• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kaszubia Kościerzyna - Nordcoop Gdańsk 2:1

s.
17 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Prawdopodobnie wyjaśniła się już kwestia awansu w IV lidze. W meczu na szczycie lider pokonał wicelidera i, biorąc pod uwagę lepszy bilans gier (jesienią w Gdańsku też wygrał 2:1), ma już przewagę 11 punktów! Bordowi dotąd nie przegrali, więc na sensacyjny zwrot nie ma co liczyć.

1:0 Majewski (41), 2:0 Ciarczyński (64), 2:1 Borowski (81).
Sędzia: Wierzbowski (Gdańsk). Widzów 800.

KASZUBIA: J. Kafarski - Ciarczyński, Sierpiński, Skierka, Sekuła - T. Kafarski (46 T. Jażdżewski), Tuszkowski, Budziwojski, Kosznik Ż - Kugiel Ż, Majewski (88 K. Jażdżewski). TRENER: T. Kafarski.
NORDCOOP: Żytkowski Ż - P. Jakubiak, Górski, Podgórniak, R. Stencel - R. Lewandowski (69 M. Lewandowski), Ziemak, A. Klimowicz (69 Galant), Adamus - Borowski, Hartman (69 Osmólski). TRENER: Bussler.

Szczęśliwy Tomasz Kafarski jednak dyplomatycznie prostował nas. Że nie wypada szanowanej gazecie tak szybko pozbawiać sportowców szans. Może i racja. Bogdan Drzymała, wiceprezes Kaszubii, stwierdził nawet: "Oni zebrali taką pakę, że powinni jeszcze walczyć." Borowski im wszakże nie pomógł, choć w 81 min, po dośrodkowaniu Jakubiaka, zaskoczył młodszego Kafarskiego przytomnym wślizgiem. - Wiedzieliśmy, że Borowski operuje w środku, nie schodzi na boki, więc miał się nim zająć i zrobił to dobrze Skierka. Jednak snajper Nordcoopu jest takim asem, że potrafił wykorzystać jeden jedyny moment, gdy nasi obrońcy źle się ustawili. I wbiegł między nich a bramkarza...

Był już wtedy późno, za późno. Beniaminek stracił swoją szansę na początku meczu, gdy gwałtownie ruszył na gospodarzy. Nie pozwalał im na rozegranie piłki, stworzył kilka okazji (m.in. w 1 min Adamus trafił w słupek). To było ważne, bo przy równorzędnych przeciwnikach moment przewagi należy wykorzystać. Kaszubia to potrafiła. Majewski zamienił na gola dośrodkowanie Budziwojskiego, natomiast w 64 min - po wrzutce Majewskiego - Kugiel przerzucił piłkę obok Żytkowskiego, zderzył się z nim i w efekcie Ciarczyńskiego strzelał do pustej bramki.

GRUPA POMORSKA.
18. KOLEJKA.
Kaszubia Kościerzyna - Nordcoop Gdańsk 2:1.
Pomezania Malbork - Kaszuby Połchowo 1:1 (0:0); M. Honory (60) - Lisewski (83).
Orlęta Reda - Bałtyk Gdynia 0:2;
Chojniczanka - Piast Człuchów 1:3 (0:2); Jeroszewicz (58) - Pruszak (21, 28, 47).
Cartusia - KP Sopot 3:0 (1:0); Młyński (10, 53, 90-karny).
Wierzyca Starogard Gdański - Wisła Tczew 1:2 (0:2); Paszkowski (57) - M. Szczepiński (2), B. Langowski (20). Czerwona kartka: bramkarz Wysiecki (90). W 42 min Kamiński (obaj Wierzyca) spudłował z karnego.
Rodło Kwidzyn - Olimpia Sztum 1:1 (0:1); Martyka (75) - Wilmański (22). Czerwona kartka: Boniecki (Olimpia, 30).
Stolem Gniewino - Pogoń Lębork 0:1 (0:0); Kwapiński (71).
Jantar Ustka - Gryf '95 Słupsk 1:1 (0:1); Pijanowski (80) - Mazgis (15).
Głos Wybrzeżas.

Opinie (2)

  • Brawo Młyński, brawo CARTUSIA

    Piotr Młynski wrocił do Kartuz. 3 gole w tym dwie piekne glową. Cały zespól wielkie brawa, blok defensywny z Oleczkiem bezbłednie. CELINA witamy w Kartuzach.

    • 0 0

  • Niesprawiedliwe

    Wynik Cartusia-Sopot nie odzwierciedla przebiegu meczu.Sopot mimo braku 8 zawodnikow moim zdaniem byl lepsza druzyna.Zabraklo im poprostu troche szczescia,miedzy innymi strzal w slupek przy stanie 1-0.Ale i tak jestem pewien ze Sopot nie jednego jeszcze w lidze pogoni

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane