- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (28 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (43 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (39 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (60 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk jest uśpiona, potrzebne transfery
Lechia Gdańsk
"Lechia Gdańsk nie jest w kryzysie, to za duże słowo. Widać jednak, że coś się wypaliło, poprzednie wyniki uśpiły ten zespół. Dotychczasowi liderzy nie grają na poziomie, do którego nas przyzwyczaili, a letnie wzmocnienia nie spełniają oczekiwań. Nie ma co panikować po czterech meczach bez wygranej, ale widać, że zimą będą potrzebne zmiany personalne" - ocenia Jerzy Jastrzębowski, który jako trener 36 lat temu doprowadził Lechię do zdobycia pierwszego w historii klubu Pucharu Polski.
Lechia Gdańsk nie wygrała żadnego z ostatnich czterech spotkań w ekstraklasie. Uważam, że kryzys to za duże słowo, ale widać, że coś się wypaliło. To nie jest ta sama Lechia co w poprzednim sezonie.
Nie mówię, że drużynie brakuje chemii, bo nie w tym rzecz. Nie widzę jednak tej zawziętości, dążenia do zwycięstwa za wszelką cenę. Myślę, że poprzednie wyniki uśpiły ten zespół.
Piotr Stokowiec: Nie jesteśmy ślepi ani głusi
Warto się zastanowić, czy nie czas na zmiany personalne. Ostatnie wzmocnienia w zasadzie nic nie wniosły. Maciej Gajos gra na swoim poziomie. To nie jest zawodnik wiodący, ale solidny i doświadczony piłkarz, który spełnia swoją rolę.
Żarko Udovicić zaczął świetnie, bo mecze z Broendby Kopehnaga były w jego wykonaniu rewelacyjne, a teraz jest zawieszony do końca roku, bo po raz drugi puściły mu nerwy. Na to nie ma wytłumaczenia.
Z kolei Mario Maloca i Jaroslav Mihalik więcej czasu się leczą niż grają i trenują. Nie wiem na ile to przypadek, a na ile zabrakło dobrego prześwietlenia pod kątem medycznym przed pozyskaniem tych zawodników.
Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin w 1/8 Pucharu Polski
Wcześniejsi liderzy też nie grają na takim poziomie, do jakiego nas przyzwyczaili. Lukas Haraslin gra w kratkę, a i Filip Mladenović nie czaruje tak jak wcześniej. Oczekiwania wobec Lechii są dużo większe, podobnie jak jej potencjał. Tyle tylko, że to nie przekłada się na boisko.
Biało-zieloni mają problem ze skrzydłami, bo w zasadzie są tylko Sławomir Peszko i Haraslin, a i na środku obrony nie ma realnej alternatywy dla Błażeja Augustyna i Michała Nalepy, gdy mają słabszy dzień lub przydarzy im się uraz. Tutaj trzeba już szukać wzmocnień.
Owszem, jeśli porównamy tabelę ekstraklasy po 14. kolejkach teraz i przed rokiem, widać że się spłaszczyła. Poprzednio Lechia była liderem i nad ósmą drużyną miała 9 pkt przewagi. Teraz liderem jest Legia Warszawa a jej przewaga nad ósmą Lechią wynosi 5 pkt.
Kto jednoczy kibiców Lechii Gdańsk i Arki Gdynia? - ankieta
Nie chcę nikomu nic ujmować, ale czy to jest tak, że pozom ekstraklasy się podniósł? Po prostu się wyrównał i to raczej czołówka dorównała do średniaków a nie odwrotnie. Legia przewodzi tabeli, ale czy rzeczywiście odbiega poziomem od reszty? Moim zdaniem ani trochę.
To dowodzi, że aby znaleźć się w czołówce, potrzeba czasem więcej szczęścia. Lechii trochę go brakuje, ale tak jak wspomniałem, mam wrażenie, że ta drużyna jest uśpiona. Zimowe wzmocnienia są nieuniknione, ale do tego czasu nie ma co panikować, trzeba pracować.
Typowanie wyników
Jak typowano
67% | 260 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 70 typowań | REMIS | |
15% | 59 typowań | Pogoń Szczecin |
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej (12 marca 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (77) 8 zablokowanych
-
2019-11-06 15:50
Stokowiec skarży się nagle, że nie ma kim grać. Niech idzie do Górnika Zabrze albo Wisły Kraków, tam będzie miał miał kim grać.
Może do Korony ? Pewnie mają po 3 zmienników na pozycję, nie tak ubogo jak w Lechii.
- 8 13
-
2019-11-06 15:52
Chyba trener jest uśpiony.
- 8 14
-
2019-11-06 15:54
Rudy jakie on zmiany robi i w której min
- 12 13
-
2019-11-06 16:02
Ten w czarnym stroju
zaraz kopnie leżącego kechistę!
- 5 5
-
2019-11-06 16:03
Przydałby się Lewandowski, Van Dijk, de Ligt, Rakitić (1)
i jeszcze kilku innych. Można zostawić Kuciaka i Peszkę.
- 9 4
-
2019-11-06 16:33
Gdyby Mandziara inwestował w klub
A nie w swoją kieszeń to może by były transfery
- 1 3
-
2019-11-06 16:09
Problem to Stokoviec, jego taktyka, bojaźń i zmiany
Najgorzej że kibice są uspieni i wierzą w jego mit
- 8 17
-
2019-11-06 16:09
Opinia wyróżniona
(2)
Na początku trener Jastrzębowski wymienia dolegliwości Lechii a m.inn. słabszą grę od poprzedniego okresu, grę w kratkę, słabiej grających liderów drużyny, i podsumowuje,że drużyna się wypaliła, chciaż nazywa to "coś się wypaliło'.Wystarczy , bo to właśnie typowe objawy kryzysu i tak właśnie jest.
Po co pudrować tą sytuację a nie nazywać rzecz po imieniu, kryzys zaczął się wcześniej bo pod koniec poprzedniego sezonu, kiedy Lechia zaczęła tracić dużo bramek .
Zamiast wzmocnić drużynę o zawodników wartościowych , ambitnych na dorobku, to sprowadzono niechcianych w swoich drużynach Gajosa i Maloće, to jest osłabienie Lechii.
Oglądając ostatnie mecze Lechii nie widzę aby piłkarze byli uśpieni, chyba,że z osłabienia fizycznego i psychicznego w ostatnich kwadransach meczu.- 8 5
-
2019-11-06 20:36
(1)
To widać na boisku jak gra drużyna,kryzys jest.
- 0 3
-
2019-11-11 09:18
Czy pan trener oglądał mecz Lechii z Pogonią?
- 0 0
-
2019-11-06 17:00
Nie potrzebuje
- 0 1
-
2019-11-06 17:07
transfery nie (2)
Prosta taktyka. Pierszy skład nabija wynik 3:0 a potem wchodzą młodzi na ogranie. Raz zagrał na skrzydle Egy i się nie sprawdził to fakt ale jak na 10 podań do niego 9 to były górne piłki to pewne że grał tak sobie i nerwowo.
- 11 2
-
2019-11-07 09:31
(1)
Egy jest produktem marketingowym. Piłkarz na poziomie naszej III Ligi. Pasuje do Lechii ...tej z Zielonej Góry.
- 1 1
-
2019-11-07 10:32
A ile za ten produkt zapłacił
- 1 0
-
2019-11-06 17:51
Peszko
chciał się pokazać po powrocie a teraz leje na wszystko pomimo to wciąż jest w składzie, to wyraźnie działa demoralizująco na pozostałych
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.