• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia robi miejsce dla Mili. Kacajew skreślony

jag.
27 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Paweł Dawidowicz (z prawej) odszedł z Lechii do Benfiki Lizbona latem, ale jeszcze nie zostało uzgodnione, ile pieniędzy z tego transferu gdański klub ma oddać do... Sokoła Ostróda. Paweł Dawidowicz (z prawej) odszedł z Lechii do Benfiki Lizbona latem, ale jeszcze nie zostało uzgodnione, ile pieniędzy z tego transferu gdański klub ma oddać do... Sokoła Ostróda.

Jerzy Brzęczek skreślił pierwszego piłkarza. Poza drużyną Lechii znalazł się Adłan Kacajew. Rosyjski pomocnik latem został wypożyczony z Tereka Grozny do końca sezonu, ale na razie zagrał jedynie w czterech spotkaniach III-ligowych rezerw. Ponadto zimą wytransferowany może zostać Stojan Vranjes, tak przynajmniej twierdzą media bośniackie. Gdański klub robi miejsce na pozycji "10" dla Sebastiana Mili. W czwartek oficjalnie wystąpił do Śląska Wrocław o zgodę na podjęcie negocjacji z reprezentantem Polski.



Drużyna III-ligowych zakończyła rozgrywki i zawiesiła treningi. Wolne mają zatem piłkarze, którzy nie znaleźli uznania w oczach nowego szkoleniowca Lechii, Jerzego Brzęczka.

- Z pierwszą drużyną trenuje 23-24 piłkarzy z pola oraz trzech bramkarzy. Stawiam w składzie nie na rewolucję, a ewolucję. Chcę ocenić tych graczy, którzy są obiektywnie. Muszę ich poznać od strony szatni, gdyż obserwowałem ich dotychczas tylko w meczach. Uważam, że w drużynie jest duży potencjał. Z postawy drużyny w meczu z Jagiellonią jestem dumny. Dobrze do gry wprowadzili się także zmiennicy. Do wygranej zabrakło jedynie większej skuteczności i wyrachowania. Nie potwierdziły się obawy o złe przygotowanie kondycyjne, gdyż w ostatnich 15 minutach to my mieliśmy w niedzielę przewagę - podkreśla trener biało-zielonych.

BRZĘCZEK W DEBIUCIE DOKONAŁ TYLKO JEDNEJ ZMIANY W "11" W PORÓWNANIU Z OSTATNIM MECZEM POPRZEDNIKÓW

Ten komunikat to niezbyt ciekawy przekaz dla tych, którzy dotychczas mało grali. Ci co nie przebili się za poprzedników obecnego szkoleniowca, raczej nie mają co liczyć i w trzech ostatnich kolejkach.

-Danijela Aleksicia na pewno jest piłkarzem, który może pojedynczą akcją rozstrzygać losy meczu. Jednak musi zrozumieć, że umiejętności oraz grę w ofensywie musi poprzeć większą agresją w defensywie. On z nami nadal trenuje. Natomiast poza pierwszą drużyną znalazł się Adłan Kacajew. O jego dalszą przyszłość proszę pytać władze Lechii. Przed meczem z Podbeskidziem do dyspozycji mam tych piłkarzy co przed tygodniem. Przy ustalaniu składu pod uwagę mogę wziąć także Nikolę Lekovicia, choć problemy mięśniowe nie pozwalają mu na grę na 90 minut. Dlatego na lewej obronie pracowaliśmy nad nowymi rozwiązaniami - zdradza Brzęczek.

JERZY JASTRZĘBOWSKI ZASTANAWIA SIĘ, CZY MILA BĘDZIE MIAŁ Z KIM GRAĆ W LECHII?

Jak widać pierwsze decyzje personalne trenera są skierowane do zawodników, którzy przewidywani byli gry na pozycji numer 10. Kacajew przyszedł do Gdańska latem jako najlepszy piłkarz I ligi rosyjskiej. Został wypożyczony do końca sezonu. Była to transakcja wiązana z przedłużeniem transferu czasowego Zaura Sadajewa. Tego napastnika nie ma już zresztą w Lechii.

Adłan Kacajew nie może już trenować z pierwszą drużyną Lechii. Zapewne zimą wypożyczenie 26-letniego pomocnika z Tereka Grozny zostanie skrócone. Adłan Kacajew nie może już trenować z pierwszą drużyną Lechii. Zapewne zimą wypożyczenie 26-letniego pomocnika z Tereka Grozny zostanie skrócone.
Kacajew w ekstraklasie nie zadebiutował, a i w III-ligowych rezerwach nie błysnął, gdyż wystąpił tylko w czterech meczach. Zapewne Lechia starać się będzie o skrócenie wypożyczenia z Tereka i rozstanie z tym piłkarzem już zimą.

LECHIA II TRZECIA NA PÓŁMETKU III LIGI

Natomiast bośniacki portal Mondo informuje, że Lechię może pożegnać inny ofensywny pomocnik. Pozyskaniem Stojana Vranjesa miałaby być zainteresowana Legia Warszawa. Tutaj jednak decydujące znaczenie miałby stanowisko gdańskiego klubu, który ma kontrakt z tym piłkarzem ważny aż do 30 czerwca 2017 roku.

BOŚNIACKIE MEDIA O MOŻLIWYM TRANSFERZE VRANJESA DO LEGII

Nowy kandydat na pozycję "10" w biało-zielonych barwach już jest. To Sebastian Mila. Klub potwierdził właśnie, że "zgłosił się w dniu dzisiejszym do Zarządu Śląska Wrocław z oficjalnym zapytaniem o wydanie zgody na rozpoczęcie rozmów transferowych" z piłkarzem.

CO I KIEDY MOŻE LECHIA ZAPROPONOWAĆ MILI

Przypomnijmy, że Mila ma kontrakt ważny we Wrocławiu do 30 czerwca 2016 roku. Zgodnie z przepisami piłkarz nie może wcześniej rozmawiać z nowym klubem niż pół roku przed wygaśnięciem dotychczasowej umowy.

- Chcielibyśmy, żeby Sebastian wrócił do domu i w Gdańsku kontynuował swoją karierę grając w drużynie Lechii i w barwach, które były mu zawsze bliskie. Sebastian wydaje się też tego chcieć, będziemy więc starać się dojść do porozumienia ze Śląskiem w sprawie jego transferu - poinformował na oficjalnej stronie Lechii, prokurent Adam Mandziara.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PRZESZŁOŚCI I BYĆ MOŻE PRZYSZŁOŚCI SEBASTIANA MILI W LECHII

W potwierdzeniu przez Lechię "starań o Milę" nie znajdziemy jednak oferty finansowej, która zostanie przedstawiona Śląskowi oraz samemu piłkarzowi. Tygodnik "Piłka Nożna" informował kilka dni temu, że wrocławski klub skłonny jest sprzedać reprezentacyjnego pomocnika za 700 tysięcy euro, a zawodnik mógłby liczyć w Gdańsku na miesięczną gażę w wysokości 22,5 tysiąca euro.

Nie ma też kwot w kolejnym oświadczeniu gdańskiego klubu. Tym razem odnośnie rozliczenia z Sokołem Ostróda transferu Pawła Dawidowicza do Benfiki Lizbona. Prezes byłego klubu pomocnika domaga się od Lechii 15 procent od 1,5 miliona euro, czyli ponad 220 tysięcy euro.

Przypomnijmy, że za pozyskanie Dawidowicza na początku 2011 roku Lechia zapłaciła Sokołowi 3 tysiące złotych. W czwartek gdański klub wystosował kolejną ofertę rozliczenia letniego transferu.

" Zapis umowy mówi o konieczności zapłaty Ostródzie 15% od "kwoty uzyskanej z transferu przez Lechię". Uzyskane pieniądze dla Klubu, to te, które do nas wpłyną, a nie kwota przed potrąceniami. A te są obowiązkowe i prezes Ostródy powinien je znać. To 5% opłaty dla PZPN (3%) i OZPN (2%), 5 % wynikające z mechanizmu solidarnościowego FIFA i 10% procent prowizji menadżerskich. Może łatwiej byłoby płacić każdemu, tyle ile sobie życzy, bez pilnowania koniecznych procedur i faktycznych wyliczeń, jednak naszym zdaniem byłoby to działaniem na szkodę klubu, jako Spółka Akcyjna nie możemy sobie na to pozwolić, bo poważnie traktujemy naszych akcjonariuszy i inwestorów. Do Świąt Bożego Narodzenia też jeszcze za daleko, żeby robić komuś takie prezenty" - oświadczył na oficjalnej stronie klubu prokurent Mandziara.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (109) ponad 10 zablokowanych

  • Myślę, że Mila się aż tak nie zeszmaci... (4)

    Przejść z dobrej drużyny do Lechii to dla niego byłby policzek i to przeogromny.

    • 48 81

    • ty lepiej zmień nicka na Jasio Debilek I

      • 3 1

    • Hmmmm

      Mila pochodzi z Lechii więc gdzie tu zeszmacenie.......?

      • 6 1

    • Śledziuchu zapewne juz nie pamietasz gdzie byl Slask w poprzednim sezonie?

      Wowczas Mila mogl grac w Slasku. Pilnuj lepiej swojej mizernej szpareczki.

      • 9 6

    • Myślę, że w swoim gimnazjum powinieneś więcej się przykładać na lekcjach języka polskiego.

      "Przejść z dobrej drużyny do Lechii to dla niego byłby policzek" - masakra.

      • 5 2

  • Zielona mila. (3)

    • 56 5

    • (1)

      Strasznie bym się zdziwił gdyby pan Sebastian zgodził się na grę w klubie który jest w tak dziwnej sytuacji . To jak skok w przepaść .

      • 11 3

      • kasa, misiu, kasa

        • 3 2

    • Balonik dmuchany po raz kolejny

      to kolejne dmuchanie balonika,ile już ich było !?Ile to gwiazd miało tu zagrać, ile meczy z słynnymi klubami miało być.I co nic !! więc spokojnie z takimi sensacjami

      • 5 3

  • ale jaja

    a może z Milla podpisać kontrakt na 35 lat, bo tle brakuje mu do emerytury. Iu trenerów jest aktualnie na etacie w Lechii 2 cz może 3.. Mam nadzieję, że od jesieni Lechia bedzie ozdoba 1 ligi

    • 4 6

  • Dopuki znajdą się naiwni kibice

    Tak długo będą nimi kręcić

    • 6 2

  • Z tym Sokołem to strzał w stopę (1)

    Co z tego, że teraz uda się te 30 tys. oszczędzić skoro żaden kolejny klub nie będzie chciał z Lechią rozmawiać po takim numerze.

    • 6 7

    • jakim numerze?

      • 2 4

  • (1)

    Latem tego roku Lechia Gdańsk sprzedała Pawła Dawidowicza do Benfiki Lizbona za 1,5 miliona euro. Gdański klub wcześniej pozyskał tego piłkarz z Sokoła Ostróda i w umowie jest zapis, że zapłaci 15 procent od kolejnego transferu. Sokół do dziś nie może doprosić się zaległych pieniędzy z Gdańska i grozi sądem. Lechia nie wywiązując się z zobowiązań może narazić się na duże problemy w procesie licencyjnym. - Gdy w 2011 roku Paweł odchodził od nas do Gdańska, chcieliśmy za niego jedynie 30 tys. zł netto. Usłyszałem, że nie ma takiej możliwości, że 3 tys. zł to wszystko, na co możemy liczyć. Zgodziłem się, ale wywalczyłem zapis w kontrakcie, mówiący, że Lechia zapłaci nam 15 procent z przyszłego transferu tego piłkarza - mówi Jerzy Sarnecki, prezes Sokoła, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". To oznacza, że Sokołowi należy się 225 tysięcy euro, ale Lechia nie zapłaciła. - Dwa tygodnie temu dostałem pismo z Gdańska. Pracownicy Lechii wyliczyli, że oddadzą nam tylko 122 tys. euro, argumentując między innymi tym, że to Lechia przeprowadziła transfer, jej przedstawiciele pojechali do Lizbony i wydali na to pieniądze. Oczywiście na taką propozycję nie przystaliśmy - mówi Sarnecki. Na negocjacje z prezesem Sokoła przyjeżdżali Andrzej Juskowiak, wówczas wiceprezes klubu oraz Mariusz Piekarski, który w spółce oficjalnie nie pełni żadnej funkcji. - Pierwszy z nich powiedział, że jeżeli nie zgodzimy się na mniejszą kwotę niż 100 tys. euro zapłaconych od ręki, to w przyszłości możemy zapomnieć o współpracy grup młodzieżowych. Z kolei Piekarski przyjechał do nas i mówi: Dostaniecie 400 tys. złotych i będzie dobrze. Ja mu odpowiadam: Pana kolega oferował więcej. Dobra, niech będzie tyle, ile mówił. Przyzna pan, że nie wygląda to profesjonalnie. Poza tym ponoć Piekarski nie pełni żadnej oficjalnej funkcji w Lechii. Przedstawił mi się jako człowiek, który ściągnął do klubu grupę kapitałową i ma stosowne uprawnienia opowiada Sarnecki. I kiedy wreszcie udało się działaczom Sokoła dojść do porozumienia z Arturem Waśkiewiczem, wiceprezesem Lechii do spraw finansowych, to ten został odwołany z pełnionej funkcji. - Jeżeli sprawa nie wyjaśni się do nowego roku, pójdziemy do sądu. Bo ileż można się przepychać? - zapowiada prezes klubu z Ostródy. W Lechii nie widzą problemu i zapewniają, że chcą zapłacić. - Przedstawię temat radzie nadzorczej zapewniła Jowita Twardowska, wiceprzewodniczącą rady nadzorczej Lechii. -Lechia Gdańsk prowadzi rozmowy z Sokołem, mając nadzieję, że doprowadzą one do ostatecznych uzgodnień co do wysokości kwoty i terminu jej zapłaty. Lechia chciałaby dojść do porozumienia co do podstawy, od której liczony jest procent należny Ostródzie, ponieważ umowa nie jest w tym zakresie interpretowana jednakowo przez strony. Zarząd rzeczowo przedstawił sposób interpretacji spornego zapisu umownego w swoim piśmie skierowanym do Sokoła Ostróda i czekamy teraz na merytoryczną odpowiedź drugiej strony - takiej odpowiedzi udzieliła Agata Kowalska, wiceprezes zarządu. Sokół spodziewa się wkrótce przelewu z Lizbony, bo Benfica ma zapłacić ekwiwalent za wyszkolenie piłkarza. - Tu na szczęście wszystko jest uporządkowane. Portugalczycy prosili nas niedawno o fakturę. Niebawem powinni przelać na nasze konto około 22 tys. euro - zakończył prezes Sarnecki. Źródło: Przegląd Sportowy

    • 9 2

    • to niech idzie do sądu.

      a nie - pieprzy w mediach jaki to pokrzywdzony jest

      profesjonalista się znalazł

      to jest biznes

      prawda jak zwykle leży po środku

      • 2 6

  • Bracia Mak zamiast Mili za tą kasę !

    • 11 3

  • Mila kontrakt podpisze i spocznie na laurach. (2)

    Trzeba było Traore zostawić!

    • 27 3

    • tak tylko wtedy był kuchar z pustymi skarpetami a nie Wernze z workiem euro

      • 9 3

    • Traore miał tę wadę, że chciał zarabiać na miarę swoich umiejętności

      A Lechia miała tę wadę, że nie stać jej było na tak dobrego piłkarza.

      • 14 0

  • Śmiech na sali. (1)

    Mila w Lechii?
    Jeszcze musicie Surme sprowadzić bo ma pantalony w barwach Lechii też ma ten klub w sercu.
    Dawidowskiego na brygadziste.
    Już nie mówię o Rasiaku - przecież to stary Lechista.

    • 35 7

    • rysio, liga mistrzów i mistrz polski pamiętacie ?

      hahaha i kto to mówi chyba zapomniałeś że masz Ławę w składzie np. o innych emerytach nie wspomnę więc się ogranij śledziu bo cały wasz skład nie jest wart tyle co Mila. Boli ma boleć może spadniemy do 1 ligi zawsze to 6pkt zagwarantowane w derbach i flagi jakieś wpadną zapewne :D

      • 6 3

  • Oni powariowali

    Po co kupować Miłe ? Ile czasu jeszcze pogra ? Czy naprawdę przyciągnie kibiców na stadion? Czy jest wart pieniędzy które będzie kosztował ( pensja i transfer) ?, Czy temu fajnemu chłopakowi jest to potrzebne , wchodzić do tego bajzlu ?
    Odpowiedz jest jedna Mandziara chce zarobić na tym ruchu i tyle .

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Motor Lublin 33 15 8 10 47:41 53
5 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
6 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
7 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
8 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 33 8 7 18 37:59 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA (niedziela, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:2)
  • sobota
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Wisła Kraków
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - Odra Opole
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy
  • poniedziałek
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane