- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (245 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (112 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (84 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Górnik i Widzew z licencjami na ekstraklasę
Lechia Gdańsk
Lista kandydatów na trenerów Lechii się rozszerza, gdyż ci, którzy byli na czołowych miejscach poprzedniego zestawienia z różnych względów z dnia na dzień nie mogą przenieść się do Gdańska. Dlatego dzwoniono m.in. do Ryszarda Tarasiewicza, ale i on po awansie do ekstraklasy z Pogonią Szczecin najpierw poczeka co zaoferuje mu dotychczasowy klub. Ten szkoleniowiec zainteresowany jest kontraktem na dłużej niż tylko na rok
.Gdy w ostatni czwartek oficjalnie ogłoszono o rozstaniu z Pawłem Janasem (czytaj więcej) wydawało się, że Lechia szybko zatrudni następcę byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem był Czesław Michniewicz. Jednak temu szkoleniowcowi zaszkodziła przeszłość, m.in. praca w Arce Gdynia. Dlatego wycofano się z rozmów z tym trenerem (zobacz co sądzą kibice o kandydatach na trenerów Lechii).
Wówczas wrócono do koncepcji z trenerami, których nazwiska pojawiły się od razu w posezonowych przymiarkach, choć wówczas wszystko wskazywało na to, że z Janasem zostanie przedłużony kontrakt.Tym bardziej, że Leszek Ojrzyński jak i Adam Nawałka w dużej mierze warunkują przenosiny do Gdańska od sytuacji w ich obecnych klubach.
Wydaje się, że temat zatrudnienia szkoleniowca Górnika upadł definitywnie wraz z przydzieleniem klubowi z Zabrza licencji na ekstraklasę. Co prawda Nawałce kończy się 30 czerwca kontrakt z dotychczasowym pracodawcą, ale jest wola dotychczasowego klubu, aby szkoleniowca zatrzymać. Na razie Górnik ma zgodę na rozgrywanie meczów ekstraklasy w... Sosnowcu, ale w Zabrzu zapewniają, że zrobią wszystko, aby jeszcze przed inauguracją otrzymać zgodę na grę na własnym stadionie.
Licencję otrzymał również Widzew, który pospłacał długi lub zawarł ugody co do warunków dalszych płatności wobec zawodników, którym zalegał pieniądze. Łodzianom po części pomogła m.in. Lechia, która nie czekała do końca roku z wykupieniem Sebastiana Madery, a już teraz wyłożyła 200 tysięcy złotych za transfer definitywny obrońcy (przeczytaj więcej o tym transferze).
Kłopoty finansowe były także w Kielcach, choć ten klub w pierwszym podejściu, podobnie jak Lechia otrzymał licencję (zobacz jak wyglądała ta procedura). Z perspektywy Gdańska z zainteresowaniem obserwuje się to co dzieje się w Koronie, gdyż faworytem Andrzeja Kuchara, większościowego udziałowca Lechii do objęcia biało-zielonych jest obecny trener kielczan.
Ojrzyński ma jednak kontrakt z Koroną ważny jeszcze przez dwa sezony. To czy będzie umowę można rozwiązać już teraz, w dużej mierze zależy od kolejnego głosowania w... Radzie Miasta Kielc. Ma ona zdecydować dzisiaj, czy do klubu wpłynie dodatkowe 3,8 miliona złotych. W pierwszym podejściu ten wniosek został odrzucony. Jeśli teraz pieniądze popłyną z miasta do klubu to wówczas i tematu odejścia Ojrzyńskiego z Korony raczej nie będzie.
Dlatego Lechia poszerza listę kandydatów. Kontaktowano się m.in. z Ryszardem Tarasiewiczem i to jeszcze zanim ten szkoleniowiec zdobył awans z Pogonią do ekstraklasy (przeczytaj relację z meczu Arka - Pogoń). Były reprezentant Polski (58 meczów, 9 goli, uczestnik Mundialu 1986) w Szczecinie ma kontrakt ważny tylko do końca sezonu. Teraz zależy mu na stabilizacji. W minionych rozgrywkach pełnił bowiem rolę przysłowiowego "strażaka". Jesienią próbował ratować ŁKS Łódź w ekstraklasie, w wiosną skutecznie walczył o awans z Pogonią.
Tarasiewiczowi zależy na podobnym komforcie pracy, który niegdyś dostał w Śląsku. Przy drugim podejściu do tego klubu jako trener prowadził wrocławian w latach 2007-10. To wówczas w dużej mierze trafili do klubu piłkarze, którzy na początku maja świętowali tytuł mistrza Polski, a rok wcześniej zdobyli wicemistrzostwo kraju.
W niedzielę, w Gdyni zaraz po zdobyciu awansu przez Pogoń Tarasiewicz dość ostrożnie deklarował się odnośnie dalszej pracy w Szczecinie. -W Pogoni spełnione są wszystkie warunki co do prowadzenia tego klubu, żeby osiągać w przyszłości dobre wyniki i sukcesy. Dlatego bym chętnie tu popracował. Jeśli miałoby być coś budowane przez 2-3 lata, to ja chciałbym to budować - mówił 50-letni szkoleniowiec.
Widać wyraźnie, że Tarasiewicz chce uniknąć sytuacji, że jego praca będzie weryfikowana negatywnie na przykład po kilku porażkach. Chce mieć gwarancję dłuższego zatrudnienia. Jeśli Pogoń jej nie poczyni, to wówczas do gry może przystąpić Lechia.
Gdański klub wydaje się mieć podobną strategię jak Tarasiewicz. Po okresie, gdy w jednym sezonie było trzech trenerów, klub chce postawić na stabilizację. Nowy trener ma mieć swobodę przebudowy drużyny, ale oczywiście w granicach określonego budżetu. Ponadto ma otrzymać taki spokój pracy, jaki zapewniono Tomaszowi Kafarskiemu, który jako trener Lechii był najdłużej pracującym szkoleniowcem w ekstraklasie (ponad dwa lata). Po jego zwolnieniu to miano przejął... Waldemar Fornalik, który zdobył z Ruchem Chorzów wicemistrzostwo Polski.
Kluby sportowe
Opinie (111) 8 zablokowanych
-
2012-05-30 08:04
Od 0zł do .... (1)
"Nowy trener ma mieć swobodę przebudowy drużyny, ale oczywiście w granicach określonego budżetu". Dolną granicę znamy - 0zł. Jaka jest górna?
- 0 0
-
2012-05-30 12:32
też 0 zł.
:)
- 0 0
-
2012-05-30 08:16
jajacek
tragedia i kompromitacja takie pierwsze slowa mogie powiedziec patrzac na te nieporadne dzialania zarzadu lechi,panowie zwijajcie mandzur i idzie gdzie was oczy poniosa.cierpliwosc nawet najbardziej zagorzalych kibicow juz sie wyczerpala,wasze dzialania po poziom b-klasy,nikt juz specjalnie nie przejmuje sie waszymi zabiegami sprzedajcie udzialy i pa,pa
- 1 1
-
2012-05-30 08:21
TRENER
JACEK ZIELIŃSKI
- 2 0
-
2012-05-30 08:36
RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2012-05-30 08:49
usuncie juz tego cieniasa Tarasiewicza z tego portalu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2012-05-30 09:23
.......
Lechia Gdańsk szuka nie tylko nowego trenera, ale także piłkarzy na nowy sezon. W obrębie zainteresowania biało-zielonych znaleźli się Adam Kokoszka (26 l.) ze stołecznej Polonii oraz Wojciech Łuczak (23 l.) z Bogdanki Łęczna.odobnie jak w innych klubach, na biurko działaczy Lechii trafia wiele ofert od menedżerów, proponujących różnych zawodników. Kilku odpadło od razu, bo okazali się zbyt drodzy. Spektakularnych i głośnych transferów, natomiast nie ma co w Gdańsku się spodziewać. Klub szuka za to piłkarzy rozwojowych i to za rozsądne pieniądze. Dlatego rozmawiano już z menedżerem Adama Kokoszki, którego można pozyskać z Polonii. Były reprezentant Polski, podobnie jak wielu jego kolegów z ekipy Czarnych Koszul chętnie zmieniłby klimat na nadmorski.
Lechia szuka jednak wzmocnień nie tylko na środek obrony. Uwagę działaczy zwrócił również skuteczny Wojciech Łuczak. Boczny pomocnik Bogdanki ma za sobą rundę życia. Tylko wiosną strzelił dla czołowej drużyny I ligi dziesięć bramek, podczas gdy jesienią do siatki trafił tylko raz. To z pewnością łakomy kąsek na transferowym rynku, bo z końcem czerwca wygasa mu w Łęcznej kontrakt.
Jednocześnie gdańszczanie zaproponowali przedłużenie umów piłkarzom ze swojej drużyny, którym wkrótce się one kończą. Propozycje dalszej gry w Lechii otrzymali na razie Krzysztof Bąk (29 l.) oraz Deleu (28 l.) i wygląda na to, że dojdą z klubem do porozumienia. Oferta nowego kontraktu trafiła także do Abdou Razacka Traore (23 l.). Jemu z kolei w grudniu kończy się umowa z Lechią.- 0 1
-
2012-05-30 09:32
transfer
Zgadzam się z tymi którzy twierdzą, że aktualny "sponsor-pożyczkodawca" na siłę próbuje sprzedać klub, tylko nie wie ile za niego wziąć
- 1 0
-
2012-05-30 12:47
kurcze to Lechia do wszystkich dzwoni bo do mnie tez dzwonili:)
- 0 0
-
2012-05-30 17:28
Skorża do wzięcia!
Nie marnować czasu, tylko składać propozycję!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.