- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (45 opinii) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (61 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (127 opinii) LIVE!
- 4 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (115 opinii)
- 5 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (4 opinie)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Rewolucja kadrowa
Lechia Gdańsk
Lechia podsumowała sezon, który przyniósł jej piąte miejsce w II lidze. To najlepszy wynik od 2001, kiedy klub rozpoczął wspinaczkę w ligowej hierarchii od A klasy, ale panuje powszechne przekonanie o przegranej. Szansa na ekstraklasę, w związku z awansem aż czterech drużyn, była wyjątkowa. - Po analizie wyszło nam, że na więcej niż zajęcie piątego miejsca nie było nas stać - przyznaje Błażej Jenek, dyrektor klubu. Najwyraźniej rozgrzeszono szkoleniowców. Sztab trenerski ma pracować w niezmienionym składzie. Ba będzie włączonych do niego jeszcze więcej osób. -Chcemy zatrudnić dyrektora sportowego. Mamy trzech kandydatów, w tym jednego, byłego piłkarza Lechii, który mieszka obecnie poza Gdańskiem - informuje Maciej Turnowiecki, prezes klubu. - Czekam na takiego człowieka. Najlepiej, aby przyszedł on z gotowymi pomysłami na wzmocnienie drużyny. Widzę też potrzebę zatrudnienia osoby, która pracowałaby nad przygotowaniem motorycznym. Może wtedy udałoby nam się uniknąć licznych sytuacji z tego sezonu, że wracający po kontuzji zawodnik łapał wkrótce następny uraz - przyznaje trener Borkowski, któremu nadal mają pomagać Tomasz Kafarski i Dariusz Gładyś. Natomiast - o dziwo - nie jest przesądzone, czy kierownikiem drużyny pozostanie Piotr Żuk.
O tym, kto zostanie w Lechii, a kto odchodzi decydować miał szkoleniowiec. Z różnych przyczyn skreślił on: Sławomira Wojciechowskiego, Damiana Trzebińskiego, Pawła Żuka, Marcina Szulika, Dariusza Łożyńskiego, Sebastiana Fechnera, Rolanda Kazubowskiego i Łukasza Dziengielewicza. Pięciu ostatnich ma kontrakt z Lechią dłużej niż do końca sezonu. Szulik ma leczyć kontuzjowane kolano, Fechner będzie wypożyczony, a pozostali otrzymali propozycje rozwiązania kontraktów albo gry w IV-ligowych rezerwach.
Niespodziewanie w gronie tych, którzy żegnają się z Lechią znalazł się jej najlepszy strzelec. Cetnarowicz zapewne odejdzie, choć kontrakt w Gdańsku ma ważny do 31 grudnia. - Piłkarz chciał już teraz podpisać dwu lub trzyletni kontrakt. My jesteśmy skłonni rozmawiać o przedłużeniu umowy, ale po rozpoczęciu rundy jesiennej. Na takie rozwiązanie piłkarz nie chce przystać i to od niego wyszła propozycja, aby rozstać się już teraz. Raczej się na nią zgodzimy - mówi dyrektor Jenek.
W zawieszeniu pozostaje przyszłość sześciu piłkarzy, którym kończą się w czerwcu kontrakty. Mariusz Pawlak, Paweł Pęczak, Arkadiusz Miklosik, Dominik Sobański, Maciej Kalkowski i Jacek Manuszewski otrzymali od klubu oferty dalszej współpracy. Mają się do nich ustosunkować do poniedziałku. Dziwi, że w tym gronie są "Kalka" i "Manek", gdyż już w kwietniu klub ogłosił, iż ci zawodnicy zostają. - Rzeczywiście padło przyrzeczenie podpisania kontraktów. Czekaliśmy z warunkami na zakończenie sezonu. Zostajemy w II lidze, a zatem i oferta klubu dla tych zawodników musi być II-ligowa. Z naszej strony jest wola przedłużenia kontraktów, ale przecież nie zmusimy do tego piłkarzy - wyjaśnia prezes Turnowiecki.
Jak będzie Lechia 27 czerwca, gdy gdańszczanie spotkają się na pierwszym treningu po urlopach? Dzisiaj żaden z włodarzy klubu nie chciał, nie mógł (?) mówić o kandydatach na nowych biało-zielonych. Padły tylko liczby. - W drużynie ma obowiązywać zasada 16 seniorów + 8 młodzieżowców. Chcielibyśmy się wzmocnić 4-5 zawodnikami, którzy podniosą jakość naszej gry - twierdzi dyrektor klubu. - Właściwie do każdej formacji należy pozyskać zawodników - dodaje szkoleniowiec. Jeśli do podanych założeń brakować będzie ludzi, zawsze klub może sięgnąć po piłkarzy, którzy wiosną byli na wypożyczeniach. - Będziemy rozmawiać z Krzysztofem Rusinkiem, Łukaszem i Marcinem Pietroniami, Jakubem Kawą i Rafałem Lodą. Co do ich aktualnych możliwości mam pełne rozeznanie. Damy też szanse kolejnym naszym juniorom jak na przykład Marcinowi Wojtkiewiczowi czy Maciejowi Osłowskiemu - przyznaje Borkowski.
Wiosną na II-ligowych boiskach w barwach Lechii zaprezentowało się aż 26 piłkarzy. Na dziś pewnych miejsca w kadrze na przyszły sezon jest tylko tylu piłkarzy, aby złożyć... jedenastkę, w dodatku jeden kontuzjowany. Ten skład musiałby grać ofensywnie, bo zostało zaledwie trzech obrońców. Można byłoby wystąpić 1-3-5-2 w ustawieniu: Mateusz Bąk - Marcin Wojtkiewicz, Krzysztof Brede, Rafał Kosznik - Paweł Buzała, Marcin Pietrowski, Marcin Szałęga (kontuzja), Maciej Rogalski - Piotr Wiśniewski, Robert Hirsz.
Kluby sportowe
Opinie (48) 1 zablokowana
-
2007-06-13 17:13
Jak Cetnar odejdzie to kto bramki bedzie strzelał?
Czemu nic nie mówią kto przyjdzie w ich miejsce?Żeby znowu nie było tak że przyjdą do nas niechciani piłkarze niechciani przez inne kluby.
- 0 0
-
2007-06-13 17:15
Nie dziwie im się...
- 0 0
-
2007-06-13 17:18
zycie
zagraja juniorzy bo i tak pewnie kasy nie bedzie....
- 0 0
-
2007-06-13 17:18
nowe twarze
Znowu o transferach decyduja ludzie, dzieki ktorym "Lechia" zajeła zaszczytne 5 miejsce w lidze.
Zanim podejma decyzje, powinni wszystko gruntownie przemyslec - a jak widac z tym mysleniem, szczegolnie w dluzszej perspektywie nie jest najlepiej u tych panow.- 0 0
-
2007-06-13 17:28
Tylko następna fuzja np z Wybrzeżem nas uratuje
- 0 0
-
2007-06-13 18:01
Nie chcieli awansować żeby zachować ciepłe posadki to niech wypieprzają
- 0 0
-
2007-06-13 18:33
3 LIGA?????
Mam rozumiec ze czeka nas 3 liga??
- 0 0
-
2007-06-13 18:36
A chodziły ploty, że że piłkarze nie chcą awansu bo stracili by pracę. I posze bardzo - myślał indyk o niedzieli :D Oby teraz żadnych odpadów na prędko nie p[rzygarniali bo bedzie kiszka
- 0 0
-
2007-06-13 19:22
taką śmieszną Lechię
to Arka rozwali 5:0 i to do przerwy....
- 0 0
-
2007-06-13 19:38
Chyba że zrobi to co umie robić najlepiej
PRZEKUPI SĘDZIEGO
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.