- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (47 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Kandydaci na prezesa proponują sponsorów i skład
Energa Wybrzeże - żużel
Maciej Polny i Robert Terlecki są ze sobą zgodni - gdański żużel nie może sobie pozwolić na dłuższą niż roczną banicję z ekstraligi. Kandydaci do fotela prezesa GKS Wybrzeże SA uczestniczyli w dwugodzinnym spotkaniu kibiców, mediów, sponsorów i działaczy, w trakcie której zadeklarowali nawet chęć... współpracy. Nie zabrakło rozmowy o budowaniu nowego składu, a przede wszystkim o pieniądzach. O te zaległe wobec zawodników drużyny z minionego sezonu upomniał się... Tomasz Chrzanowski.
- Obecna działalność klubu jest dobra, ale brakuje pewnych elementów, których ktoś nie przewidział lub zwyczajnie przeszedł z nimi do porządku dziennego. Byłbym niemądry gdybym powiedział, że Maciej Polny i jego ludzie się do niczego nie nadają. Czegoś jednak zabrakło i jeśli będzie mi dane poprowadzić ten klub, nie wykluczam, że skorzystam z potencjału dotychczasowej ekipy. Nie należy wywracać wszystkiego do góry nogami. Na pewno uporządkowania wymagają struktury klubu, w którym jak zdążyłem zauważyć brakuje jasnych ścieżek odpowiedzialności - powiedział Robert Terlecki.
Kibiców najbardziej interesował potencjalny budżet, zawodnicy, którzy mogliby zasilić Wybrzeże oraz konkretne pomysły obu kandydatów. Żaden z nich nie chciał szczegółowo zdradzać swoich planów przed środowym spotkaniem z komisją.
Gdyński biznesmen uchylił jednak rąbka tajemnicy i przyznał, że jest już po rozmowach między innymi z Tomaszem Gapińskim i Sebastianem Ułamkiem. W zanadrzu ma także sponsorów, których pozyskiwał jeszcze z myślą o koszykarskiej drużynie Basketu Lublin, z którą dzięki dzikiej karcie chciał wystartować w Tauron Basket Lidze. W tym przypadku może chodzić przede wszystkim o PGNiG.
- Były takie plany, ale na drodze stanął wypadek w wyniku którego złamałem kręgosłup. Straciłem przez to sporo czasu, ale te środki finansowe są wciąż do zagospodarowania, ale to czy zostanę prezesem w Gdańsku czy pójdę tworzyć koszykówkę w Lublinie, by nad morzem nie wchodzić w paradę Ryszardowi Krauze czy Kazimierzowi Wierzbickiemu, zadecyduje komisja - przyznał Terlecki.
Debata z pewnością stanowiła większe wyzwanie dla obecnego prezesa Macieja Polnego, który oprócz planów i obietnic musiał tłumaczyć się z błędów popełnionych w trakcie pełnienia swojej funkcji w ostatnich latach. Za swoją największą porażkę Polny uznał to, iż przez lata nie potrafił zintegrować żużlowego środowiska w Gdańsku w postaci byłych zawodników, trenerów i działaczy. Jak zauważył obecny na sali i od lat wspierający klub Tadeusz Zdunek, sztuka ta nie udała się także w przypadku sponsorów.
Polny został także poproszony o wyjaśnienie kwestii dotyczących podpisania umowy z kontuzjowanym Piotrem Świderskim, a także zaległości finansowych wobec zawodników. To ostatnie pytanie zadał... Tomasz Chrzanowski. Były kapitan gdańskiego klubu ogłosił, że pieniędzy nie otrzymał od lipca. Od prezesa otrzymał publicznie zapewnienie, że należności zostaną uregulowane do 15 listopada. Przy okazji można było się dowiedzieć, że ze względu na słabe wyniki kontrakty "Chrzanka" oraz Świderskiego zostały obniżone o 20 procent.
- Sezon zakończyliśmy z niewielkimi zaległościami. Nie licząc Nickiego Pedersena, z którym jesteśmy rozliczeni, należności względem pozostałych wyników sięgają jedynie spotkań barażowych, które nie były uwzględnione w budżecie - poinformował Polny.
Włodarz gdańskiego klubu przyznał także, że chęć pozostania w Wybrzeżu wyrazili Thomas Jonasson, Makisms Bogdanovs, Zbigniew Suchecki i Renat Gafurow.
- To świadczy o tym, że nie mieli tu źle. Z tym składem oraz naszymi juniorami plus jednym doświadczonym liderem stać nas na awans w ciągu jednego sezonu. Jesteśmy w stanie zagwarantować budżet by to zrealizować. Spływają do nas oferty od różnych zawodników, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że zyskaliśmy pewną wiarygodność w tych trudnych czasach. Grupa Lotos nie miała do nas nigdy zastrzeżeń, jeśli chodzi o finanse, a tak wielka firma wie jak rozliczać środki - powiedział Polny.
Kibice obu kandydatom wysłali czytelny sygnał, że chcą doczekać się silnego klubu, który nie będzie lawirował pomiędzy ligami.
- Jestem sportowcem. Nie ma dla mnie celów minimalnych, tylko maksymalne - zapewnił Terlecki, który w przypadku objęcia funkcji prezesa zamierza otoczyć się odpowiednimi doradcami. - Ludzie od wszystkiego, alfa i omega, umarli razem z komuną zaanonsował, po czym poszedł krok dalej i zgłosił propozycję kadencyjności zarządu w klubie.
Obaj kandydaci przyznali, że jednym z głównych wyzwań będzie w najbliższym czasie przywrócenie frekwencji na stadionie przy Długich Ogrodach. Konkrety dotyczące planów w jaki sposób zamierzają to uczynić, przynajmniej do środy zostawili dla komisji konkursowej. Szczegółowe expose obaj wygłoszą przed Krzysztofem Kiszkisem, Leszkiem Blanikiem i Oskarem Szmidtem. Ten ostatni to przedstawiciel wytypowany przez Stowarzyszenie Kibiców Wybrzeża Gdańsk, które po wtorkowej debacie oficjalnie poparło Terleckiego.
Co ciekawe, zarówno Polny jak i Terlecki z entuzjazmem wypowiadali się na temat ewentualnego połączenia sił i wspólnego działania na rzecz gdańskiego żużla. Czy jednak będzie to możliwie? We wtorek w sali konferencyjnej NOT, gdzie odbyła się debata, nie sposób było się oprzeć wrażeniu, że tutejsze środowisko jest mocno podzielone.
Kluby sportowe
Opinie (108) 6 zablokowanych
-
2012-11-04 13:02
TylkoTerlecki !!!
Nareszcie oczekiwane zmiany !!! Dosc tego wodoleja M.Polnego !!!!
- 2 1
-
2012-10-30 22:14
(2)
Obie kandydatury są sensowne, mimo niewielkiej ilości kandydatów poziom konkursu jest wysoki. Nie grozi nam też to co stało się w Bydgoszczy - brak rozstrzygnięcia. Jeśli chodzi o stronę sportową Terlecki rzucił dwoma nazwiskami - Gapiński, Ułamek. Akcentował walkę o ekstraligę za wszelką cenę. Polny wspomniał o Pieszczku i Kossakowskim i akcentował stawianie na wychowanków. I dlatego mam nadzieję, że wygra Polny.
- 9 25
-
2012-10-31 07:25
(1)
Tylko "idiota" zrezygnował by z Kossakowskiego i Pieszczka, a Terlecki rzucił nazwiskami na "pierwszą linie" i kogoś kto zawsze będzie robił punkty, a czy takimi osobami są młodzi juniorzy?
- 12 0
-
2012-11-02 01:52
....
dobrze gadasz...polac tobie :-)
- 0 0
-
2012-11-01 18:55
Tylko Maciej......................
Maciej dalej PREZESEM........p. R wielka niewiadoma,niepewność itd.Obecnie bezrobotny................szuka pracy... Lublin nie wypalił ?... wchodzi.....z problemami zdrowotnymi.A to cieżka praca ....
- 5 4
-
2012-10-31 08:54
Zero kasy do puszek sparty wrocław !! (3)
- 26 8
-
2012-10-31 09:08
(1)
te zbiórki się i tak skończą. Trzeba mieć na nie zezwolenie.
- 14 3
-
2012-10-31 17:24
Zbiórki
Zbiórki się nie skończą ponieważ będą prezentowane oprawy a do tego trzeba funduszy. Nie zrobisz oprawy farbkami plakatowymi i nie zużyjesz jednego bloku technicznego a4.... to wszystko kosztuje!!!
- 1 4
-
2012-10-31 09:05
drugi Bolo normalnie...
- 2 13
-
2012-10-31 17:23
Tylko Robert
Robert na prezesa
- 13 6
-
2012-10-31 16:38
Polny mu chyba specjalnie kazal to powiedziec by zyskac u nas punkty :)
- 1 2
-
2012-10-31 16:35
A mnie zdziwił red. Wozniak
Przedstawiciel redakcji sportowej najbardziej poczytnego dziennika na Pomorzu przyszedl na spotkanie kompletnie nieprzygotowany. Zadnej aktywnosci, zadnych pytan do kandydatow. Kompletny brak profesjonalizmu i zenada.
- 16 2
-
2012-10-31 16:22
Upomniał się o kasę ten kto na nią najbardziej nie zasłużył. W Gdańsku zawsze będzie witany chlebem i solą:) Czas na zmiany. Jestem za Terleckim. Pozdrawiam.
- 13 4
-
2012-10-31 15:53
Zdziwisz sie (1)
kisiel w majtach to masz TY dzieciaku z domowego przedszkola , i uważaj bo tata zaraz wraca z pracy i dostaniesz baty ze włączasz komputer bez pytania...
- 4 4
-
2012-10-31 16:15
Masz cięty dowcip Maćku...
Rubryka "humor" w Dzienniku Bałtyckim już na ciebie czeka!
- 5 1
-
2012-10-31 16:11
CAŁY CZAS TE SAME NAZWISKA !!! POLNY NIE ZNA CHYBA INNYCH ZAWODNIKÓW ! CIĄGLE BY KONTRAKTOWAŁ TYCH SAMYCH ! MOŻE JESZCE HLIBA ZCIĄGNIE ! ON SIĘ NIE UCZY NA BŁĘACH
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.