• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amerykanie nie przestraszyli Seahawks

ras.
24 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Choć przed spotkaniem z Seahawks zespół z Poznania wzmocnił się tercetem zza Oceanu, Jastrzębie odniosły pewne zwycięstwo i awansowały na drugie miejsce w Toplidze futbolu amerykańskiego. Choć przed spotkaniem z Seahawks zespół z Poznania wzmocnił się tercetem zza Oceanu, Jastrzębie odniosły pewne zwycięstwo i awansowały na drugie miejsce w Toplidze futbolu amerykańskiego.

Po dwóch zwycięstwach wyjazdowych futboliści Seahawks Gdynia triumfowali również na własnym obiekcie. Na Narodowym Stadionie Rugby Jastrzębie rozgromiły wzmocnione amerykańskim tercetem Kozły Poznań 48:6 (7:0, 20:0, 21:6, 0:0) i w tabeli Topligi umocnili się na trzeciej pozycji. W niedzielę podopieczni Macieja Cetnerowskiego zagrają w Krakowie z miejscowymi Tigers.



Przed meczem w roli faworytów stawiano gdynian, którzy zapowiadali jednak, iz nie zamierzają lekceważyc zespołu z Wielkopolski, pomimo tego, iż ci jako jedyny zespół w Toplidze, pozostawali bez zwycięstwa. Tym bardziej, że poznanianie przyjechali nad morze wsparci trójką świeżo zakontraktowanych amerykańskich zawodników: Markiem Philmorem, Deante BattlemJohnnym Edwardsem.

Wszyscy trzej są absolwentami prestiżowej uczelni Northwestern i byłymi zawodnikami Dzikich Kotów, które występują w najwyższej klasie rozgrywkowej futbolu akademickiego. Szczególną uwagę wzbudziło pojawienie się tego pierwszego. Grający na pozycji rozgrywającego Philmore to MVP ubiegłego sezonu, który tytuł wywalczył jeszcze jako zawodnik The Crew Wrocław, z którym zdobył również mistrzostwo Polski. Amerykanin swoją klasę potwierdził już przy pierwszej akcji ofensywnej Kozłów.

Po jego biegach poznanianie już po trzech minutach spotkania znalazły się blisko pola punktowego gospodarzy. Szczególnie wyczulona na Philmore'a defensywa gdynian nie pozwoliła jednak na zdobycie punktów, ograniczając gości jedynie do niecelnej próby kopnięcia za 3 punkty.

Posiłki zza oceanu na niewiele zdały się przyjezdnym, bo jak zapewnił Maciej Cetnerowski, Jastrzębie odrobiły pracę domową. - Mamy mocną drużynę więc nie przestraszyliśmy się wzmocnień Kozłów. W ostatnich dniach poprzedzających mecz wykonaliśmy tytaniczną pracę co pozwoliło nam odpowiednio zareagować na styl gry ich znakomitych Amerykanów - powiedział szkoleniowiec Seahawks.

Gdynianie niemal kompletnie przejęli inicjatywę zdobywając punkty po seriach liczących zaledwie po kilka zagrań. Jako pierwszy w pole punktowe rywali wbiegł Sebastian Krzysztofek, który w całym spotkaniu sztukę tą powtórzył jeszcze dwukrotnie.

Na początku drugiej kwarty piękną, 41-jardową (około 37 metrów) szarżą popisał się rozgrywający Seahawks Kyle McMahon podwyższając wynik do 13:0. Jeszcze przed przerwą gospodarze punktowali dwukrotnie i po dwóch kwartach prowadzili już 27:0.

W trzeciej kwarcie nadal brylował McMahon, którego podania oraz akcja biegowa pozwoliły zdobyć kolejne trzy przyłożenia. Kozły zdołały co prawda odpowiedzieć akcją, która skończyła się zdobyciem 6 punktów (piłkę w pole punktowe wniósł po ładnym biegu Tomasz Morusewicz), ale było to wszystko na co mogli sobie pozwolić tego dnia, gdyż kapitalnie spisywała się gdyńska defensywa, którą specjalnie pod wzmocnione Kozły ustawił Jeff George Jr., a na boisku przewodził jej Maciej Suchanowski.

Maciej Siemiaszko i Jakub Muraszko w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego przekroczyli już liczbę 50 spotkań. Maciej Siemiaszko i Jakub Muraszko w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego przekroczyli już liczbę 50 spotkań.
W ofensywie Seahawks brylował autor trzech przyłożeń, Sebastian Krzysztofek. - Nie uniknęliśmy oczywiście błedów, ale ostatecznie pewna gra zarówno w ataku i obronie dała nam zwycięstwo. Cieszy mnie również fakt, że w czwartej kwarcie szanse pokazania się dostało kilku rezerwowych graczy, co na pewno zaprocentuje nie tylko już w kolejnym meczu z Tigers, ale także w całym ciężkim sezonie - powiedział biegacz ("running back") Jastrzębi.

Podczas spotkania nagrody za rozegranie 50 spotkań w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego odebrali dwaj gracze Seahawks, Maciej SiemiaszkoJakub Muraszko.

Po 4 kolejce tabela Topligi zgodnie z przedsezonowymi przewidywaniami dotyczącymi układu sił, podzieliła się na dwie trójki. Wciąż niepokonani pozostaja Warsaw Eagles, którzy jako jedyni pokonali znajdujących się na trzeciej pozycji Seahawks (na drugim miejscu znajdują się Devils, których gdynianie pokonali w bezpośrednim starciu, ale mają od nich gorszy bilans małych punktów).

Kolejny mecz gdyńscy futboliści rozegrają w niedzielę 29 kwietnia o godz 14:00 kiedy w Krakowie zmierzą się z przedostatnim w tabeli zespołem Dom-Bud Tigers, który będzie próbował podnieść się po laniu jakie właśnie w stolicy Małopolski sprawili mu Devils Wrocław.

Pozostałe wyniki 4. kolejki Topligi: Kraków Tigers - Devils Wrocław 0:73 (0:34, 0:20, 0:12, 0:7), AZS Silesia Rebels - Warsaw Eagles 26:66 (13:21, 13:21, 0:10, 0:14).

Tabela po 4. kolejce Topligi:
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, punkty
1. Warsaw Eagles 4 4 0 213:60 8
2. Devils Wrocław 4 3 1 193:34 6
3. Seahawks Gdynia 4 3 1 153:85 6
4. AZS Silesia Rebels 4 1 3 66:180 2
5. Dom-Bud Kraków Tigers 4 1 3 44:195 2
6. Kozły Poznań 4 0 4 20:135 0

Terminarz i wyniki spotkań Seahawks w sezonie zasadniczym:
5.03 Wrocław Devils - SEAHAWKS 27:34 (7:0, 12:6, 10:14, 8:14) (relacja)
31.03 Gdynia SEAHAWKS - Eagles 22:52 (0:0, 8:13, 14:19, 0:20) (relacja)
15.04 Katowice Rebels - SEAHAWKS 0:49 (0:21, 0:7, 0:14, 0:7) (relacja)
21.04 Gdynia SEAHAWKS - Kozły  48:6 (7:0, 20:0, 21:6, 0:0)
29.04 Kraków  Tigers - SEAHAWKS g.14:00
13.05 Warszawa Eagles - SEAHAWKS g.14:00
20.05 Gdynia SEAHAWKS - Rebels
3.06 Gdynia SEAHAWKS - Tigers
9.06 Gdynia SEAHAWKS - Devils
16.06 Poznań Kozły  - SEAHAWKS






ras.

Kluby sportowe

Opinie (27) 5 zablokowanych

  • Czekam : ) (10)

    Ja szybko wpiszę, by inni się nie trudzili : )
    1) Dlaczego amerykańskie nazwy?
    2) GO Sihołks
    3) To nie sport - bo grają w padach :)

    • 20 5

    • (9)

      Dorzucam kolejne:
      4) śmieszny sport, nazywa się futbol a nie grają nogami
      5) po co ten cyrk w plastikowych ochraniaczach jak jest rugby?
      6) ślepo kopiujemy wszystko co amerykańskie

      • 9 4

      • Szlag.

        pozostało tylko ponarzekać na to, że Gdynia kradnie kluby sportowe.

        • 8 0

      • mecz był super i bardzo dużo ludzi na widowni

        sugeruję kiedyś zagrać w amerykański futbol, żeby zrozumieć o co w nim chodzi - sport jest bardzo fajny

        • 10 0

      • (6)

        7) dlaczego trenerzy w USA mają takie śmieszne słuchawki na głowie
        8) skoro kopiujemy sport dlaczego u nas nie ma orkiestry podczas meczu
        9) sporo zespołów w tej naszej "top lidze", na marginesie jest inna klasa rozgrywkowa poza top ligą ?

        • 0 0

        • Eeee, na listę trafiają FAQ a raczej FSB (frequently said bullshits), a Twoje propozycje są oryginalne :)

          Ale odpowiem Ci na ostatnie pytanie.
          Oprócz Topligi (6 drużyn) istnieje PLFA I (8), PLFA II (13) i PLFA 8 (składy 8-osobowe zamiast 11-osobowych - 11 drużyn).

          • 3 0

        • jak zawsze odzywaja sie a nie wiedza o czym mowia... (4)

          szkoda ze malo z Was rozumie ten sport...a ktos kto mowi ze to nie sport bo w padach to zapraszam niech oberwie raz albo dwa i zobaczymy co potem powie...prawda jest taka ze nie ma co porownywac rugby i FA - obydwa sporty sa bardzo fajne i nie kazdy jest w stanie w nie grac taka prawda...kazdy dobrze myslacy czlowiek zrozumie tez ze grajac w padach i kasku mozna sobie pozwolic na wiecej...sila uderzenia jest ok. 3x wieksza nizeli w przypadku uderzen rugbystow...(jak ktos nie wierzy to radze poszukac w niecie (np YT)

          SKoro kopiujemy tzn ze co...m.in w koszykowke tez nie nalezy grac i ogladac bo amerykanska? (dla tych mniej kumatych w 1891 roku zapoczatkowana w stanach)

          Fajnie ze sie rozwija ten sport...

          • 1 0

          • masakra (1)

            A o czymś takim jak ironia to masakra słyszała? ;-)

            • 0 0

            • hehe

              wiadomka :D ale czasem ciezko odebrac rzeczy czytane :)

              pzdr :)

              • 0 0

          • hey (1)

            w 100% się z Toba zgadzam lecz nie wiem skąd wziąłeś 3 krotnie większą sile uderzenia?? w FA masz ochraniacze aby nie zostać kaleką gdyż atakowany możesz byc z każdej strony, w rugby większość ataków jest na wprost przeciwnika wiec teoretycznie możesz panować nad odbieraniem ataków.. Rugbisci to sa naprawdę b.silne i duże chłopy którzy zawsze pozwalają sobie na więcej i nie sadze aby po zdjęciu ochraniaczy większość dala im rade sprostać na boisku.. Noo i nie zawsze ten sport jest tak widowiskowy jak FA w którym duzo się dzieje i za to go uwielbiamy.
            Pozdrawiam
            Byly zawodnik emeryt z kilkunastu letnim doświadczeniem w obu dyscyplinach.

            • 3 0

            • :)

              a akuraqt przytoczylem wyniki badan ;))
              stad ten wniosek :)
              oczywiscie nie u nas zeby nie bylo bo to zupelnie inna bajka :)

              Rugby i FA sport dla mezczyzn :P
              p.nozna dla symulantow :D - sorki musialem - zart zarten ale cos w tym troche jest :P

              Pozdrooo dla sportowcow

              • 1 0

  • Reszta! (1)

    Piłka nożna lepsza. Tylko ten Tomek Biały potrafi grać:) Pozdro ziooooom.

    • 7 8

    • Brawo dla każdego z chłopaków! Każdy z Was pracuje równie ciężko i nazwisko każdego z was powinno byc glosno wykrzyczane. To WASZ wspólny trud włożony w trening i mecz! Dlatego dla Was wszystkich SZACUN!
      LETS GO SEAHAWKS!!!!

      • 0 0

  • jak sie jest slabym w prawdziwcyh sportach

    to można się sprawdzic w takim barachle, jak futol amerykanski

    • 8 16

  • KAZEK dopisz do listy :) Będę ją dodawał do każdego artykułu, po co masz się trudzić : )

    • 7 1

  • a mości kuklis też tam biegał ?

    a Nemec ?

    • 0 2

  • A po tej Waszej zabawie pewnie wszyscy do McDonalda lecicie.

    • 7 5

  • (5)

    Dlaczego pod artykułem dotyczącym futbolu amerykańskiego wypowiadają się ludzie, którzy nie mają pojęcia o tej dyscyplinie sportu - co więcej - nie chcą mieć?

    Futbol amerykański może nie jest w Polsce popularny, ale nie można powiedzieć, że ten sport jest nieprawdziwy! W Stanach Zjednoczonych piłka nożna to margines i tam się na nią nie mówi futbol, tylko soccer.

    Poza tym jak nie lubisz nazwy SEAHAWKS na meczach krzycz JASTRZĘBIE! Futbol amerykański niczego nie zastępuje - jest dopełnieniem. Wolisz rugby - nie ma sprawy, ale przyjdź na futbol amerykański i zobacz różnice...

    • 17 4

    • Pięknie to napisałeś

      Na takich meczach można przynajmniej spokojnie zobaczyć mecz.Nie ma tej chołoty,która jest na meczach piłki kopanej,bo inaczej nie można nazwać naszej ekstraklasy!!!!!!!! Poza tym ten sport jest o wiele ciekawszy od piłki i wymaga od zawodników wiekszego wysiłku.

      • 9 1

    • brawo,

      nie umiałbym lepiej okreslić tego co czuję

      • 1 1

    • ... (1)

      JE...BAĆ USA i ich wielbicieli

      • 1 11

      • a co ma piernik do wiatraka?

        czy tu ktos wielbi kraj czy jednak moze sport co??
        tak jak pisalem narzekasz? nie ogladaj ani nie graj w basket przeciez to amerykanskie...ja pierdziele serio ludzie narzekac potraficie i wypoiwadac sie na tematy na ktore nie macie zielonego pojecia

        • 2 0

    • OOOOOO TAAAAAAAAAAAAAAAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      Lets go seahawks!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
      I do następnego meczu!!! :)

      • 2 0

  • Gratulacje!

    Brawo!Swietny Mecz!Duza ilosc kibicow i swietna atmosfera!Pogoda dopisala rowniez! Oby tak dalej jastrzebie!

    • 13 2

  • super

    kolejna alternatywa dla kibiców !!!
    kopana ze względu na lichość kibiców i słabe wyniki w odwrocie

    • 7 4

  • Suchy na boisku?

    No zabijcie mnie ale z tego co widziałem to on raczej z powodu kontuzji nie przewodził nikomu i w meczu nie grał.....??????
    Ale ogólnie dobre zawody, fajna gra, kibiców sporo...oby tak dalej SEAHAWKS !!!

    • 6 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane