- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (60 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (63 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (139 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (24 opinie)
Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk. Piłkarze po awans, ale bez kibiców. Kara PZPN LIVE!
26 kwietnia 2024
(60 opinii)Grzegorz Wojtkowiak jak Milos Krasić. Przygodę z Lechią Gdańsk kończy w rezerwach
Lechia Gdańsk
Grzegorz Wojtkowiak jest już w pełni sił. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2019 roku. We wrześniu rozegrał trzy mecze w IV-ligowych rezerwach. Wszystko wskazuje na to, że w tej drużynie zakończy się przygoda byłego reprezentanta Polski z Lechią Gdańsk. Wcześniej podobny los spotkał Milosa Krasicia. Serb w środę strzelił 2 gole wygranym spotkaniu z KS Mściszewice 9:2 w ramach wojewódzkiego Pucharu Polski.
ALOMEROVIĆ CZEKA NA SZANSĘ. PRZECZYTAJ WYWIAD Z REZERWOWYM BRAMKARZEM LECHII
Grzegorz Wojtkowiak do Lechii Gdańsk trafił na początku 2015 roku po 2,5 latach gry w TSV 1860 Monachium. Przychodził jako reprezentant Polski. Potem też był powołany do kadry, ale już nie wzbogacił liczby występów w seniorskiej drużynie narodowej. Ma ich ma koncie 23.
W pierwszej drużynie biało-zielonych wystąpił w 78 oficjalnych meczach. Strzelił 3 gole. Jego podstawową pozycją była prawa obrona, ale gdy zaszła potrzeba grał też na środku lub z lewej strony defensywy. Po raz ostatni wystąpił 11 marca przeciwko Legii Warszawa, w przegranym spotkaniu ligowym w Gdańsku 1:3. Potem leczył kontuzję.
Wydawało się, że ma szanse na powrót do pierwszej drużyny, gdyż był na pierwszym letnim zgrupowaniu we Władysławowie. Jednak na drugi obóz - do Opalenicy - już nie pojechał. Do gry wrócił we wrześniu. W ciągu 10 dni wystąpił w trzech spotkaniach IV-ligowych rezerw, w każdym zaliczając pełne 90 minut. W tym czasie Lechia sparowała z Karpatami Lwów, w którym szanse dostali ci, co nie grali wcale lub bardzo mało w ekstraklasie oraz najbardziej obiecująca młodzież.
Pierwszy raz po kontuzji przypomniał się m.in. Rafał Wolski. Jednak Wojtkowiak zamiast spotkania z ukraińską drużyną zaliczył grę przeciwko GKS Kowale.
- Grzegorz po kontuzji trenuje z drugim zespołem i tam dochodzi do pełni zdrowia. Pierwsza drużyna jest etapem końcowym do grania - dyplomatycznie mówi Piotr Stokowiec.
LECHIA WYKARTKOWANA. SPRAWDŹ, KTO ZASTĄPI LIPSKIEGO I MLADENOVICIA?
Prawa obrona: Karol Fila, Joao Nunes,
Środek obrony: Michał Nalepa, Steven Vitoria, Błażej Augustyn, Adam Chrzanowski, Nunes, ew. Ariel Borysiuk
Lewa obrona: Filip Mladenović, Chrzanowski, Nunes, Mateusz Lewandowski, ew. Lukas Haraslin
PRZECZYTAJ, JAK TRENER LECHII SKOMENTOWAŁ PORAŻKĘ Z WISŁĄ I DLACZEGO UCZYNIŁ TO PRZEWROTNIE
Jednak już widać, że w przypadku 34-latka "etapu końcowego" innego niż rezerwy w Lechii nie będzie. Kontrakt z gdański klubem ma ważny do 30 czerwca 2019 roku. Wojtkowiak podzielił los Milosa Krasicia.
Serb ma identycznej długości umowę z biało-zielonymi, a w rezerwach trenuje już drugi miesiąc. I traktuje te obowiązki profesjonalnie. W środę w Pucharze Polski strzelił dwa gole w wygranym meczu z KS Mściszewice 9:2.
- Co do przyszłości, to widzimy jak wygląda struktura pierwszej drużyny, w którą stronę idzie Lechia - dodaje trener Stokowiec, pytany, co dalej z tymi piłkarzami.
SPRAWDŹ, JAKIE INNE TRÓJMIEJSKIE DRUŻYNY GRAJĄ W WOJEWÓDZKIM PUCHARZE POLSKI
A tę "stronę" jasno określają ostatnie decyzje szkoleniowca. Nawet po odejściu do Legii Pawła Stolarskiego, Wojtkowiak nie wrócił do pierwszej drużyny. Podstawowym piłkarzem na tej pozycji został 20-letni Karol Fila, który wcześniej, nie licząc wypożyczenia do Chojniczanki, grał głównie jako środkowy pomocnik.
Obecnie trener Stokowiec ma do dyspozycji ośmiu obrońców. Jednak tak naprawdę wypracował sobie znacznie większe pole manewru. Niektórzy defensorzy mogą wystąpić na więcej niż jedna pozycja w defensywie. Rolę Wojtkowiaka, który mógł grać na każdej z trzech, przejął Joao Nunes. Ponadto szkoleniowiec sprawdzał też na obronie piłkarzy z innych pozycji jak na przykład defensywnego pomocnika Ariela Borysiuka czy skrzydłowego Lukasa Haraslina.
A co do Wojtkowiaka, to tak jak pisaliśmy to wcześniej w przypadku Krasicia - do końca kontraktu Lechia jest zobowiązana zapewnić piłkarzowi warunki do treningu oraz wypłacać pełne wynagrodzenie.
Rozstanie może nastąpić tylko za porozumieniem stron lub też transferu lub wypożyczenia zawodnika, na które on oczywiście wyrazi zgodę, do kraju, w którym otwarte jest ono transferowe. Te letnie w zdecydowanej większości federacji jest zamknięte.
PRZYPOMNIJ SOBIE, DLACZEGO W REZERWACH ZNALAZŁ SIĘ KRASIĆ
Kluby sportowe
Opinie (59) 3 zablokowane
-
2018-09-19 22:25
mlodziez niech sie uczy od wojtkowiaka i krasica w rezerwach obaj panowie widocznie nie stosowali sie do polecen trenerai taka iest prawda stoklowiec powiedzial wyraznie ze kazdy dostal rozpiske
co ma wykonac za prace przed rozpoczeciem sezonu pozniej zrobil badania i wyszlo komu zalezy a komu nie obaj panowie gdyby nie zalezalo im na kasie sami rozwiazali by kontrakty a tak z lechii zrobili sobie dojna krowe tu trzeba trenowac i grac a nie lezakowac- 4 12
-
2018-09-20 00:19
Swoje zrobili
- 12 1
-
2018-09-20 03:46
moim bardzo skromnym zdaniem
Wojtkowiak i Krasic zasluguja na godne pozegnanie, Milos i Grzegorz swoja gra dali naszej Lechii wiele wspanialych chwil, dzisiaj pracuja bardzo ciezko na treningach i uwazam ze powinni dostac jeszcze jedna szanse, szanuje bardzo trenera Stokowca i dziekuje mu za to jak Lechia prezentuje sie teraz , ale Fila nie dorasta do piet Wojtkowiakowi i Lipski nie dorasta do piet Krasicowi, Panie Piotrze moze dla dobra Lechii warto prywatne niuanse odlozyc na bok
- 16 5
-
2018-09-20 03:57
Brawo trenerze! 78 meczy i 3 gole wynik marny (1)
Drzewo się przesuwa do lasu. Nazwisko i historia nie gra
- 4 15
-
2018-09-20 07:48
Marny wynik??
Przecież to obronca
- 6 0
-
2018-09-20 05:59
wielka szkoda bo podobała mi się jego gra
- 3 2
-
2018-09-20 07:01
Nigdy nie zapomne jak Milos w meczach derbowych gral na chwale Lechii!
Wojtkowiak,tez swoje zrobil..powodzenia dla Was Panowie!
- 28 0
-
2018-09-20 07:31
Lechia przegra derby w 2018r
Z Arką Gdynia.!
- 2 19
-
2018-09-20 07:41
LG
Najlepsze jak Grzesiu zrobił zadyme w listpadowych derbach jak Marciniak z ryjem poleciał do Slawczewa którego faulowal
- 5 0
-
2018-09-20 07:44
Milos na końcowe 15-20 minut mógłby się przydac żeby utrzymać piłkę dać się sfaulowac itd jak np z Pogonią gdzie ostatnie minuty to było wybijanie na uwolnienie
- 10 1
-
2018-09-20 07:50
Wojtkowiak ma grać.
W derbach dal wycisk arczanom.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.