- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (74 opinie) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (71 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (174 opinie) LIVE!
- 4 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
- 5 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (26 opinii)
- 6 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (7 opinii)
Strzeleckie popisy w III i IV lidze. Derby dla Bałtyku, wpadka Jaguara
Mecze III ligi grupy drugiej i IV ligi pomorskiej obrodziły w gole. Po czterech porażkach z rzędu, pierwsze ligowe zwycięstwo od listopada 2023 roku odniosła Gedania 1922 Gdańsk, pokonując Noteć Czarnków 2:1 (0:0). W derbach Trójmiasta zwycięsko wyszedł Energa Bałtyk Gdynia pokonując rezerwy Gedanii 1922 Gdańsk 4:2 (2:1). Ta wygrana pozwoliła biało-niebieskim na zmniejszenie straty do lidera, bowiem wpadkę zanotowali piłkarze Jaguara Gdańsk, przegrywając 2:5 (0:1) z Pomezanią Malbork, po czerwonej kartce dla Marcina Pietrowskiego. Wygrała także Arka II Gdynia, pokonując Anioły Garczegorze 2:1 (0:1).
Aktualizacja, godz. 15:58
- Noteć Czarnków - Gedania 1922 Gdańsk 1:2 (0:0)
- Energa Bałtyk Gdynia - Gedania 1922 II Gdańsk 4:2 (2:1)
- Jaguar Gdańsk - Pomezania Malbork 2:5 (0:1)
- Anioły Garczegorze - Arka II Gdynia 1:2 (1:0)
Noteć Czarnków - Gedania 1922 Gdańsk 1:2 (0:0)
Sosnowski 64, Niewiadomski 84
GEDANIA: Tetyk - Dowigiałło, Manuszewski, Flis - Sumiński, Gorwa - Kankowski, Zalewski, Niewiadomski, Adamik - Żukowski oraz Sosnowski
Po porażce w Kleczewie, piłkarze Gedanii 1922 Gdańsk udali się na kolejny wyjazd na Wielkopolskę, a konkretniej do Czarnkowa. Tam zmierzyli się z Notecią i tym razem do domu wrócili "z tarczą", gdyż zwyciężyli 2:1.
Gedania 1922 Gdańsk - Świt Skolwin 0:1. Kapelusz lidera, niewykorzystany karny
Trener Krystian Ryczkowski w wyjściowej "11" dokonał tylko jednej, personalnej zmiany. Na "szpicę" przesunięty został Przemysław Żukowski, zajmując miejsce Filipa Sosnowskiego, który zasiadł na ławce, a w jego miejsce na boisku pojawił się Marcin Adamik.
W pierwszej połowie gole nie padły i na trafienia trzeba było czekać do drugiej części. W niej co prawda prowadzenie objęli gospodarze, ale ze strony Gedanii odpowiedzieli Sosnowski i Marek Niewiadomski. To wystarczyło do zwycięstwa i dopisania sobie ważnych trzech punktów, które pozwoliły na awans na 11. miejsce w tabeli. Warto podkreślić, że w doliczonym czasie drugiej połowy Jakub Tetyk obronił rzut karny, ratując Gedanii zwycięstwo.
Dodajmy, że było to przełamanie gdańskich III-ligowców. Podopieczni trenera Ryczkowskiego wygrali po czterech kolejnych porażkach z rzędu. Była to ich pierwsza wygrana w III lidze od 11 listopada 2023 roku, kiedy to pokonali Zawiszę Bydgoszcz 2:0.
Następny mecz gdańszczanie rozegrają w piątek, 22 marca o godz. 15. Ich rywalem na stadionie Ogniwa Sopot będzie Wikęd Luzino.
Typowanie wyników
Jak typowano
38% | 86 typowań | Noteć Czarnków | |
27% | 62 typowania | REMIS | |
35% | 79 typowań | GEDANIA 1922 Gdańsk |
Energa Bałtyk Gdynia - Gedania 1922 II Gdańsk 4:2 (2:1)
Jankowski 18 (karny), 80, Rychłowski 23, Demiańczuk 63 - Chętnik 11, Bławat 61
BAŁTYK:Ponichtera - Demianńczuk, Lupa, Iwanowski, Kośnik, Długołęcki (84 Kaźmierczak), Skrzecz (86 Pikiel), Rychłowski (69 Hirsz), Waszczuk, Jankowski, Stępień (69 Cunion)
GEDANIA II: Wawrowski - Jeżowski (84 Bellanavithanage), Paliwoda, Bunik (77 Kotarski), Witkowski, Bławat, Siwonia, Panic, Łazarski, Kukliński (64 Harrington), Chętnik (62 Klepaczewski)
Derbowy mecz Energi Bałtyku Gdynia z rezerwami Gedanii 1922 Gdańsk otworzył 20. kolejkę IV ligi pomorskiej. Gdynianie po remisie z Gromem Nowy Staw chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę, by nie pogłębiać swojej straty do liderującego Jaguara Gdańsk.
Trener Robert Jędrzejczak przeprowadził kilka zmian w składzie. Do wyjściowej "11" powrócili: Mateusz Ponichtera, Szymon Rychłowski, Bartosz Lupa i Miłosz Waszczuk. Z kolei do kadry meczowej po raz pierwszy "załapał" się Dominik Pluta.
Energa Bałtyk zremisował w hicie IV ligi. Gedania przegrała w doliczonym czasie
Dość niespodziewanie to przyjezdni otworzyli wynik i to pomimo sporego naporu gospodarzy. Bałtyk w końcu jednak wykorzystał swoje sytuacje. Z karnego wyrównał Igor Jankowski, a po chwili na prowadzenie biało-niebieskich wyprowadził Rychłowski, finalizując zespołową akcję.
Pomimo faktu, że optyczną przewagę miał Bałtyk, to podopieczni Pawła Szajrycha wcale nie spuścili głów i kreowali groźne sytuacje pod bramką Ponichtery. Ten skapitulował w 62. minucie, gdy do remisu doprowadził. Taki stan rzeczy nie utrzymał się jednak długo, bo już minutę później prowadzenie Bałtykowi przywrócił Maksym Demiańczuk.
W końcówce wynik ustalił Jankowski, dając 3 punkty Bałtykowi. Dzięki tej wygranej, strata do liderującego Jaguara zmniejszyła się do 7 punktów.
Jaguar Gdańsk - Pomezania Malbork 2:5 (0:1)
Kula 69, Chojnacki 73 - Grabowski 30, Nędza 65, 68, 90+2, Dziadkowiec 90+5
JAGUAR: Nowak - Jadanowski, Chojnacki, Pietrowski, Zimnicki, Bladowski, Czychowski, Filas, Płotka, Deleu, Michalski oraz Duraj, Brzeski, Urbanek, Kinder, Kula, Konkol, Czerwiński
Do ciekawego starcia doszło na stadionie Jaguara Gdańsk. Lider z grodu Neptuna podejmował 5. w tabeli Pomezanię Malbork. Trener Piotr Formela wciąż nie mógł korzystać z pełnego składu. W dalszym ciągu z gry wykluczeni są kontuzjowani: Andrzej Kaszuba, Janusz Surdykowski czy Adam Duda.
IV liga. Jaguar Gdańsk się nie zatrzymuje. Zagrał pierwszy raz i dał zwycięstwo
Pomimo tych nieobecności to gdańszczanie byli faworytem tego meczu. Niestety nie ułożył się on dla nich zbyt pomyślnie, bo po pierwszej połowie zmuszeni byli odrabiać straty. Na dodatek po rozpoczęciu drugiej części gry Jaguar stracił kapitana. Marcin Pietrowski obejrzał czerwoną kartkę i miejscowi grali w "10".
Sektor dla kibiców gości w niższych ligach piłkarskich. W których to obowiązek?
Pomezania pod wodzą Pawła Budziwojskiego wykorzystała to osłabienie w szeregach gospodarzy i po dwóch golach Konrada Nędzy w odstępie zaledwie 3 minut, było już 0:3.
Mało kto na stadionie przy ul. Budowlanych wierzył jeszcze w odwrócenie losów meczu, ale grający w osłabieniu Jaguar nie poddał się. Wystarczyły cztery minuty i było 2:3! Gospodarze parli do przodu w poszukiwaniu wyrównującego gola.
To się jednak nie udało, a w doliczonym czasie gry hat-tricka skompletował Nędza, a wynik ustalił jeszcze były gracz Bałtyku, Sebastian Dziadkowiec i 3 punkty pojechały do Malborka.
Tylko Lechia Gdańsk pogubiła punkty na inaugurację wiosny. Gdzie jeszcze na mecz?
Anioły Garczegorze - Arka II Gdynia 1:2 (1:0)
Choszcz 32 (karny) - Piotrowski 59, Szwajcer 78
ARKA II: Semerling - Abramowicz, Wereszczak, Piotrowski (Maczkowski), Bełz, Zacharewicz, Rymaniak, Brodnicki (Gozdecki), Stępień (Szwajcer), Kowalski (Kolasa), Kukuruza
Kolejne cenne punkty do tabeli zainkasowały rezerwy Arki Gdynia. Podopieczni Macieja Cieślika na stadionie w Lęborku pokonali...Anioły Garczegorze. Żółto-niebiescy wygrali drugi raz z rzędu, co pozwoliło im na awans na 14. miejsce, przynajmniej do czasu zakończenia niedzielnego starcia GKS Kolbudy - MKS Władysławowo.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2024-03-16 14:00
Tak jak mówiłem cały czas jest szansa na awans w tym sezonie (3)
Brawo Bałtyk
Viva SKS- 36 12
-
2024-03-16 15:15
Fantasta (2)
- 9 7
-
2024-03-16 15:17
Sam jesteś fantasta (1)
Ja jestem fanatykiem
- 12 8
-
2024-03-17 09:42
jest jeszcze realizm
ile razy potknęłyby Kokoszki jest to niestety tylko z korzyścią dla Słupska.
Bałtyk nie w tym sezonie szkoda- 4 2
-
2024-03-16 19:48
Przereklamowany Bałtyk (2)
Z tym składem nie ma szans na awans,w meczu z młodzieżą Gedy pomagać musiał sędzia i te żałosne wymuszanie fauli, drużyna wiekowa w której to mało zawodników jest chętnych do biegania i pressingu.Każde rozpoczęcie akcji od bramki to laga ,w polu karnym rywala co chwilę krzyki,,karny,karny",4 liga na długo z taką grą
- 11 20
-
2024-03-16 21:28
raczej nie byłeś na tym meczu albo jesteś zawodowym narzekaczem
- 14 3
-
2024-03-16 20:14
W poprzednim meczu (wg. mnie dobry remis z bezpośrednim rywalem do awansu, na wyjeździe) narzekania, że zły skład... Dzisiaj:
"Do wyjściowej "11" powrócili: Mateusz Ponichtera, Szymon Rychłowski, Bartosz Lupa i Miłosz Waszczuk. Z kolei do kadry meczowej po raz pierwszy "załapał" się Dominik Pluta". Wymienione pół drużyny, zwycięstwo, 3 pkt. i ... dalej narzekanie, że zły skład.... . Kogo jeszcze wymienić? I co ważniejsze: na kogo?- 13 2
-
2024-03-16 15:05
Trzeba wszystkich pyknąć. I po krzyku. Tylko Bałtyk
- 28 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.