- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (240 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 4 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Lechia prawie w ekstraklasie (312 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(110 opinii)Remis w Szkocji. Zagrał Wawrzyniak
Lechia Gdańsk
Polska zremisowała na wyjeździe ze Szkocją 2:2 (1:1). Od 71. minuty w Glasgow grał Jakub Wawrzyniak, jedyny z czterech powołanych do kadry piłkarzy Lechii Gdańsk, który zaprezentował się na boisku. Ten wynik oznacza, że w najgorszym wypadku biało-czerwoni zagrają w barażach. Natomiast bezpośredni awans do Euro 2016 dadzą nam zwycięstwo lub wyniki 0:0 bądź 1:1 w niedzielnym meczu w Warszawie z Irlandią lub też punkt przy przegranej Niemców. Gdy na Stadionie Narodowym będzie remis 2:2 lub w wyższych rozmiarach, a Niemcy nie przegrają z Gruzją, to czeka nas w listopadzie dwumecz o prawo gry w turnieju finałowym we Francji w przyszłym roku.
ZAGŁOSUJ, CZY POLSCY PIŁKARZE AWANSUJĄ NA EURO 2016. SPRAWDŹ, JAKIE WYNIKI DADZĄ AWANS BIAŁO-CZERWONYM
Ritchie 45, Fletcher 62 - Lewandowski 3, 90+4
SZKOCJA: Marshall - Hutton, Martin, Hanley, Whittaker - Ritchie, Brown, D.Fletcher (74 McArthur), Naismith (69 Maloney), Forrest (84 Dorrans) - S.Fletcher.
POLSKA: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Rybus (71 Wawrzyniak) - Błaszczykowski (83 Olkowski), Mączyński, Krychowiak, Grosicki - Milik (62 Jodłowiec), Lewandowski
Już w 140. sekundzie polscy piłkarze ustawili sobie mecz w Glasgow, przynajmniej na pierwszą połowę. Akcję rozpoczął Krzysztof Mączyński. To ulubieniec Adama Nawałki, który na niego konsekwentnie stawia, nie bacząc na głosy krytyki. Pomocnik przejął piłkę w środku pola i przekazał ją do Arkadiusza Milika. Ten z kolei nieco zwolnił akcję, ale zdążył dograć piłkę w pole karne. Tam był Robert Lewandowski, który z narożnika pola bramkowego zdobył prowadzenie dla Polski.
Przez większą część pierwszej połowy triumf święciła taktyka Nawałki. Trener biało-czerwonych nie uległ podpowiedziom wielu dziennikom, którzy w sugerowanych składach ustawiały reprezentację Polski z trzema defensywnymi pomocnikami. Selekcjoner zastosował wariant 1-4-4-2, stawiając na dwóch napastników i tyluż skrzydłowych. Tym samym dał sygnał, że w Glasgow wcale nie trzeba się bronić.
Przed przerwą Polacy nie bali się "małej gry". Po przejęciu piłki potrafili długo ją rozgrywać i to mimo pressingu rywali. Gdy trzeba było to do budowania ataku pozycyjnego wykorzystali nie tylko obrońców, ale nawet i bramkarza.
Mecz mógł zostać rozstrzygnięty już w 29. minucie. Biało-czerwoni wyszli z kapitalną kontrą. Kamil Grosicki z lewego skrzydła zagrał przed pole karne do Lewandowskiego. Napastnik Bayernu Monachium przekazał piłkę na prawą flankę, gdzie w "16" zabrał się z nią Jakub Błaszczykowski. Niestety, uderzenie skrzydłowego po "długim rogu" było nieznacznie niecelne.
Co gorsza - powiedzenie, że niewykorzystane okazje się mszczą, sprawdziło się kilkanaście sekund przed przerwą. Matt Ritchie uderzył sprzed pola karnego nie do obrony. Po pierwszej połowie było tylko 1:1, choć na prowadzenie z pewnością zasłużyli Polacy. Nie tylko zresztą na boisku, ale także na trybunach. Wielokrotnie w Glasgow, gdzie na trybunach zasiadło blisko 50 tysięcy osób, rozlegało się skandowanie: "Polacy, gramy u siebie", by tylko na przypomnieniu tylko tego kulturalnego dopingu poprzestać. Był bowiem także bardziej dobitny, rozpoczynający się od okrzyków: "Jazda z...".
Druga połowa była słabsza w wykonaniu naszej reprezentacji, choć mogła rozpocząć się równie doskonale jak pierwsza. Już w 46. minucie kolejne kapitalne zagranie Mączyńskiego otworzyło biało-czerwonym drogę na drugiego gola. Szkoda tylko, że Milik nie mógł uderzyć ze swojej mocniejszej nogi i jego strzał na róg sparował David Marshall.
Szybko odpowiedziała Szkocja. W 47. minucie dopisało nam szczęście, bo Steven Naismith nie trafił czysto w piłkę z 3. metra. Jednak kwadrans później Polaków nie oszczędził już Steven Fletcher. Napastnik gospodarzy precyzyjnym strzałem pokonał Łukasza Fabianskiego, a asystę zaliczył autor pierwszego gola - Ritchie.
JUŻ 20 PIŁKARZY Z TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW GRAŁO W PIERWSZEJ REPREZENTACJI POLSKI
Gdy wynik uciekał biało-czerwonym, trener Nawałka dokonywał zmian... defensywnych. Nasza reprezentacja straciła kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Dobre okazje mieli jeszcze Kamil Grosicki i Grzegorz Krychowiak, ale dopiero w ostatniej, czwartej doliczonej minucie gola strzelił Lewandowski. Robert dobił piłkę do siatki po dośrodkowaniu z wolnego w... słupek Grosickiego.
LECHIA GDAŃSK:
Roman Korynt, Alfred Kokot, Robert Gronowski, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Mirosław Pękala, Marek Ługowski, Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz, Sebastian Małkowski, Jakub Wawrzyniak, Sebastian Mila, Ariel Borysiuk, Sławomir Peszko
ARKA GDYNIA:
Janusz Kupcewicz, Czesław Boguszewicz, Tomasz Korynt
BAŁTYK GDYNIA:
Adam Walczak, Piotr Rzepka, Grzegorz Stencel
Z czterech piłkarzy Lechii powołanych na ostatni dwumecz w eliminacjach grupowych Euro 2016 zagrał tylko Jakub Wawrzyniak. Lewy obrońca gdańszczan zagrał od 71. minuty.Sebastian Mila i Ariel Borysiuk oglądali cały mecz z ławki rezerwowych, a Sławomir Peszko został odesłany na trybuny.
Czwartkowe wyniki oznaczają, że nadal żadna drużyna z grupy D nie wywalczyła bezpośredniego awansu. Polska nadal plasuje się na 2. miejscu. Aby wywalczyć bezpośredni awans Polacy muszą zremisować 0:0 lub 1:1 u siebie w niedzielę z Irlandią. Wówczas przy identycznej liczbie punktów decydować będą bezpośrednie mecze.
"ADAŚ MA CHARYZMĘ I DOŚWIADCZENIE". PRZYPOMNIJ SOBIE CO MÓWIŁ JESZCZE JANUSZ KUPCEWICZ, GDY OBECNY SELEKCJONER ROZPOCZYNAŁ PRACĘ Z REPREZENTACJĄ POLSKI
Remis w Glasgow oznacza, że Szkocja straciła wszelkie szanse na grę w Euro 2016. Natomiast punkt zapewnił Polsce, nawet w przypadku porażki z Irlandią w niedzielę, w najgorszym wypadku grę w barażach.
W dwumeczach, które odbędą się w listopadzie, zagra 8 drużyn, które zajmą trzecie miejsce w grupach. W drodze losowania zostaną one podzielone na pary.
Szkocja - POLSKA 2:2 (1:1)
Irlandia - Niemcy 1:0 (0:0)
Gruzja - Gibraltar 4:0 (3:0)
Tabela grupy D po dziewięciu kolejkach z dziesięciu:
kolejno mecze, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki
1. Niemcy 9 19 6 1 2 22: 8
2. POLSKA 9 18 5 3 1 31: 9
3. Irlandia 9 18 5 3 1 18: 5
4. Szkocja 9 12 3 3 3 16:12
5. Gruzja 9 9 3 0 6 9:14
6. Gibraltar 9 0 0 0 9 2:50
10. kolejka, 11 października
POLSKA - Irlandia (Warszawa, godzina 20:45)
Niemcy - Gruzja
Gibraltar - Szkocja
* awans bezpośredni do Euro 2016 dla dwóch najlepszych drużyn, trzecia zagra w barażach
Kluby sportowe
Opinie (79) 5 zablokowanych
-
2015-10-10 22:08
Re: Do Euro 2016 co najmniej 0:0 lub 1:1 z Irlandią
Zapraszam na mecz Polska - Irlandia #PizzeriaPRL
https://www.facebook.com/events/1506454069673846/- 0 0
-
2015-10-10 09:22
Mamy dobrych piłkarzy ale drużyny dobrej..................,przypomina mi to Lechię za Brzęczka.
- 0 0
-
2015-10-09 19:52
Błaszczykowski , słabiutko.
Gdyby Błaszczu był w formie, to wygralibyśmy z palcem w nosie.
- 0 0
-
2015-10-09 06:19
(1)
Nie oklamujmy się, mecz słaby. Wyrwany remis
- 34 17
-
2015-10-09 18:13
Nie okłamujmy się bzdury wypisujesz.
- 1 1
-
2015-10-09 08:11
W meczu z Irlandią niestety będzie obrona Częstochowy...... (4)
Gra naszej kadry opiera się na przestarzałych wzorcach i nie jest to atrakcyjny futbol , jaki lubią oglądać kibice . Piłkarze z wysp brytyjskich są szybsi i lepiej wyszkoleni technicznie , niż nasi zawodnicy . Obawiam się , że mecz z Irlandią przegramy . Nawałka prawdopodobnie wystawi drużynę złożoną w większości z obrońców . Od pierwszej minuty meczu będziemy się panicznie bronić i taka strategia musi zakończyć się klęską . Gdybym miał obstawiać w totalizatora , postawiłbym pieniądze na zwycięstwo Irlandii .
- 10 10
-
2015-10-09 08:35
jestes pisowcem-domyslam sie. (1)
im ,gorzej ,tym lepij.haslo pis.ciesz sie pop[aprancu z gry polakow ,bedzie glosno o naszym kraju na swiecie.
- 1 5
-
2015-10-09 17:49
Jesteś w błędzie , szanowny Emerycie....
Nigdy nie zagłosowałem i nie zagłosuję na PiS .
- 0 1
-
2015-10-09 12:08
niech spytają Piechniczka, jak się to robi :)
Gdy 30 lat temu prowadził kadrę, musieliśmy co najmniej zremisować w ostatnim meczu z Belgią u siebie, aby awansować na MŚ w Meksyku, no i się udało, chociaż nie był to najpiękniejszy mecz na świecie (w końcówce pan selekcjoner nawet osobiście utrudniał Belgom wyrzucanie piłki z autu).
- 0 0
-
2015-10-09 08:17
W ataku zabrakło szybkości, dostają piłkę i pełny gaz aż do bramki, dośrodkowania niestety kończą się utratą piłki, a gra do tyłu możliwa jest wtedy, gdy już wyrobi się wynik i tylko pilnuje oraz oszczędza siły.
- 2 1
-
2015-10-09 15:02
Do redaktora:
1987 Polska -Cypr (0-0) Jacek Grembocki- 0 0
-
2015-10-09 11:55
Zdjęcie dobitnie pokazuje grę Wawrzyniaka... (1)
... zawsze dwa kroki za rywalem....
- 7 4
-
2015-10-09 14:51
To zdjęcie z meczu, kiedy Muller w ostatniej minucie meczu Polska-Niemcy ograł Warzyniaka i strzelili nam bramę Niemcy.
- 0 1
-
2015-10-08 23:04
duży fart (4)
w 1 połowie powinno być dla nas 2:0 i byłob y po zabawie
ale nie potrafimy dobić rywali gdy się o to proszą o potem odpuszczamy- 62 1
-
2015-10-09 07:44
Święta prawda, ale kibicom tego nie wytłumaczysz, będą mieli pretensje do Niemców, że się podłożyli, że nie wygrali. (2)
- 8 2
-
2015-10-09 08:28
Będę miał pretensje, bo powinni zagrać tak jak z nami. (1)
Na 100% a nie na 50%
- 2 1
-
2015-10-09 14:47
A czemu nie masz pretensji, że nie wygraliśy ze Szkotami.
Ten mecz po pierwszej bramce powinien zakończyć się drugą bramką i pewną wygraną 2:0 nad Szkocją, ale rozumiem wolisz narzekać na Niemców.
Jak ty ten procent Niemcom wyliczyłeś? Jaka forma u NIemców to jest 100%, a jaka 50%? A czy grali kiedyś np. na 30% i w jakim meczu?- 0 0
-
2015-10-09 11:47
Szkoci też mieli farta - w momencie, gdy wciąż posiadaliśmy inicjatywę, wyszły im dwa trafienia w stylu "stadiony świata", choć ogólnie do obrony i bramkarza trudno było mieć większe pretensje.
- 2 0
-
2015-10-08 23:03
(4)
Za późno na boisku pojawił się Wawrzyniak! A tak w pełni na poważnie, Niemcy specjalnie podłożyli się, no ale taki jest football, jak się ma sytuację punktową korzystną to można tak zrobić na złość.
- 38 12
-
2015-10-09 07:43
Nie wiem co Nawałka chciał osiągnąć tymi zmianami wprowadzając obrońców przy wyniku 1:2. (3)
No, ale koniec końców remis jest.
- 7 2
-
2015-10-09 08:27
Dlatego nie jesteś selekcjonerem a on jest. (2)
Przy tak grających Szkotach trzeba było wzmocnić obronę. Dodatkowo zarówno Jodłowiec jak i Olkowski świetnie radzą sobie w pomocy i mogli budować akcje dla Lewego. Zmiana Milika i Rybusa wymuszone były kontuzjami, a Błaszczykowski po prostu nie zachwycił.
- 8 3
-
2015-10-09 14:42
No pojechałeś z tym "budowaniem akcji dla Lewego" przez Olkowskiego i Jodłowca.
Przecież Jodłowiec to typowy wyrobnik i tylko piłkę odbierać umie. Nic ofensywnego nie wnosi. Olkowski z formą ostatnio słabo. Dodatkowo w obronie nie jest pewny. Ale ty twierdzisz, że oni Lewemu akcje wypracowywali. No genialne. Szczególnie, że Lewy strzelił po stałym fragmencie po faulu na Gliku.
- 3 0
-
2015-10-09 09:27
ciekawe czy byś tak mówił
gdyby Glikowi nie wyszedł ten centrostrzał, czy co się tam wydarzyło przy tej akcji rozpaczy.
- 5 5
-
2015-10-09 11:20
Wszystkie zmiany które zrobił Nawałka były d*powate. (1)
A ten Warzywniak, kompletnie nic na lewej stronie mu nie wychodziło, no może oprócz niedokladnych podań i strat piłki.
- 2 5
-
2015-10-09 14:04
jak osiagniesz tyle w zyciu bedziesz wielki -
- zagraj choć jeden raz w ekstr. lub reprezentacji !!!
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.