Po raz pierwszy w tym sezonie i zapewne ostatni udadzą się jednym autobusem na sobotnie mecze siatkarki pierwszej i drugiej drużyny Energi Gedania. W I lidze gdańszczanki zagrają w Legionowie z Legionovią, a w II - w Warszawie z AZS AWF. Poza Gdańskiem zaprezentują się również seniorzy. Gedaniści zmierzą się z AZS Gwardią Zielona Góra. Przy ul. Kościuszki w ten weekend będzie można zobaczyć jedynie kadetki. W niedzielę o godzinie 11.00 w ramach ligi wojewódzkiej podopieczne
Pawła Kramka zmierzą się z Libero Starogard Gdański. Wstęp wolny.
-
AZS AWF Warszawa zwrócił się do nas z prośbą o zmianę gospodarza spotkania. Ponoć tylko grając u siebie może zyskać przychylność potencjalnego sponsora. Zgodziliśmy się, choć to jeszcze bardziej utwierdza akademiczki w roli faworyta tego pojedynku - wyjaśnia powód korekty w II-ligowym terminarzu
Witold Jagła, trener Energi Gedania II. W pierwotnej wersji to gdańszczanki miały ugościć w trzeciej kolejce rozgrywek stołeczne akademiczki. AZS AWF jest obecnie wiceliderem tabeli z dorobkiem sześciu punktów. Wygrał z Zeto Białystok 3:0 i Czarnymi Wegrów 3:1. Gedanistki z trzema punktami plasują się na piątej pozycji.
Prośba warszawianek ucieszyła gdańską księgowość. Dwie drużyny można wyprawić na mecz jednym autokarem. Ale nie ma możliwości, aby te siatkarki, które nie zagrają w Enerdze Gedanii I zostały przesunięte do Energi Gedania II.
-
My zostaniemy wysadzeni w Legionowie, a drużyna rezerw pojedzie dalej. Ponownie spotkamy się już po naszym meczu. Dlatego nie będę ryzykował rozproszeniem sił. Tym bardziej, że na dolegliwości kręgosłupa narzeka Justyna Ordak - mówi
Leszek Milewski, trener Energi Gedania I.
Ordak poddawana jest zabiegom fizjoterapeutycznym. Gdyby okazało sie, że jest niezdolna do gry, gedanistki zostaną z jedną rozgrywającą.
Małgorzata Jeromin została bowiem tuż przed inauguracją sezonu wypożyczona do... Legionovii.
-
Rozgrywającą była też Agnieszka Lewandowska, ale w tym sezonie nie trenowała wystawy, tylko wypełniała powinności drugiego trenera. Nie będę jej ponownie przekwalifikowywał na zawodniczkę, gdyż nawet nie ma odpowiednich badań lekarskich. Gdy zajdzie taka potrzeba, to jestem przekonany, że Sawoczkina poradzi sobie w pojedynkę - dodaje trener Milewski.
Legionovia to jeden z najbardziej nierówno grających zespołów w I lidze. Potrafił przegrać z beniaminkiem, UMKS Łańcut 0:3, by przed tygodniem pokonać na wyjeździe SMS Sosnowiec 3:0. Właśnie po tym ostatnim sukcesie trener Patriak zadeklarował, że "i ENERDZE Gedanii spróbujemy sprawić niespodziankę".
-
Cieszy nas ta deklaracja, gdyż wróży, że mecz będzie ciekawy. Nam w żadnym wypadku nie znudziły się wygrane po 3:0. Teraz trzeba grać właśnie na taki wynik, aby zdobyć wyraźną przewagę. Wówczas w dalszej części sezonu będzie można spojrzeć na rozgrywki pod kątem szkoleniowym, spróbować pewnych wariantów z myślą o przyszłym sezonie. Mogę zapewnić, że przed Legionovią drużyna jest bojowo nastawiona - deklaruje Milewski.
Obecnie Legionovia plasuje się na czwartym miejscu w tabeli. Do liderującej Energi Gedania ma tylko jeden punkt straty, ale również o jeden mecz rozegrany więcej.
Po punkty do Zielonej Góry jadą siatkarze Energi Gedania. Co prawda to tamtejszy AZS Gwardia plasuje się na drugim miejscu, gdy gdańszczanie na czwartym, ale nasza drużyna zamierza to zmienić.
-
Jeśli nasz plan się powiedzie, to po sobotnim meczu my będziemy wiceliderem. Uważam, że szanse na to są duże. Przed tygodniem zielonogórzanie przegrali w Szczecinie, gdy my Morze ogrywaliśmy -przypomina
Antoni Perzyna, trener gdańskich siatkarzy.
Energa Gedania zagra w tym samym składzie co poprzednio. W martwym punkcie utknęły negocjację ze Stoczniowcem Gdańsk w sprawie wypożyczenia czterech siatkarzy. Jednak na wszelki wypadek
Adam Galiński, prezes męskiej sekcji siatkówki przy ul. Kościuszki, z kilku zawodników jeszcze niepotwierdzonych do rozgrywek wziął "miarę", aby uszyć im koszulki. W ekipie trenera Perzyny miejsce mogliby znaleźć:
Bartłomiej Mejka, Piotr Wrzosek, Roman Rudziński, Patryk Guzowski i... Galiński.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
