Hokeiści Fudeko GAS Gdańsk i FuelUp OHT Gdańsk przygotowują się do najważniejszej części sezonu. W ramach tego rozegrali ze sobą niecodzienny sparing. Obie ekipy mówią nam o celach na najbliższe tygodnie. Pewne jest już, że Fudeko pobije rekord frekwencji podczas ćwierćfinałowego meczu z SMS PZHL Katowice, który odbędzie się 6 marca o godz. 19:30. Na trybunach zasiądzie maksymalnie 1500 widzów. Z kolei najgorszy sezon od 9 lat finiszują hokeistki Stoczniowca Gdańsk, które zagrają z Unią Oświęcim tylko o brązowe medale. W półfinale szans nie dały im Kojotki Naprzód Janów.
Niecodzienny sparing hokeistów
Do niecodziennego meczu towarzyskiego doszło w hali Olivia. Grę treningową rozegrali pomiędzy sobą hokeiści Fudeko GAS Gdańsk i FuelUp OHT Gdańsk. Wynik był drugorzędny, a najważniejsze było to, by choć trochę poczuć rytm meczowy i grę w kontakcie przed najważniejszą częścią sezonu dla jednych i drugich. Samo starcie rozegrano w bardzo przyjaznej atmosferze.
Co ciekawe, Fudeko próbowało zorganizować sparing z ligowymi rywalami, czyli Sokołami Toruń oraz Fabrykantami Łódzkie, ale ostatecznie nie udało się dojść do porozumienia. Podopieczni
Josefa Vitka skorzystali zatem ze sposobności, by zmierzyć się z II-ligowcami, wśród których występuje przecież wielu zawodników z doświadczeniem z ekstraligowych tafli.
Hokej, łyżwiarstwo czy curling. Gdzie trenować sporty zimowe w Trójmieście?
Pomimo późnej pory i świadomości, że jest to tylko gra towarzyska, na trybunach zasiadło ponad 100 kibiców, dla których była to już jedna z ostatnich okazji, by w tym sezonie zobaczyć w Gdańsku mecz hokeja na żywo.
- Wynik był drugorzędny, bardziej interesowała nas forma naszych zawodników. Sparing pokazał nam, że wypadliśmy z rytmu, widać było, że zawodnicy mieli ciężkie nogi po ciężkich treningach. Będziemy chcieli zagrać podobny mecz jeszcze w piątek, 1 marca - mówi nam Krzysztof Lehmann, prezes Fudeko GAS Gdańsk.Fudeko GAS Gdańsk gotowe na play-off. Będzie rekord
Hokeiści 1-ligowego Fudeko GAS Gdańsk ostatnie tygodnie spędzili na zaostrzonych treningach, choć dostęp do lodu mieli utrudniony z uwagi na bardzo napięty grafik "Olivii" przez zawody short tracka. Ważne było odpowiednie przygotowanie kondycyjne, ale także taktyczne, zwłaszcza pod kątem gry w formacjach specjalnych.
- Przygotowania idą zgodnie z planem. Mentalnie jesteśmy już nastawieni, a fizycznie zawodnicy muszą jeszcze dojść do siebie po treningach, ale na 6 marca będziemy w pełni gotowi - zapewnia Lehmann.
Fudeko GAS Gdańsk zakontraktowało fińskiego bramkarza. Przygotowania do play-off
Przypomnijmy, że w ćwierćfinale Fudeko zagra z SMS PZHL Katowice. Pierwszy mecz odbędzie się w Gdańsku w środę, 6 marca o godz. 19:30. Drugie i ewentualne trzecie starcie zaplanowano na 9-10 marca w Katowicach. Do półfinału awansuje zespół, który wygra dwa mecze. Przypomnijmy, że nawet zwycięstwo w lidze nie daje prawa awansu do Tauron Hokej Ligi. Liga bowiem jest zamknięta i nie ma spadków ani awansów.
- Skupiamy się na obecnym przeciwniku, a dopiero później będziemy myśleć co dalej. Chcielibyśmy awansować do półfinału. Szanse mamy i jesteśmy pozytywnie nastawieni, ale lód wszystko zweryfikuje - dodaje.Fudeko GAS Gdańsk - SMS PZHL Katowice. Kup bilet
Już teraz można jednak powiedzieć, że na ćwierćfinałowym starciu w Gdańsku szykuje się rekord frekwencji. Do tej pory było to 600 kibiców, a na 1,5 tygodnia przed meczem sprzedanych jest już ponad 800 wejściówek. Maksymalnie na trybunach hali Olivia zasiąść będzie mogło 1,5 tys. fanów.
- Zostało nam jeszcze 1,5 tygodnia przedsprzedaży. Ogromnym sukcesem byłoby, gdyby wszystkie wejściówki rozeszły się jeszcze przed dniem meczowym - mówi prezes Lehmann.
FuelUp OHT Gdańsk pewne udziału w finałach. Rywale się wycofali
Hokeiści FuelUp OHT Gdańsk finiszują rundę zasadniczą w 2. lidze północnej. Gdańszczanie niezmiennie są liderem tabeli, choć ostatnio zaliczyli pierwszą porażkę w tym sezonie, przegrywając 4:11 z Warsaw Capitals. Dla zespołu gdańskich weteranów to niemały kubeł zimnej wody przed końcówką sezonu.
2. liga hokeja. Terminarz, wyniki, statystyki
OHT do rozegrania ma jeszcze tylko dwa mecze, a to ze względu na fakt, że z udziału w rozgrywkach wycofały się Koziołki Poznań. Oba te starcie rozegrają na wyjeździe, a w tym sezonie w hali Olivia już nie zagrają. Wszystkie mecze domowe rozegrali oni na początku sezonu, z uwagi na fakt, że od stycznia do końca lutego hala Olivia zajęta była przez short track oraz łyżwiarstwo synchroniczne.
- Po wycofaniu się z rozgrywek Koziołków Poznań do końca sezonu zasadniczego zostały już tylko 2 mecze przeciwko Warsaw Capitals i BKS Bydgoszcz. Obecnie przewodzimy tabeli, ale ostatnio mecz przeciwko Warsaw Capitals pokazał, że za każdym razem trzeba potwierdzać swoją pozycję - mówi nam Arkadiusz Bruliński, jeden z założycieli OHT, a także zawodnik.
Aż 73 gole w meczach hokeja na lodzie. Bilans Gdańska: 4 zwycięstwa, 2 przegrane
Gdańszczanie mają już także zapewniony awans do turnieju finałowego, który w dniach 5-7 kwietnia odbędzie się w Warszawie. Oprócz nich zagrają w nim: Warsaw Capitals, Infinitas KTH Krynica, Gazda Team Nowy Targ, Hockey Team Oświęcim i Sigma Katowice. Te dwa ostatnie zespoły będą grupowymi rywalami gdańszczan. Zwycięzcy obu grup zagrają o 1. miejsce, o 3. miejsce powalczą drużyny, które zajmą w grupach 2. lokatę, a najsłabsi zmierzą się w meczu o 5. pozycję.
- W ostatnich tygodniach przygotowania do turnieju finałowego były utrudnione ze względu na zawody short track w Olivii, ale mamy nadzieję, że za chwilę wrócimy do normalnego trybu treningów. W ostatni piątek mieliśmy okazję rozegrać sparing z pierwszoligowym Fudeko GAS Gdańsk i obydwie strony na tym skorzystały. Turniej finałowy odbędzie się w Warszawie na początku kwietnia. Jedziemy tam z bojowym nastawieniem i chcemy powalczyć o jak najwyższą lokatę - dodaje.Przypomnijmy, że nawet w przypadku, gdyby gdańszczanie zajęli 1. miejsce w turnieju finałowym, nie mają zamiaru starać się o grę na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Nie jest w ich interesie, by stanowić konkurencję dla zespołu Fudeko, a także wiązałoby się to ze znacznie większymi kosztami, które teraz często pokrywają sami zawodnicy.
Stoczniowiec Gdańsk poza finałem. Najgorszy sezon hokeistek od 9 lat
Kojotki Naprzód Janów - Stoczniowiec Gdańsk 7:1 (3:0, 2:0, 2:1)
1:0 Małgorzata Zakrzewska (05:04)
2:0 Małgorzata Zakrzewska (09:26)
3:0 Małgorzata Zakrzewska as. Nikola Wencel (15:08)
4:0 Jadwiga Jankowska as. Małgorzata Zakrzewska, Karolina Churas (24:09)
5:0 Jadwiga Jankowska as. Laura Bulas (34:08)
6:0 Sylwia Łaskawska as. Kamila Wieczorek (44:08)
7:0 Laura Bulas as. Karolina Churas, Małgorzata Zakrzewska (55:51)
7:1 Dominika Korkuz as. Magdalena Olszewska, Małgorzata Synowiec (59:54)
Kojotki: Koszyk - Wańczuk, Nosal; Wieczorek, Łaskawska, Huchel - Wencel, Bulas; Jankowska, Zakrzewska, Churas - Palion, Piątek; Kabelis-Szostakowska, Malinowska, Wesołek - Pawlok, Maciołek; Bojanów, Nawrat, Figiel
STOCZNIOWIEC: Kosińska-Horzelska - Schramm, Korkuz; Goniszewska, Kasprzycka, Siejka - Kosturska, Kamińska; Mroszczak, Schramm, Toyas - Mroczka; Olszewska, Synowiec, Janowska - Makowska, Jedynak, Laskowska
THLK. Wyniki, terminarz i statystyki
Nie było niespodzianki w drugim meczu półfinałowym Tauron Hokej Ligi Kobiet. Hokeistki Stoczniowca Gdańsk nie dały rady wyrównać stanu rywalizacji, przegrywając aż 1:7. Podopieczne
Rafała Cychowskiego zostały stłamszone przez katowiczanki, które zasłużenie awansowały do finału, w którym zmierzą się z Polonią Bytom.
Gdańszczankom pozostaje gra o brązowy medal. Powalczą o niego z Unią Oświęcim, która z Polonią Bytom przegrała 0:9 i 0:15, co ciekawe w tym drugim meczu oddając zaledwie 3 celne strzały. W sezonie zasadniczym gdańszczanki dwukrotnie ograły oświęcimianki, odpowiednio 9:0 i 6:3. Wydaje się zatem, że brązowy medal dla zespołu trenera Cychowskiego będzie obowiązkiem. Spotkania o brąz, jak i o złoto zaplanowano w dniach 9, 16 i ew. 17 marca. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw.
Przeczytaj wywiad z hokeistką z Hiszpanii
Nie zmienia to faktu, że dla Stoczniowca to nieudany sezon. Ba, najgorszy od 9 lat i jedynego w historii mistrzostwa Polski wywalczonego w sezonie 2014/15 przeciw...Unii Oświęcim. Później gdańszczanki przez 8 lat o tytuł mistrzowski biły się z Polonią Bytom, ale za każdym razem kończyły ze srebrnymi medalami. W tym roku skończy się maksymalnie na brązowym.
Medale hokeistek GKS Stoczniowca w ostatnich latach:
2023 - srebro - przegrany finał z Polonią Bytom
2022 - srebro - przegrany finał z Polonią Bytom
2021 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom, rozegrano tylko jeden mecz, drugi odwołano ze względu na pandemię
2020 - srebro, finał z Polonią Bytom nie odbył się ze względu na pandemię, decydowała runda zasadnicza
2019 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2018 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2017 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2016 - srebro, przegrany finał z Polonią Bytom
2015 - złoto, wygrany finał z Unią Oświęcim
mip.
Hokej, łyżwiarstwo czy curling. Gdzie trenować sporty zimowe w Trójmieście?
Fudeko GAS Gdańsk zakontraktowało fińskiego bramkarza. Przygotowania do play-off
Aż 73 gole w meczach hokeja na lodzie. Bilans Gdańska: 4 zwycięstwa, 2 przegrane
Przeczytaj wywiad z hokeistką z Hiszpanii
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
