• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żużlowa Grand Prix

Tomasz Łunkiewicz
3 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Jason Crump czy Nicki Pedersen? A może jednak Tony Rickardsson? Te pytania zadają sobie kibice żużla. Kto z tej trójki zdobędzie tytuł indywidualnego mistrza świata, przekonamy się w sobotę. Ostatni turniej Grand Prix 2003 zostanie rozegrany w Hamar. Relację z Norwegii przeprowadzi Canal+.

Walka o tytuł mistrza świata już dawno nie była tak zacięta i emocjonująca. Nie brakowało w niej również niespodzianek. W Bydgoszczy szanse chyba stracił Tony Rickardsson. Obrońca tytułu mistrzowskiego nie zdołał awansować do półfinału i traci do prowadzących w klasyfikacji Crumpa i N. Pedersena 12 i 11 punktów. Szwed, chcąc ponownie wygrać GP, musiałby w Hamar wygrać, a Austarlijczyk i Duńczyk musieliby przyjechać najwyżej na czwartych pozycjach w półfinałach lub odpaść wcześniej. Trudno jednak uwierzyć w taki rozwój wydarzeń. Rickardsson ma o tyle trudniejsze zadanie, że zaczyna rywalizację od turnieju eliminacyjnego, który dwaj główni kandydaci będą oglądali na monitorach. Co ciekawe, obaj główni pretendenci do tytułu mistrzowskiego spotkają się po raz pierwszy już w biegu dziesiątym, zapoznawczym. Do "pudła" kandyduje jeszcze Leigh Adams. Australijczyk będzie walczył o brąz. Jego strata do prowadzącej dwójki jest zbyt duża, ale trzy "oczka" do Rickardssona to niewiele.

Szanse, ale tylko czysto teoretyczne, na brązowy krążek ma... Tomasz Gollob. Bydgoszczanin po zwycięstwie w rodzinnym mieście awansował na piątą pozycję w klasyfikacji generalnej. Gollob ma w dorobku 100 punktów. Gdyby Rickardsson odpadł po dwóch startach, a Adams zakończył zawody po dwóch biegach turnieju głównego, to wygrana naszego zawodnika dałaby mu trzecie miejsce na koniec sezonu. Taki przebieg wydarzeń mógłby jednak mieć miejsce chyba tylko w filmie sf.

Ze spokojem do Hamar jedzie Piotr Protasiewicz. Udany występ w Bydgoszczy i pewne miejsce w przyszłorocznym cyklu GP mogą pomóc w uzyskaniu dobrego wyniku. W gorszym nastroju do Norwegii pojedzie Tomasz Bajerski. Dla torunianina będzie to prawdopodobnie ostatni występ w Grand Prix. "Bajerek" zaczął sezon bardzo dobrze, ale zdecydowanie słabiej spisuje się od turnieju w Krsko. Jego szanse na załapanie się do dziesiątki są niezbyt duże. Trudno również liczyć na przyznanie mu stałego miejsca na przyszły rok przez BSI.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Zobacz także

Opinie (2)

  • Niestety nie ujrzymy całej żużlowej polskiej czołówki w niedzielę podczas turnieju o Złoty Kask.

    We wrocławskich zawodach zabraknie bowiem takich „tuzów” polskiego speedwaya jak Tomasz Gollob, Rune Holta, Piotr Protasiewicz, Tomasz Bajerski oraz Jacek Gollob.
    Pierwsi czterej zawodnicy odwołali swój przyjazd ponieważ w sobotę startują w ostatnim turnieju z cyklu Grand Prix, który odbędzie się w norweskim Hamar i na zawody do stolicy Dolnego Śląska nie zdążą.
    Natomiast starszy z braci Gollobów już wcześniej poinformował, że w tym sezonie na tor już nie wyjedzie.

    Poniżej prezentujemy oficjalną listę startową, już po zmianach

    1. Krzysztof Pecyna (Polonia Piła)
    2. Rafał Dobrucki (Unia Leszno)
    3. Krzysztof Jabłoński (Dark Dog Gniezno)
    4. Robert Kempiński (GTŻ Grudziądz)
    5. Sebastian Ułamek (Włókniarz Częstochowa)
    6. Grzegorz Walasek (Włókniarz Częstochowa)
    7. Rafał Szombierski (RKM Rybnik)
    8. Sławomir Drabik (Atlas Wrocław)
    9. Michał Robacki (Polonia Bydgoszcz)
    10. Rafał Okoniewski (ZKŻ Zielona Góra)
    11. Maciej Kuciapa (Jasol Rzeszów)
    12. Andrzej Huszcza (ZKŻ Zielona Góra)
    13. Wiesław Jaguś (Apator Toruń)
    14. Mariusz Węgrzyk (RKM Rybnik)
    15. Mariusz Puszakowski (GTŻ Grudziądz)
    16. Jarosław Hampel (Atlas Wrocław)

    • 0 0

  • znowu Wojaczek w roli głównej!

    brawo Greg!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane