechii zaliczyłem po kilku jednostkach treningowych. Monitorujemy na bieżąco ze sztabem szkoleniowym jak zachowuje się mój organizm. Na pewno z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej. Gdy rozstawałem się z Darmstadt, pozostały mi już tylko zajęcia indywidualne. To zupełni inny trening niż z drużyną. Dlatego potrzeba trochę czasu, aby wrócić na ten właściwy rytm.

Czy oczekiwania, które są w związku z panem w Lechii można porównać z tymi z 2010 roku, gdy Polonia Warszawa wykupiła pana z Ruchu Chorzów?

Nie mi to oceniać. Wtedy byłem młodym zawodnikiem. Polonia jak na polskie warunki zapłaciła za mnie duże pieniądze (milion euro - przy JG). Teraz przechodzę w innej sytuacji. Najważniejsze jest, aby samemu od siebie wymagać.

Ekstraklasa, do której pan wrócił jest mocniejsza, czy słabsza w porównaniu z tą, którą opuszczał pan w 2011 roku?

Zbyt wcześnie mi to oceniać. Jestem daleki od taki porównań i opinii.

SPRAWDŹ, CO WEDŁUG STEVENA VITORII POMAGA LECHII W BRONIENIU DOSTĘPU DO WŁASNEJ BRAMKI

Czy grający na początku sezonu w ataku Lechii Flavio PaixaoJakuba Araka to godni pana rywale?

Na pewno. Flavio ma już 3 bramki, a Kuba też strzelił gola. Prezentują się dobrze. Uważam, że zdrowa rywalizacja nam wszystkim może wyjść na dobre.

Może warto przejść do gry na dwóch napastników?

O to należy pytać trenera, jakie ma plany.

Jak ocenia pan wsparcie, którzy otrzymują napastnicy od innych piłkarzy Lechii?

Jest to wszystko poukładane. Siła ofensywna jest dość spora.

Jaką zastał pan atmosferę w zespole?

Zespół bardzo dobrze mnie przyjął. Atmosfera też jest właściwa, ale wiadomo, że na nią wpływ mają także wyniki. Te na dzień obecny są dobre i oby to jak najdłużej tak się trzymało.

Do Szczecina Lechia jedzie zdobyć fotel lidera?

Spokojnie podchodzimy do tego wszystkiego. Pogoń traktujemy jako kolejne wyzwanie.

RÓŻNORODNOŚĆ DOMENĄ LECHII. PRZECZYTAJ WYPOWIEDZI PO MECZU Z GÓRNIKIEM

Pamięta pan swoją ostatnią bramkę w ekstraklasie?

Nie sprawdzałem...

Ja sprawdziłem. Przedostatni pański mecz przed wyjazdem, spotkanie z Jagiellonią Białystok 10 maja 2011 roku...

Teraz już sobie przypomniałem. Pokonałem Grześka Sandomierskiego, strzelając wewnętrzną częścią stopy po "długim rogu". Wygraliśmy ten mecz 2:0.

A najładniejsze gole, którymi może się pan teraz pochwalić?

W Pucharze Niemiec, w meczu z Fortuną Dusseldorf. Możną ją pewnie jeszcze znaleźć w internecie. Uderzyłem lewą nogą "po widłach", "po długim rogu". A w ekstraklasie podobnego gola strzeliłem Jagiellonii jak jeszcze grałem w barwach Ruchu.

Cel indywidualny na ten sezon?

Chcę zdobywać bramki w każdym kolejnym spotkaniu.

Pański rekord w ekstraklasie to 10 bramek na sezon. Realny jest taki wynik w Lechii?

Dopiero co dołączyłem do zespołu. Dlatego najpierw zamierzam wrócić do optymalnej dyspozycji, a dopiero potem koncentrować się na liczbach.

Kluby sportowe

Opinie (36) 5 zablokowanych

  • Artur, ty w ogóle coś strzel w tym sezonie :D (1)

    "Chcę zdobywać bramki w każdym kolejnym spotkaniu. Dopiero co dołączyłem do zespołu. Dlatego najpierw zamierzam wrócić do optymalnej dyspozycji, a dopiero potem koncentrować się na liczbach."

    I mówi to "napastnik" który w optymalnej dyspozycji strzela bramki co jedenasty mecz :D

    • 8 2

    • "Zagrał w 22 meczach przez 1097 minut. Strzelił dwie bramki"

      22:2=11

      • 4 0

  • panie Sobiech

    kiedy Balde lub Oliveira wchodzili na kilkanaście minut gole wpadały. weź z nich przykład chłopie. żeby nie wyszło, że potrafisz strzelić 2 gole w sezonie...zobaczymy jaką masz parę, jak wchodzisz odważnie w obronę przeciwnika i jaką masz chłodną głowę przy oddaniu strzału. szczęścia życzę, a właściwie nie szczęścia a doskonałej kondycji, szarpania gry i okazania, ze jesteś ważnym elementem zespołu. Stokowiec chyba cię nie wybierał, raczej ktoś inny ze względu na swoje układy i deale. pokaż, ze będziesz strzelał lepiej od Marco, chociaż trudno w to uwierzyć.

    • 12 0

  • sobiech......

    2liga dojcze i ruch chorzow !! brawo !!

    • 3 2

  • Do buhaha

    No tak, szczególnie po wczorajszym popisie waszej drużyny z Koroną... rzeczywiście pokaz wybitnego kunsztu gry:(

    • 3 4

  • Tu chcesz strzelać a co robiłeś w Niemczech byłeś na wakacjach ?

    • 4 1

  • obecna pogon to 1liga...

    (takze cracovia miedz zaglebie_s wisla_p i arka:)
    Lechio do przerwy 2-0 i zobaczymy wtedy czy fraczczak madrala ciasteczko wpie dala!

    • 3 3

  • Artek, powodzenia !!!dostaniesz szanse w Szczecinie to jest pewne, wykorzystaj ją bo inaczej będziesz strzelał w czwartej Lidze jedną bramkę co mecz.....

    • 3 1

  • Artur Sobiech: Chcę gola w każdym meczu

    Strzel co drugi mecz chociaż. marzycielu.

    • 4 2

  • Strzelaj do swojej bramki to mażenia się spełnią !!!!

    • 3 0

  • Do własnej bramki to strzełagodnie moja areczka ma na to wylacznosc

    • 1 3

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
16% REMIS
80% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 29 13 8 8 49:30 47
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów 1:1 (1:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole 0:1 (0:1)
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna 0:0

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane