- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (129 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (76 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (27 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (5 opinii)
- 6 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
Kafarski: Wiem jak to poskładać!
Lechia Gdańsk
Władze Lechii mają w poniedziałek postanowić, jak ukarać piłkarzy za trzy wyjazdowe porażki z rzędu. Sankcje zostały zapowiedziane po przegranej z III-ligową Limanovią w Pucharze Polski. Niepewny jest również los trenera Tomasza Kafarskiego, którego pozycja w klubie jest najsłabsza od lata 2006 roku, gdy podjął pracę w Gdańsku. -Rozważamy różne scenariusze - mówi nam osoba z kierownictwa biało-zielonych
.Trzy dni minęło od zakończenia feralnego tourne po Polsce, w trakcie którego Lechia już w 1/16 finału Pucharu Polski pożegnała się z marzeniami o walce o to trofeum oraz dwukrotnie przegrała w lidze, obsuwając się w tabeli na 12. miejsce. Nie jest ważne, że wszystkich tych spotkaniach były tylko skromne porażki po 0:1. Kryzys powstał, gdyż w znacznym stopniu oddaliła się realizacja zakładanego przed sezonem celu, czyli zdobycia prawa gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.
W sobotę i w niedzielę piłkarze mieli wolne, a w kierownictwie Lechii trwały rozmowy, co począć w zaistniałej sytuacji. -Rozważamy różne scenariusze - przyznają w klubie. Sankcji nie unikną piłkarze. Już w czwartek bowiem zapowiedziano, że: "W grę wchodzą kary finansowe dla zawodników i decyzje kadrowe, włącznie z przesunięciami piłkarzy do zespołu rezerw". Wszystko wskazuje na to, że Łukaszowi Surmie, kapitanowi biało-zielonych, który w poniedziałek zostanie wezwany na zarząd, pozostanie tylko negocjować jak najniższy wymiar kar.
W opresji znalazł się również trener Kafarski. Odkąd podjął pracę w Lechii, latem 2006 roku jego pozycja była stale umacniana. Najpierw był asystentem Tomasza Borkowskiego, Dariusza Kubickiego i Jacka Zielińskiego. Po tym ostatnim przejął drużynę 7 kwietnia 2009 roku. Obecnie jest najdłużej pracującym szkoleniowcem w ekstraklasie.
Co więcej po likwidacji stanowiska dyrektora sportowego Kafarski w znacznym stopniu przejął kompetencje, które przed dwoma laty leżały w gestii Radosława Michalskiego. Lechia postanowiła budować klub na wzór angielski, gdzie trener jest również menedżerem, odpowiadającym również za transfery. Gdańszczanie zainwestowali również w rozwój Kafarskiego. Szkoleniowiec podpisał trzyletni kontrakt, który upływa 30 czerwca 2012 roku oraz miał możliwość zdobycia najwyższych szkoleniowych uprawnień - licencji UEFA Pro.
- Przez tydzień nie zapomniałem jak prowadzić drużyny. Mam na nią pomysł. Zarządowi przedstawię wnioski i drogi wyjścia z zaistniałej sytuacji. Wierzę, że dojdzie do konstruktywnej rozmowy i otrzymam możliwość, aby to wszystko na nowo poskładać - mówi trener Kafarski.
Szkoleniowiec sam rezygnować nie zamierza. Mimo powagi sytuacji na poniedziałek zaplanował dwa treningi, które mają zapoczątkować przygotowania do piątkowego meczu z GKS Bełchatów. Pomiędzy zajęciami, które są wyznaczone na 10.00 i 16.00, należy się spodziewać, że dojdzie do spotkania władz klubu ze szkoleniowcem i kapitanem drużyny.
W oficjalnych wystąpieniach klubu na razie nikt nie podnosił kwestii zwolnienia szkoleniowca. Jedynie po Limanovii znalazło się szydercze stwierdzenie o meczu z Limanovej, iż był on z gatunków tych, "że przysłowiowa teściowa jest w stanie poprowadzić drużynę do zwycięstwa". Jednak z nieoficjalnych głosów wynika, że jest sporo głosów, aby trener Kafarskiego odwołać już w poniedziałek.
Jeśli ta grupa przeważy, to rozwiązania wydają się dwa. Dotychczasowego szkoleniowca zastąpi tymczasowo jeden z jego licznego grona asystentów (Jerzy Cyrak, Filip Surma, Marek Szutowicz, Dariusz Gładyś), a klub rozpocznie poszukiwania trenera za granicą. Nie ma powodu w tym względzie do pośpiechu, gdyż po meczu z Bełchatowem będą dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach. Drugi wariant to szybka nominacja dla jednego z krajowych szkoleniowców, którzy obecnie pozostają wolni. W tym kontekście najczęściej wymieniany jest Ryszard Tarasiewicz zapewne dlatego, że jak większościowy akcjonariusz klubu, Andrzej Kuchar jest z Wrocławia.
Wydaje się, że to właśnie Kuchar będzie miał głos decydujący w kwestii obsady trenera, a że sam w przeszłości był szkoleniowcem w koszykówce to nie jest zwolennikiem zwalniania trenerów w trakcie trwania kontraktu. Kafarski może zatem pozostać trenerem Lechii bez żadnych warunków lub też otrzyma zadanie zdobycia określonej liczby punktów w najbliższym meczu lub meczach.
Bilans Tomasza Kafarskiego jako pierwszego trenera Lechii:
Sezon 2007/08
II liga: 1 mecz/3 punkty: 1 zwycięstwo
bramki 1:0
Puchar Polski: 1 mecz: 1 zwycięstwo
bramki 4:1
Sezon 2008/09
Ekstraklasa: 8 meczów/10 punktów: 3 zwycięstwa - 1 remis - 4 porażki
bramki 11:12
Sezon 2009/10
Ekstraklasa: 30 meczów/37 punktów: 9 zwycięstw - 10 remisów - 11 porażek
bramki 30:32
Puchar Polski (półfinał): 6 meczów: 3 zwycięstwa - 2 remisy - 1 porażka
bramki 9:5
Sezon 2010/11
Ekstraklasa: 30 meczów/43 punkty: 12 zwycięstw - 7 remisów - 11 porażek
bramki 37:36
Puchar Polski (półfinał): 6 meczów: 1 zwycięstwo - 3 remisy - 2 porażki
bramki 3:6
Sezon 2011/12
Ekstraklasa: 8 meczów/8 punktów: 2 zwycięstwa - 2 remisy - 4 porażki bramki 5:7
Puchar Polski: 1 mecz: 1 porażka
bramki 0:1
Łącznie
91 meczów: 32 zwycięstwa - 25 remisów - 34 porażki
bramki 100:100
Kluby sportowe
Opinie (202) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-02 21:27
Nie ma wpływu na zawodników!
Stracił autorytet, pogubił się,niektóre zakupy nietrafione.Nie ma koncepcji co dalej z tą drużyną.
- 0 0
-
2011-10-01 11:56
koniec
Lechia straci kibiców zróbcie coś w tym zarządzie bo jak na to się patrzy to normalnie sie płacze ze nasz trener nie umie przygotować piłkarzy do grania z III ligowa drużyna . z tymi co graliśmy to oni normalnie pracują gdzieś indziej a nie jak nasi maja piłkę jako zawód nie pojmuje tego. I nasz kochany trener powinien zabulić a nie Pilarze :?//
- 0 0
-
2011-10-01 11:28
Re:Re:nara kafarski
zróbcie coś bo jak na to patrze to rzygać mi się chce przykro mi panie Kafarski, ale koniec kariery
- 0 0
-
2011-09-26 10:19
A niby kto za Kafara? (5)
W Polsce nie widzę żadnego wolnego trenera.
- 21 9
-
2011-09-28 21:53
no kto
piechniczek oczywiście, a może strejlau, janek tomaszewski ... i wielu innych chętnych do wzięcia (pieniądzy)
- 0 0
-
2011-09-28 17:11
waldoch lub (1)
- 0 0
-
2011-09-28 17:15
waldoch
tomek waldoch albo slawek wojciechowski gdanszczanie z krwi i kosci grali w swiatowych klubach i maja trenerke
- 0 0
-
2011-09-26 12:21
masz rację, Darek Kubicki był by OK, ale po tym jak zarząd go potraktował....
pozdr
- 4 4
-
2011-09-26 10:35
TYLKO PREZES LATO ,ON JEST WŁAŚCIWY DO TEGO CYRKU!!
- 3 5
-
2011-09-28 17:30
do zarzadu
jesli nie macie zielonego pojecia o pilce to podajcie sie do dymisji turnowiecki i spolka pomyslcie
- 0 0
-
2011-09-28 17:26
kafar i kuchar won!!!!!!!
jesli ten kuchar jest slepy i tak broni kafara to won z nimi dwoma mamy piekny stadion wspanialych kibicow znajdzie sie inny madrzejszy sponsor powtarzam won!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2011-09-27 13:36
wiem jak to poskładać
oferuje 5000 netto za m-c
- 1 0
-
2011-09-26 20:50
wielka sława......
Dedykuję panu KAFARSKIEMU refren slynnej operetki Straussa. ' Wielka sława to żart, książę błazna jest wart". Warto posłuchać i pomyśleć o swoich życiowych sukcesach.
- 0 0
-
2011-09-26 18:52
derby coraz bliżej
Kibice będą w siódmym niebie. Znowu razem Lechia i Arka(bluzgi i piosenki gotowe).
- 1 1
-
2011-09-26 17:26
Betonki
Betonki za rok I liga
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.