- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (53 opinie)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (27 opinii)
- 4 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (5 opinii) LIVE!
- 5 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 6 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
Przez pięć dni na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego toczyła się rywalizacja o Puchar PTZ młodzików. Krajowa czołówka chłopców i dziewcząt rywalizowała w halowym turnieju indywidualnym i deblowym. Tytuł mistrza Polski młodzików wywalczył Paweł Ciaś z SKT.
Do rywalizacji o indywidualne zwycięstwo przystąpiło, już po rozegraniu eliminacji, 32 chłopców i tyleż samo dziewcząt. Walkę o triumf w deblu podjęło odpowiednio 15 i 12 par. "Pojawili się praktycznie wszyscy zawodnicy z czołowych miejsc krajowego rankingu. Uważam, że zawody stały na dobrym, jak na ten wiek, polskim poziomie. Do najlepszych w Europie i na świecie trochę naszym młodym tenisistom brakuje, przy czym np. rodzima czołówka dziewcząt nie odstaje technicznie, lecz pod względem ogrania. Brakuje pieniędzy na wyjazdy na turnieje, a to potem znajduje odbicie w rankingach" - powiedział platformie medialnej PMedia.pl Andrzej Astapczyk, Szef Wyszkolenia SKT.
Po trwających na ośmiu kortach, w dniach 9-13 stycznia, zmaganiach wyłoniono nowych halowych mistrzów Polski w kategorii młodzików. Ogromny sukces w grze pojedynczej odniósł sopocianin Paweł Ciaś, który na "własnych" kortach wygrał w finale Marcinem Grzesińskim 7:5, 6:3.
Reprezentant AZS Poznań nie miał szczęścia także w walce o tytuł w grze deblowej, gdzie partnerował Kamilowi Dziedzicowi z Klubu Tenisowego Legia Warszawa. Poznańsko-warszawski duet uległ w ostatecznej rozgrywce 6:1, 6:1, deblowi Jacek Jakubski - Piotr Lutkowski. Nowi mistrzowie wywodzą się odpowiednio z zespołów GKT Nafta Zielona Góra oraz KT Legia Warszawa, więc niezależnie od rozstrzygnięcia połowa mistrzowskiego tytułu i tak powędrowałaby do stolicy.
Wśród dziewcząt najlepszą tenisistką okazała się Paulina Czarnik. Rozstawiona z numerem 1 w turniejowej drabince reprezentantka Klubu Sportowego Grzegórzecki nie dała w finale większych szans Bognie Nowickiej z ekipy AZS Poznań. Faworytka gładko wygrała 6:3, 6:0.
Obie zawodniczki spotkały się wcześniej w finale debla. Finalistki gry pojedynczej w walce o deblowe zwycięstwo wystąpiły w parach z reprezentantkami ekipy KS Start Wisła. Czarnik stanęła po jednej stronie siatki z Katarzyną Kapustką, a Nowicka stworzyła parę z Zuzanną Maciejewską. Po zaciętym pojedynku, 7:5, 7:6, wygrały te drugie. "Bardzo cieszę się z sukcesu Pawła Ciasia, natomiast trochę zawiodły dziewczyny z SKT" - ocenił Andrzej Astapczyk.
Kolejny ważny turniej na kortach w Sopocie już w maju, kiedy zagrają tenisiści do lat dwunastu. Miesiąc później pojawią się nad morzem zawodnicy do lat szesnastu. Jeszcze w sierpniu, tym razem na otwarte korty, powrócą czternastolatkowi. Wszystkie wymienione imprezy stanowią jedynie preludium do wielkiego wydarzenia planowanego w dniach 4-6 września 2008 roku. Wtedy na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego rozegrany zostanie turniej Super Masters PTZ, w którym udział weźmie najlepsza ósemka zawodniczek i zawodników w trzech kategoriach: do lat 12, 13 i 14. Krajowa czołówka powalczy o stypendia ufundowane przez Polski Związek Tenisowy i firmę Prokom.
mp, kfk
Opinie (3)
-
2008-01-17 00:18
Ten 2008 rok ciekawie się zapowiada dla polskiego tenisa.
- 0 0
-
2008-01-21 16:50
Gratulacje
Nie wiedziałem, że Ciasiu jest taki dobry.
- 0 0
-
2008-02-15 10:34
gratulacje!!!!!!!!!!!!!!
gratuluję Pawłowi i jego rodzicom:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.