Bayern - Barcelona na żywo na telebimie!

Nie ulega wątpliwości, że za bary chwycą się dwie wielkie firmy - będący w fenomenalnej dyspozycji Bayern Monachium i Barcelona. Tutaj sytuacja wygląda podobnie - to Hiszpanie są faworytem, a kibice i eksperci widzą już oczami wyobraźni hiszpański finał, Gran Derbi w finale Ligi Mistrzów, pojedynek Barcelony z Realem. - To byłoby coś wielkiego - mówi Cesc Fabregas. - Jeśli awansujemy, chcę zagrać przeciw Realowi. To byłby ważny mecz w historii futbolu. Najpierw musimy jednak myśleć o Bayernie. Będzie bardzo trudno wyeliminować niemiecką drużynę - stwierdził Fabregas. - Bayern gra na bardzo wysokim poziomie i ma za sobą wspaniały sezon - mówi były piłkarz Bayernu, Mark van Bommel. - Natomiast nie ośmielę się powiedzieć, że zespół, w którym jest Lionel Messi, nie jest faworytem. W dodatku Barca rewanż gra na własnym stadionie, a zarówno Barcelona, jak i Bayern lepiej grają w meczach u siebie. To będzie wyrównany pojedynek, a kto wejdzie do finału, sięgnie po trofeum. Barca i Bayern to obecnie dwa najlepsze zespoły w Europie - przyznał Holender, dodając, że klucz do sukcesu Bayernu może leżeć w przewadze fizycznej. - To będzie ważna przewaga, ale nie decydująca. Nieraz Barcelona ogrywała zespoły, które były zdecydowanie silniejsze fizycznie. Najistotniejszą kwestią będzie umiejętność rozgrywania piłki. Kto dłużej się będzie przy niej utrzymywał, ten zawładnie meczem. Jeżeli będzie to Barca, zminimalizuje zagrożenie ze trony Bayernu. Jeżeli odwrotnie, to podopieczni Heynckesa będą stwarzali zagrożenie pod bramką, a oni rzadko marnują okazje na gola - mówi van Bommel.

W składzie Barcelony z pewnością zobaczymy nie tylko Messiego, ale i Xaviego, który wraca po kontuzji. Największym smaczkiem tego pojedynku jest jednak osoba Pepa Guardioli - twórcy potęgi Barcy, który w przyszłym sezonie rozpocznie pracę jako...trener Bayernu.

Dwa pasjonująco zapowiadające się pojedynki pokażemy Wam we wtorek i środę o godzinie 20:40. Na żywo, na stucalowych telebimach. Njapierw, we wtorek zobaczymy czy Bayern faktycznie stłamsi Barcelonę, natomiast dzień później przekonamy się, czy Borussia znowu postawi się Realowi. Zapowiadają się dwa wielkie piłkarskie święta. Nie możecie tego przegapić.

MUSICIE Z NAMI BYĆ!