Podwójna odpowiedzialność ciążyć będzie w piątkowym meczu z Litwą na Robercie Lewandowskim. Nowy napastnik Bayernu Monachium nie tylko ma pokazać, że biało-czerwoni mogą grać ofensywnie i skutecznie, ale także udowodnić, iż jest właściwym kandydatem na kapitana reprezentacji. Piłkarz wyprowadzi drużynę w tej roli na PGE Arenę, na której ostatni mecz kończył przy... gwizdach części publiczności. Początek gry na Letnicy o godzinie 17:30.
TRENER NAWAŁKA: NIE MÓWIĘ, ŻE MAMY SIĘ KOCHAĆ, ALE REPREZENTACJA MA BYĆ ZWARTA I GOTOWAAdam Nawałka po objęciu reprezentacji, że
Jakub Błaszczykowski nie będzie stałym kapitanem jak to miało miejsce za kadencji ostatnich selekcjonerów. W obecnej kadrze obowiązuje zasada, że opaskę przejmuje piłkarz, który z wyjściowej "11" ma najwięcej spotkań rozegranych w kadrze.
Ta reguła nie była kwestionowana aż do marca i meczu Polska - Szkocja. Biało-czerwonych na boisko w roli kapitana wyprowadził
Łukasz Piszczek. Obrońcy Borussii Dortmund natychmiast wypomniano udział w aferze korupcyjnej i wyrok, który za to otrzymał. Podkreślano, że piłkarz z taką przeszłością nie powinien być kapitanem.
CZY ROBERT LEWANDOWSKI POWINIEN BYĆ KAPITANEM REPREZENTACJI POLSKI - ZAGŁOSUJTrener Nawałka na razie reguł nie zmienił. W maju biało-czerwonych do gry z Niemcami wyprowadził
Artur Boruc, dla którego był to 57. występ w reprezentacji.
PAWEŁ DAWIDOWICZ O REPREZENTACYJNYM DEBIUCIE I WYJEŹDZIE DO PORTUGALIINatomiast w Gdańsku kapitanem będzie
Robert Lewandowski. Nowy napastnik Bayernu Monachium dotychczas zagrał w biało-czerwonych barwach 60 razy i strzelił 18 goli. Według nieoficjalnych informacji z opaską kapitańską ma pozostać na dłużej.
-
Nie wybiegamy daleko w przyszłość, nie myślimy co będzie za dwa miesiące, czy pół roku. Do kolejnego zgrupowania jest jeszcze czas i jeśli wtedy będą nowe decyzje, to wówczas będziemy o nich mówić. Na razie nie ma żadnych pytań, kto jak i co. Na zgrupowaniu przed meczem z Litwą wszystko było ustalone. Mogliśmy w pełni koncentrować się na tym, aby jak najlepiej zagrać w piątek - podkreślał Lewandowski na jednej z konferencji prasowych, które organizowane były w hotelu Hilton, gdzie stacjonowali biało-czerwoni od ostatniej niedzieli.
CZY ROBERT LEWANDOWSKI ZASŁUŻYŁ NA GWIZDY W MECZU POLSKA - DANIA? ZOBACZ, JAK GŁOSOWALI CZYTELNICY TROJMIASTO.PLRoberta wydaje się nie stresować ani nowa rola w kadrze, ani tym bardziej wydarzenie, które miało miejsce w sierpniu ubiegłego roku. Gdy napastnik opuszczał boisko w meczu Polska - Dania w 78. minucie część kibiców na PGE Arenie gwizdała, mimo że biało-czerwoni prowadzili 3:2.
-
Gwizdy? Nie słyszałem - tak wówczas starał się bagatelizować sprawę Lewandowski. Tym bardziej tą sytuacją, ani kapitańską opaską nie stresuje się obecnie.
POLSKA - DANIA 3:2: VIDEO, FOTO, RELACJA-
Opaska kapitana to wyróżnienie, ale na boisku tego się nie czuje, gdyż człowiek skupiony jest na grze, myśli tylko o tym, by wygrać. Owszem plusem jest to, że można porozmawiać z sędzią, trzeba z tego korzystać. Natomiast na pewno opaska to nie ciężar, jeśli się wie co powinno się robić na boisku - zaznacza Lewandowski.
Ponadto napastnik podkreśla, że na boisku za drużynę odpowiedzialny jest nie tylko kapitan.
-
Ten ciężar odpowiedzialności rozkłada na kilka osób. nie tylko na kapitana. Jest grupa 3-4 piłkarzy, którzy podobnie jak kapitan mają dawać wskazówki, czy pobudzać jak jest taka potrzeba - dodaje piłkarz.
KRYCHOWIAK: REPREZENTACJA ZACZNIE GRAĆ TAK JAK OCZEKUJEMYKapitańska opaska ma nie zmienić też Lewandowskiego, jeśli chodzi o jego styl gry, a tym bardziej o sposób funkcjonowania w szatni, czy tuż przed meczem.
-
Czasy, gdy kapitan krzyczał na innych, czy starał się dawać przykład, "jeżdżąc" na wślizgu, już minęły. Przez te kilka lat, gdy gram na najwyższym poziomie, nie miałem żadnego kapitana, który by krzyczał, czy był nastawiony agresywnie, a wręcz przeciwnie. Owszem ostatnie zdanie, czy przekazanie jakiś informacji przed meczem, mogą należeć do kapitana, ale niekoniecznie trzeba to przekazywać krzykiem. Zresztą każdy piłkarz wie najlepiej, co mu jest potrzebne tuż przed grą. Jedni potrzebują dodatkowego pobudzenia, a inni odwrotnie - spokoju - zapewnia Robert.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
