- 1 Arka oburzona, ale bez kroków prawnych (49 opinii)
- 2 Kasprzak: Skład Wybrzeża obiecujący (56 opinii)
- 3 Kibice czekali, Lechia zaprezentowana (9 opinii)
- 4 Arka zabrała głos ws. obniżenia pensji (131 opinii)
- 5 Ile kosztują monety z "Lewym" w Gdańsku? (48 opinii)
- 6 Mandziara: Z Lechią łączą mnie rozliczenia (70 opinii)
Deleu wziął koszulkę Messiego, swojej nie oddał
Lechia Gdańsk
Deleu ostrzył sobie zęby przede wszystkim na koszulkę Neymara, ale ostatecznie ze słynnym rodakiem nawet nie porozmawiał. Mimo to brazylijski obrońca tryskał humorem, gdyż udało mu się zdobyć trykot Leo Messiego oraz zachować własną koszulkę. Ponadto obrońca Lechii ma nadzieję, że prasa w jego kraju nie będzie pisać tylko o gwiazdach Barcelony, ale również zauważy jego obecność w meczu przeciwko mistrzom Hiszpanii.
-To było moje marzenie, aby zagrać naprzeciwko takim sławnym piłkarzom. Szczerze mówiąc już straciłem nadzieję, że kiedyś to nastąpi. Dziękuję Bogu, że było to mi dane, iż dostałem taką okazję. Radość tym większa, gdyż wystąpiłem przeciwko tak znanym Brazylijczykom jak: Neymar czy Adriano - zwierza nam się Deleu.
LECHIA ZREMISOWAŁA ZE SŁYNNĄ BARCELONĄ - RELACJA, FOTO, VIDEO, OCEŃ PIŁKARZY
Prawy obrońca Lechii we wtorkowym meczu zagrał w pierwszej połowie. Ma nadzieję, że na tyle dobrze, że piłkarski świata, a przede wszystkim Brazylia zauważy, że piłkarze z kraju kawy grali nie tylko w Barcelonie.
-Od razu po meczu dzwonił kolega z Brazylii i prosił, abym jak najszybciej powstawiał zdjęcia na Facebooka. Dlatego nawet, jeśli o mnie nie napiszą gazety w Brazylii, to z pewnością na tym portalu będzie duży ruch i sporo komentarzy - dodaje obrońca Lechii.
HISZPAŃSKIE MEDIA O MECZU NA PGE ARENIE
Rarytasem w tej galerii z pewnością będzie zdjęcie Deleu z koszulką Messiego. Co prawda piłkarz liczył, że wymieni się trykotami z Neymarem, ale strój Argentyńczyka sprawił mu nie mniejszą przyjemność. Tym bardziej, że w rewanżu nie musiał oddać swojej koszulki.
-Z Neymarem nie miałem okazji nawet porozmawiać. Odbyłem za to pogawędkę z Adriano. Życzyliśmy sobie nawzajem szczęścia i zdrowia. A co do Messiego to bardzo sympatyczny człowiek - przyznaje Deleu, który zdradził nam też jak wszedł w posiadanie koszulki piłkarza uznawanego za najlepszego na świecie oraz dlaczego nie oddał swojej.
-W pierwszej połowie był róg. Ustawiałem się do krycia, a obok mnie był Messi. Zagadnąłem go po hiszpańsku: "Jak się masz?". Odpowiedział - "Dziękuję, wszystko dobrze". I wtedy zapytałem, czy po meczu da mi swoją koszulkę. Zgodził się. Ja z boiska zszedłem w przerwie, przebrałem się, a swoją koszulkę zostawiłem w szatni. Dlatego nie mogłem jej oddać Argentyńczykowi. Po meczu, gdy zobaczyłem Leo zawołałem "Messi!". I on już wiedział o co chodzi. Odwrócił głowę, zdjął koszulkę i mi podał - relacjonuje nam Deleu.
Obie koszulki znajdą się na honorowym miejscu w domu Brazylijczyka. -Powieszę je na ścianie, i tę Messiego, i moją z Lechii, w której grałem przeciwko Barcelonie. Mamy się przecież czym pochwalić. Przed meczem słyszeliśmy wiele głosów, że nie mamy na co liczyć, iż Barcelona nas "rozjedzie", że przegramy z 0:6. Czy ci ludzie, którzy tak mówili lub pisali, teraz nas przeproszą? - pyta Deleu.
Radość w szatni Lechii po remisie z Barceloną była wielka, ale i zasłużona. Piłkarze zapewniają, że na tym nie poprzestaną.
-Barcelona to historia. Bardzo fajna, ale to już tylko pamiątka, mecz do wspominania. Teraz trzeba myśleć o Jagiellonii, aby zagrać równie dobrze w lidze jak w tym towarzyskim spotkaniu. Musimy do spotkań w ekstraklasie podchodzić tak jak do gry z mistrzem Hiszpanii. We wtorek w szatni obiecaliśmy sobie, że musimy być maksymalnie zaangażowani na boisku. Było ciężko, bo Barcelona pokazała jak dobrze gra w piłkę, ale dzięki dobrej grze w pierwszej i drugiej połowie całej drużyny staraliśmy się nie ustępować przed rywalem. Dla nas nie była to nawet niespodzianka, że tak dobrze to poszło, bo na to po cichu wszyscy liczyliśmy. Natomiast na pewno zaskoczyliśmy kibiców. I to nie tylko polskich, ale tych przede wszystkich zagranicznych - podkreśla Deleu.
Kluby sportowe
Opinie (189) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-31 11:53
Chytrusie ty jeden (5)
- 89 4
-
2013-07-31 14:19
"Ale chitrus" ktoś pamięta?
Brawo Deleu!
- 2 2
-
2013-07-31 14:29
Jaki pastuch......
- 2 6
-
2013-07-31 15:36
(2)
Bez kitu, takiego żebrania o koszulke to chyba jeszcze nigdy nie widziałem :D Jaki wstyd.
- 7 14
-
2013-07-31 15:55
ding dong
nawet minusować cię nie warto.....i nie zesr,,,aj się ze wstydu za kogoś
- 4 7
-
2013-07-31 23:54
Jestem pewien gosciu malinowy, że jak byś miał okazję to na klanach byś Messiego o koszulkę prosił a w podziękowaniu wylizał byś mu korki. Burak
- 2 1
-
2013-07-31 11:55
Nikt jej nie chciał :) (4)
- 53 50
-
2013-07-31 12:10
(3)
ciebie nikt tu nie chce trollu
- 31 10
-
2013-07-31 12:16
(2)
Wstydzisz się swojego gdańskiego klubu, że podpisujesz się TAG?
- 10 24
-
2013-07-31 12:33
wracaj na kolonie pajacu
- 23 5
-
2013-07-31 21:04
I tu popieram TAG
spadaj trolu
- 5 0
-
2013-07-31 11:56
Myślałem, że trener Probierz będzie szybszy i wykorzysta swoje podobieństwo do Pepa Guardioli.
- 57 3
-
2013-07-31 11:58
(4)
Jak mial oddać jak tylko po jednej koszulce na stanie mają? Jak by odda to by tylko na wyjazdach mógł grać. Nie ma kasy,trzeba utzymać PGE ARENA.
- 50 39
-
2013-07-31 12:11
hahahaha
- 4 0
-
2013-07-31 14:09
pierd....e zazdrosnego szprota (2)
- 3 6
-
2013-07-31 15:10
(1)
Tak, wszyscy są zazdrośni o używane ciuszki :) Może teraz deleu niczym małpka obskoczy wszystkie lumpexy w gdańsku, a to spodenki, a to buciki, i już ma komplet.
- 2 7
-
2013-07-31 21:52
Oj robi ci ten mecz robi
- 2 0
-
2013-07-31 12:00
śmieszne (1)
mógł poprosić też o getry a spodenki kupić na rynku - miałby komplet
- 41 32
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-07-31 12:02
Za swoja musial by zaplacic a Messi nie biedna ta nasza Lechia
Łysy pędzel z oruni
- 21 25
-
2013-07-31 12:02
BRAWO DELEU!!! SUper Lechia
- 53 12
-
2013-07-31 12:05
Cieszy dobry mecz Wielkiej Lechii i napinka smutnej Gdynii. (5)
- 97 41
-
2013-07-31 12:13
"Gdynii" (3)
Miało się pod górkę do szkoły?
- 27 21
-
2013-07-31 12:35
Górkę to mieli arczanie. (1)
No i ty w życiu masz pod górkę napinaczu.
- 30 17
-
2013-07-31 15:11
Do słownika betonku.
- 8 9
-
2013-07-31 21:05
oj boli RTS-ka oj boli ten mecz:)))))))
- 5 0
-
2013-07-31 15:02
raczej Gdyni
:-)
- 4 1
-
2013-07-31 12:06
(4)
a kto chce moja koszulke ?
- 20 13
-
2013-07-31 12:12
ja chce
zbieram wszystkie koszulki
- 10 5
-
2013-07-31 12:42
(1)
Jeśli jest męsko spocona to ja wezmę
- 11 1
-
2013-07-31 15:12
ja bym chciał stringi
- 4 1
-
2013-07-31 22:13
Ja moge Tobie dac nawet moje gacie i skarpetki.
Oryginalne z hali targowej. Kupilem w lutym. Jeszcze nie prane.
- 0 0
-
2013-07-31 12:07
ile jeszcze wymyslanych artykułów o tej komercji?! (3)
skończcie już bo niedobrze się robi
a skarpetek nie chciał wymienić? czy jutro o tym napiszecie?- 27 42
-
2013-07-31 13:03
jutro .... ja zostałem zgorzkniałym fanek klubo podobnego tworu arka gdynia
- 6 1
-
2013-07-31 14:13
żal d*p...o ściska że piszą o Lechii a nie o arce?? (1)
skoro jest o czym pisać to piszą a o śledziach w weekend przeczytamy jak to poniosą pierwszą porażkę i nie ostatnią w tym sezonie:) więc zamilcz ty i reszta frustratów z gdyni bo artykuł jest nie o waszym drukarskim klubie
- 4 8
-
2013-07-31 15:17
ostatnie słowo - KLUBIE.
Brawo. Nie fuzja fuzja i jeszcze raz fuzja, tylko KLUB.
Dobry betonek, dooooobry.- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.