• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarze Lechii: Wygrana da pozytywny impuls

mad
13 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

W środę Bartłomiej Pawłowski wreszcie trafił do siatki jako piłkarz pierwszej drużyny Lechii. Natomiast Maciej Makuszewski zasygnalizował, że nie zapomniał jak skutecznie grać w piłkę. W środę Bartłomiej Pawłowski wreszcie trafił do siatki jako piłkarz pierwszej drużyny Lechii. Natomiast Maciej Makuszewski zasygnalizował, że nie zapomniał jak skutecznie grać w piłkę.

83 dni czekali piłkarze Lechii, aby odnieść zwycięstwo w oficjalnym meczu. Seria została przerwa w środę w Niepołomicach, gdzie biało-zieloni wygrali w Pucharze Polski z Puszczą 5:1. Po meczu gdańscy piłkarze i trener są zgodni - wygrana ma dać odpowiedni impuls do lepszej gry w lidze. Czy rzeczywiście tak będzie, przekonamy się w niedzielę, podczas starcia z Wisłą Kraków. A już w piątek, o godz. 10 Lechia dowie się, czy będzie gospodarzem meczu 1/8 finału PP z Legią Warszawa.



Czy pewna wygrana Lechii w Pucharze Polski da drużynie pozytywny impuls?

Podczas pobytu w Niepołomicach w Lechii mogli odhaczać kolejne punkty z listy zadań do wykonania. Przede wszytki starcie z II-ligowym rywalem miało odblokować drużynę strzelecko. To z kolei powinno dać pewność siebie, której zdaniem trenera Jerzego Brzęczka brakowało jego piłkarzom podczas pierwszych meczów tego sezonu, jak i sparingów z silnymi, zagranicznymi rywalami.

LECHIA ROZBIŁA PUSZCZĘ W PUCHARZE POLSKI

Oczywiście liczył się także awans do kolejnej fazy rozgrywek. W końcu Puchar Polski to najkrótsza droga do gry w eliminacjach Ligi Europejskiej.

- Najważniejszy jest awans do kolejnej fazy rozgrywek, ale chciałbym także pogratulować drużynie zasłużonego zwycięstwa. W pierwszej połowie gospodarze mieli swoje sytuacje, gdy brakowało nam odrobiny agresji. Po przerwie zdecydowanie dominowaliśmy i powinniśmy strzelić jeszcze parę bramek. W kontekście naszych ostatnich występów ten awans powinien dać dodatkowy zastrzyk pewności siebie - twierdzi Brzęczek.
- Przed sezonem nie graliśmy żadnego meczu z drużynami z niższej ligi. W większości meczów z topowymi drużynami, które toczyły się pod ich dyktando nie mogliśmy grać przeprowadzając ataku pozycyjnego. Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz spowoduje, że wrócimy do dobrej gry, którą prezentowaliśmy na przykład wiosną - dodaje szkoleniowiec.
Taką skuteczność gdańszczanie zaprezentowali poprzednio w... pierwszym meczu sparingowym przed sezonem 2015/2016. Z Apoelem Nikozja wygrali 4:1, ale wówczas biało-zieloni zagrali w składzie, który znacznie odbiega od obecnego - brakuje aż 8 piłkarzy.

BIAŁO-ZIELONI BEZ SEBASTIANA MILI. NA JAK DŁUGO?

- Przez dwa dni nie da się wiele poprawić, ale cieszy to, że dwukrotnie udało mi się pokonać bramkarza Puszczy. Po prostu miałem swój dzień - przyznaje dla oficjalnej strony klubu Piotr Wiśniewski, który strzelił dwa pierwsze gole w Niepołomicach.
- Na pewno nie było to aż tak łatwe spotkanie, jak sugeruje wynik. Tym bardziej, że w pamięci mieliśmy ubiegłoroczną wpadkę z II-ligową Stalą Stalowa Wola. Musieliśmy się nabiegać, bo rywale też bardzo chcieli wygrać i stworzyli kilka dogodnych sytuacji. Podeszliśmy do tego meczu bardzo skoncentrowani i efektem jest wysoki końcowy rezultat - dodaje.
Zwycięstwo ma dać bodziec do lepszej gry już w niedzielę. Gdańszczanie zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Kraków. I choć nie przegrali w lidze od dwóch spotkań, to wciąż czekają w niej na zwycięstwo. A po raz ostatni przytrafiło się to Lechii 20 maja, w wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze.

- Myślę, że remis ze Śląskiem i środowe zwycięstwo z Puszczą mocno nas podbudują i sprawią, że wskoczymy na poziom, na którym chcielibyśmy się znajdować od początku sezonu. Uważam, że stać nas na wiele i wkrótce powinniśmy to pokazać na boisku - kończy Wiśniewski.
Starcie w Niepołomicach było wyjątkowe dla Bartłomieja Pawłowskiego. Pomocnik, który zagrał w tym meczu jako napastnik strzelił pierwsze gole w oficjalnym meczu w pierwszej drużynie Lechii, po powrocie z hiszpańskiej Malagi. A doszło do tego przed sezonem 2014/2015. Od tego momentu zagrał dla niej w 14 spotkaniach. Co prawda trafiał już do bramki w biało-zielonych barwach w oficjalnych meczach, ale było to w drużynie rezerw - 3 gole.

CZTERECH PIŁKARZY LECHII WYPOŻYCZONYCH DO INNYCH KLUBÓW

- Bardzo cieszę się z dwóch bramek. Trochę żałuję, że pomimo kilku dogodnych szans nie zakończyłem swojego występu z hat-trickiem, ale jest to pozytywny impuls dla trenera i całej drużyny, że można na mnie liczyć - mówi dla klubowej strony Pawłowski.
- Zaliczyliśmy mały falstart i to przekonujące zwycięstwo powinno dać nam więcej pewności siebie i stanowić przełom. Mam nadzieję, że rozpoczniemy marsz w górę tabeli i przyjdzie regularność w zdobywaniu kolejnych punktów. Jeżeli chodzi o zbliżający się mecz z Wisłą to drużyna jest do niego w pełni przygotowana i mam nadzieję, że już w nim pokażemy, na co nas stać - dodaje.
Do tego o dobrej grze z poprzedniego sezonu przypomniał sobie Maciej Makuszewski. Pomocnik asystował przy trzech golach i sam strzelił jednego.

- Potrzebowaliśmy takiego spotkania. Strzeliliśmy rywalowi pięć goli i pokazaliśmy, że umiemy grać w piłkę. Patrząc na całokształt, wypadło to nieźle i myślę, że kibice, którzy przyszli zobaczyć drużynę z ekstraklasy nie mogą czuć się zawiedzeni. My także możemy czuć się podbudowani rezultatem i dobrą grą - twierdzi Makuszewski.
Oczywiście po środowym zwycięstwie trzeba zachować pewien dystans. Biało-zieloni ograli przecież outsidera II ligi. Poważnym sprawdzianem będzie starcie z Wisłą. Ale przed nim, w piątek, o godz. 10 nastąpi losowanie gospodarzy w parach z tej samej ligi na poziomie 1/8 finału Pucharu Polski.

Drabinka turniejowa sprawiła, że biało-zieloni trafiają w niej na wicemistrza Polski. Legia Warszawa pokonała w środę na wyjeździe Górnika Łęczna 2:0. Wstępnie spotkanie tych drużyn zaplanowano na 23 września. Podobnie jak w fazie 1/16 do kolejnej rundy awansuje zwycięzca jednego spotkania.

W losowaniu wezmą udział także pary 1/8 finału PP - mecze zaplanowano na 23 września
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin
Lech Poznań - Ruch Chorzów/Wisła Kraków (czwartek, godz. 20)
Miedź Legnica/Podbeskidzie Bielsko-Biała (czwartek, godz. 18) - Śląsk Wrocław (tylko w wypadku awansu Podbeskidzia)
GKS Bełchatów - Chojniczanka Chojnice

Pozostałe pary 1/8 finału PP
Stal Stalowa Wola - Zawisza Bydgoszcz
Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce
GKS Katowice - Cracovia
mad

Kluby sportowe

Opinie (51)

  • Warzycha juz poleciał, następny Brzęczek.

    • 17 0

  • TRENERZE GDZIE JESTEŚ?

    W Górniku się ruszyło,czas na Lechię,

    • 15 0

  • Ta atrapa trenera podnieca się wygraną z półamatorską ekipą.Chore.....

    • 14 2

  • Trenera trzeba WYMIENIĆ !!!

    I tak p.Brzęczka trzeba zmienić , na trenera z doświadczeniem E-klasowym , dotychczasowy trener nie potrafi poukładać tych DOBRYCH zawodników. Myślę że p.Kaczmarek już by lepiej sobie poradził !!!

    • 10 1

  • Chyba 'pozitiwny' jak to mawia Kasperczak

    • 0 1

  • kolejny mecz przyjazni

    Wisła- Lechia
    3-0

    • 6 4

  • Pawłowskiego wywalić z tej drużyny

    Tak strzelił dwie bramki,a nie napisali ile zmarnował znowu 100% szans na bramkę... Won

    • 5 2

  • Chyba brak stylu i umiejetnosci, a nie chrzanienie o braku pewnosci, co za gadanie...

    • 7 0

  • Dokładnie !!! Do roboty, w lidze wygrać !!!

    • 6 0

  • z polskich trenerów tylko Urban może coś zdziałać...

    Moniz wróć ! NATYCHMIAST!!!

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
35% Wisła Kraków
37% REMIS
28% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 31 11 5 15 29:38 38
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 31 9 8 14 31:48 35
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane