- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (44 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (31 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (43 opinie)
- 4 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (45 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (22 opinie) LIVE!
- 6 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
Wybrzeże rozważa powrót Mroczki
Energa Wybrzeże - żużel
Tylko na potłuczeniach skończył się dla Renata Gafurowa upadek podczas meczu Renault Zdunek Wybrzeża w Łodzi. - Jestem mocno obolały, ale bez złamań. Odpocznę kilka dni i wrócę do ścigania. Po upadku byłem tak zamroczony, że nie pamiętam przebiegu meczu. Trudno mi powiedzieć jakby się potoczył dla nas, gdyby nie mój wypadek - mówi kapitan gdańskich żużlowców. Postawą zespołu zawiedziony jest prezes Tadeusz Zdunek, który nie wyklucza wzmocnień z zewnątrz. Takim byłby Artur Mroczka, ale zawodnikiem interesują się także kluby z ekstraligi.
- Miałem dobry start, ale przed wejściem w łuk poderwało mi koło do góry i musiałem wysprzęglić motocykl, aby opuścić go na dół. Dojechał do mnie Robert Miśkowiak i "nakładał się" na mnie, a ja musiałem zjechać w krawężnik. Trafiłem w pas przyczepnej "plasteliny" czy koleinę. Pociągnęło mnie i jak dojechałem do Miśkowiaka, próbowałem wykontrować przymykając gaz. Zrobiłem to instynktownie, ale wtedy dzieje się tak, że silnik wchodzi na mniejsze obroty. Przez to złapałem przyczepność i wyrzuciło mnie z motocykla - opisuje całą sytuację kapitan Wybrzeża.
ŻUŻLOWCY WYBRZEŻA DOSTALI LANIE W ŁODZI
Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie, a na niekorzyść Renata działał także fakt, iż była to dla niego druga taka sytuacja w ciągu zaledwie trzech dni. W piątek doznał bowiem wypadku podczas spotkania z Eko-Dir Włókniarzem Częstochowa w Gdańsku. Na szczęście skończyło się na potłuczeniach.
- Po meczu w Łodzi miałem jechać na prześwietlenie do szpitala, ale poczułem się lepiej i zrezygnowałem z tego. Jestem poobijany i mam ponaciągane mięśnie szyi. Odpocznę kilka dni, nasmaruję się maściami i będzie dobrze. Czekam jeszcze na informacje od mechanika jak źle jest z moim motocyklem - mówi Gafurow.
Rosjanin nie jest w stanie stwierdzić czy z jego pomocą gdańszczanom poszłoby w Łodzi lepiej, gdyż... nie pamięta przebiegu meczu.
- Siedziałem w parku maszyn, ale byłem tak zamroczony, że nie wiedziałem co się dzieje. Dopiero, gdy spojrzałem na punktację w drodze powrotnej do Gdańska, zorientowałem się, co tak naprawdę się wydarzyło - przyznaje Renat.
Wydaje się, że Gafurow będzie gotowy na następny mecz ligowy, który czeka gdańszczan 1 maja w Rawiczu. Niewykluczone jednak, że pojadą tam w zmienionym składzie. Po spotkaniu w Łodzi postawą drużyny zażenowany był prezes klubu Tadeusz Zdunek.
- Nie ma na to innego określenia niż żenada. Przed meczem w najgorszym scenariuszu zakładałem porażkę różnicą 8 punktów. Poszło znacznie gorze, ale trudno by było inaczej skoro na przykład Krzysztof Jabłoński w sześciu startach nie pokonał nikogo. Najgorsze jest to, że kontrakty, które przygotowaliśmy w oparciu o wzorce Polskiego Związku Motorowego nie dają nam żadnych możliwości wyciągnięcia konsekwencji. Zawodnicy dostali pieniądze na przygotowanie do sezonu, a niektórzy w Łodzi przyjeżdżali kilkadziesiąt metrów za rywalami albo zjeżdżali z toru, czego nie cierpię. Porażkę po walce można wytłumaczyć, ale nie coś takiego - mówi włodarz Wybrzeża
Tadeusz Zdunek zapewnia, że wszelkie decyzje kadrowe pozostawia w gestii trenera Grzegorza Dzikowskiego, ale zamierza z nim przedyskutować możliwe warianty. Przypomnijmy, że w kolejce do składu czekają Anders Thomsen, Eduard Krcmar i Kamil Brzozowski. O ile w kwestii żużlowców zagranicznych możliwości rotacji są duże, o tyle Brzozowski nie u wszystkich budzi nadzieję na wartościową zmianę na pozycji zawodnika krajowego w miejsce Jabłońskiego.
WYBRZEŻE SPŁACA ZALEGŁOŚCI ZGODNIE Z PLANEM
W tym wypadku dla gdańszczan dobrym krokiem może być wypożyczenie Artura Mroczki. Zawodnik, który w Gdańsku z powodzeniem startował w latach 2013-14 ma podpisany umowę bez aneksu finansowego z KS Get Well Toruń i w każdej chwili może znaleźć nowego pracodawcę. Odchodząc z Gdańska był skierowany z kierownictwem Wybrzeża ze względu na zaległości finansowe, ale ostatecznie podpisał porozumienie co do ich spłaty przez gdańszczan. Rozstanie było jednak szorstkie.
- Jestem pragmatykiem. Jeśli chodzi o Artura, było między nami różnie, ale na torze nigdy nie można było odmówić mu ambicji. Nie mam do niego uprzedzeń. Dużo zależy od tego jak on podchodzi do sytuacji. Nie wykluczam, że niebawem się spotkamy, choć z tego co wiem, trenuje już z jednym z klubów ekstraligowych - przyznaje Zdunek.
Statystyki gdańskich żużlowców po czterech meczach Nice PLŻ
kolejno: mecze, biegi, punkty, bonusy, śr. biegowa, śr. meczowa
1. Linus Sundstroem 4 22 48 2 2,273 12,00
2. Renat Gafurow 4 16 28 3 1,938 7,00
3. Oskar Fajfer 4 20 33 5 1,900 8,25
4. Magnus Zetterstroem 2 10 18 0 1,800 9,00
5. Dominik Kossakowski 4 13 17 4 1,615 4,25
6. Krzysztof Jabłoński 4 19 23 7 1,579 5,75
7. Anders Thomsen 2 7 8 3 1,571 4,00
8. Dawid Wawrzyniak 4 13 13 0 1,000 3,25
9. Eduard Krcmar 0 0 0 0 0,000 0,00
10. Aureliusz Bieliński 0 0 0 0 0,000 0,00
11. Patryk Beśko 0 0 0 0 0,000 0,00
12. Kamil Brzozowski 0 0 0 0 0,000 0,00
Zawodnicy z najwyższymi średnimi biegowymi w Nice PLŻ
1. Maksim Bogdanow (Lokomotiv Daugavpils) 2,778
2. Michał Szczepaniak (Polonia Piła) 2,542
3. Joonas Kylmaekorpi (Lokomotiv Daugavpils) 2,474
4. Fredrik Lindgren (Lokomotiv Daugavpils) 2,462
5. Patrick Hougaard (Speedway Wanda Instal Kraków) 2,400
6. Joel Andersson (Kolejarz Opole) 2,400
7. LINUS SUNDSTROEM (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk) 2,273
8. Hans Andersen (Orzeł Łódź) 2,250
9. Andriej Kudriaszow (Polonia Bydgoszcza) 2,185
10. Norbert Kościuch (Polonia Piła) 2,167
10. Wadim Tarasienko (Polonia Piła) 2,167
Kluby sportowe
Opinie (51) 1 zablokowana
-
2016-04-25 18:00
Jechać tym co jest, zapomnijmy o Mroczce.
Zdunek pod wpływem emocji zapomniał chyba o tym, co powtarzał przy każdej okazji - przede wszystkim budżet i finansowa wiarygodność klubu. Mamy dobrą kadrę jak na I ligę, są zawodnicy oczekujący i na tym trzeba budować wynik sportowy w tym sezonie. Jeśli nie awansujemy, trudno. Dałbym odpocząć Jabolowi i Gafurowi. Za nich Brzozowski i Thomsen.
- 12 8
-
2016-04-25 17:53
Chodzi o sprzet.
Zatrudnic dobrego mechanika ,ktory byl by tylko dla druzyny. I nie zalowac na najnowsze silniki, i czesci zamienne. A BEDZIE DOBRZE.
- 2 12
-
2016-04-25 17:34
Chyba Mroczki.
Po co ściągać Mroczkę, jeśli nie ma parcia na awans. Szkoda kasy. Obecny skład wystarczy na pierwszą czwórkę. Jechać spokojnie sezon, bez ciśnienia na wynik. To miał być rok stabilizacji i jeśli chłopaki pokażą serce do walki, to będzie to dobry sezon. Swoją drogą to ten skład w e-lipie wiele nie zwojuje. I co??? Ściągać wielkie nazwiska, za wielką kase??? Nie, dziękuje.
A, o meczu w Łodzi trzeba jak najszybciej zapomnieć.- 41 1
-
2016-04-25 16:58
jeśli Mroczka miałby być ekstra obciążeniem dla budżetu to bez sensu, w innym przypadku to może i by wyszło. Mroczka u nas świetnie sobie radził, ma charakter na torze i... poza nim ;)
- 9 2
-
2016-04-25 15:03
No tak Mroczka przyjdzie za 1,5 tys. do I ligi. (2)
On będzie jeździł w Tarnowie, bo musi ratować wynik.
3,5 tys. za punkt tyle chce Mroczka.
Zdunkowi to on już ręki nie poda.
Potraktował go jak śmiecia, a chłopak jechał na kredyt i nie biadolił jak Hulajnoga czy Krycha.
Wstyd Panie Zdunek. Trzeba mieć tupet, aby mówić o Mroczce.- 21 13
-
2016-04-25 15:13
Znalazł się księgowy. Co Ty możesz wiedzieć kto komu rękę poda i ile kasy chce za punkt .Prędzej czy później Mroczka gdzieś podpisze; bo nie będzie chciał stracić całego sezonu i nic nie zarobi. W tej chwili poza nim i złotówa Walaskiem nie ma na rynku dobrego polskiego seniora
- 6 7
-
2016-04-25 15:09
Na pewno by się dogadali. Mówić o Mroczce trzeba, jabol musi mieć bat nad sobą. Wątpię żeby Tarnów z którym Artur się nie mógł dogadać i nie śmierdzi kasą teraz go przygarnal.
- 12 1
-
2016-04-25 14:33
jaka znowu Mroczka ? jaki Walasek ? Wy już oczadzieli do reszty ?
oni chcą wiecej kasy, niz Gollob z Pedersenem i Sajfudinowem razem wzięci...po co nam to ? jedźmy tym czym mamy, bez żadnej spiny na awans. Jak prezio chce tak bardzo awansować, to niech więcej swojej kasy zainwestuje, a nie się ślizga jak na g*wnie.
- 29 18
-
2016-04-25 14:15
Nasza mlodziez.
Tez padaka .Cos z tym trzeba zrobic ? Dominik gdzies sie pogubil ? Wawrzyniak jak szymko - czwarty i czwarty ? Moze Biesko szybko sie pozbiera i wroci na tor !
- 19 5
-
2016-04-25 12:52
Renat trzymaj się, dużo zdrowia!
- 54 0
-
2016-04-25 12:34
Dobrze ze Gafi się nie połamał
Ale błąd jest błędem. Wybaranił się sam i niech teraz odpocznie.
- 40 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.