- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (47 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Grembocki nie dostał zgody
Lechia Gdańsk
Szanse na mianowanie nowego trenera Lechii już w poniedziałek prysły, gdy Jacek Grembocki nie otrzymał zgody na rozwiązanie kontraktu w Polonii Warszawa, gdzie do końca sezonu jest drugim szkoleniowcem. - Wciąż rozmawiamy z kilkoma kandydatami - tłumaczy Maciej Turnowiecki, prezes gdańskiego klubu. Poniedziałkowy trening poprowadził Tomasz Kafarski, asystent zwolnionego w niedzielę Jacka Zielińskiego. Tak zapewne będzie i we wtorek, gdyż zajęcia wyznaczono już na godzinę 11.00
.Zieliński opuścił po sobotnim meczu Wodzisław prywatnym samochodem i do dziś nie pojawił się w Gdańsku. Nie odbiera też telefonu od dziennikarzy, choć najgorszą dla siebie informację właśnie drogą telefoniczną usłyszał już w niedzielę. Musi opuścić Lechię na osiem kolejek przed zakończeniem sezonu, choć jeszcze w poprzednim tygodniu mówił: "oceniajcie mnie po zakończeniu rozgrywek".
Trudno było na to przystać skoro drużyna w marnym stylu przegrała trzy ostatnie mecze z bilansem bramkowym 1:5 i spadła na 14. pozycję w ekstraklasie. Tym bardziej, że wydawało się, iż następca Zielińskiego znajdzie się już w poniedziałek. Faworytem do objęcia wakatu był 44-letni wychowanek gdańskiego klubu.
- Temat Lechii jest nieaktualny - powiedział jednak w południe Grembocki. A wszystko przez Polonię. Jacek jest w Warszawie asystentem Bogusława Kaczmarka. Także we władzach klubu jest wielu ludzi związanych w przeszłości z Gdańskiem. Szkoda, że gdy Lechia znalazła się w potrzebie, nie poszli oni na rękę naszemu klubowi. Grembocki nie otrzymał zgody na natychmiastowe rozwiązanie kontraktu i zamiast do Gdańska pojechał do Krakowa, gdzie Polonia w Pucharze Polski zagra z Wisłą.
W tej sytuacji zapytaliśmy: - Czy Jacka Zielińskiego może zastąpić Jacek Zielińskiego?. Prezes Turnowiecki odpowiedział wymijającą: "niezbadane są wyroki boskie". Jednak mimo, że szkoleniowiec zwolniony na początku rundy wiosennej z Polonii byłby przy Traugutta mile widziany, to szanse na jego zatrudnienie na dziś są minimalne. Trener podkreśla, że w Gdańsku nie może pracować z przyczyn formalnych i etycznych". Nieoficjalnie mówi się, że ma wstępne porozumienie z jednym ze śląskim klubów, że w nim podejmie pracę po sezonie.
Kto zatem został na placu boju? - Jest kilku kandydatów. Prosimy o wyrozumiałość, bo też byśmy chcieli jak najszybciej poznać nowego trenera - informuje prezes Turnowiecki. Nie jest tajemnicą, że każdy kandydat musi zostać zweryfikowany we... Wrocławiu. - Ta decyzja należy to zarządu - oficjalnie głosi Andrzej Kuchar, który jest większościowym udziałowcem spółki Lechia SA, która przejmie drużynę 1 lipca.
Lista kandydatów jest ściśle tajna przez poufne do tego stopnia, że nawet w trenerskim środowisku praktycznie nic się nie mówi, kto mógłby trafić do Gdańska. Kilku ligowych trenerów, z którymi rozmawialiśmy, o żadnym kandydacie nie słyszała. - Do mnie na pewno nikt z Gdańska nie dzwonił - zapewnia Marek Chojnacki, który jesienią opuścił ŁKS Łódź, a jego nazwisko w spekulacja pojawiało się na czele listy kandydatów.
W poniedziałek drużyna trenowała tak jak zaplanował to... Zieliński. Piłkarze spotkali się przy Traugutta o godzinie 17.00. Wolne dostał Jacek Manuszewski, który po spotkaniu z Odrą narzeka na dolegliwości mięśnia dwugłowego. Pozostali po krótkiej odprawie wyszli na zajęcia pod wodzą dotychczas drugiego trenera. - Mam poprowadzić dzisiejszy trening i nic więcej o przyszłości nie powiem - zastrzega się Kafarski.
Niewiele więcej informacji do przekazania miał Karol Piątek. On jako formalny kapitan drużyny został zaproszony w poniedziałek na spotkanie z władzami klubu. - Zostałem oficjalnie poinformowany o zmianie szkoleniowca. Miałem przekazać drużynie, że na teraz trenerem jest Tomasz Kafarski, a jak coś się zmieni to ja albo trener otrzymamy telefon - zdradził Karol.
Kluby sportowe
Opinie (111) 7 zablokowanych
-
2009-04-07 12:13
Slyszalem jak za Odra rozmawialo dwoch Penerow ze za to ze kiedys zostali wypedzeni teraz zostana trenerami Lesi.
- 3 0
-
2009-04-07 12:18
kibice Lechii jak się okazało mają "defekty psychiczne".Poza tym jeden z nich wg kilku źródeł uciekając zakopał się w gnojówce (1)
:)) ale tam w sumie w miejsc
- 4 6
-
2009-04-07 12:19
ale tam w sumie swoje należyte miejsce znalazł -miało być :)
- 3 1
-
2009-04-07 12:34
mit wielkości Lechii prysł jak bańka mydlana
- 4 6
-
2009-04-07 12:55
I tak spadniemy...
- 4 5
-
2009-04-07 12:58
Galus jest wolny.
Też da radę
- 3 2
-
2009-04-07 13:02
Do Lechi nikt nie przyjdzie bo jedn z warunkow jaki musi spelnic nowy Trener to wizyta na Plebani.
- 6 4
-
2009-04-07 13:12
jak drużyna słabiutka
to żaden trener nie pomoże
- 6 2
-
2009-04-07 13:35
Powtarzam - DUCZE na trenera Lechii!!!!!!!!!!!!!
Na bank zrzuci tynkarzy z ekstraklasy!
W ramach treningów zaordynuje Bzubzale i spółce tynkowanie na czas i slalom z taczką pełną betonu!- 4 2
-
2009-04-07 13:38
Żonglerka workami z cementami też byłaby w sam raz dla tych patałachów z Traugutta.
- 3 4
-
2009-04-07 13:58
PYTANIE (1)
Wiecie dlaczego jeszcze nie wybrali trenera?
Wszyscy po kolei odmówili, a DUCZE postawił twarde warunki.
Turnoś i Brązowy Mokasyn z Szyszką mają niezły ból głowy!- 4 0
-
2009-04-07 14:14
Kto to jest ten Ducze?
ciągle tu o nim piszecie.
A Lechia, kurde no z takim nastawieniem gwizdek to nawet sam Maurinho by nie pomógł. I te transfery żadne:((- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.