• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile Lechia wyda na transfery?

Jacek Główczyński
13 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Dzięki specjalnej platformie finansowej Lechia pozyskała Pawła Stolarskiego (z lewej) i Stojana Vranjesa. Na tej zasadzie mają pojawić się w gdańskim klubie kolejni piłkarze. Dzięki specjalnej platformie finansowej Lechia pozyskała Pawła Stolarskiego (z lewej) i Stojana Vranjesa. Na tej zasadzie mają pojawić się w gdańskim klubie kolejni piłkarze.

Lechia może pozwolić sobie na rozmach w działaniu na rynku transferowym, gdyż w zdecydowanej większości pieniądze wydawane na nowych piłkarzy nie obciążają bieżącego budżetu klubu. Już zimą za pozyskaniem do Gdańska Stojana VranjesaPawła Stolarskiego stały środki wyłożone przez fundusz finansowy. Ten mechanizm ma być jeszcze bardziej rozszerzony w najbliższych tygodniach. - Klub jest w trakcie kompletowania budżetu transferowego na wzmocnienia w letnim oknie transferowym - przyznaje Michał Lewandowski, rzecznik gdańskiego klubu.



Wejście do Lechii nowych właścicieli nie spowodowało poniesienia budżetu, który szacowany jest na około 28 milionów złotych na sezon. Jednak pojawiły się pieniądze na transfery. Już zimą gdańszczanie na wzmocnienie wyłożyli około miliona złotych.

Te środku poszły przede wszystkim na wykupienie z Wisły Kraków Pawła Stolarskiego oraz pozyskanie z Vojvodiny Nowy Sad - Stojana Vranjesa. Za pomocnika trzeba było zapłacić serbskiemu klubowi kwotę odstępnego. Na zasadzie wolnego transferu udało się bowiem pozyskać tylko Nikolę Lekovicia.

-Otrzymaliśmy zapewnienie, że pieniądze na transfery nie powiększyły zadłużenia klubu - mówi nam jeden z mniejszościowych akcjonariuszy Lechii.

Taka deklaracja padła w maju podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Przypomnijmy, że wówczas dokonano istotnych zmian w Radzie Nadzorczej Lechii. Z tego gremium odeszła Ewa Andreasik-Kuchar i osoby z nią związane, a ich miejsca zajął Franz-Josef Wernze oraz jego przedstawiciele. Te roszady to efekt zmian właścicielskich.

NOWA RADA NADZORCZA LECHII

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku, poprzedni akcjonariusz większościowy proponował emisję nowych akcji klubu na kwotę nawet ponad 14,7 miliona złotych, które miały pójść na spłatę dotychczasowego zadłużenia.

SPRAWDŹ, ILE PIENIĘDZY LECHIA POTRZEBOWAŁA W GRUDNIU NA SPŁATĘ ZADŁUŻENIA

Nowi właściciele emisji akcji nie przewidują, a dotychczasowe zadłużenie zamierzają spłacić m.in. dzięki zyskom z transferów. Pojawiają się nawet spekulacje, że część pieniędzy ze sprzedaży zawodników ma trafić do poprzedniego większościowego akcjonariusza w ramach rozliczenia transakcji sprzedaży pakietu umożliwiającego kontrolę nad klubem. Zapytaliśmy o to w Lechii.

- Klub nie jest stroną umów z byłym większościowym akcjonariuszem, które mogłyby przewidywać bądź nie takie warunki - odpowiada Michał Lewandowski, rzecznik gdańskiego klubu.

Jak zatem jest możliwe, że w Lechii są pieniądze na transfery, a nie rośnie ani budżet klubu, ani zadłużenie? Według naszych informacji klub korzysta ze wsparcia funduszy finansowych.

Czy to prawda ze wydatki na transfery nie obciążają budżetu klubu, a finansuje je grupa finansowa, która w przypadku kolejnego transferu piłkarza ma zagwarantowany zwrot tych pieniędzy, a z klubem dzieli się zyskiem? Tak kupowano już Vranjesa i Stolarskiego? - takie pytania zadaliśmy.

- Klub jest w trakcie kompletowania budżetu transferowego na wzmocnienia w letnim oknie transferowym. Szczegółów negocjacji umów nie możemy ujawniać z uwagi na klauzulę poufności - odpowiada rzecznik Lewandowski.

Mechanizm, który ma pomóc Lechii w sfinansowaniu transferów, nie jest nowy. Powszechnie stosowany jest m.in. w Portugalii, skąd wywodzi się część nowych współwłaścicieli gdańskiej spółki piłkarskiej. Na przykład w Lizbonie, w klubie, z który Lechia już współpracuje, działa Benfica Stars Fund. To ten fundusz finansuje najkosztowniejsze transfery.

Zresztą powyższe rozwiązania są stosowane nie tylko w tym kraju. Sięga się po nie na przykład w Hiszpanii, Anglii, Włoszech, czy w krajach Ameryki Południowej na czele z Brazylią i Argentyną.

Także w Polsce o przygotowaniu do takiej konstrukcji pozyskiwania środków na transfery informowano z Legii Warszawa czy Wisły Kraków. Natomiast Korona Kielce podpisała umowę o współpracy z Hanseatisches Fussball Kontor GmbH. Jednym z podstawowych celów tej niemieckiej firmy jest inwestowanie w młodych piłkarzy, których następnie można sprzedać z zyskiem.

Mechanizm finansowania transferów przez fundusz jest prosty. To fundusz wykłada pieniądze na zakup wskazanych przez klub piłkarza lub piłkarzy. W zamian ma zagwarantowane, że w przypadku kolejnego transferu takiego gracza lub graczy odzyskuje zainwestowane środki, a nadwyżka jest dzielona pomiędzy funduszem a klubem w proporcjach zapisanych w stosownych umowach.

Właśnie dzięki tej platformie finansowej od zimowego okna transferowego Lechia jest jednym z aktywniejszych graczy na rynku krajowym. Ta tendencja ma być jeszcze bardziej widoczna latem. Dlatego już od dłuższego czasu gdański klub jest kojarzony z każdym niemal piłkarzem ze znanym nazwiskiem z polskich zawodników, który wyróżniał się w rozgrywkach ekstraklasy bądź I ligi lub mającym kłopoty z grą w zagranicznym klubie.

Przy tej konstrukcji wyłożenie nawet kwot w granicach pół miliona euro za transfer nie będzie przekraczać możliwości finansowych Lechii.

12 LIPCA PREZENTACJA I MECZ Z PANATHINAIKOSEM

Jak wygląda pełna kadra biało-zielonych będzie można przekonać się 12 lipca. Klub potwierdził nasze doniesienia, że tego dnia Lechia na stadionie przy ul. Traugutta zagra z Panathinaikosem Ateny, a mecz poprzedzi oficjalna prezentacja drużyny.

LETNIE RUCHY TRANSFEROWE LECHII:
Przyszli: Rafał Skórski (trener bramkarzy, ostatni klubu Cracovia), Dariusz Trela (bramkarz, Piast Gliwice, wolny transfer, kontrakt do 30 czerwca 2017)

Mogą przyjść: Giani Rodriuguez (obrońca, Urugwaj), Rudinilson Silva (obrońca, Portugalia), Harramiz (napastnik, Portugalia) - wszyscy wypożyczenie z Benfiki Lizbona, Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, Widzew Łódź po wypożyczeniu do Malagi, Hiszpania), Adłan Kacajew (pomocnik, Terek Grozny, Rosja), Daniel Łukasik pomocnik, (Legia Warszawa), Ariel Borysiuk (pomocnik, Wołga Niżny Nowogród, Rosja), Adam Dźwigała (pomocnik, Jagiellonia Białystok), Mateusz Mak (napastnik, GKS Bełchatów), Michał Mak (napastnik, GKS Bełchatów), Adam Buksa (napastnik, Novara, Włochy), Oskar Zawada (napastnik, Wolfsburg, Niemcy)

Mogą zostać: Mateusz Bąk (negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu), Piotr Wiśniewski (pomocnik, automatyczne przedłużenie kontraktu po wypełnienie limitu w tym sezonie), Maciej Makuszewski (pomocnik), Zaur Sadajew (napastnik) - obaj wypożyczeni z Tereka Grozny,

Mogą odejść: Nikola Leković (obrońca, transfer lub wypożyczenie), Sebastian Madera (obrońca, rozwiązanie kontraktu, który miał obowiązywać do 31.12.2014)

Odeszli: Krzysztof Słabik (trener bramkarzy), Ricardo Moniz (Holandia, trener, TSV Monachium, Niemcy), Krzysztof Bąk (obrońca), Deleu (obrońca), Paweł Szokaluk (bramkarz) - koniec kontraktów, Aleksander Jagiełło (pomocnik, powrót po wypożyczeniu do Legii Warszawa), Paweł Dawidowicz (pomocnik, Benfica Lizbona, Portugalia - transfer definitywny), Jarosław Bieniuk (zakończenie kariery)

Kluby sportowe

Opinie (65) 8 zablokowanych

  • Nie ile tylko jacy! (2)

    Nie ważne ile wyda, ważne jaką jakość wniosą ci zawodnicy, bo jak widzimy na przykładzie ostatnich transferów nie trzeba wiele wydać, żeby zawodnicy którzy przychodzą wnieśli jakość.
    Lepiej jest zakupić zawodnika z wolną kartą na ręku i zaproponować mu godziwe zarobki niż zapłacić krocie za transfer i do tego płacić ogromne apanaże.
    Ja nie spodziewam się spektakularnego transferu za kilka milionów euro, bo nie sądzę żeby była taka potrzeba na naszą ligę.
    Co innego gdybyśmy się zakwalifikowali do pucharów wtedy będzie trzeba już sięgnąć do portfela, po większą gotówkę.
    Na dzień dzisiejszy najważniejszym pytaniem jest kto będzie prowadził ten nasz klub, bo sam zakup piłkarzy nie zawsze daje gwarancję dobrej gry drużyny.
    To jest tak jak by kupić bardzo dobre składniki na ciasto i postawić przeciętnego kucharza i żądać od niego by upiekł ciasto drożdżowe.
    Nie każdemu kucharzowi takie ciasto urośnie.
    Moniz był bardzo dobrym trenerem i zarząd zatrudniając tego trenera zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę.
    Już żaden z kibiców nie będzie zadowolony tylko z wygranej większość z nas będzie oczekiwała spektakularnej gry naszego zespołu takiej jaką promował Moniz czyli gry do przodu.
    Z moich informacji wynika, że będzie, to trener z Niemiec i pozostało już tylko jedno nazwisko.
    Czy będzie, to trener który będzie preferował styl ofensywny, to się okaże z czasem musimy zaufać Nowym.
    Z doniesień Jusko wynika, że nazwisko nowego trenera powinniśmy poznać do końca tygodnia czyli prawdopodobnie dziś lub jutro.
    I jeśli do końca tygodnia nie poznamy nazwiska nowego trenera będzie, to wskazywało na to że ciężko jest znaleźć trenera o którym Jusko będzie mógł powiedzieć tak jak o Monizie Takiego trenera jeszcze w Polsce nie było.
    Błędem zarządu była klauzula odstępnego w kontrakcie Moniza.
    Zarząd ściągając takiego trenera mógł przewidzieć, że tylko kwestią czasu jest kiedy, to któryś z zespołów upomni się o tego trenera i kwota kilku milionów euro nie jest kwotą zaporową dla klubów z zachodu.
    Nic nam nie pozostaje jak czekać, a nazwisko (które znam) trenera który ma prawdopodobnie zostać trenerem naszego klubu, nie wiem czy do końca będzie preferować styl do którego nas przyzwyczaił Moniz. Ale obym się mylił, bo to dobry trener jak na nasze warunki tylko czy się odnajdzie w polskiej rzeczywistości, bo tej jeszcze daleko do standardów zachodniej piłki i nie chodzi tu o piłkarzy.

    • 11 7

    • (1)

      Tak jak powiadasz trener, jeśli ma być to trener z Niemiec to może wreszcie ktoś wpoi naszym grajkom że mecz trwa do końcowego gwizdka co jest bolączką naszych Polskich trenerów. A czy to będzie lustrzane odbicie Moniza to się dopiero okaże ale zawsze lepszy taki trener niż nasz Polski.
      Ale zastanawiające jest kto tu zagra bo spekulacje nie zawsze się łączą z życzeniem trenera co ciągnie za sobą jakiegoś pupilka a tworzenie na naszą ligę 2 drużyn (30 zawodników) nie ma sensu bo w naszej lidze się nie sprawdza to i lepiej mieć polskich średniaków tanich na rezerwie(i 15 podstawowych) niż ładować bezsensu kasę na zagranicznych grajków co nie wiadomo czy się sprawdzą w naszej kopaninie i niekompetencji sędziowskiej.

      • 2 1

      • Nie ile tylko jacy!

        Kolego ABC i tak i nie.
        Piszesz, że ładowanie pieniędzy w zagranicznych piłkarzy nie ma sensu, bo się nie sprawdza.
        Gdybyś, to napisał za czasów Kuchara, to bym Cię poparł w 100 procentach, ale jak pokazało ostatnie okienko transferowe, to wszyscy piłkarze którzy przybyli w owym okienku byli i są wzmocnieniem naszego zespołu.
        Nawet Sadajev który mizernie wyglądał na początku (chodzi, o wykończanie akcji) zaskoczył i dawał jakość.
        Jeśli naturalnie mieli by to być piłkarze typu Columbo czy Japończyk i nie piszę tu o Matsui tylko o nie jakim Tsubasy Nishi tak takiego gracza posiada nasz zespół powiem więcej jeszcze poprzedni zarząd podpisał z tym że piłkarzem kontrakt do końca czerwaca 2017.
        My kibice trochę zapomnieliśmy co nam oferował ostatni właściciel i z jakich transferów się cieszyliśmy przykładem takiego zawodnika jest Makuszewski, o którym tez mówiono, że został ściągnięty by się odbudować i wrócić to Teramijka, a jak wiemy Maku został wykupiony i będzie dalej grał w naszym zespole.
        Dziś, to wygląda zupełnie inaczej i jeśli któryś z menadżerów ma jak Ty to piszesz swojego piłkarza, by później na nim zarobić, a który wniesie jakość do drużyny, to ja jestem jak najbardziej za, piłka nożna, to biznes.
        I jeśli ktoś położy 5 mil ero za Lekovića, to go sprzedadzą by zarobić ale te pieniądze musza być przeznaczone na wzmocnienia i budżet klubu, a nie do prywatnych kieszeni.
        Niecierpliwość kibiców zwłaszcza tych młodych którzy są od urodzenia przyzwyczajeni do tego, że wszystko dostają już i teraz wnosi tylko niepotrzebna nerwowość na forach ja jestem starej daty i jeśli chodzi o nasz klub Lechie nauczyłem się cierpliwości więc do niektórych rzeczy podchodzę z chłodna głową co nie znaczy, że też chciałbym wiedzieć jak najszybciej kto i kiedy przyjdzie do naszego zespołu.
        Zarząd po opuszczeniu naszego klubu Moniza spanikował, bo sądził, że przynajmniej kwestia trenera jest już rozwiązana, a tu trzeba zakontraktować nowego trenera i nie może to być byle kto wiec żeby nie ta wpadka zarządu dziś już byśmy znali kilka nazwisk piłkarzy którzy się związali z naszym klubem kontraktem, a tak musimy czekać na podanie nazwiska nowego trenera. Nazwisko które powinniśmy się dowiedzieć za parę godzin .
        Więc nic nam nie pozostaje tylko cierpliwie czekać na pierwszego rozdającego w naszym zespole, a później na kolejne nazwiska piłkarzy którzy przybędą do naszego klubu.

        • 1 0

  • nie pitolcie o jakichs fundacjach (1)

    wystarczy, że całe pieniądze z Dawidowicza przeznaczą na transfery, a nie konsumpcję i będzie dobrze.

    • 9 5

    • przeciez napisali ci ze ta kasa trzeba sie dzielic

      • 2 2

  • Siegnijcie po chlopakow z nizszych lig

    Tam jest duzo zdolnych i dobrych pilkarzy.Tylko musza dostac szanse !!!

    • 9 10

  • L e c h i a !

    Starogard gd.

    • 15 5

  • Z pieniefzy pidatnikow na takie go...o

    • 5 9

  • Kolejny cud Władców Północy

    "Jak zatem jest możliwe, że w Lechii są pieniądze na transfery, a nie rośnie ani budżet klubu, ani zadłużenie? Według naszych informacji klub korzysta ze wsparcia funduszy finansowych."
    Nie takie cuda widzieli nad Motławą !!!
    Np. Amber Gold

    • 12 9

  • Ciekawe czy to prawda, że kaszubski Mourinio ma wrócić do Lechii. (1)

    • 7 14

    • oby NIE

      • 4 7

  • Lechia mistrzem (1)

    Jak się wzmocnimy klikoma DOBRYMI zawodnikami, klasy Maćka Makuszewskiego, to nie widzę innej opcji niż Mistrzostwo Polski.
    Bo co taka Legła może z nami ugrać, na PGE Arenie, przy dopingu 35 tyś. kibiców? Nie mam racji?

    • 18 8

    • zacznij pisać opowiadania science fiction

      Lemem nie zostaniesz na pewno, ale na Srebrzysku będziesz brylował!

      • 1 0

  • wszystko to jakieś palcem na wodzie pisane

    • 7 6

  • Widzę że Lechia (1)

    wzmacnia się w pomocy i ataku a zapomina o obrońcach!!.A przecież drużynę zaczyna budować się od bramkarza ,obrońców itd!!.Bez dobrej obrony nie ma sukcesów ale może jest nowa teoria na ten temat!!.

    • 6 7

    • No przecież drugiego bramkarza kupiliśmy a obrona wcale nie wygląda tak źle, to na rozegraniu i w ataku mieliśmy największy problem, jeden Makuszewski to za mało.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
35% Wisła Kraków
37% REMIS
28% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 31 11 5 15 29:38 38
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 31 9 8 14 31:48 35
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane