Wyniki hokeistów KH Gdańsk na początku sezonu są poniżej oczekiwań. Jeszcze w żadnej weekendowej serii podopiecznym Henryka Zabrockiego nie udało się sięgnąć po pełną pulę, a przed tygodniem nawet dwukrotnie przegrali. To ma się zmienić w sobotę i w niedzielę w "Olivii" w spotkaniach z drużyną innego ośrodka z bogatą historią - Naprzodu Janów. Gospodarze meczów zapewniają, że tym razem kibice nie będą mieli kłopotów z wejściem do hali, bo biletów wystarczy dla wszystkich.
Tradycyjnie pierwszoligowe zmagania toczyć się będą w cyklu sobotnio-niedzielnym. W sobotę mecz zaplanowano na godzinę 19:00, zaś w niedzielę na 11:00. Bilety na to spotkanie będzie można nabyć w cenie 10 (normalne) i 5 złotych (ulgowe). Co więcej widownia nie będzie ograniczono jak to miało miejsce podczas inauguracji, gdy wielu kibiców nie mogło dostać się do hali (
czytaj więcej).
- Proces odtwarzania hokeja w Gdańsku nie zakończył się, on cały czas trwa. Wiele już zrobiliśmy, ale wiele pozostaje do zrobienia. Cały czas rozmawiamy choćby nad powiększeniem naszego budżetu. W latach kiedy sam byłem hokeistą, Hala Olivia była takim bastionem dla naszej drużyny. Rywale bardzo musieli się namęczyć, aby wyrwać nam punkty. Odtwórzmy tę atmosferę. Liczymy na naszych wiernych kibiców, zapraszamy wszystkich, nikt nie odejdzie od kasy z kwitkiem. Czekają nas na pewno emocjonujące spotkania, wszak spotykają się dwie ekipy z charakterem - zapowiada przewodniczący Rady Nadzorczej KH Gdańsk S.A.
Andrzej Siewruk.
O zespole z Janowa (dzielnicy Katowic) mówi się, że jest to najbardziej śląska ze śląskich drużyn. Nic dziwnego - to zespół z kilkudziesięcioletnimi hokejowymi tradycjami, hala mieści się pośród historycznych, typowo śląskich zabudowań dla rodzin górniczych, zaś lodowisko znajduje się niemal naprzeciwko bram kopalni "Wieczorek".
- Zespół z Janowa wygrał tylko na otwarcie sezonu, a później przegrał pięć kolejnych spotkań, jednak zawsze różnicą zaledwie jednej bramki. Musimy pamiętać, że w składzie Naprzodu znajdziemy kilku graczy z ekstraklasową przeszłością. Chodzi tu m.in. o weterana Marka Pohla, gra tam nasz były zawodnik Marek Sowiński, ponadto Łukasz Elżbieciak, Piotr Cinalski, czy Łukasz Mejka. Ci zawodnicy wiedzą o co chodzi w hokeju i na pewno będą groźni - powiedział przed meczem trener KH Gdańsk
Henryk Zabrocki.
Jeśli chodzi o gdański zespół to w meczu wystąpi
Krzysztof Kantor, który powraca do gry w Gdańsku. Zabraknie kontuzjowanego
Sebastiana Wachowskiego i niestety
Filipa Kwiecińskiego, który zrezygnował z kontynuowania gry.
- Mamy coś do udowodnienia po ostatnich meczach w Sosnowcu. Jeśli chodzi o przebieg meczu, o stosowane przez nas rozwiązania taktyczne, o konstruowanie akcji - tu nie mogę powiedzieć złego słowa o swoich podopiecznych. Natomiast jeżeli chodzi o skuteczność, to powiedziałem zawodnikom kilka ostrych słów. Nasza skuteczność była wręcz fatalna. To nie może się powtórzyć - dodał gdański trener.
Przypomnijmy, że np. w pierwszym meczu w Sosnowcu gdańszczanie oddali ponad 60 strzałów na bramkę rywali i zdobyli tylko jednego gola.
- Naprzód to zespół grający bardzo zespołowo i dobrze w obronie, nie forsuje może zbyt wysokiego tempa, ale ich ataki są przemyślane i bardzo groźne. Bazują na dużym doświadczeniu swoich najstarszych graczy. Mają podpisaną umowę na korzystanie z graczy GKS Tychy, niewykluczone więc, że przyjadą w jeszcze silniejszym składzie. Uważam jednak, że jeśli tylko poprawimy naszą skuteczność o połowę, powinniśmy te mecze wygrać - zapewnia trener Zabrocki.
Tabela 1.Ligi
(kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans, punkty)
1.MMKS Podhale N.Targ 6 6 0 0 44:4 18
2.MUKS Orlik Opole 8 6 0 2 30:20 18
3.Legia Warszawa 8 3 1 4 23:38 11
4.Bisset Polonia Bytom 6 2 1 3 16:25 8
5.KH Gdańsk 6 2 0 4 19:20 6
6.SMS I PZHL Sosnowiec 8 2 0 6 9:32 6
7.MUKS Naprzód Janów 6 1 0 3 20:22 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
