- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (28 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (42 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (38 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (60 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Lechii nie szkodzą kadrowe powołania
Lechia Gdańsk
- Ani my, ani trener nie wychodzimy z założenia, że wyjazd na kadrę to dla nas przeszkoda. Nie boimy się, że przerwa rozstroi dobrze działającą maszynę. Najważniejsze, abyśmy wrócili zdrowi, głodni sukcesów i dobrej gry. Nie jesteśmy pierwszą drużynę, w której po dobrym okresie kilku zawodników jedzie na kadrę. Gdański szkoleniowiec ma przygotowany mikrocykl na dwutygodniową pauzę w ligowych rozgrywkach i utrzyma zespół w dobrym rytmie - zapewnia Grzegorz Wojtkowiak, jeden z czterech piłkarzy Lechii, którzy na zgrupowaniu reprezentacji Polski przygotowują się do meczu w ramach eliminacji mistrzostw Europy. Biało-czerwoni w niedzielę o godzinie 20:45 z Irlandią w Dublinie.
SPRAWDŹ, GDZIE W WEEKEND ODBĘDĄ SIĘ PIŁKARSKIE MECZE W TRÓJMIEŚCIE
Grzegorz Wojtkowiak wraca do reprezentacji po blisko roku. Po raz ostatni w narodowych barwach zagrał w meczu towarzyskim Polska - Litwa na PGE Arenie. Biało-czerwoni wygrali 2:1, a obecny prawy obrońca Lechii występował z... lewej strony defensywy.
TAK GRAŁA POLSKA Z LITWĄ W GDAŃSKU
-Wszyscy trenerzy, z którymi pracowałem, zdają sobie sprawę, że mogę występować na prawej i lewej obronie jak również i na środku defensywy. Jaką wizję ma teraz selekcjoner, czas pokaże. Na pewno w Irlandii czeka nas ciężki mecz, zresztą jak każdy inny - mówi nam Wojtkowiak.
Patrząc na listę reprezentacyjnych powołań, 31-letni piłkarz wydaje się być alternatywą na obie boczne pozycje w obronie. Trener szuka tutaj nowych rozwiązań w związku z kontuzjami Łukasza Piszczka i Artura Jędrzejczyka.
Z prawej strony defensywny praktycznie jedynym konkurentem dla Wojtkowiaka jest Paweł Olkowski z FC Koeln, a z drugiej strony przychodzi mu rywalizować głównie z innym piłkarzem zatrudnionym przez Lechię zimą, Jakubem Wawrzyniakiem. Możliwy jest również wariant, że z prawej strony boiska pomieszczeni w składzie zostaną zarówno Wojtkowiak jak i Olkowski, a piłkarz z Bundesligi zacznie mecz jako prawy pomocnik, mając za plecami gracza biało-zielonych.
- To wszystko zależy od koncepcji selekcjonera. Ja już samo powołanie odbieram jako nagrodę. Słyszeliśmy głosy, że gramy fajnie w defensywie i jak widać, docenia to również selekcjoner. Przed rundą wiosenną nikt, by nie powiedział, że Lechia w sześciu meczach
straci tylko jedną bramkę, w to w dodatku z karnego - dodaje Wojtkowiak.
WYBIERZ NAJLEPSZEGO TRÓJMIEJSKIEGO PIŁKARZA JEDENASTKI KOLEJKI. WŚRÓD NOMINOWANYCH M.IN. GRZEGORZ WOJTKOWIAK
Piłkarz Lechii ze spokojem podchodzi do czekającego go kolejnego wyzwania na międzynarodowej arenie. W reprezentacji Polski debiutował już jesienią 2008 roku i to od razu od eliminacyjnego meczu z San Marino. Łącznie w narodowych barwach rozegrał 23 spotkania. Posmakował również ligowej piłki poza krajem. W latach 2012-14 występował w niemieckim TSV 1860 Monachium.
- Nie jest tak, że wróciłem do Polski, bo na Zachodzie coś mi nie wyszło. Jestem zadowolony z czasu spędzonego w Niemczech i zdania w tej kwestii nigdy nie zmienię. Do Polski wróciliśmy ze względów rodzinnych, taką decyzję podjąłem wspólnie z żoną. Cieszę się, że w ekstraklasie gram w klubie, w którym można zbudować coś fajnego, a już widać, iż zmierzamy w dobrym kierunku - dodaje Grzegorz.
RAFAŁ JANICKI: NA KADRĘ JADĘ PO NAUKĘ
Obrońca spokojnie podchodzi do spraw związanych z reprezentacją także dlatego, że zawsze do niej wraca, choć niekiedy bywał w niej przez wielu skreślany. Największa fala krytyki spadła na niego w październiku 2013 roku, gdy rozgrywał dobry mecz przeciwko Ukrainie, ale nie sięgnął z pozoru prostej piłki i Polska przegrała 0:1, grzebiąc ostatecznie szansę na walkę o udział w mistrzostwach świata 2014.
Trener Nawałka sprawdził Wojtkowiaka na lewej obronie w meczu z Litwą, ale gdy przyszło do jesiennych meczach w kwalifikacjach Euro 2016, stawiał na innych piłkarzy.
WOJTKOWIAK: STYL GRY MOŻE BYĆ LEPSZY, ALE PRIORYTETEM INKASOWANIE PUNKTÓW
- Nie wiem, czy ktokolwiek może być zaskoczony powołaniem, czy ktoś w ogóle coś takiego uwzględnia. Ja po to pracowałem w okresie przygotowawczym, a w meczach ligowych wkładałem w grę serducho, by myśleć o powołaniu. Naprawdę ciężko pracowałem, by znaleźć się ponownie w grupie piłkarzu, która jest w kręgu zainteresowania trenera Nawałki. Selekcjoner zresztą często powtarza, że tylko regularną grą w klubie można wypracować sobie drogę do reprezentacji. Tym bardziej się cieszę, że "Lechia odpaliła", dobrze nam idzie i to zauważył szkoleniowiec reprezentacji - ocenia Wojtkowiak.
Piłkarz Lechii nie zgadza się z opinią, że wiosną może błyszczeć, gdyż ekstraklasa, do której wrócił jest słabsza od tej, którą opuszczał latem 2012 roku, odchodząc na zasadzie wolnego transferu z Lecha Poznań do Monachium.
- Według mnie ekstraklasa jest teraz bardziej atrakcyjna. Wynika to z faktu, że stała się bardziej wyrównana, naprawdę każdy może wygrać z każdym, a coraz więcej drużyn walczy o czub tabeli. Nie ma już zdecydowanego faworyta, który z dużą przewagą nad resztą może sobie grać do końca sezonu - ocenia gdański obrońca.
AŻ 15 TRÓJMIEJSKICH PIŁKARZY W REPREZENTACJACH NARODOWYCH
W oficjalnych meczach w reprezentacji Wojtkowiak gola jeszcze nie strzelił. Nie udało mu się to także w Lechii, choć zdążył już zaliczyć dwie asysty, w dodatku w wygranych meczach z Wisłą Kraków i Pogonią Szczecin.
- W Lechii cała drużyna odpowiada tak za defensywę jak i ofensywę. Są wyniki, bo gramy bardzo dobrze pod względem dyscypliny taktycznej. Obrońców także rozlicza się za budowanie akcji w ataku. Oczywiście cieszę się, że po moich podaniach zdobywaliśmy bramki, ale z punktu widzenia interesów klubu jest to bez znaczenia. Nie jest ważne, kto zdobywa gole, kto asystuje. Najważniejsze, by w każdym meczu zdobyć jedną bramkę więcej od przeciwnika i zainkasować trzy punkty - podkreśla Grzegorz.
MIEJSCE KADROWICZÓW W LECHII ZAJĘLI REKONWALESCENCI I REZERWIŚCI
Lechia kończy w piątek czterodniowe zgrupowanie w Gniewinie. Pod nieobecność aż ośmiu piłkarzy z pierwszej drużyny, którzy otrzymali reprezentacyjne powołania, Jerzy Brzęczek włączył do treningów m.in. rekonwalescentów: Serba Filipa Malbasicia i Brazylijczyka Henrique Miranda Ribeiro. Wojtkowiak nie obawia się, że przerwa na reprezentacje może negatywnie odbić się na postawie biało-zielonych po wznowieniu rywalizacji w ekstraklasie.
- Szkoleniowiec ma przygotowany mikrocykl na dwutygodniową pauzę w ligowych rozgrywkach i utrzyma zespół w dobrym rytmie. Dlatego ani my, ani trener nie wychodzimy z założenia, że wyjazd na kadrę to dla nas przeszkoda. Nie jesteśmy pierwszą drużynę, w której po dobrym okresie kilku zawodników jedzie na kadrę. To jest wkalkulowane. Nie boimy się, że przerwa rozstroi dobrze działającą maszynę. Najważniejsze, abyśmy wrócili zdrowi, głodni sukcesów i dobrej gry - zapewnia Grzegorz.
Kluby sportowe
Opinie (35) 6 zablokowanych
-
2015-03-28 19:14
o i fajnie ,ze juz Klub cos robi:
promocja ,ze karnetowicz moze pobrac dwa kody i na nie nastepni dwaj kibice Lechii moga na mecz wejs za 50% ceny to mi sie podoba..
- 2 0
-
2015-03-27 15:18
Czy ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy i zmieni ludzi od marketingu? (2)
Po dobrych wynikach i w idealnej porze meczowej gramy z legią, najbardziej znienawidzonym klubem w Polsce na który jest szansa, że przyjdzie ok 30 tys ludzi. W zasadzie była szansa. Bilety będzie można kupić od 7 kwietnia (4 dni przed meczem !!). Dodatkowo zero otoczki wokół meczu, cisza jak makiem zasiał. Ci ludzie nie znają się na swojej pracy!! Niemiecki właścicielu masz tyle siana żeby kupować wszystko to kup ludzi od marketingu!! Nie chcesz mieć szkółki piłkarskiej z prawdziwego zdarzenia jaką ma Lech czy Legia, chcesz wszystko kupować to kup ludzi od marketingu!!
- 13 29
-
2015-03-28 11:41
Karol, skończ te wywodu, nikt normalny cię nie bierze na poważnie.
- 1 0
-
2015-03-27 20:44
teraz możesz kupować pakiet Legia + Górnik Ł. i mieć 10 zł taniej o ile nie byłeś na meczu z Zabrzem, no ale tak to bywa jak się idzie tylko na rywala. Takich ludzi nie można nawet nazwać kibicem. A co do marketingu to chyba jesteś ślepy, bo ostro poszedł na plus.
- 15 0
-
2015-03-28 09:13
Każdy normalny piłkarz i człowiek wie ,
że tylko dzięki zaangażowaniu na 110 % może coś osiągnąć.A Ci co się obijają , poprostu nie mają ambicji i wystarcza im bycie średniakami
- 4 0
-
2015-03-27 13:17
Wojtkowiak jest teraz lepszy niż kiedyś w Lechu. (1)
Za tydzień tylko zwycięstwo Lechijko w Krakowie, tylko zwycięstwo!
- 111 2
-
2015-03-28 08:25
Cieżko powiedzieć Lech to inna marka i inny poziom no i tam grał w pucharach
- 0 6
-
2015-03-27 15:39
My mamy Biało-Zielona przyszłość z Lotosem i też można i nawet trzeba umiejętnie, to wykorzystać.. (3)
Tylko czy nasi rządzący dadzą radę? Mamy wątpliwości..Człowiek od marketingu i tak jest, o niebo lepszy.. Szkoda, że taki mecz jak z Legią, który jest transmitowany w telewizji publicznej, jest jeszcze o zł droższy! Ta forma jest zła, bo my nie mamy jeszcze takich sukcesów jak chociażby Lech, więc w przyszłości może jakoś by ta cena tak nie raziła, ale my dopiero próbujemy zadomowić się na lata w czołówce i grac regularnie o mistrzostwo!A to na razie duża różnica.. W Poznaniu na taki mecz bilety poszły w parę dni - 40 tysi, u nas byłoby tak w przypadku meczu derbowego pewnie, ale teraz jeszcze tak nie będzie. Szkoda, bo lepszej reklamy w publicznej telewizji, jak pełny stadion nie można sobie zrobić. Dla mnie te 10 zł nie stanowi żadnego problemu,ale dla dużej grupy już tak,do tego trzeba już robić dobra kampanie! Do roboty, a kibice zrobią swoje na trybunach-czas zmienić tę formułę z droższymi biletami!Powodzenia w kadrze chłopaki! Lechiści trzymają za was mocno kciuki i za zwycięstwo Polski
- 13 0
-
2015-03-27 20:47
(2)
Ci co idą tylko na Legie nie można ich nazwać kibicami Lechii. Prawidziwi kibice idąc na Górnik mogli kupić też bilet na Legie w normalnej kategorii cenowej.
- 3 0
-
2015-03-28 01:35
nie do końca..
..ja na przykład,przylatuje specjalnie że Sztokholmu na ten mecz i jestem również delikatnie poirytowany,że nie mogę kupić pojedyńczego biletu i szybciej wybrać lepszego miejsca.
Pozdrawiam- 1 0
-
2015-03-27 22:34
Ale ubieraja barwy Lechii i sa za Lechia, poprostu tacy piknicy...
...Co jednak jest normalne w kazdym klubie, walczac o utrzymanie nie ma co sie spodziewac dobrej frekwencji nigdzie... Mysle, ze tez kibicujesz, aby na LECHIE z legia przyszlo ludzi jak najwiecej... Jak bedziemy grali w czubie to mamy najlepsza frekwe w tej lidze.
Tylko zwyciestwo ! W Krakowie tylko zwyciestwo !- 4 0
-
2015-03-27 16:39
Władcy Północy (5)
Idziem na puchary.
A tymczasem precz z komuną i Wisła, Śląsk oraz szyk i elegancja.- 3 9
-
2015-03-27 18:23
(3)
A gdzie ta komuna nieuku?
- 2 2
-
2015-03-27 22:01
co za pytanie?
gdzie szyk i elegancja ?
- 1 3
-
2015-03-27 22:00
no na stadionie posłuchaj
śledziu nieuku
- 5 0
-
2015-03-27 18:56
W urzędzie miejskim
i wojewódzkim. I w innych urzędach. I w sejmie... i... i...
- 11 4
-
2015-03-27 19:09
precz z Wisłą ? a dlaczego tak piszesz?
- 1 3
-
2015-03-27 14:34
Cracovia - Lechia (3)
Transmisja na nSport+
- 13 10
-
2015-03-27 15:19
dzięki za info nikt nie wiedział na pewno haha (1)
- 8 2
-
2015-03-27 20:40
tak tylko mówie bo nie wszystkie mecze ekstraklasy pokazują na nSport+. No i nie trzeba mieć platformy Canal+ aby ogladać nSport.
- 4 0
-
2015-03-27 15:35
T.L.G
Canal+ Family tez jest :-)
- 11 0
-
2015-03-27 13:36
Napastnik (3)
Gdyby władze Lechii tak samo zadbały o sprowadzenie klasowego napastnika jak zadbały o obronę i w jakimś stopniu o pomoc, to Lechia na bank walczyła by teraz o Mistrza.. a tak walczy tylko o LE.
- 41 5
-
2015-03-27 14:04
(2)
Napastników Lechia ma dobrych a że nie strzelają często to wina trenera,nie wiem co oni ćwiczą ale dobiegają do szesnastego metra i nie wiedzą co robić,może jak by próbowali strzelać częściej z dystansu (oprócz Łukasika) to by mieli więcej trafień.
- 7 9
-
2015-03-27 14:28
(1)
nie są źli ale mogliby być lepsi
- 15 2
-
2015-03-27 18:54
Chyba wszystko siedzi
w głowie... Przecież i Czolak i Kevin strzelali wcześniej bramki jak na zawołanie.
- 8 0
-
2015-03-27 14:42
Wojtkowiak to znakomity piłkarz. (2)
Teraz ma najlepszy okres gry w swojej karierze, z wielką przyjemnością patrzy się na jego grę. Brawo Grzegorz i oby Ci zdrowie dopisywało jak najdłużej.
- 51 0
-
2015-03-27 14:47
Wojtkowiak Super Star. (1)
Ale w Lechii teraz są potrzebni napastnicy, więc Panie Mandziara latem prosimy Kuświka, Robaka i może coś na skrzydła Rybusa na wypożyczeniu i Stilica do pomocy w środku. W końcu w Europie trzeba się godnie pokazać przynajmniej w fazie grupowej LE i dalej ile się da. Naprzód LG.
- 20 5
-
2015-03-27 17:45
Wojtkowiak brawo oby więcej takich jak Ty
profesjonalista i dobry piłkarz, a tacy zawsze i wszędzie będą cenieni. Potrzebni teraz napastnicy i skrzydłowi na poziomie reprezentacji Polski
- 6 0
-
2015-03-27 17:24
Biesiada nie biesiaduj tylko weź się do roboty.
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.