Boisko na plaży w Sopocie okazało się szczęśliwe dla reprezentacji Polski w piłce nożnej plażowej. Drużyna prowadzona przez Bogusława Saganowskiego wygrała pierwszy mecz w obecnej edycji Ligi Europejskiej. Biało-czerwoni pokonali w sobotę Holandię 5:3 i wciąż liczą się o zwycięstwo w grupie w trójmiejskim turnieju. Ostatnie spotkanie imprezy rozegrają w niedziele, o godz. 17 z Portugalią.
Polska - Holandia 5:3 (3:0, 1:2, 1:1)
Bramki dla Polski: Saganowski 2, Ziober 2, Piechnik
Polacy przystępowali do sobotniego starcia z nożem na gardle. Porażka mogła oznaczać, że 5. drużyna Europy będzie musiała myśleć o utrzymaniu w rozgrywkach. W końcu biało-czerwoni przyjeżdżali do Sopotu po trzech przegranych w turnieju w Catanii. Jakby tego było mało, na rozpoczęcie zmagań w Trójmieście ulegli po dogrywce Grecji 3:4.
- Przeciwnicy z którymi gramy są z najwyższej, europejskiej półki. Z każdymi możemy wygrać, ale również mecze mogą zakończyć się naszymi porażkami - mówi Bogusław Saganowski, grający trener kadry i ikona piłki nożnej plażowej w naszym kraju.
W starciu z Grecją nie był w stanie pomóc drużynie tak, aby odniosła upragnione zwycięstwo. W sobotę, razem z gwiazdą reprezentacji, jaką jest Witold Ziober, wziął ciężar gry na własne barki.
Tak wygląda trening w piłce nożnej plażowej.
Już w pierwszej tercji Saganowski dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Pierwszą bramkę zawdzięcza celnemu uderzeniu głową. Na 2:0 podwyższył strzałem po piasku. Wynik w tej części gry ustalił uderzeniem "nożycami" Ziober. Wyglądało na to, ze biało-czerwoni mają spotkanie pod kontrolą.
- Niesieni takim dopingiem, przez własnych kibiców, nie możemy grać słabo - dodaje Saganowski.
W drugiej tercji to jednak rywale byli lepsi. Do tego, strzelając dwie bramki, mieli Polaków na wyciągnięcie ręki. Na szczęście w końcowej części tej partii na płaski strzał zdecydował się Bartłomiej Piechnik. Piłka początkowo leciała poza bramkę, ale po odbiciu od muldy wpadła do siatki.
W ostatniej części meczu gości dobił kolejnym strzałem "nożycami" Ziober. Do tego dobrze bronił Dariusz Słowiński. To sprawiło, że w niedzielę biało-czerwoni zagrają z Portugalią o pierwsze miejsce w grupie.
POZOSTAŁE SOBOTNIE WYNIKI Szwajcaria - Ukraina 6:6 (1:2) Portugalia - Grecja 8:0 Hiszpania - Francja 6:3
TABELA GRUPY A drużyna, punkty, mecze, bramki 1. Portugalia 6 2 11:1 2. Polska 3 2 8:7 3. Grecja 2 2 4:11 4. Holandia 0 2 4:8
TABELA GRUPY B drużyna, punkty, mecze, bramki 1. Hiszpania 6 2 8:4 2. Francja 3 2 10:9 3. Ukraina 2 2 7:8 4. Szwajcaria 0 2 9:13
PROGRAM ZAWODÓW W SOPOCIE godz. 13:15 Ukraina - Francja, godz. 14:30 Holandia - Grecja, godz 15:45 Szwajcaria - Hiszpania, godz. 17 Polska - Portugalia
brać ich do kadry, Gibraltar i Niemcy już niedługo
no i fajnie
9 lat
44
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-28 19:47
Plazowka
Zebym tylko dozyl momentu kiedy zrobia to na duzym boisku , ale na to chyba nie ma szansy w najblizszym czasie .
zenekciec
9 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-28 21:54
Portugalia
inna liga.....nie do ruszenia...oby dwucyfrówki nie było........chociaż dziś chłopakom wchodziły strzały tzn.Polakom,niestety wczoraj brakowalo farta z Grekami.
rafinho
9 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-06-28 23:39
brawo! gratulacje!
9 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
