• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa. Piotr Stokowiec: Gdzie sufit, gdzie podłoga?

Jacek Główczyński
3 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Lechia Gdańsk

Michał Nalepa (nr 25) nie zagra przeciwko Legii Warszawa z powodu pauzy po czwartej żółtej kartce w tym sezonie. W tej sytuacji drużynie bardzo pomógłby powrót do pierwszej "11" rekonwalescenta Jarosława Kubickiego. Michał Nalepa (nr 25) nie zagra przeciwko Legii Warszawa z powodu pauzy po czwartej żółtej kartce w tym sezonie. W tej sytuacji drużynie bardzo pomógłby powrót do pierwszej "11" rekonwalescenta Jarosława Kubickiego.

- Przy takiej permanentnej przebudowie, którą przechodzimy, trudno mówić, o co gramy. Musimy określić, gdzie jest sufit, a gdzie podłoga - przyznaje Piotr Stokowiec. Dobry punktem odniesienia do oszacowania rzeczywistej wartości Lechii Gdańsk jest spotkanie z Legią Warszawa. - Wierzę, że będzie fajny mecz i postawimy się - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych. Początek gry z liderem ekstraklasy w ramach 25. kolejki na Stadionie Energa Gdańsk w środę, 4 marca o godzinie 20:30.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Legia Warszawa

Jak typowano

26% 99 typowań LECHIA Gdańsk
27% 98 typowań REMIS
47% 178 typowań Legia Warszawa

Twoje dane



Jakie cele Lechii Gdańsk?



Lechia Gdańsk w rozgrywki wiosenne wchodziło z ostrożnym celem: "utrzymać miejsce w czołowej ósemce ekstraklasy". Jednak 7 punktów w czterech kolejkach sygnalizują, że można chyba przed drużyną postawić bardziej ambitne cele? Dobrym miernikiem obecnej wartości biało-zielonych będzie starcie liderem ekstraklasy.

- Przy takiej permanentnej przebudowie, którą przechodzimy, trudno mówić, o co gramy. Musimy określić, gdzie jest sufit, a gdzie podłoga. Nie znam do końca zawodników, którzy przyszli, a zatem i organizacja gry nie jest na takim poziomie jakbyśmy chcieli. To są koszty przebudowy. Czasem po prostu ryzykujemy, wystawiając do składu młodych zawodników lub takich, co do których nie mamy pewności, jak będą zachowywać się. Dlatego tych strzałów na naszą w ostatnich meczach było zbyt wiele. Jednak myślimy też o stwarzaniu sytuacji, kreowaniu gry. Dla kibiców nie jest to chyba większy problem, jeśli dużo się dzieje na boisku, a my punktujemy - mówi Piotr Stokowiec.

Michał Nalepa pauzuje, czterech zagrożonych



Dodatkową trudnością w zestawieniu składu na środę jest pauza za kartki Michała Nalepy. Ponadto na baczności muszą się mieć: Filip Mladenović, Mario Maloca, Jarosław KubickiMaciej Gajos. Wszystkich od przymusowej przerwy w jednym meczu dzieli jedna kartka.

- Dużo pracujemy, aby bronić strzały kierowane w światło bramki. To nie przypadek, że są bloki, bo nad tym z defensorami pracuje trener Jarosław Bieniuk. Są pewne wzorce zachowań i każdy piłkarz, który wchodzi do gry wie, co ma robić. Oczywiście Michał Nalepa jest z nami długo, stanowi fundament w obronie, bardzo dobrze czuje się w takiej grze. Jego nieobecność mocno krzyżuje nam szyki. Ale dobry okres ma też Mario Maloca - ocenia szkoleniowiec.
Jeśli w pełni sił po kontuzji jest już Jarosław Kubicki, który dał bardzo dobrą zmianę w końcówce meczu w Kielcach, to naturalne wydaje się, aby on zagrał na środku pomocy, a Kristers Tobers został przesunięty z pozycji defensywnego pomocnika na środek obrony.

- To jest można powiedzieć oczywiste rozwiązanie. Jednak sami nie jesteśmy pewni, bo po tak długim okresie przerwy dla Jarka było to jego pierwsze wejście - zastrzega się Stokowiec.

Kto następny wykorzysta szansę jak Omran Haydary?



Z piłkarzy, którzy zostali pozyskani w trakcie rundy, na razie najlepsze wrażenie zostawił po sobie Omran Haydary.

- Moi asystenci pojechali na mecz Olimpii Grudziądz obserwować Tiago Alvesa i zauważyli tego właśnie piłkarza. To młody, rozwojowy zawodnik, szkolony w Europie. Widać u niego dużą chęć do grania, ciąg na na bramkę. Jeśli do tego dołoży skuteczność, to może okazać się naprawdę ciekawym transferem. Może grać jako drugi napastnik, ale na razie traktujemy go jako skrzydłowego. Zresztą nasz system idzie w kierunku 1-4-3-3, w którym skrzydłowi są napastnikami i mają min. zadanie, aby schodzić do gry pod zawodnika na pozycji numer 9. Na pewni nikt na nikogo nie jest obrażony, a ja nikomu nie odbieram miejsca w składzie, ale każdy piłkarz musi sam na nie zapracować - dodaje szkoleniowiec Lechii.
Na mecz z Legią możliwości personalnego manewru w ofensywie poszerzą: Ze GomesRafał Lipski, który w ostatni weekend zamiast do Kielc z pierwszą drużyną, udali się na sparing rezerw z Sokołem w Ostródzie. Portugalczyk strzelił w nim 3 gole.

- Cieszę się, że okienko transferowe się zamknęło, bo niektórzy mają teraz głowy też już pozamykane na inne sprawy, i możemy się koncentrować tylko na najbliższych meczach - zauważa Stokowiec.

Legia Warszawa faworytem, ale będzie miała problem



Podobnie jak przed niedawnym meczem w Gdańsku z Piastem Gliwice także i teraz trener gospodarzy oddaje rolę faworyta rywalom. W spotkaniu z mistrzami Polski to jednak biało-zielonymi byli górą.

- Legia jest faworytem i od tego nie ucieknie. Odjechał wszystkim, jeśli chodzi o budżet, transfery, siłę składu. Aleksandar Vuković zbudował dużynę na własną nutę. Przetrwał bardzo trudny moment, wyszedł z kryzysu wyniku w stosunku do oczekiwań. Pokazał, że jest dobrym trenerem i to procentuje. Jednak myślę, że i dla niej będzie problemem, aby oszacować możliwości naszych zawodników. Ostatnio pokazał się Haydary, ale są jeszcze inni, nieodkryci. Ja jestem pozytywnie nastawiony, bo czuję swoją drużynę coraz lepiej - zapewnia trener Lechii.

Fajny mecz, w który Lechia Gdańsk się postawi



Lechia, doceniając klasę rywala, nie traci nadziei, że będzie ją stać, aby pokusić się o niespodziankę.

- Wszystko wskazuje na to, że nie powinniśmy mieć szans, ale to jest piłka nożna. Nasza praca, zaangażowanie, ambicje sprawiają, że gdybym był kibicem Lechii, to chciałbym przyjść na stadion, zobaczyć co będzie. Wierzę, że będzie fajny mecz i postawimy się Legii, Na pewno mamy swój plan na to spotkanie - zapewnia trener.
Bez względu na to, na jaki ostatecznie skład zdecydują się biało-zielonych, wszystkich zawodników na boisku mają obowiązywać te same zasady. Tylko one mogą doprowadzić do sukcesu.

- Legia ma tę przewagę nad pozostałymi drużynami, że posiada dużo indywidualnej jakości. Jej zawodnicy są stabilni, nie popełniają prostych błędów. A inne zespoły właśnie w ten sposób tracą najczęściej bramki. Dlatego mu musimy się tego wystrzegać.
Ważna będzie koncentracja i uwaga w grze. Cieszę się, że nikogo dodatkowo nie trzeba motywować do gry z takim rywalem. Wszyscy jesteśmy gotowi - podkreśla Piotr Stokowiec.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (149) ponad 10 zablokowanych

  • Co ma piernik do wiatraka!!!

    • 1 1

  • (1)

    Dzisiaj wysoka frekwencja i doping przez 90 minut da nam zwycięstwo!

    • 10 6

    • I mokre gacie

      • 0 1

  • W piwnicy jesteście i pukacie w sufit zastanawiając się czy istnieje inny świat (1)

    z taką grą, zawodnikami, marną sytuacją finansową, tylko równia pochyła... kurs na brak licencji...

    • 6 5

    • Wy macie kurs na 1 ligę

      To nie uniknione rybia łusko

      • 3 0

  • Co z Wolskim i Peszkinem? (3)

    • 5 7

    • Rudy sie obraził i będą porażki (1)

      • 3 2

      • chwilowo

        • 0 0

    • już tylko do czyszczenia butów pierwszej drużynie się nadają po 0:3 z rakowem i jagielonią

      • 1 1

  • Atmosfera wokół Lechii nie sprzyja frekwencji a większość piłkarzy pochodzi z łapanki nawet , dużo kłamstw i brak szacunku dla kibiców.

    • 11 3

  • Nie ma kibiców

    Bo nie chcą się nudzić. Stokowuec i Probirz ta sama myśl szkoleniowa z lat 90...
    Zagraniecdivskrzydka i wrzuta, wrzuta, wrzuta. Zero gry kombinacyjnej, płynnych akcji tylko piłkarskie zapasy.
    Wisła że zbieranina potrafi grać w piłkę a my uprawiamy pseudo piłkę nożną.
    59 zł za poziom żenujący to zdecydowanie za dużo. Za jakość się płaci a tej jakości nie ma

    • 9 3

  • Stokowiec czyny czyny... narazie zespół jest tak skuteczny i gra taki anty futbol. To nie jest grą w piłkę która cieszy oko.

    • 8 0

  • tak jak rzekł pan prezes

    parafrazując jego słowa nasza liga jest tak słaba, że tu każdy z każdym ma szansę wygrać i to wysoko. nie zdziwię się wcale jeśli Lechia pokona Legię 4:0 lub Legia pokona Lechię 4:0. oba scenariusze przy tym prymitywnym poziomie gry są możliwe. na mecz się nie wybieram, ta boiskowa kopanina bez składu i ładu jest zbyt bolesna dla mych oczu

    • 5 4

  • Słoweniec co przyszedł.. co to za ogór że nie łapię się do 18...co to ma być.

    • 4 3

  • Kibole de......le (2)

    Nie zapomnijcie o racach i petardach klub zaplaci

    • 14 0

    • Wlasnie wnoszę. (1)

      Będzie dym...

      • 0 1

      • Dym to masz w glowie

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Motor Lublin 33 15 8 10 47:41 53
5 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
6 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
7 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
8 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 33 8 7 18 37:59 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA (niedziela, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:2)
  • sobota
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Wisła Kraków
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - Odra Opole
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy
  • poniedziałek
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane