• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wygrana uświetniła jupitery

jag.
15 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 

Lechia Gdańsk

Piotr Cetnarowicz strzela zwycięską bramkę dla Lechii. Piotr Cetnarowicz strzela zwycięską bramkę dla Lechii.
Gol Piotra Cetnarowicza, strzelony już w szóstej minucie dał zwycięstwo piłkarzom Lechii w meczu z Wisłą Płock 1:0 (1:0). W Gdańsku po raz pierwszy grano przy sztucznym oświetleniu. Na trybunach zasiadło około 10 tysięcy kibiców! Obie drużyny kończyły spotkanie w... dziesiątkę. Przedwcześnie boisko opuścili kapitan biało-zielonych, Jacek Manuszewski i najlepszy snajper II ligi, Sławomir Peszko.

LECHIA: Kapsa - Pęczak, Jurkowski, Manuszewski, Kosznik - Andruszczak (76 Kalkowski), Trałka (89 Speichler), Piątek, Rogalski - Rybski (84 Midzierski), Cetnarowicz.

WISŁA: Radliński - Żytko (27 Sobczak), J. Wiśniewski, Wyczałkowski, Jarczyk - Peszko, Sielewski, Krzyżanowski, Kowalski (79 Posmyk) - Gevorgyan (62 Mierzejewski), B. Wiśniewski.

Sędzia: Kubas (Rzeszów). Żółte kartki: Rogalski, Trałka, Manuszewski, Andruszczak (Lechia), Jarczyk, J. Wiśniewski, Sobczak, Peszko. Czerwone kartki (po drugiej żółtej): Manuszewski (Lechia, 84. minuta), Peszko (Wisła, 63).

Dariusz Kubicki w porównaniu z przegraną inauguracją w Gliwicach dokonał czterech zmian w wyjściowym składzie. Poza spodziewanymi roszadami w obronie (wejście do gry Bartosza Jurkowskiego i Rafała Kosznika) szkoleniowiec wprowadził do środka II linii Łukasza Trałkę i Karola Piątek. O mały włos ten drugi pomocnik nie rozpocząłby tego meczu od gola, ale samobójczego.

Po pierwszym gwizdku Wisła odważnie ruszyła do ataku. Goście egzekwowali trzy rzuty rożne pod rząd. Ostatnie dośrodkowanie wyłapał Paweł Kapsa i od razu posłał piłkę do przodu. Lewą stroną akcję podciągnął Maciej Rogalski. Następnie podana od "Rogala" futbolówka trafiła do Cetnarowicza, który tym razem nogą, a nie jak przyzwyczaił głową, zdobył bramkę dla gospodarzy! Jak się później okazało był to gol na wagę trzech punktów.

Co prawda gospodarze od razu próbowali pójść za ciosem, ale precyzji zabrakło Andrzejowi Rybskiemu i Arturowi Andruszczakowi. Pod koniec pierwszej połowy jeszcze w dogodnej pozycji znalazł się Cetnarowicz, ale strzelił obok bramki. Goście do przerwy nie mieli klarownych sytuacji na gola. Najbardziej żałowali 38. minuty, kiedy to ich zdaniem sędzia powinien podyktować karnego za faul na Pawle Sobczaku.

Po zmianie stron to właśnie arbiter nadawał kolorytu spotkaniu. Nie zauważył co prawda, że w pewnym momencie gra odbywała się... dwoma piłkami, ale chętnie sięgał po kartki, z czerwonymi włącznie. Najpierw przez 21 minut pozwolił grać w przewadze Lechii, gdyż wyrzucił z boiska Peszko. Najlepszy strzelec II ligi najpierw zobaczył żółtą kartkę za faul, a gdy próbował protestować oraz razu zobaczył "czerwień". Natomiast w ostatnich sześciu minutach arbiter umożliwił debiut w biało-zielonych barwach Tomaszowi Midzierskiemu, który musiał na środku obrony zastąpić Manuszewskiego.

Żadna z drużyn nie stworzyła już klarownych sytuacji. Najgroźniej wyglądały uderzenia z dystansu. Z woleja w 55. minucie ładnie uderzył Rafał Kosznik, ale bramkarz był na posterunku. Natomiast w 83. minucie piłka minęła w niewielkiej odległości spojenie słupka i poprzeczki bramki Lechii po bombie z wolnego Jacka Wiśniewskiego.

Trenerski dwugłos:

Dariusz Kubicki (Lechia): - To był mecz dwóch zdeterminowanych na odniesienie zwycięstwa zespołów. Cieszę się, że to my zdobyliśmy trzy punkty, bo gra była wyrównana, obfitowała w twardą, męską walkę. Po fatalnej inauguracji w Gliwicach postanowiłem zmienić środek II linii, bo to serce drużyny.

Leszek Ojrzyński (Wisła): - Przyjechaliśmy po wygraną, do końca walczyliśmy o korzystny wynik. Okazało się to za mało, aby pokonać Pawła Kapsę. Zbyt dużo było nerwów. W pierwszej połowie gra nam się nie układała, po zmianie stron wyglądało to już jednak lepiej. Nie wiem dlaczego sędzia pokazał, że dolicza cztery minuty, a mecz skończył, gdy na zegarze była 92. minuta.

Pozostałe wyniki 21. kolejki: Pelikan Łowicz - Arka Gdynia 0:0, GKS Katowice - Śląsk Wrocław 2:0 (1:0), Znicz Pruszków - ŁKS Łomża 3:1 (0:0), Warta Poznań - Piast Gliwice 0:1 (0:0), Motor Lublin - GKS Jastrzębie 4:0 (0:0), Odra Opole - Polonia Warszawa 1:1 (0:1), Kmita Zabierzów - Stal Stalowa Wola 2:0 (0:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Tur Turek 2:0 (0:0).

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Opinie (100) 7 zablokowanych

  • Bajzel

    Byłem na Lechia-Juventus ludzi było chyba 30 tysięcy ale nie pamiętam żeby był taki horror przemieszczaniem się ze stadionu.PANOWIE Z TRYBUNY VIP przejrzyjcie na oczy zanim nie dojdzie do TRAGEDII.Organizacyjnie wypadliście NA 0!!!1

    • 0 0

  • Lechia do Orange Ekstraklasy!

    Brawo!Z taką formą Lchia awansuje do Orange Ekstraklasy.Oby tak dalej!Gol strzelony w szóstej minucie przez Piotra Centarowicza dał do zrozumienia Wiśle Płock,że Lechia jest faworytem i,że Lechia wygra.Dzięki dobrej postawie w obronie Lechia wygrała.Gwiazda meczu,to napewno Piotr Centarowicz(Lechia Gdańsk).Oby ta forma utrzymała się do końca sezonu.Wtedy możemy śmiało mówić Lechia do Orange Ekstraklasy!
    P.S
    Kibic Lechii Gdańsk

    • 0 0

  • odnosnie biletow

    juz od stycznia lechia gadala zeby kupowac karnety bo juz bedzie krucho z biletami przed meczami.jestem za zeby kazdy kibic lechii posiadal karnet a nie stal w kolejce i sei przepychal za biletem ktorego nie dostanie,a jest calym sercem do togo klubu

    • 0 0

  • Panie Adamowicz stadion Lechii należy do miasta. To władze miasta na obecną chwile odpowiadają za totalny burdel na tym obiekcie. W przeszłości kilka razy były przypadki, że nie otwierano bram. Gdy szły bluzgi na odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, w kolejnych ważnych i mniej ważnych meczach pamiętano o kasach i bramach. Zaczęto je otwierać ale po pewnym czasie amnezja powracała. Tak było wczoraj. Znowu jacyć debile, którzy nie powinni tam pracować oraz ich jeszcze bardziej debilne kierownictwo nie potrafiło dopilnować aby w końcu pod tym względem zapanował porządek. Czy ma dojść do tragedii i to dopiero ma dać początek aby na Lechii pracowali psychicznie normalni ludzie. Czas aby już na początku kogoś za to rozliczono dyscyplinarnie. Drwienie z kibiców /sponsorów/ to najgorsze co kierownictwo obiektu nam serwuje. Jeśli tak pracują włodarze to nie ma się czemu dziwić, że piłkarze dostrajają się do ich poziomu. Czas z ty skończyć. Jeśli tak ma wyglądać praca działaczy to naprawdę ale Euro 2012 w Gańsku jest zagrożone. Zdobywanie kasy za wszelką cenę może się w końcu zemścić. Czy ma wrócić hasło LECHIA DZIADY ?

    • 0 0

  • JAKIE 10.000 TYSIECY BYŁO 12.000 NA PEWNO

    • 0 0

  • Też myśle że było więcej nież 10 tys. Ale nikt nie poda takiej liczby bo będzie większa niż pojemność stadionu i pzpn by czegoś sie czepiał pewnie.

    • 0 0

  • żenująca organizacja !!!!!!!

    Od 20 lat chodzę na Lechię , ale jak patrzę na organizację imprez , to milowa droga nas czeka aby osiągnąć jakiś odpowiedni poziom . Rozumiem klub, że chciałby jak lech sprzedawać 90% biletów w formie karnetów,ale wiedząc że ma być rekordowa frekwencja otwierają pojedyńcze kasy jakby miało przyjść na mecz tylko 1000 osób!!!A 2/3 kas to sprzedaż karnetów. Tak samo pierwsza kontrola ,na dole przy kasach od strony ROKO otwarta na prostą tylko jedna furtka -ogromny tłok!!! Na koronie stadionu pojedyńcze kible , że nikt nie czeka w kolejkach tylko leje gdzie popadnie( facet da sobie radę ale kobiety??)!!!! Punkty gastronomiczne nawet nie mają koszy na śmieci nie mówiąć już o całym stadionie , bo kosze na śmieci dopiero pojawią się tak szybko jak oświetlenie na stadionie .Czy my Gdańszczanie jesteśmy w epoce "WALKI O OGIEŃ", że gdzie staniesz tam masz nas--ć , odlać się bądz nabrudzić?? Wracająć po meczu to w lasku przy kasach w ciemnościach trzeba było chodzić po tonach śmieci i trzeba było uważać aby się nie wywalić na butelkach!!! Kupując karnet na trybunę gdzie bilet pojedyńczy kosztuje 40 zł oczekuję się aby faktycznie warunki były lepsze,choćby gastronomia (jakaś herbata , kawa tak jak na śmierdzących śledziach).BO faktycznie to sie tylko różni tym że jak pada deszcz to na głowę nie kapie. Te uwagi kieruję do zarządu klubu ,miasta ,mam nadzieję że śledzą opinie i wyciągną wnioski.

    • 0 0

  • Idyrion

    frajerstwo to ciebie robilo dlatego wyszedles na wolnosc bedac jeszcze wiekszym przyglupem niz zwykly sledz

    • 0 0

  • gdzie byliscie jak Lechia kopala w okregowce.Kibice jak z koziej dupy traba

    • 0 0

  • Byłem jakieś 40 min przed meczem.Mam karnet na prostą ale żadne media nie podały wcześniej którą stroną i bramką należy wchodzić. Karygodne! dziurkowanie tych karnetów przez jakąś paniusie kretyństwo nr 2 (notabene ta pani na moim karnecie trafiła dziurkaczem w 2 a nie w 1 - ciekaw jestem czy mnie wpuszczą na drugi mecz)Kiedy dotarłem miejsc siedzących na prostej praktycznie nie było.Stałem w I linii na koronie.Ci co przyszli na 10 min przed meczem chwalili sie ze weszli na łebka za 5 zł lub nawet niektórzy za darmo.Tak wiec na pewno było wiecej niz 10tys ale mniej niz 15tys.tylko dlaczego wpuszczono wiecej kibiców niż koncesja pozwala?To też stwarza niebezpieczeństwo, pomijając ten kretyńskie bramki.A wezcie pod uwage ze teraz i Sahara pogrodzona ze wszystkich stron i nie ma gdzie rozpełznąć na boki.
    W latach 70tych kiedy chodziłem na Lechię kiedy było 20 tyś widzów to sie mówiło mało, bo zazwyczaj było około 25tyś a na ciekawszych meczach prawie 30tys.Rekordowe były dwa mecze z Widzewem (w II lidze z młodziutkim Bońkiem)było 1-1- i jakieś 35 tys widzów, no i oczywiscie z Juve - prawie 40 tys widzów.Ale tak beznadziejnej organizacji i takich przepychanek przy bramkach nie pamiętam!
    LECHIO POPRAW SIĘ!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Najbliższy mecz Lechii

Śląsk Wrocław
19 lipca 2024, godz. 20:30
HIT
35% Śląsk Wrocław
29% REMIS
36% Lechia Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane