- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (46 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji LIVE!
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Cierpliwy Joao Nunes stawia na Portugalię. Pięciu kadrowiczów Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
Joao Nunes pilnie uczy się języka polskiego. Ostatnim słowem, które poznał, jest "cierpliwość". Jego znaczenie przetestował na własnej skórze, gdyż na powrót do pierwszej "11" Lechii Gdańsk czekał ponad dwa miesiące. W przerwie dla reprezentacji obrońca nie udaje się do Chorzowa, by kibicować reprezentacji Portugalii w meczu Pucharu Narodów z Polską (czwartek, godzina 20:45), ale typuje zwycięstwo swoich rodaków. W październikowych spotkaniach międzynarodowych może zagrać pięciu piłkarzy biało-zielonych. Pięciu ich młodszych kolegów udało się na konsultacje szkoleniowe, by zapracować na powołania w przyszłości.
MICHAŁ NALEPA: NAWET W ŻARTACH NIKT NIE MÓWI DO MNIE RZEŹNIK CZY BRUTAL. PRZECZYTAJ WYWIAD Z OBROŃCĄ LECHII
Joao Nunes rozgrywa trzeci sezon w Lechii Gdańsk. W sobotę zaliczył 60. występ w oficjalnym meczu biało-zielonych i 46. w wyjściowym składzie. Nigdy wcześniej tak długo nie był poza podstawowym składem. Na ponowny występ w ligowej "11" czekał ponad 2 miesiące. Tyle upłynęło bowiem od gry przeciwko Śląskowi Wrocław w 2. kolejce bieżącego sezonu.
- O pierwszym słowie, które poznałem z języka polskiego nie wypada mówić publicznie. Natomiast ostatnim, którego się nauczyłem jest "cierpliwość". I nie chodzi tylko o moją ostatnią sytuację w Lechii. Wydaje mi się, że w życiu jestem cierpliwy. Natomiast jako piłkarz tym bardziej muszę mieć tę cechę, gdyż nie zawsze wszystko w karierze jest idealne, czy układa się tak jak byśmy chcieli. Gdy nie gram, nie ma mowy o zastanawianiu się, czy szukaniu wymówek. Muszę zachować chłodną głowę i nadal ciężko pracować - podkreśla portugalski obrońca biało-zielonych.
Do Gdańska trafił z rezerw Benfiki Lizbona. Najbliższe tygodnie mogą zdecydować, jak potoczy się jego dalsza kariera. 19 listopada skończy 23 lata, a od 1 stycznia będzie mógł rozmawiać oficjalnie z innymi klubami, gdyż jego obecny kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2019 roku.
- Lubię polską ligę. Co prawda jest inna niż portugalska, gra się tutaj bardziej fizycznie, ale jej autem jest to, że jest wyrównana i nieprzewidywalna. Tutaj nie wiadomo, co się wydarzy w tabeli, czy w najbliższym meczu, gdyż różnice punktowe między liderem a drużyną środka tabeli są niewielkie. Było trochę rozmów z Lechią odnośnie przeszłości, ale bez konkretów. Podobne sygnały miałem z Portugalii, że kilka klubów jest mną zainteresowanych. Jednak nie mogę teraz o tym myśleć. Gram dla Lechii i na tym się wyłącznie obecnie koncentruję. A co przyniesie przyszłość, zobaczymy później - zapewnia Joao.
JAROSŁAW KUBICKI: ODBILIŚMY SIĘ. PRZECZYTAJ WIĘCEJ KOMENTARZY PO ZWYCIĘSTWIE LECHII NAD ZAGŁĘBIEM SOSNOWIEC 4:1
LECHIA GDAŃSK - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 4:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ FOTO I VIDEO ORAZ WYSTAW OCENY GDAŃSKIM PIŁKARZOM I TRENEROWI
W Lechii grał na wszystkich pozycjach w obronie. Próbowany był także jako defensywny pomocnik. Ostatnio rywalizuje o miejsce na prawej stronie defensywy. Po odejściu Pawła Stolarskiego do Legii Warszawa jego głównym konkurentem stał się Karol Fila.
- Myślę, że jestem lepszym piłkarzem niż byłem, gdy przychodziłem do Gdańska. Zanotowałem progres, choćby właśnie przez liczbę pozycji, na których grałem. Do Lechii trafiłem jako środkowy obrońca. Na tej pozycji też najlepiej się czuje. Jednak tutaj nauczyłem się, że nie ma znaczenia co lubisz, a najważniejsze jest to, by w ogóle było dla ciebie miejsce na boisku. Dlatego teraz moja ulubiona pozycja to ta, która gwarantuje mi miejsce w składzie - deklaruje Nunes.
Piłkarz w Gdańsku czuje się coraz bardziej jak u siebie, gdyż zaczął posługiwać się językiem polskim. W drużynie jest jednym z największych poliglotów.
- Znam dobrze to słowo, gdyż po portugalsku oznacza to samo co w języku polskim. Znam jeszcze hiszpański, ale to nie sztuka, bo jest podobny do moje ojczystego. Mówię też po angielsku. W szkole uczyłem się francuskiego. Troszkę rozumiem w tym języku, ale uważam, że jest on zły w moim wydaniu - wylicza Portugalczyk.
SPRAWDŹ, ILE PIENIĘDZY LECHII PRZEKAZAŁA ENERGA
Polskiego nauczył się poprzez funkcjonowanie w codziennym życiu, słuchanie i powtarzanie.
- Nigdy nie miałem lekcji. Uczyłem się z internetu i od kolegów z drużyny, znajomych. Uważam, że jak gram i mieszam w Polsce to także przez szacunek dla kraju powinienem uczyć się języka. To pomaga nie tylko w szatni, czy na boisku, ale także w sklepie i wszystkich innych życiowych sytuacjach. To trudny język, ale w ostatnim czasie zauważam, że idzie mi coraz lepiej. Mateusz Sopoćko przypomina mi, że jeszcze pół roku temu mówiłem "jak noszcz" zamiast "jakość", a teraz i to słowo brzmi tak jak powinno - dodaje.
W czwartek Jaoa Nunes usiądzie przed telewizorem i będzie wspierał reprezentację Portugalii w meczu przeciwko Polsce.
- Przepraszam, ale wygra Portugalia. Nie będzie co prawda Cristiano Ronaldo, który jest najlepszym piłkarzem na świecie, no może ostatnio jeszcze Luka Modrić mu dorównywał, ale mamy innych bardzo dobrych zawodników, a nasza reprezentacja nadal ma wiele jakości. Jednak spodziewam się trudnego meczu. Widziałem Polaków w spotkaniu z Włochami, w którym zagrali znacznie lepiej niż na mundialu. Zresztą ta grupa Ligi Narodów jest na bardzo dobrym poziomie. Sam do Chorzowa się nie wybieram. To trochę daleko i nie da się wyjazdu pogodzić z naszym planem treningów - ocenia piłkarz Lechii.
Natomiast Gdańsk opuściło aż siedmiu piłkarzy z pierwszej drużyny. Pięciu zostało powołanych do drużyn młodzieżowych, które czekają mecze międzypaństwowe. Natomiast dwaj kolejni, w towarzystwie jeszcze trzech zawodników z Akademii Piłkarskiej Lechii, udali się na konsultacje szkoleniowe kadr narodowych, by zapracować na powołania w przyszłości.
REKORDOWE PIENIĄDZE W SKALI ROKU OD GDAŃSKA DLA LECHII. POZNAJ SZCZEGÓŁY
Konrad Michalak, młodzieżowa reprezentacja Polski
Eliminacje mistrzostw Europy U-21
12.10 z Danią w Ålborgu
16.10 o godzinie 18 z Gruzją w Gdyni
Lukas Haraslin, młodzieżowa reprezentacja Słowacji
Eliminacje mistrzostw Europy U-21
12.10 z Estonią w Dunajskiej Stredzie
16.10 z Irlandią Północną w Belfaście
Adam Chrzanowski i Tomasz Makowski, reprezentacja Polski do lat 20
Elite League
11.10 z Czechami w Łodzi
16.10 z Holandią w Katwijk aan Zee
Egy Maulana Vikri, reprezentacja Indonezji do lat 19
Mecze towarzyskie
10.10 z Arabią Saudyjską
13.10 z Jordanią
Mistrzostwa Azji w Indonezji
18.10 z Tajwanem
21.10 z Katarem
24.10 ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi
* Piłkarze Lechii i Akademii Piłkarskiej Lechii powołani na konsultacje szkoleniowe:
Polska rocznik 2001: Maciej Woźniak, Mateusz Żukowski, Piotr Gryszkiewicz
Polska rocznik 2004: Przemysław Kinder i Kacper Urbański
Kluby sportowe
Opinie (49) 7 zablokowanych
-
2018-10-10 23:03
(1)
Lechia powinna przedłużyć kontrakt z tym zawodnikiem. Jest młody, nauczył się języka polskiego oraz jest bardzo uniwersalnym obrońcą i w dodatku, jak gra to dosyć solidnie.
- 1 0
-
2018-10-11 10:17
ważne że z młodymi wychowankami zaczęli podpisywać kontrakty
bo przez lata tyle wielkich talentów odeszło za darmo bo nikt się kontraktami nie przejmował.
- 0 0
-
2018-10-11 07:01
zycze Ci powodzenia w Lechii!
- 0 0
-
2018-10-11 08:23
Nunes i Nalepa to ścisła czołówka obrońców, lepsi są tylko w Sosnowcu!
- 0 0
-
2018-10-11 09:26
KS (1)
Halo Chyba ks .... wielcy kibice i nie znają nawet nazwy klubu
- 0 0
-
2018-10-11 10:25
żaden ks tylko BKS.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.