- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (42 opinie)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Piłkarze i trener o problemach Lechii
25 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Maksym Chłań: Lechia Gdańsk będzie jeszcze lepsza w ekstraklasie
Trener i piłkarze Lechii nawet nie próbują się usprawiedliwiać po porażce w 1/8 finału Pucharu Polski z Legią w Warszawie 1:4. - Zagraliśmy katastrofalnie. To karygodne, w jaki sposób tracimy bramki - deklarował Rafał Janicki. - Daliśmy mocno ciała. Strata trzech bramek ze stałych fragmentów gry na takim poziomie to rzecz niedopuszczalna - wtórował Ariel Borysiuk. - Jestem wściekły na proste błędy, które popełniliśmy - dodawał Thomas von Heesen.
OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU Z LEGIĄ. PRZECZYTAJ RELACJĘ
- Urządziliśmy Legii Boże Narodzenie we wrześniu. Tyle od nas dostała prezentów - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Thomas von Heesen.
TUTAJ ZNAJDZIESZ RELACJE ZE WSZYSTKICH MECZÓW LECHII POCZĄWSZY OD SEZONU 2006/07
Na wyniku zaważyły zarówno błędy w defensywie, aż trzy stracone gole po stałych fragmentach gry i kolejny po kontrze 3 na 1, jak również nieskuteczność pod bramką przeciwnika, głównie Bruno Nazario, który zmarnował dwie 100-procentowe okazje.
- Legia nas bezlitośnie zlała. Wykorzystali chyba wszystkie sytuacje, które mieli, a my tylko jedną. Poza tym strata trzech bramek ze stałych fragmentów gry na takim poziomie to rzecz niedopuszczalna - przyznał na oficjalnej stronie klubu Ariel Borysiuk.
Rafał Janicki o swoich odczuciach musiał mówić na gorąco po zakończeniu spotkania przed kamerami Polsatu Sport.
- Zagraliśmy katastrofalnie. To karygodne, w jaki sposób tracimy bramki. Szkoda słów, bo jestem naprawdę załamany naszą grą - oceniał gdański obrońca.
Oficjalne mecze, w których w trzech ostatnich sezonach Lechia traciła po 4 gole
07.06.2015 Jagiellonia Białystok - LECHIA Gdańsk 4:2
25.10.2014 LECHIA Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:4
19.10.2013 LECHIA Gdańsk - Lech Poznań 1:4
06.10.2013 Widzew Łódź - LECHIA Gdańsk 4:1
12.05.2013 LECHIA Gdańsk - Ruch Chorzów 4:4
05.04.2013 Lech Poznań - LECHIA Gdańsk 4:2
Lechia w czwartkowy wieczór zagrała jak równy z równym z Legią w polu, a nawet miała przewagę w posiadaniu piłki (53 procent do 47) oraz częściej strzelała i biła stałe fragmenty gry. Jednak w futbolu liczy się najbardziej się to, co dzieje się pod bramkami, a tutaj biało-zieloni nie mieli atutów tak pod swoją jak i tą przeciwnika.
- Wynik jest wysoki, ale spotkanie było dużo bardziej otwarte niż wskazuje na to rezultat. Jestem wściekły na proste błędy, które popełniliśmy. Legia strzeliła trzy gole z niczego. To robi różnicę - mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec biało-zielonych.
W dwóch pierwszych golach dla Legii duży udział miał Marko Marić. Chorwat, który wcześniej był bardzo silnym punktem zespołu, źle ocenił lot piłki i nie potrafił jej wybić po dośrodkowaniach Tomasza Brzyskiego.
- Muszę z nim porozmawiać, żeby dowiedzieć się, co się wydarzyło. Oczekuję, że jeśli bramkarz ma 190 cm wzrostu to zniszczy wszystkich wokół siebie w sytuacjach podbramkowych - stwierdził von Heesen.
19-latka próbował bronić Janicki. Obrońcy zrobili bowiem niewiele, gdy nie dopuścić do straty goli po stałych fragmentach gry.
- Nie ma co zganiać wszystkiego na Marko. Błędy się zdarzają, ale my zawodnicy z pola powinniśmy mu wtedy pomóc, a nie zrobiliśmy tego. Dlatego straciliśmy 4 bramki i wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy - przyznał gdański defensor.
Natomiast niefortunnego snajpera starał się nieco bronić von Heesen.
- Nazario miał dwie stuprocentowe sytuacje i na tym poziomie trzeba takie szanse wykorzystywać. Z drugiej strony to jednak młody zawodnik - oceniał szkoleniowiec.
Bardziej krytyczny był Borysiuk, który podobnie jak w Gliwicach, nie tylko w środku pola dbał o destrukcję, co jest jego podstawowym zadaniem, ale znów starał się wyręczać kolegów z ofensywy.
- Legia to jest taki zespół, że nawet gdy kontroluję się z nią grę, to za chwilę wszystko może wywrócić się do góry nogami i tego doświadczyliśmy. Jak się ma swoje okazje, to trzeba je wykorzystywać. Gdy się tego nie robi, pojawiają się problemy - powiedział pomocnik.
Co więcej bez tego piłkarza Lechia będzie musiała sobie poradzić w niedzielę. Borysiuk przeciwko Zagłębiu Lubin (początek godzina 15:30) nie zagra z powodu czterech kartek, które uzbierał już w ekstraklasie. Jednak wyznaczanie dla niego dublera może nie być jedyną roszadą, której dokona trener w porównaniu z "11", którą wystawił w czwartek w Warszawie.
- Straciliśmy w Warszawie dużo sił. Być może w niedzielę przeciwko Zagłębiu wystawimy trzech nowych piłkarzy, żeby trochę ten ubytek sił zrównoważyć? Na treningu ocenimy, którzy piłkarze będą najlepiej gotowi do gry ligowej - dodał von Heesen.
Typowanie wyników
Jak typowano
64% | 267 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 76 typowań | REMIS | |
18% | 75 typowań | Zagłębie Lubin |
jag.