• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napastnik Lechii ma więcej kartek niż goli

Marcin Dajos
11 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Jak widać sędziowie nie tylko kartkami starają się powstrzymać Zaura Sadajewa. Niestety napastnikowi nie daje to do myślenia. Jak widać sędziowie nie tylko kartkami starają się powstrzymać Zaura Sadajewa. Niestety napastnikowi nie daje to do myślenia.

Napastnik, który ma więcej kartek niż goli? W Lechii to możliwe. Temperament Zaura Sadajewa jest znany nie tylko kolegom z klubu, ale również całej ekstraklasy. Czeczen, w czasie gry w Polsce w oficjalnych meczach uzbierał już 8 żółtych i 2 czerwone kartki! W tym samym czasie strzelił zaś tylko 3 gole. Czy ktoś w klubie jest w stanie okiełznąć krewkiego piłkarza i sprawić, aby ponownie wzmacniał, a nie osłabiał biało-zielonych?



Można powiedzieć, że seria meczów bez porażki Lechii w obecnym sezonie zaczęła dobiegać końca od 44. min. spotkania z Lechem. Wtedy czerwoną kartkę za nadepnięcie Łukasza Trałki otrzymał napastnik biało-zielonych, Zaur Sadajew (a przecież już wcześniej, za przepychanki, dostał "żółtko"). Mało tego, nawet kartonik nie utemperował jego zachowania. Schodząc z boiska Sadajew odepchnął m.in. kamerzystę.

LECHIA PRZEGRAŁA Z LECHEM W KOŃCÓWCE

- W drugiej połowie na pewno zabrakło nam jednego zawodnika. Na treningach nie gra się na co dzień w osłabieniu, gdyż takich sytuacji nie spotyka się zbyt często. A Lech skupił się wówczas na dośrodkowaniach na drugiego wysokiego napastnika i to się opłaciło - mówi Daniel Łukasik, pomocnik Lechii.

Agresywna gra na pograniczu kartki staje się znakiem rozpoznawczym Czeczena. Wiedzą o tym rywale, jak i sędziowie. Trener Lecha, Mariusz Rumak przyznał, że jego zespół był przygotowany na to, aby prowokować napastnika Lechii. Także sędziowie nie wahają się z pokazywaniem kartek.

GDZIE ZAPODZIAŁ SIĘ PRAWY OBROŃCA BIAŁO-ZIELONYCH?

- Trudno powiedzieć, czy ktoś jest w stanie dotrzeć do Zaura. Ale w końcu trzeba to zrobić. Jego temperament wymaga okiełznania, lecz to nie jest moja działka. Przed takimi starciami musi sobie jednak zdawać sprawę, że trudno grać w 10 przeciwko rywalowi, który na nasze realia wciąż jest bardzo mocny - uważa Ariel Borysiuk, pomocnik Lechii.

A zachowanie Sadajewa zaciera trud włożony w spotkanie takich zawodników jak Borysiuk, którzy przez niemal pełne 90 min. biegają i walczą o piłkę od jednego do drugiego pola karnego. Oczywiście Czeczenowi nie można odmówić serca do gry jednak gdy napastnik otrzymuje więcej kartek niż strzela bramek, to dla drużyny przestaje być opłacalny. Zwłaszcza, że w 18 meczach otrzymał już dwie czerwone kartki i osiem żółtych. Poprzednim razem Sadajew wyleciał z boiska w zeszłym sezonie, w spotkaniu z Piastem Gliwice. Wtedy udało się jednak wygrać 3:1.

ARIEL BORYSIUK LIGOWCEM LIPCA. ZADAJ PYTANIE POMOCNIKOWI

- Nie rozmawiałem po meczu z Zaurem. Nie wiem, dlaczego miałbym to robić, bo znam język rosyjski? Moją rolą nie jest bycie trenerem i pogadanki z zawodnikami. To szkoleniowiec musi to zrobić. Oczywiście mogę w tym pomóc, ale nie mam kompetencji do ochrzaniania kogoś, czy robienia mu pod górkę. Pewnie trener z nim rozmawiał, mnie akurat nie było przy tym w szatni - mówi Maciej Makuszewski, który zna Sadajewa z występów w lidze rosyjskiej.

- Nie chcę do końca komentować jego zachowania. Trudno powiedzieć, czym to jest spowodowane. Zaur musi wyciągnąć wnioski i dojść do przyczyny swoich zachowań. Obecnie tylko osłabia drużynę. I to bez różnicy, czy dostanie w czterech meczach pod rząd żółtą, czy raz czerwoną kartkę - dodaje.

Właśnie Makuszewski, który grał razem z napastnikiem w Tereku Grozny, był jego obrońcą po poprzednich spotkaniach. Kiedy Sadajew otrzymał żółtą kartkę w starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, pomocnik tłumaczył, że sędziowie są do niego uprzedzeni. Tym razem nie było takich wymówek.

- Nie da się ukryć, że byliśmy źli na niego. Dostaliśmy czerwoną kartkę w 44. min. i pojawił się problem. Przecież wcześniej wszystko się nam układało, a tu nagle bańka pękła i trzeba było zacząć stawiać opór w defensywie - twierdzi Makuszewski.

DAWIDOWICZ ZADEBIUTOWAŁ W LIDZE PORTUGALSKIEJ

- Jako koledzy z zespołu już rozmawialiśmy na temat jego temperamentu. Wszyscy znają go z tej strony, szczególnie przeciwnicy, którzy starają się to wykorzystać. Prowokują, szukają momentu, aby wytrącić go z równowagi. A Zaur powinien zdawać sobie z tego sprawę - kończy pomocnik.

Niewykluczone, że Sadajew spotka się z interwencją klubu. Może kara nałożona przez władze biało-zielonych okiełznałaby Czeczena?

Słownik Języka Polskiego tak definiuje okiełznanie: "zmusić kogoś do posłuszeństwa, ukrócić zachowania, nawyki uznawane za szkodliwe; pohamować, poskromić, powściągnąć". Jak ulał pasuje do napastnika.

Kluby sportowe

Opinie (100) 6 zablokowanych

  • a foto sadajew tańczy z sędzią

    • 0 0

  • chyba tylko jakiś krzyżowiec by go poskromił.. (2)

    ...wydawało mi się, że dzikie zwierzę wczoraj z klatki uciekło - 0 panowania nad sobą.

    • 54 11

    • Nie krzyżowiec a dobra kobitka! (1)

      Młody zdrowy chłop, do około pełno ładnych dziewczyn to nie dziwię się że w nim krew buzuję. Jak czytałem z nim wywiad to mówił że nie ma dziewczyny bo religia mu tego zabrania.

      Uważam że tu jest klucz do jego utemperowania.

      • 0 1

      • nie kobieta a koza

        on moze miec inne zwyczaje, jest z innego swiata, widzi dookoła samych wrogów to wymyslił sobie swój dzihad na boisku.

        • 0 1

  • Spokojnie! (5)

    Adrenalina opadła choć niesmak pozostanie jeszcze przez długi czas pozostanie, prawdo podobnie do następnego meczu z Wisłą Kraków.
    Wszystkie gromy spadły i nadal spadają na Sadajewa.
    Sam jestem na niego zły, ale myślę, że powinniśmy już odpuścić Sadajewowi.
    Wiem, że to nie pierwszy przypadek kiedy, to Sadajew swym Czeczeńskim temperamentem osłabia zespół.
    Tylko nie możemy też zapomnieć ile dobra ten zawodnik zrobił dla naszej drużyny. Zresztą to było widać wczoraj co jest warta drużyna bez niego.
    Podam przykład. Podbeskidzie w meczu z nami też straciło zawodnika przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę spotkania i na drugą połowę wyszło jak by mieli jednego zawodnika więcej, a nie odwrotnie.
    Dlatego proponuję żeby już odpuścić Sadajewowi on sam zdaje sobie sprawę, że nawalił inna sprawa czy coś z tym zdoła zrobić, by taka sytuacja się nie powtórzyła, to się okaże w spotkaniach z jego udziałem.
    We wczorajszym meczu przecierałem oczy ze zdziwienia jak, to Sadajew prowokowany przez Wołąkiewicza i Trałkę był szarpany i co chwila prowokowany ale potrafił zachować zimną krew ale nie uchroniło go to przed tym co się stało później.
    Oglądałem wczoraj ten mecz na spokojnie w tv i po podobnym faulu bodajże na Borysiuku sędzia nie wyciągnął nawet żółtej kartki.
    Z drugie strony gdyby Maki wykorzystał swoje szanse, to spotkanie wyglądało by całkiem inaczej o Janickim nie wspomnę.
    Niektórzy piszecie Wywalić Czeczena niech Czeczen wraca do siebie itd.
    Wiem to są emocje na gorąco sam byłem wczoraj wkurzony, to zbyt delikatne słowo.
    Ale nie możemy też zapomnieć ile radości dał nam Sadajew w poprzednim spotkaniu z Lechem i jacy byliśmy mu wdzięczni za odebranie szans Lechowi na zdobycie Mistrzostwa Polski.
    Jest taki zawodnik Balotelli większość z was go kojarzy ( nie porównuje talentu Balotelliego do Sadajewa, bo Balotelli to inna liga).
    Ogromny talent ale psychika podobna do Sadajewa nie radzi sobie z emocjami.
    I nikomu w jego klubie AC Milan nawet przez myśl nie przejdzie żeby tego zawodnika wyrzucić z klubu.
    Więc proponuje już dziś powściągnąć swoje emocje względem Sawajewa zostawić ten problem sztabowi szkoleniowemu. Nie zapominajmy, że jest, to nasz zawodnik i nosi na piersi herb Lechii.
    Mamy siedem punktów to dobry wynik po czterech spotkaniach wiem, że w miarę jedzenia rośnie apetyt ale właśnie po takich meczach jak wczorajszy drużyna się z cala nabiera charakteru, to nie wygrane wzmacniają drużynę psychicznie wygrane wzmacniają tylko mentalnie, a teraz my kibice musimy pomóc naszej drużynie by się jak najszybciej podniosła, a nie kopać leżącego, bo to tylko może pogłębić morale w zespole.
    Więc głowa do góry, bo im my kibice szybciej się pozbieramy po wczorajszej porażce tym szybciej nasz zespół będzie czół wsparcie i nam się będzie chciał odwdzięczyć już w kolejnych spotkaniach.
    Mam nadzieję, że na kolejnym meczu na PGE Arenie większość kibiców którzy zdecydowali się przyjść po raz pierwszy na mecz Lechii nie zrezygnują z ponownego odwiedzenia tego pięknego obiektu i będą wychodzić w dużo lepszych nastrojach.
    I jeszcze raz napiszę pozwólmy ten problem rozwiązać sztabowi szkoleniowemu, a my kibice skupmy się na tym co potrafimy najlepiej czyli dopingowi, bo wczorajsza postawa kibiców udowodniła, że jesteśmy najlepszymi kibicami w Polsce, e tam w Polsce na całym świecie, to ostatnie zdanie, to tak na pokrzepienie serc.

    • 91 17

    • TLG

      szacun za wnioski

      • 0 0

    • Sadajew

      wyrobił sobie już niepochlebną markę i ciężko będzie mu się jej pozbyć. Każdy z nim kontakt obrońcy przeciwnej drużyny będą wykorzystywać. Jeszcze to jego wymachiwanie rękami. Musi nabrać pokory, wyćwiczyć ją. Faul, nie ważne był czy nie to szybko oddalać się. Nie wchodzić w żadne utarczki, policzyć do dziesięciu zjeść snikersa itp.

      • 11 0

    • balotelli

      No właśnie. Balotelliego chcą się pozbyć, ale kolejka się po niego nie ustawia. Sadejew gdyby miałby więcej rozumu, nie grałbym w Lechii, tylko w CSKA.

      • 9 3

    • My kibice mamy się pozbierać????? A z czego niby kolego? Kumasz jak Sadajew.

      • 7 6

    • Zgadzam się z tą obszerną wypowiedzią w 100%. Nie sam Sadajev jest winien przegranego spotkania, choć dużą część tej winy idzie na jego konto. Zapewne był prowokowany przez graczy Amiki, ale to też nie powinno go usprawiedliwiać. Obecnie zapewne większość graczy klubów ekstraklasy będzie starało się prowokować Sadajeva z kolejnych meczach, co niestety może im się udawać, póki nasz Czeczeniec nie poskromi trochę swojej czeczeńskiej zadziorności. Przed sztabem szkoleniowym i zapewne także psychologiem kawał trudnej roboty do zrobienia. Ale wierzę, że im się to uda, i Sadajev jeszcze pokaże jak się strzela gole i nie łapie głupich kartek.

      • 21 3

  • On nie pasuje do tej druzyny,

    Jest za agresywny, mozna byc agresywnym na boisku, o ile to jest walka o pilke a ten pilkarz nie czuje bluesa , wydaje mi sie , choc to moje spostrzezenie z zewnatrz, ze nie ma komunikacji miedzy nim a balkancami, a to oni byli miedzy innymi motorami napedowymi Lechii w minionym sezonie, poza tym wydaje mi sie ze on jest taki troche inteligentny inaczej, taki dzikus ze stepow

    • 2 1

  • Dajcie spokój Zaurowi. Ciekawe jak wy byście reagowali na ciągłe prowokacje obrażanie jego, jego rodziny, jego religii. Poza tym czy aby tylko on jest winien porażki. Ta czerowan kartka nie powinna mieć żadnego znaczenia bo w tym czasie powinno być już 3, 4 do 0. Wspólwinni są ci co nie wykorzystali patelni do strzelenia bramek. Dlaczego niby Janicki dostaje przyzwoite oceny za ten mecz skoro nie wykorzystał 2setki a bramki traciliśmy po błędach środkowych obrońców (podobnie można powiedzieć niestety o Makim - 2 setki).

    PS. Sędziowie też powinni zwracać większą uwagę na prowokacje ze strony niektórych buraków (vide Trałka - śmieszny człowieczek z tym zapraszaniem na solo - w hokeju dostał by bęcki i resztę meczu przespał by pod narkozą na ławce)

    • 2 4

  • M

    Zaur jest ok. Odwalcie się od kolesia.

    • 4 3

  • Nic z tego ni będzie.

    To niereformowalny typ , jak każdy talib będzie robił to co jemu akurat wydaje się słuszne. Pozbyć się dziada i tyle. Nie daj Boże (Allach) wystawić go razem z Kicajewem - jeszcze zaciukają sędziego.

    • 3 1

  • Nic z tego ni będzie.

    • 2 0

  • Temperament (2)

    Jesli ktos odwoluje sie do czeczenskiego temperamentu i walecznosci - nie mylic tych dwoch cech to prosze popatrzec jak walczy Mamed Khalidov - tez Czeczen .
    Odbiera przeciwnikowi ochote do zycia , pragmatycznym i ... spokojnym przygotowywaniem go do zadania ostatecznej akcji .
    Wniosek jest taki ,ze pochodzenie nie ma tu nic do rzeczy .
    Skutki takich zachowan to zagotowana bania i chec szybszego niz sie nalezy z przebiegu gry strzelenie gola .
    Zaur w pilke grac umie . Umie to nawet bardzo dobrze . Dawno nie mielismy "9" z taka kiwka ,sila i umiejetnoscia wygrania pojedynku jeden na jeden .
    Jego problem to zagotowana bania . Jak sie sklada do strzalu to juz mozna ocenic w ktore okno Pana Boga przypi...li , bo robi to o poltora tempa za szybko .
    Musi to robic tak jak z Lechem na wiosne i Pogonia w Szczecinie w play-offach .
    umie to i tyle . Karaniem nic sie tu nie wskora trzeba mu pomoc . Musi pogadac z psychologiem najlepiej sportu .
    A sam mecz ? Winic za porazke Zaura to zwykle naduzycie .
    Mecz przegrala lawka bo nie uwierze ,ze taka "taktyke" na druga polowe wymyslili sami pilkarze .
    Pamietacie mecz z Piastem na wiosne ? Jak ustawil zespol Moniz .
    Darl sie jak opentany "press" i "vorwerts" . W d*pie mial ,ze jest ich o jednego mniej .A sami pilkarze grali jakby zapomnieli o tym tez ...

    • 11 1

    • czeczeny widocznie nadają się tylko do klatki (1)

      jedyne co potrafią to lać innych. co za plemie masakra

      • 1 1

      • a my Polacy tylko marudzimy i narzekamy to dopiero plemie

        • 0 1

  • inni grają mocniej i jakoś sedzia na to nie patrzy tylko na sadajewa bo nie jest z Polski tylko czeczenem troche zobaczcie sami

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

79% LECHIA Gdańsk
13% REMIS
8% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane