W najbliższą niedzielę duże emocje czekają kibiców żużla.
Lotos Gdańsk na stadionie przy ul. Długie Ogrody zmierzy się z ZKŻ quick mix Zielona Góra. Niewykluczone, że w drużynie Lotosu wystartuje Kai Laukkanen.
To spotkanie ma duże znaczenie dla naszej drużyny. W przypadku zwycięstwa gdańszczanie mieliby o pięć "oczek" więcej od Polonii Piła, z którą walczą o siódmą lokatę. Trudno sobie wyobrazić zwycięstwo pilan w Toruniu. Taka zaliczka po pierwszej rundzie stawiałaby podpiecznych
Grzegorza Dzikowskiego w korzystnej sytuacji przed rundą rewanżową. Być może do dyspozycji szkoleniowca gdańszczan będzie dwóch zawodników zagranicznych. Szwed
Freddie Eriksson, po ostatnich słabych występach, może pojawić się na torze, jeśli zgodzi się pojechać tym razem za darmo. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w niedzielę w plastronie Lotosu może wystartować
Kai Laukkanen.
- Trudno oceniać dyspozycje Fina nie widząc go na torze. Wyniki z ubiegłego roku w pierwszej lidze nie są miarodajne - powiedział nam trener Dzikowski.
Dwa tygodnie temu Laukkanen wywalczył awans do półfinału eliminacji indywidualnych mistrzostw świata.
- Zapowiada się ciekawe i zacięte spotkanie - mówi
Robert Kościecha.
- Zielona Góra to silny zespół, dysponujący wyrównanym składem. Pokazał się z dobrej strony w ostatniej kolejce, minimalnie ulegając Apatorowi. Zielonogórska drużyna to mieszanka rutyny i młodości. Uważam, że mamy spore szanse na zwycięstwo. Jeździmy na swoim torze i bardzo potrzebujemy punktów. W meczu z Atlasem pokazaliśmy, że możemy być groźni dla każdego - dodał wychowanek Apatora Toruń.
Historia startów obu drużyn w ostatnich latach była bardzo podobna. Gdańszczanie i zielonogórzanie balansują na krawędzi ekstraligi i I ligi. Po raz ostatni zespoły rywalizowały w 1996 roku w ówczesnej drugiej lidze. Oba mecze wygrali gospodarze. Porażka gdańszczan w Zielonej Górze zadecydowała o tym, że to ekipa gospodarzy awasowała do I ligi. Z zawodników, którzy w tamtych meczach reprezentowali barwy gdańskiej drużyny, w Lotosie nie ma już nikogo.
***
Pierwsze zawody żużlowe w Zielonej Górze odbyły się 20.10.1946 roku. W 1947 r. powstała Okręgowa Liga Żużlowa, w której występowały kluby z Wielkopolski i ziemi lubuskiej. Do rozgrywek przystąpiła drużyna Unii Zielona Góra. W latach 1954-55 działalność sekcji żużlowej została zawieszona. W 1956 roku reaktywowano sekcję, tym razem przy Lidze Przyjaciół Żołnierza (LPŻ). Rozpoczęły się również prace przy budowie toru żużlowego. W wyniku reorganizacji rozgrywek ligowych zielonogórzanie w 1958 roku znaleźli się w II lidze.
Od sezon 1961 patronem drużyny była Lubuska Fabryka Zgrzeblarek Bawełnianych. Po raz pierwszy zielonogórzanie wystąpili pod nazwą Zgrzeblarki w sierpniu. W tym samym roku na plastronach zielonogórzan pojawiła się bohaterka filmów Walta Disney'a - myszka Miki. Z jej podobizną drużyna z Zielonej Góry startuje do dziś. Pierwszą szansę awansu do I ligi zielonrgórzanie mieli w 1962 roku. W barażach przegrali jednak ze Stalą Gorzów.
Od 1963 roku rywalizacja w lidze toczyła się w cyklu dwuletnim.
Zielonogórzanie w pierwszym roku zajęli drugie miejsce, a w drugim - trzecie. W punktacji łącznej za dwa sezony okazali się jednak najlepsi i wywalczyli awans do pierwszej ligi. Przygoda z najwyższą klasą rozgrywek trwała tylko dwa lata. Na powrót do grona najlepszych drużyn w kraju czekano cztery lata. Tym razem pobyt w I lidze trwał dwa sezony. W pierwszym zielonogórzanie zapewnili sobie utrzymanie pokonując w barażach... gdańskie Wybrzeże. W 1973 roku, już pod nazwą Falubaz drużyna z Zielonej Góry zdobyła pierwszy medal drużynowych mistrzostw Polski. Zielonogórzanie wywalczyli tytuł II wicemistrza. W 1974 roku Falubaz ponownie spotkał się w barażach z Wybrzeżem. Tym razem górą byli gdańszczanie. W kolejnych latach trwa huśtawka pomiędzy pierwszą i drugą ligą.
W 1979 roku Falubaz zdobywa po raz drugi 3. miejsce w ekstraklasie. Najlepszymi zawodnikami byli Andrzej Huszcza, Henryk Olszak, bracia Krzystyniakowie.
W roku 1981 Falubaz zdobywa po raz pierwszy tytuł Drużynowego Mistrza Polski, wyprzedzając drużyny Stali Gorzów i Unii Leszno. W następnym sezonie, w 1982 r. zielonogórzanie ponownie wygrywają ligę. Lider zespołu, Andrzej Huszcza, wywalczył tytuł IMP. Był to najlepszy okres zielonogórskiej drużyny, która oprócz DMP zdobyła jeszcze: MIMP, MPPK i Srebrny Kask. Trzecie złoto drużynowych mistrzostw Polski Falubaz zdobywa w sezonie 1985.
W 1991 roku klub przejął miejscowy biznesmen Zbigniew Morawski. Drużyna wzmocniona Jimmi Nilsenem (Szwecja) i Larsem Gunnestadem (Norwegia) wywalczyła czwarty tytuł DMP.
Bardzo pechowy był dla zielonogórzan sezon 1993. W wyniku obrażeń odniesionych na torze umiera dwóch utalentowanych zawodników - Andrzej Zarzecki i Artur Pawlak.
W 1994 roku główny sponsor klubu wpada w kłopoty finansowe. Zespół spisuje się słabo i spada do II ligi. Przed rozpoczęciem sezonu 1995 długo nie było wiadomo, czy drużyna przystąpi do rozgrywek. W ostatniej chwili pojawił się poważny sponsor - zielonogórski Polmos, oraz polsko-niemiecka spółka Beram. Do ekstraklasy zielonogórzanie powrócili w 1996 roku. Pobyt w najwyższej klasie rozgrywek trwał tylko dwa lata. Kolejne lata to awans i spadki zielonogórskiej drużyny.
W ubiegłym sezonie żużlowcy z grodu Bachusa toczyli zaciętą rywalizację o awans do ekstraligi ze Startem Plus Gniezno. O losach awansu decydował ostatni mecz w Gnieźnie. Gospodarze przystąpili do niego bez lidera, Krzysztofa Cegielskiego. Zielonogórzanie nie zmarnowali szansy i wywalczyli awans do ekstraligi. Andrzej Huszcza* 1957 2.168
Piotr Świst 1968 1.756
Grzegorz Kłopot* 1978 1.462
Rafał Okoniewski 1980 1.968
Krzysztof Słaboń 1981 1.552
Bartosz Kasprowiak* 1982 0.000
Rafał Kurmański* 1982 2.218
Tomasz Grabowski* 1984 3.000
Artur Majewski 1984 -
Zbigniew Suchecki 1984 0.8333
Jacek Zarówny* 1985 0.000
Alan Marcinkowski 1986 -
Marcin Rutkowski
Billy Hamill* 1970 2.694
Antonin Svab* 1974 2.080
Billy Janniro 1980 -
Tomasz Łunkiewicz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
