- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (55 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (5 opinii)
Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk. Piłkarze po awans, ale bez kibiców. Kara PZPN LIVE!
26 kwietnia 2024
(55 opinii)Lechia Gdańsk. Jakub Arak wraca na raty po kontuzji
Lechia Gdańsk
Jakub Arak czeka na powrót do gry w ekstraklasie po zerwaniu więzadła krzyżowego. Napastnik Lechii Gdańsk po 5-miesięcznej przerwie zdobył już gola i asystę w rezerwach oraz usiadł na ławce w meczu z Legią Warszawa. Później nie znalazł się jednak w kadrze ani pierwszego, ani drugiego zespołu. - Kolano wysłało sygnał, że jeszcze potrzebuje czasu. Nikt z nas nie zamierza się spieszyć, przy takiej poważnej kontuzji lepiej dmuchać na zimne - mówi rekonwalescent, który prawdopodobnie opuści także niedzielne derby z Arką Gdynia.
Arka Gdynia - Lechia Gdańsk bez kibiców gości
- Trenowałem z drużyną kilka tygodni, przepracowałem z zespołem cały wrzesień, a dwa tygodnie przed meczem z Legią Warszawa były na pełnych obrotach. Po meczu rezerw kolano wysłało jednak sygnał, że jeszcze potrzebuje czasu. Zebrało się w nim trochę płynu przeciążeniowego. Nikt z nas nie zamierza się spieszyć, przy takiej poważnej kontuzji lepiej dmuchać na zimne i spokojnie się przygotowywać na następne mecze - wyjaśnia Arak.
Napastnik wznowił treningi, ale może znaleźć się poza kadrą także na niedzielne wyjazdowe derby z Arką Gdynia.
- Wydawało mi się, że po meczu z Legią będę regularnie łapał minuty, ale życie uczy cierpliwości. Nie zniechęcam się i nie tracę entuzjazmu. Z każdego takiego doświadczenia wyciągam lekcję. Taka kontuzja to nigdy nie jest fajne przeżycie, ale jedyne co możesz zrobić to utrzymać pozytywne nastawienie i reagować na to, co przynosi życie. Każdy chce być w kadrze na mecz z Arką, ale zobaczymy. Moje zdrowie, dyspozycja, decyzja trenera - jest wiele czynników, od których to zależy. Miałem już okazję grać w derbach Trójmiasta i mam nadzieję, że jeszcze zagram - mówi Kuba.
Artur Sobiech strzela i asystuje, choć nie ma konkurencji w ataku Lechii
Gracz Lechii przeszedł przez ten sam koszmar co wcześniej klubowi koledzy:Lukas Haraslin i Rafał Wolski przy czym ten drugi więzadło krzyżowe zerwał dwa razy. Dla piłkarza to jedna z najgorszych możliwych kontuzji. Powrót do pełni sił po takim urazie trwa kilka miesięcy.
- Najgorsze były pierwsze dwa tygodnie. Ja kiepsko znoszę wszelkie zabiegi, nawet jak idę do dentysty. Dwa tygodnie od operacji wszystko poszło szybko. Dłużej trwało odbudowanie przeprostu i zgięcia, ale wróciłem do zajęć z zespołem w normalnym czasie i czułem się świetnie - mówi Arak.
Choć piłkarz biało-zielonych miał kilka miesięcy wolnych od grania i treningów, wcale nie miał więcej czasu wolnego, wręcz przeciwnie. Mimo tego, wykorzystał ten czas na naukę obcego języka.
- Jesteśmy ludźmi i nie można 24 godziny myśleć o piłce, bo nasza głowa tego nie wytrzyma. Rehabilitacja przebiegła sprawnie, szybko odbudowałem te najważniejsze partie mięśniowe, a więc mięśnie dwugłowy i czworogłowy. Miałem więcej planów poza rehabilitacją, ale wbrew pozorom więcej czasu masz, gdy jesteś zdrowy i normalnie trenujesz z drużyną. Chciałem nauczyć się przez ten czas hiszpańskiego, ale liznąłem trochę podstaw. Zamierzam to kontynuować, bo dodatkowy język nigdy nie zaszkodzi - twierdzi Kuba.
Jacek Grembocki: Mario Maloca potrzebuje czasu
Dopiero podczas dobiegającej właśnie końca przerwy na mecze reprezentacji, Arak zdołał zrealizować jeden ze swoich pozasportowych celów, choć wciąż powiązanych z piłką nożną.
- Udało mi się polecieć na trzy dni do Mediolanu i na San Siro zobaczyć mecz pomiędzy Interem a Juventusem Turyn. Niedługo będą rozbierać ten kultowy obiekt, wiedziałem że to jedna z ostatnich okazji, aby zaznać atmosfery na nim panującej. To było niesamowite, zarówno jeśli chodzi o poziom taktyczny meczu jak i to, co działo się na trybunach. Było tak głośno, że uszy bolały mnie dwa dni. Przy tej akustyce ciężko było zamienić kilka zdań z żoną, która siedziała obok. Jestem kibicem Realu Madryt więc chciałbym odwiedzić na Santiago Bernabeu. Fajnie byłoby też zobaczyć na żywo Leo Messiego, bo Cristiano Ronalndo już widziałem podczas mistrzostw Europy w Polsce - kończy napastnik Lechii.
Typowanie wyników
Jak typowano
22% | 155 typowań | ARKA Gdynia | |
12% | 80 typowań | REMIS | |
66% | 459 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (29) 2 zablokowane
-
2019-10-16 12:59
szklanych piłkarzy nie ma co trzymać w klubie (1)
- 11 36
-
2019-10-17 15:14
Znowu piłkarze czekają na pieniądze?!
- 0 1
-
2019-10-16 13:42
Jakub Arak, dziękujemy bardzo za grę w poprzednim sezonie
i czekamy z nadzieją na równie wspaniałą w obecnym. Życzymy zdrowia
- 38 6
-
2019-10-16 13:46
Jakub nie przejmuj się (3)
Sławek zacznie,Artur poprawi ,a Flavio dobije Arkę w derbach. Ty bądź gotowy na 200 procent na wiosenne. Zdrowia
- 45 4
-
2019-10-16 22:52
a ile bramek strzelił Flavio w tym sezonie, że tak straszysz tym emerytem? (2)
to już Augustyn zaliczył dwa trafienia, ale jak to on - raz do bramki przeciwnika a raz do własnej trafił, zresztą ten swojak znacznie ładniejszy... buhahaahhaahahaa :)
- 3 5
-
2019-10-17 06:44
Rok temu Pan Augustyn strzelił gola dla Lechii
w derbach. W tym roku śledziu będzie powtórka buahahahahaha
- 5 1
-
2019-10-17 07:43
Nie ważne ile strzelił.
Flavio może mieć nawet 80lat i być na wózku a wam araczanie i tak gola strzeli :)
- 5 1
-
2019-10-16 14:17
Kuba wracaj do gry, prawdziwi kibice czekają na Ciebie.
- 16 3
-
2019-10-16 14:28
takiego to nawet nie chcieliby u nas w Arce (3)
- 6 32
-
2019-10-16 14:39
No to fakt. Lepszy łysy piłkarz ręczny Siemaszko
- 16 0
-
2019-10-16 16:13
no tak wszak wszyscy wiedza ze arka najlepszy sklad ma
- 7 1
-
2019-10-16 19:45
Wiem,jest za dobry na drukarkę.
- 7 0
-
2019-10-16 14:31
Dziwnie w tej ekstra-klapie
Zawsze mnie to dziwi. Słowo napastnik... a potem się okazuje że w najlepszym sezonie 3-5 bramek w 37 kolejkach.. Dla mnie napastnik to takie co chociaż 10 goli strzeli i parę asyst zaliczy..
- 15 6
-
2019-10-16 15:20
Jest sympatyczny ale nie potrafi strzelać bramek.
- 12 10
-
2019-10-16 15:32
(1)
Średnio słaby. Ale Lipski i tak najgorszy
- 7 15
-
2019-10-16 18:00
Lipski to cienias
Porusza się jak hipopotam-dramat!
Co nasz trener w nim widzi?- 3 5
-
2019-10-16 16:19
Snajper. Jeden gol przez 2 lata. Niech poszuka sobie klubo odpowiedniego do swoich możliwości. (1)
- 10 10
-
2019-10-16 22:54
przecież właśnie znalazł
- 0 4
-
2019-10-16 16:25
toledo
jakubie tylko nie real bo to same dzidostwo co legia jak juz to barcelona i lechia a tak pozdrawiam i zdrowia zycze
- 3 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.