• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czym trudniej, tym... lepiej

jag.
20 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Płkarki ręczne AZS AWFiS Gdańsk wygrały po raz czwarty z rzędu w ekstraklasie. Wbrew temu co sugerowałby końcowy wynik, akademiczki dość pewnie triumfowały na wyjeździe nad Łącznościowcem Pocztą Polską Szczecin 29:28 (16:11). Zwycięska passa podopiecznych Jerzego Cieplińskiego tym bardziej zasługuje na uwagę, gdyż muszą sobie radzić bez trzech podstawowych szczypiornistek! W najbliższą sobotę (początek godzina 18.30) ich mecz z ul. Wiejskiej z Vive Kielce ma transmitować telewizja.

AZS AWFiS: Sadowska - Bałazy, Tyda 1, Stachowska 7, Serwa 4, Bołtromiuk 4, Chudzik 4, Wilamowska 5, Strzałkowska 4.

Z powodu kontuzji nie grają: Justyna Łabul, Agnieszka Kapała, Karolina Kudłacz. Wiele drużyn wyrwanie trzech podstawowych zawodniczek powaliłoby na kola. Ale gdańszczanki grają jeszcze lepiej.

- Proszę sobie przypomnieć, że w tymże Szczecinie, w ubiegłym roku w play off w składzie nie tylko z tymi trzema zawodniczkami, ale także z Agnieszką Truszyńską i Agnieszką Wolską - przegraliśmy. To dowodzi, w jakim stopniu dokonał się postęp w grze zawodniczek, które pozostały. Możemy być z nich dumni - podkreśla trener Ciepliński.

Akademiczki zastosowały ten sam manewr co w trzech ostatnich spotkaniach. Od pierwszego gwizdka sędziów ustawiły szczelną obronę, co przy nadal bardzo dobrej dyspozycji Małgorzaty Sadowskiej w bramce oraz skutecznych kontrach dało wysokie prowadzenie. Już po kwadransie Łącznościowiec przegrywał 2:10. Gdyby nie dekoncetracja w ostatnich minutach przed przerwą, ta przewaga utrzymana zostałaby w pierwszej połowie, gdyż było jeszcze 16:8 dla AZS AWFiS.

Walka na całego rozgorzała po zmianie stron. W 40. minucie gospodynie zbliżyły się na 17:18. Wówczas gdańszczanki odpowiedziały sześcioma trafieniami z rzędu! Lucyna Wilamowska, która na parkiecie zachowuje się tak pewnie jakby od dawna grała w "siódemce", a nie "łatała" lukę po Kudłacz, zdobyła dwie bramki. Drugie tyle dołożyła Hanna Strzałkowska, a po jednej udanej akcji przeprowadziły w tym kluczowym momencie nominalne obrotowe Monika Stachowska i Edyta Chudzik.

Szczecinianki ostatni atak na co najmniej jeden punkt podjęły tuż przed końcem gry. Doszły wówczas na 28:29 i grały akcję, która mogła dać im remis. Jednak gdańszczanki, tak jak wiele rzutów poprzednio, i tę próbę rywalek złapały na blok, a w ostatnich sekundach poszanowały piłkę, kończąc zwycięsko mecz.

Pozostałe wyniki 18. kolejki: Vive Kielce - Zagłębie Lubin 28:34 (12:16), EB Start Elbląg - Sośnica Gliwice 29:26 (17:14), Piotrcovia Piotrków - KU AZS Politechnika Koszalin 34:20 (16:12), Vitaral Jelfa Jelenia Góra - Zgoda Ruda Śląska 33:28 (16:13), AZS AWF Katowice - SPR ICom Lublin (przełożony na 22.02).

1. Zagłębie Lubin 18 15 2 1 551-446 32
2. AZS AWFiS Gdańsk 18 13 2 3 570-472 28
3. SPR ICom Lublin 17 12 1 4 533-400 25
4. Piotrcovia Piotrków 18 11 1 6 507-453 23
5. Zgoda Ruda Śląska 18 10 1 7 483-424 21
6. Vive Kielce 18 10 0 8 537-532 20
7. KU AZS Politechnika 18 8 1 9 453-469 17
8. Sośnica Gliwice 18 8 0 10 498-512 16
9. Łącznościowiec 18 7 0 11 462-483 14
10. EB Start Elbląg 18 5 0 13 454-537 10
11. Vitaral Jelfa 18 4 0 14 435-564 8
12. AZS AWF Katowice 17 0 0 17 333-524 0
jag.

Opinie (17) 1 zablokowana

  • Sun z tego co piszesz wynika że dziewczyny i bez trenera osiągnęły by takie sukcesy. Może w takim razie w miejsce Cieplińskiego zatrudnić by tę panią która w barze kawę sprzedaje. Mogę jeszcze pogadać z synem czy zgodziłby się trenować AZS, w końcu bywa na meczach i jakieś pojęcie o ręcznej ma. A tak poważnie to do niedawna byłem przekonany że ta drużyna nie może wygrywać bez Karoliny ale po tym co zobaczyłem w meczu z Piotrkovią jestem pewien że będą wygrywać i że duża w tym zasługa Ciepłego.

    • 0 0

  • a kiedy mial pake na medal? czy cieply wczesniej nie prowadzil tego zespolu?

    • 0 0

  • sun kiedy AZS zdobył medal przed przyjściem Ciepłego?

    • 0 0

  • skad wiesz ze gdyby trenerem byla nauczycielka wf znajaca sie troszeczke na pilce recznej wyniki nie bylyby podobne. Poza tym z pewnoscia nie byloby konfliktow w zespole, faworyzowania swoich itd

    • 0 0

  • sun skąd według ciebie te wszystkie medale AZSu, skąd cały czas czołówka tabeli skąd dobra gra drużyny nawet teraz kiedy gra osłabiona kontuzjami skoro nazywasz Ciepłego "pseudotrenerkiem" ja sie nie znam zbyt dobrze na piłce ręcznej ale pewien jestem że ten facet się zna na swojej robocie skoro AZS jets od kilku lat w czołówce ligi.

    • 0 0

  • sun

    sun lepiej było bez twoich komentarzy

    • 0 0

  • Fajne sa teorie Cieplego, pewnie wyczytal to w jakiejs madrej ksiazce o handballu. Z tego co powiedzial to tylko Nata (sic!) AZS AWFiS robi postepy, a reszta stoi w miejscu, lub wrecz sie cofa. Otoz informuje pseudo trenerka, ktory dzis sie slini na posade selekcjonera kadry, ze oprocz skladu personalnego, umiejetnosci, liczy sie takze dyspozycja w danym dniu, skutecznosc, szczescie, i wiele, wiele innych elementow, ktore maja posredni wplyw na wynik!

    • 0 0

  • Bo w sobotę prawdopodobnie będę w pracy i nie wiem czy będe na meczu.

    • 0 0

  • HANA!

    Oby więcej takich bramek!!!Trzym Sie!!!POzdrowionka dla Hany od koleżanek z Lublina:)))Jesteśmy z TOBĄ MŁODA!!!:)))))

    • 0 0

  • a dlaczego pomysłodawca nie może tego przeprowadzić

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane