- 1 Zużycie wody podczas meczu Polska-Francja (27 opinii)
- 2 Lechia chce pozyskać dwóch obrońców (47 opinii)
- 3 Wartość piłkarzy Arki w czubie tabeli I ligi (61 opinii)
- 4 Remis Polski z Francją w meczu "o honor" (35 opinii)
- 5 Wyższa frekwencja, ale nie mają hali (12 opinii)
- 6 Oficjalnie: Bychawski pożegnany przez Arkę (16 opinii)
Lechia Gdańsk chce pozyskać dwóch obrońców. To architekt awansu i uczestnik Euro
25 czerwca 2024
(47 opinii)Dziewięć minut od tytułu
Lechia Gdańsk
Portal trojmiasto.pl przeprowadził bezpośrednią relację z sobotniego pojedynku. Poniżej jej zapis.
Bramki:
0:1 Rogalski 21
0:2 Cetnarowicz 35
1:2 Gęśla 74
2:2 Krawiec 81
STAL: Wietecha - Wieprzęć, Gheczy, Maciorowski, Lebioda -Iwanicki, Uwakwe, Krawiec, Trela (70 Ławecki) - Pałkus (64 Stręciwilk), Gęśla (88 Drozd).
LECHIA: Kapsa - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Wiśniewski (75 Piątek), Kasperkiewicz (65 Pietrowski), Miklosik, Rogalski - Rybski, Cetnarowicz.
Sędzia: Szrek (Kielce). Żółte kartki: Gęśla, Stręciwilk (Stal), Piątek, Manuszewski (Lechia).
Już w czwartej minucie Pawła Kapsę sprawdził Przemysław Pałkus. Pomocnik gospodarzy strzelał bezpośrednio z rzutu rożnego, a gdański golkiper wybił piłkę na kolejny korner. Początek gry należał zresztą do gospodarzy. Szczęścia próbowali m.in. Krzysztof Trela i Janusz Iwanicki, którym brakowało precyzji w uderzeniach na bramkę przyjezdnych.
Natomiast praktycznie trzeci wypad Lechii przyniósł prowadzenie gdańszczanom! Siódmego gola w tym sezonie zdobył Maciej Rogalski, a asystę zaliczył Piotr Wiśniewski. W tym momencie biało-zieloni są na czele tabeli! Wcześniej tylko strzał Wiśniewskiego wyłapał bramkarz, a w dobrej pozycji został zablokowany przez obrońcę Andrzej Rybski.
W 28. minucie piłka po raz drugi znalazła się w siatce Stali. Niestety, gol Rybskiego nie został uznany, bo sędzia dopatrzył się spalonego. Jednak siedem minut później było już 2:0. Na listę strzelców wpisał się Piotr Cetnarowicz, który uderzył mocno i celnie zza "16". Drugą asystę zaliczył zaś Wiśniewski.
Rośnie napór biało-zielonym. Niewiele brakuje Sebastianowi Fechnerowi. Uderzenie lewego obrońcy poszybowało tuż nad poprzeczką. W 40. minucie tylko brawurowa interwencja Tomasza Wietechy przeszkodziła Cetnarowiczowi w skorzystaniu z prezentu, czyli zamienienia na gola podania Longnusa Ifeanyi Uwakwe do miejscowego bramkarza.
Druga połowa rozpoczęła się pomyślnie dla Lechii. Strzał Rybskiego w niewielkiej odległości minął słupek, a uderzenie z trudnej pozycji Wiśniewskiego z najwyższym trudem odbił Wietecha. Gdyby wówczas udało się podwyższyć na 3:0, rywale zapewne już by się nie podnieśli.
A tak "odryźli się" dwukrotnie już po godzinie gry. W obu przypadkach zimnej krwi zabrakło Pałkusowi. Kapsa wygra z nim pojedynek sam na sam, a potem nie musiał interweniować, gdyż piłka poszybowała nad bramką. Tego już dla trenera Władysława Łacha było za wiele. Szkoleniowiec, który ze Stalą wygrał aż trzy z pięciu meczów, odwołał tego gracza na ławkę rezerwowych.
A Lechia nie wyciagnęła wniosków z tych akcji. Marcinowi Pietrowskiemu, który wszedł na boisko za jednego z dwóch nominalnych pomocników defensywnych, nie udało się dłużej prztrzymać piłki w środku pola. Przyjezdni pozwolili się zepchnąć głębiej. W 74. minucie golka dla miejscowych zdobył Kamil Gęśla. Trzy minuty później Kapsa broni strzał z wolnego Uwakwe.
81. minuta Lechia traci pozycję lidera. Takie znaczenie ma drugi gol dla Stali na 2:2. Uwakwe dośrodkował, a celną "główką" popisał się Tadeusz Krawiec. Gospodarze poczuli szansę na wygraną. Znów strzelają Uwakwe i Gęśla. Wynik bez zmian.
Koniec meczu. Remis oznacza, że Lechia ma na półmetku rozgrywek 32 punkty. To o jeden mniej niż Piast Gliwice. O tym, czy gdańszczanie zajmą drugie czy trzecie miejsce na półmetku rozgrywek rozstrzygnie wynik dzisiejszego meczu we Wrocławiu.
Pozostałe wyniki 17. kolejki: Arka Gdynia - Motor Lublin 2:0 (2:0), Piast Gliwice - Polonia Warszawa 1:0 (1:0), Wisła Płock - GKS Jastrzębie 2:3 (1:1), Śląsk Wrocław - Warta Poznań 1:1 (0:1), Tiger Kmita Zabierzów - ŁKS Łomża 0:0, Tur Turek - Odra Opole 0:3 (0:0), Znicz Pruszków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0, GKS Katowice - Pelikan Łowicz 2:1 (2:0).
[tabela]
Kluby sportowe
Opinie (169) ponad 20 zablokowanych
-
2007-10-27 23:16
kolega widzę uwazał tam kiedyś w 6 klasie - ale generalnie 0.
Zapraszamy do Gdyni oszołomów
;-)- 0 0
-
2007-10-27 23:18
kki- towar który wciągasz ekstraklasa, szkoda że klub któremu kibicujesz to mniej niż zero!
- 0 0
-
2007-10-27 23:21
Chłopaku ta Wasza Lechia nic nie osiągnie - nieważne - czy qpiona czy nie
- 0 0
-
2007-10-28 00:16
żeby być przed
śledziami to nawet z nimi nie musimy wygrać...nigdy sie tego nie spodziewalem.A jeśli nawet wygracie to i tak na zime nie bedziecie na czele.I czytając wasze posty gdynskie oszolomy od sierpnia - to mieliscie przejechac sie walcem po wszystkich i mial byc to spacerek.Tymczasem ta biedna Lechijka ciagle przed wami...Dlatego wy musicie wygrac, Lechia niekoniecznie i to jest to co może sprawić że w Gdyni będzie niespodzianka
- 0 0
-
2007-10-28 00:21
do ADMINA
prosze usunąć wpis z godz 18:51 podpis DUCZE
Trzykrotnie wpis ten dałem do moderacji gdyż jest wulgarny, obraźliwy a takowe ponoć miały być przez was usuwane.
DLACZEGO TOLERUJECIE TAKIE CHAMSKIE WPISY?- 0 0
-
2007-10-28 00:28
Arka!
Teraz idę do wanny z tatą, a 4tego kibicować naszej areczce!
- 0 0
-
2007-10-28 00:42
Śledzie?...
możesz do nas mówić
Panowie Śledzie
;-)- 0 0
-
2007-10-28 00:47
Pod wzgędem psychologicznym...
I każdym,punktowym również,
pokonanie l*****ki staje się celem nadrzędnym.
Do boju,Arko!...
;-)- 0 0
-
2007-10-28 03:42
Arizona USA
Siedze sobie tutaj za oceanem daleko od Gdyni !
I czytam te wspaniale rozmyslenia, wszystkich !
za duzo wulgaryzmu !!!, ale ogulnie przyznam ze nie jest tak zle z mlodzierza, mimo wszystku duzo bym zaplacil. za widok kibicow Arka i Lechji siedzacych razem na trybunach, pozdrowienia for all !- 0 0
-
2007-10-28 07:27
Porównując budżety klubów Arka powinna być już dawno przed Lechią w tabeli, pomimo -5pkt na starcie. Ale w piłce na szczęście pieniądze same nie grają, bo inaczej np. nasza repreza mogłaby zapomnieć o Euro2008 - Serbowie i Portugalczycy mają drużyny warte rynkowo kilka razy więcej.
Cieszy mnie jednak to że derby za tydzień w Gdyni będą o dużą stawkę - bo obie drużyny mają szansę na lidera po "jesieni" i jest szansa żeby w maju w obu klubach był awans! Derby znów w I lidze, to by było coś..- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.