• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby Gdańska dla Spójni Wybrzeża

ras.
12 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Energa Wybrzeże Gdańsk buduje skład na sezon 2024/25. Pierwszy transfer
Krystian Nidzgorski (z piłką) rzucił swojej byłej drużynie cztery bramki. Krystian Nidzgorski (z piłką) rzucił swojej byłej drużynie cztery bramki.

Piłkarze Spójni Wybrzeża pokonali drużynę Szkoły Mistrzostwa Sportowego 21:18 (13:7) w meczu grupy A I ligi. Podopieczni Daniela Waszkiewicza, grający w derbach Gdańska jako goście dosłownie miażdżyli rywala w pierwszej połowie. Jednak po zmianie stron licealiści rzucili się do odrabiania strat i gdyby lepiej egzekwowali karne, to w hali przy ul. Kołobrzeskiej mogłoby dojść do niespodzianki.



SMS ZPRP: Morawski, Plaszczak - Rogulski 6, Chełmiński 4, Kupiec 3, Kondratiuk 2, Ciosek 1, Przymlewicz 1, Misiejuk, Król, Krupa, Gębala.

SPÓJNIA WYBRZEŻE: Głębocki, Kasperek, Chmieliński - Mogielnicki 5, Rakowski 5, Nidzgorski 4, Szczutowski 2, Steege 2, Sulej 1, Abram 1, Misiewicz, Siódmiak.

Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi zespołami przyciągnęło do hali AWFiS blisko pół tysiąca kibiców (przeczytaj relację). Tyle niestety nie jest w stanie pomieścić obiekt przy ulicy Kołobrzeskiej, gdzie swoje mecze rozgrywa SMS. - Było za mało kibiców, abyśmy mogli poczuć atmosferę derbów - narzekał trener SPR Daniel Waszkiewicz.

Mała pojemność to główny mankament zarządzanego przez MOSiR obiektu, który do użytku oddany został w 1986 roku. Pomimo modernizacji, jaką przeszedł od tego czasu, przysporzył jednak graczom trochę problemów. Doszło do tego, że w trakcie spotkania potrzebna była przerwa, podczas której zawodnicy SMS własnymi ręcznikami usuwali z parkietu błoto naniesione przez kibiców, gdyż małe trybuny znajdują się tuż przy linii bocznej).

- Hala jest jaka jest, ale to nasz obiekt. Nie chcieliśmy rezygnować z gospodarskiego przywileju - wyznał szkoleniowiec licealistów Dariusz Tomaszewski, który przed meczem zapowiadał, że jego podopieczni postarają się o dobre widowisko.

Kibice po raz kolejny udowodnili, że jest zapotrzebowanie w Gdańsku na dobre mecze w wykonaniu piłkarzy ręcznych. Kibice po raz kolejny udowodnili, że jest zapotrzebowanie w Gdańsku na dobre mecze w wykonaniu piłkarzy ręcznych.
Rzeczywiście, pomimo wspomnianych niedogodności spotkanie było dosyć zacięte, choć jego początek wskazywał na coś zupełnie innego. Wynik spotkania otworzył bowiem zawodnik SMS Mikołaj Kupiec, ale pierwsze minuty były ofensywnym popisem zawodników SPR. Zdobyli oni aż osiem bramek z rzędu, podczas gdy gospodarze przodowali w kolekcjonowaniu nie punktów a... żółtych kartek. Łącznie z kwestionującym decyzje sędziego trenerem Tomaszewskim uzbierali ich aż pięć w pierwszym kwadransie gry.

Udanymi zagraniami i skutecznością w ataku SPR imponował natomiast Krzysztof Mogielnicki. Dobrą pierwszą połowę zagrał także Krystian Nidzgorski, dla którego było to dopiero drugie spotkanie w barwach nowego zespołu (czytaj więcej). Co ciekawe, obaj są absolwentami Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

- Już w poprzednim meczu Krystian zagrał dobrze w obronie. Gorzej było w ataku, ale dziś widoczna była poprawa, zwłaszcza w pierwszej części spotkania. Uważam, że chłopak ma spore możliwości i wierzę, że pokaże nam jeszcze lepszą grę w kolejnych meczach - ocenił trener Waszkiewicz.

Zupełnie zawodził natomiast czwarty strzelec ligi, Adrian Kondratiuk, który podobnie jak jego koledzy z SMS, miał olbrzymie problemy z odnalezieniem drogi do bramki strzeżonej przez Marcina Głębockiego. Gospodarze niedzielnego spotkania zdobyli swój drugi punkt dopiero w osiemnastej minucie, kiedy do siatki trafił Rafał Chełmiński. Przy stanie 9:3 rzut karny wykonywany przez Kondratiuka obronił Głębocki i SMS musiał poczekać z gonieniem wyniku. Swojej szansy nie zmarnował natomiast Łukasz Rogulski (SMS), który zagrał bardzo dobre spotkanie zwłaszcza w drugiej części meczu.

Z sześciopunktową przewagą (13:7) rozpoczęła ją Spójnia Wybrzeże. Sygnał do odrabiania strat dał licealistom wspomniany Rogulski. Obrotowy świetnie spisywał się zarówno w defensywie jak i w ataku. Jego trzy trafienia z rzędu pozwoliły zbliżyć się do SPR na 4 punkty (10:14). W tym samym czasie mocno z tonu po udanej pierwszej połowie spuścił Nidzgorski, który po raz drugi opuścił parkiet ukarany dwuminutową przerwą. Gra wyraźnie się zaostrzyła i po serii ostrych starć posypały się kolejne rzuty karne, które zawodnicy obu zespołów wykonywali ze zmiennym szczęściem.

Ostrych starć nie brakowało. Nz. Łukasz Rogulski i Jacek Sulej. Ostrych starć nie brakowało. Nz. Łukasz Rogulski i Jacek Sulej.
Lobem nad Głębockim swoją szóstą bramkę zdobył Rogulski doprowadzając do stanu 14:17. Rzutu karnego chwilę później nie wykorzystał jednak Chełmiński, który trafił w poprzeczkę. Za sprawą Andrzeja Rakowskiego Spójnia Wybrzeże znów uciekła na 4 punkty (18:14). Na czas zdecydował się trener Tomaszewski. Reakcja i ostre słowa szkoleniowca SMS podziałały na Kondratiuka, który zdobył swoją pierwszą bramkę. Tymczasem karę za faul na Konradzie Misiewiczu otrzymał Rogulski, a dwie bramki rzucili Radosław Steege i Rakowski - przewaga SPR wynosiła już 5 punktów (20:15).

Nadzieje na odrobienie strat dał licealistom zmarnowany rzut karny w wykonaniu Michała Szczutowskiego, ale szybka kontra Steege i udana akcja sam na sam z bramkarzem ustawiła końcowe minuty spotkania. Zawodnikom SMS nie można jednak było odmówić ambicji, w finałowej minucie bramkę na 18:21 zdobył Kondratiuk. W ostatniej akcji spotkania celnie rzucił jeszcze Chełmiński, ale czas oraz sędzia byli nieubłagani, a bramka nie została zaliczona.

- Od początku meczu wyszliśmy nieco inną obroną niż zwykle, wysuniętą pod mózg drużyny przeciwnika Jacka Suleja, ale chłopaki nie zrealizowali tego, co sobie założyliśmy. Ciężko myśleć o zwycięstwie, gdy rozpoczyna się mecz od stanu 1:8. Później było już lepiej, dochodziliśmy na dwie, trzy bramki. Szkoda kar, w tym również mojej i niewykorzystanych karnych. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że Spójnia Wybrzeże była dziś lepsza - podsumował grę swoich zawodników Dariusz Tomaszewski.

Mimo zwycięstwa, zadowolony ze swojego zespołu nie był także Daniel Waszkiewicz.

- Zagraliśmy za mało agresywnie, oddawaliśmy za mało rzutów, pracujemy nad tym. Dobra była w naszym wykonaniu tylko pierwsza połowa. Podjęliśmy za mało kontrataków jak na ilość błędów, które przydarzyły się rywalom. Graliśmy jednak żeby wygrać i ważne, że mamy kolejne punkty - stwierdził.

Dla Spójni Wybrzeża niedzielny mecz był drugim ligowym zwycięstwem z rzędu, z kolei SMS doznał trzeciej kolejnej porażki i spadł na ostatnie miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce SPR zmierzy się we własnej hali z zespołem Sokoła Kościerzyna. Licealistów czeka z kolei wyjazd do Gorzowa.

Tymczasem ciekawe wieści napłynęły z Malborka. W barwach miejscowej Pomezanii w sobotę zadebiutował Bartosz Walasek, który jeszcze przed dwoma tygodniami ogłosił zakończenie kariery (czytaj więcej).

Wychowanek GKS-u Wybrzeże, który do Gdańska powrócił podczas ubiegłego sezonu i był liderem II-ligowego zespołu, zdecydował się jednak kontynuować karierę. Jak udało nam się dowiedzieć, zmagający się przez długi czas z kontuzją doświadczony zawodnik nie był w stanie pogodzić pracy zawodowej oraz życia rodzinnego z treningowymi wymogami w Gdańsku.

Najwidoczniej na innych warunkach grał będzie dla zespołu Pomezanii. - Nie robiliśmy mu żadnych problemów z transferem - powiedział Ryszard Gauden, dyrektor gdańskiego klubu.

pozostałe wyniki 15 kolejki Grupy A pierwszej ligi:
WKS Grunwald-Allegro Poznań - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 23:25 (12:12), Vetrex Sokół Kościerzyna - Zepter AZS UW Warszawa 27:28 (14:14), Polski Cukier-Pomezania Malbork - GSPR Gorzów Wlkp. 22:30 (11:12), Arot-Astromal Leszno - Gaz-System Pogoń Szczecin 28:27 (11:12), KS Wójcik Meble-Techtrans Elbląg - Orlen Wisła II Płock 28:32
(10:17).
Tabela grupy A pierwszej ligi piłkarzy ręcznych:
kolejno mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Gaz-System Pogoń Szczecin 15 11 0 4 422:376 22
2. Zepter AZS UW Warszawa 15 9 3 3 385:364 21
3. Vetrex Sokół Kościerzyna 15 9 2 4 416:384 20
4. Arot-Astromal Leszno 15 8 0 6 429:424 18
5. Spójnia Wybrzeże Gdańsk 15 9 2 5 365:351 18
6. GSPR Gorzów Wlkp. 15 9 1 6 419:390 17
7. Polski Cukier-Pomezania Malbork 15 6 2 7 395:409 14
8. Grunwald-Allegro Poznań 15 6 1 8 389:387 13
9. Wolsztyniak Wolsztyn 15 6 1 8 377:379 13
10. Wójcik Meble-Techtrans Elbląg 15 5 0 10 392:417 10
11. Orlen Wisła II Płock 15 4 0 11 416:486 8
12. SMS ZPRP Gdańsk 15 2 2 11 415:453 6
ras.

Opinie (10) 1 zablokowana

  • (2)

    Brawo Spójnia Wybrzeże!

    • 11 4

    • a za co brawo ?

      że ledwo wygrali z dzieciakami ?

      • 7 3

    • to kto BRAWO?

      • 3 0

  • A najważniejsi byli sędziowie.W przypadku tej pary,to już jest norma,że muszą zaistnieć,pokazać wszystkim,jacy są ważni.A są przede wszystkim żałośni!!!

    • 6 1

  • To teraz mecz z Kościerzyną u siebie!

    • 6 1

  • (1)

    była hala na Zawodników ale miasto zamiast tam inwestować to inwestowało w kurnik

    • 7 1

    • laik.... podziękuj za rozbiórke hali gks`u panu majewskiemu

      • 1 0

  • O halę trzeba zapytać prezydenta Adamowicza (1)

    obiecywał kiedyś przed TV 3 ze doprowadzi do budowy nowej hali.
    Pytanie tylko w którym wieku?????

    • 6 0

    • a nie masz ergo areny?

      • 0 2

  • SPÓJNIA!!!

    kurcze, szkoda że na pitym liczyłem że jednak bliżej 3go miejsca będą...ale nic to...DO BOJU, DO BOJU, DO BOJU....!!!!:)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SMS ZPRP Gdańsk

 

Data powstania:
1.09.1997r.

Największe sukcesy:
- awans do I ligi

Siedziba:
Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane