- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (88 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (137 opinii)
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (47 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (11 opinii)
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk. Dokonane płatności, trener wierzy we właściela LIVE!
10 maja 2024
(88 opinii)Lechia po pierwszym z siedmiu kroków do Europy
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii w sobotę w Szczecinie, wygrywając z Pogonią 3:1 (0:1) udowodnili sami sobie kilka prawd. Mogą grać efektownie i zwyciężać także na wyjazdach, nie muszą pasować, gdy poza domem jako pierwsi stracą bramkę, a ponadto rywalizacja o prawo gry w europejskich pucharach nie powinna ograniczać się jedynie do celowania w 4. miejsce, bo także ligowe podium jest w zasięgu gdańskiego zespołu. - Cieszę się, że stanęliśmy na wysokości zadania i wyszliśmy z trudnej sytuacji. Jesteśmy drużyną, która nadal buduje tożsamość, tworzy swój kod DNA - ocenia Sebastian Mila, kapitan biało-zielonych.
OCEŃ PIŁKARZY ZA MECZ W SZCZECINIE. PRZECZYTAJ, JAK LECHIA ROZSTRZELAŁA POGOŃ W ZALEDWIE 11 MINUT
W inauguracyjnej kolejce grupy mistrzowskiej mierzyły się drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli, a te z wyższych miejsc miały dodatkowo atut własnego boiska. Jednak z wyjątkiem Wisły Kraków nie wykorzystały gry u siebie, aby odskoczyć rywalom. Dlatego doszło do jeszcze większego "spłaszczenia" tabeli. Lechia po zwycięstwie w Szczecinie przesunęła się na 6. miejsce, a jednocześnie zmniejszyła straty do europejskich pucharów (do jednego, a do podium ekstraklasy do 2 punktów.
5. lokatę na rzecz Śląska gdańszczanie przegrywają punktem regulaminu, który mówi, że w przypadku równej liczby punktów w drugiej fazie rozgrywek o kolejności decydują miejsca, na których te drużyny były po 30 kolejkach.
Kwalifikacje Ligi Europy da 2. i 3. miejsce, a zapewne i 4., jeśli w "czwórce" będzie zdobywca Pucharu Polski - Legia. Mistrz kraju zagra w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
Drugi z siedmiu kroków na drodze do Europy trzeba postawić 15 maja o godzinie 20:30 na PGE Arenie. Zwycięstwo tego dnia nad "Białą Gwiazdą" może dać gdańszczanom awans do "4", gdyż w następnej kolejce Śląsk i Jagiellonię czekają mecze z najwyżej klasyfikowanymi zespołami - odpowiednio z Legią u siebie i z Lechem na wyjeździe.
PEŁNY TERMINARZ GRUPY MISTRZOWSKIEJ WRAZ Z SYMULACJĄ KOŃCOWYCH WYNIKÓW SEZONU 2014/15
Tabela po 31 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 31 | 15 | 12 | 4 | 54:28 | 30 |
2 | Legia Warszawa | 31 | 17 | 5 | 9 | 58:32 | 28 |
3 | Jagiellonia Białystok | 31 | 14 | 8 | 9 | 44:36 | 26 |
4 | Wisła Kraków | 31 | 12 | 10 | 9 | 51:40 | 25 |
5 | Śląsk Wrocław | 31 | 12 | 11 | 8 | 44:37 | 24 |
6 | Lechia Gdańsk | 31 | 12 | 8 | 11 | 39:38 | 24 |
7 | Górnik Zabrze | 31 | 11 | 10 | 10 | 44:47 | 22 |
8 | Pogoń Szczecin | 31 | 11 | 8 | 12 | 41:41 | 21 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 31 | 10 | 10 | 11 | 42:50 | 21 |
10 | Korona Kielce | 31 | 10 | 9 | 12 | 34:44 | 20 |
11 | Piast Gliwice | 31 | 11 | 6 | 14 | 40:46 | 20 |
12 | Cracovia | 31 | 10 | 8 | 13 | 36:42 | 20 |
13 | Górnik Łęczna | 31 | 9 | 10 | 12 | 34:39 | 20 |
14 | Ruch Chorzów | 31 | 9 | 9 | 13 | 35:38 | 20 |
15 | GKS Bełchatów | 31 | 8 | 8 | 15 | 25:43 | 17 |
16 | Zawisza Bydgoszcz | 31 | 8 | 6 | 17 | 34:54 | 16 |
Wyniki 31 kolejki
- Grupa mistrzowska
- Pogoń Szczecin - LECHIA GDAŃSK 1:3 (1:0)
- Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
- Legia Warszawa - Lech Poznań 1:2 (0:0)
- Wisła Kraków - Górnik Zabrze 4:1 (1:1)
- Grupa spadkowa
- Korona Kielce - Ruch Chorzów 0:2 (0:1)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zawisza Bydgoszcz 2:2 (0:0)
- Cracovia - GKS Bełchatów 1:1 (1:0)
- Piast Gliwice - Górnik Łęczna 2:3 (1:0)
- Przed rokiem nie wygraliśmy żadnego z dwóch pierwszych meczów w grupie mistrzowskiej, a mimo to awansowaliśmy z 8. na 4. miejsce w końcowej tabeli. Tym bardziej teraz wierzymy w powodzenie, gdyż zamierzamy rozpoczęć tę rywalizację od dwóch wygranych - mówił jeszcze przed wyjazdem do Szczecina Piotr Grzelczak.
GRZEGORZ WOJTKOWIAK: TO RODZI SIĘ COŚ WIELKIEGO
Przed rokiem to właśnie od wygranej w Szczecinie 2:0 w 33. kolejce ówczesna ekipa Ricardo Moniza ruszyła w pościg za ligową czołówką. Tym razem od Pogoni rozpoczęła i było to bardzo dobre zrządzenie losu. To wszak na tym stadionie gdańszczanie odnieśli do soboty ostatnie zwycięstwo poza domem (1:0), a było to 13 marca. Poza PGE Areną biało-zieloni tracili znacznie na wartości i do grupy mistrzowskiej weszli jako najsłabiej grająca drużyna na wyjazdach obok... Pogoni (bilans 3 wygrane, 5 remisów, 7 przegranych).
- Bardzo się cieszymy z wygranej na trudnym terenie. Gratuluję chłopakom, że potrafili odrobić straty i wygrać to spotkanie. Tym bardziej, że z ostatnich trzech meczów wyjazdowych wracaliśmy bez punktów i za każdym razem z bagażem trzech bramek - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Jerzy Brzęczek.
BOGUSŁAW KACZMAREK O LECHII JAKO TRZECIEJ SILE W EKSTRAKLASIE
Jednak jego podopieczni nie tylko znów wygrali na wyjeździe, ale dokonali o wiele trudniejszej rzeczy. Zwyciężyli w spotkaniu, w którym jako pierwsi stracili gola. Poprzednio ta sztuka poza Gdańskiem udała im się w ekstraklasie blisko dwa lata temu!
20 maja 2013 roku Lechia pod wodzą Bogusława Kaczmarka pokonała w Łodzi Widzew Łódź 2:1 po golach rezerwowych: Adama Dudy (67. minuta) i Mateusza Machaja (75), choć od 35. po karnym Łukasza Brozia przegrywała 0:1.
LECHIA ODBIŁA WYNIK W ŁODZI I WYGRAŁA Z WIDZEWEM 2:1
W tym meczu z obecnej kadry wzięło udział tylko dwóch piłkarzy: Rafał Janicki i Piotr Wiśniewski. Dla aktualnego zespołu odbicie wyniku na wyjeździe to nowa jakość w jej poczynaniach.
- Cieszę się, że stanęliśmy na wysokości zadania i wyszliśmy z trudnej sytuacji. Jesteśmy drużyną, która nadal buduje tożsamość, tworzy swój kod DNA - podkreśla Sebastian Mila
TOMASZ DAWIDOWSKI: LECHIĘ STAĆ NA PODIUM W EKSTRAKLASIE
- Mimo, że do przerwy przegrywaliśmy, to czuliśmy się w tym meczu bardzo dobrze i wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie odrobić straty. W przerwie, w szatni powtarzaliśmy sobie, że Pogoń jest dziś w naszym zasięgu i tak faktycznie ten mecz się później ułożył.
W końcówce rzeczywiście cofnęliśmy się. Tak to już się często układa jak masz korzystny wynik. Myślę jednak, że cały czas kontrolowaliśmy to spotkanie - dodał kapitan biało-zielonych.
Za tę niefrasobliwość w ostatnich minutach, kiedy to w liczebnej przewadze Lechia nie tylko nie poprawiła wyniku, ale naraziła się na stratę kontaktowej bramki, piłkarzom "dostało" się jednak od szkoleniowca.
JERZY BRZĘCZEK: JEST DUŻA SZANSA NA PIERWSZĄ CZWÓRKĘ W EKSTRAKLASIE
- Ten mecz w mojej ocenie miał dwie fazy. W pierwszej połowie wyszliśmy zbyt mało agresywnie, Pogoń była dobrze ustawiona i nastawiała się na kontrataki. Straciliśmy bramkę po błędzie przy stałym fragmencie gry. Mieliśmy też szczęście, że ta połowa nie zakończyła się wyższym wynikiem dla gospodarzy. W drugiej połowie udało na się przejąć kontrolę nad meczem i szybko strzelić trzy bramki. Klasowy zespół nie może jednak zachowywać się tak jak my w końcówce, gdzie Pogoń grając w 10 miała kilka okazji do zdobycia bramki - podkreślał trener Brzęczek.
Te słowa szkoleniowca warto także podkreślić. Dowodzą one, że nikt w gdańskiej szatni nie zamierza popadać w euforię, ani tym bardziej udawać, iż mankamentów nie ma. Jednak trzeba oddać, że pozytywów jest dużo więcej. Momentami w Szczecinie Lechia grała z taką łatwością w ofensywie jak w spotkaniu u siebie z Górnikiem Łęczna. Jednak i na PGE Arenie, jak i w Szczecinie zabrakło, aby ten potencjał w ataku, stwarzane sytuacje przełożyć na jeszcze większą liczbę goli.
ILE PUNKTÓW ZDOBĘDZIE LECHIA W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ? ZAGŁOSUJ, ZOBACZ JAK ODPOWIADAJĄ INNI
Znów kapitalną partię w środku pola zagrał Stojan Vranjes, a Bruno Nazario dał kolejny dowód na to, że warto wykupić go z Hoffenheim. Brazylijczyk wreszcie pokazuje, jaki potencjał dostrzegli w nim Niemcy, dając mu kontrakt do 30 czerwca 2017 roku i wykupując z Tombense za 1,5 miliona euro dwa lata temu.
Typowanie wyników
Jak typowano
71% | 324 typowania | LECHIA Gdańsk | |
19% | 89 typowań | REMIS | |
10% | 46 typowań | Wisła Kraków |
Kluby sportowe
Opinie (64) ponad 20 zablokowanych
-
2015-05-10 15:51
I co? W pucharach ma grac drużyna, która przegrywa 11 meczy (przynajmniej) w sezonie w słabej lidze? Pytam się po co? Żeby się skompromitować?
- 8 51
-
2015-05-10 16:19
Dziady nszemiaane krowy na lakach pasc
- 6 27
-
2015-05-10 16:42
Pierwszy krok na miarę możliwości. (1)
Spokojnie, to dopiero pierwszy krok, drugi /z Wisłą/ musi być taki sam i tylko taki, rezerwy w grze są, Mila grający na ok. 50 % swoich możliwości , Wawrzyniak w ostatnich meczach zawodzi a szkoda bo to był tez motor napędowy lewego skrzydła, co dalej z niewykorzystywanymi okazjami do zdobycia bramki.
Lekarstwem na te niedomagania to konkurencja na tych pozycjach, tylko to, nie
bać się posadzić na ławce niektórych jak zrobił to trener Pawłowski w Śląsku, poskutkowało .- 14 6
-
2015-05-10 20:41
Problem w tym, że Mili nic już nie zmotywuje. Podpisał ostatni kontrakt w karierze. Poza ambicją sportową, która po tylu latach gry już powoli się wypala brak mu jest już innych bodźców. Mila jeżeli już raz wyląduje na ławie, to na niej zostanie
- 4 1
-
2015-05-10 16:52
Tylko 6 (1)
punktów straty do pierwszego miejsca. Warto iść na mistrza. No bo niby czemu nie?
- 33 5
-
2015-05-11 21:05
Czemu nie
Można też iść na mistrza świata
- 1 0
-
2015-05-10 17:07
To nie czary mary --
--idzie lechia po puchary !!!!!!!!
- 29 5
-
2015-05-10 17:15
Wisła jest cienka. Będą 3 punkty. Nalezy trzymac tylko kciuki zeby nikt nie popelnił indywidualnego błędu.
- 27 4
-
2015-05-10 17:37
Nadchodzi biało-zielone tornado
Tak dalej Panowie,a będzie bardzo dobrze.
- 29 3
-
2015-05-10 17:45
wszyscy znow namawiamy znajomych i w piatek znow Lechisci z Wislakami pobija rekord na Bursztynowej Twierdzy!
mam nadzieje,ze na wysokosci stana tez pilkarze Lechii i sedziowie,bo w Szczecinie powinien byc conajmiej jeden karny..a do tego mam obawy,ze bardzo ,bardzo traktuje sie poblazliwie faule i to w polu karnym Glowackiego{poprzedni mecz w Krakowie,ostatni w Gdansku i we wczorajszym z Gornikiem) takie cos nie powinno miec miejsca,bo nie musza pomagac znanym klubom i pilkarzom,tylko dlatego ,ze sa znane..
- 39 2
-
2015-05-10 18:05
(1)
nie no spoko, cieszmy się, że nie trzeba się mordować z Zawiszą, czy Podbeskidziem, a puchary, no nie wiem, czy chce, żeby jechali do Górnego Karabachu i tam przegrali..........., ale niech walczą o podium....
- 6 15
-
2015-05-10 22:39
no i po ch....l minusujecie?/ wohjo dobrze prawi. Co chcecie odpaść z St, Gallen, żeby póxniej pisać o wyżelowanych piłkarzach, którzy za duzo zarabiają i wywalić Brzęczka, który jest trenerfem III ligowym, qwa, co za motłoch, trza bznac swoje m-ce w szeregu, Legia nie będziemy, która cos tam skrobie w Europie....
- 3 7
-
2015-05-10 18:07
(2)
Lech legia jaga sprowadza ich na ziemię bez podniety proszę
- 4 40
-
2015-05-10 18:30
(1)
w meczu z Lechem prawdopodobnie będzie "nasz sędzia" (czyt. sędziujący dla Legii W-wa) - trzeba to wykorzystać
- 11 1
-
2015-05-11 14:21
jechać sędziego i 7egłą jego
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.