- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (127 opinii)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (103 opinie)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (49 opinii)
- 4 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (20 opinii)
- 5 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (117 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (3 opinie)
Lechia Gdańsk bez licencji na ekstraklasę. Arka Gdynia dostała ją bez zastrzeżeń
9 maja 2024
(127 opinii)Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 1:2 w sparingu. Dominik Piła zdobył bramkę
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk przegrała z Rakowem Częstochowa 1:2 (0:1, 0:0, 1:1, 0:0) w pierwszym letnim sparingu. Spotkanie w Ostródzie rozegrane było w czterech kwartach po 30 minut. Jedyną bramkę dla biało-zielonych zdobył Dominik Piła, który niedawno dołączył z Chrobrego Głogów. Tomasz Kaczmarek przetestował w sumie 25 piłkarzy. Zabrakło m.in. Łukasz Zwolińskiego.
Piła 69 - Gwilia 14, Lopez 77 (karny)
LECHIA (I i II kwarta): Kuciak - Stec, Maloca, Koperski, Pietrzak - Gajos, Kałuziński, Durmus - Terrazzino - Clemens, Diabate
LECHIA (III i IV kwarta): Mikułko (90 Buchalik) - Neugebauer, Kryeziu, Koperski (90 Brzęk), Conrado - Piła (104 Kurzydłowski), Biegański, Kubicki, Sezonienko (104 Okoniewski) - Paixao, Zjawiński
RAKÓW (I i II kwarta): Trelowski - Racovițan, Arsenić, Rundić - Sturgeon, Gwilia, Sapała (45 Papanikoláou), Koczerhin, Sorescu - Musiolik, Piasecki
RAKÓW (III i IV kwarta): Kovacević - Krzyżak, Rundić, Svárnas - Tudor, Czyż, Papanikoláou (90 Lederman), Szelągowski, Kun - Wdowiak (102 Papanikoláou), Lopez
Lechia Gdańsk w pierwszym letnim sparingu mierzyła się z Rakowem Częstochowa, z którym to rozegrała ostatni ligowy mecz w sezonie 2021/22. Oba zespoły niebawem przystąpią do eliminacji fazy grupowej w Lidze Konferencji. Przypomnijmy, że biało-zieloni 7 i 14 lipca zagrają z Akademiją Pandev. Natomiast zespół Marka Papszuna 21 i 28 lipca zmierzy się z FC Astana.
Mecz kontrolny odbył się w Ostródzie. Sztaby szkoleniowe zdecydowały, że w ramach spotkania zostaną rozegrane cztery kwarty po 30 minut.
Tomasz Kaczmarek postawił na to samo ustawienie, które oglądaliśmy w ostatnich meczach sezonu 2021/22, czyli 1-4-3-1-2. W pierwszym składzie pojawiła się również większość piłkarzy z podstawowego składu. Natomiast nie obyło się również bez testowania, bowiem duet napastników tworzyli skrzydłowi: Christian Clemens i Bassekou Diabaté. Za ich plecami ustawiony był Marco Terrazzino. Zabrakło Łukasza Zwolińskiego, który tego dnia pozostał w Cetniewie.
Lechia rozpoczęła cykl sparingów. Sprawdź gdzie, z kim i kiedy
Ciekawym posunięciem wydało się również ustawienie Filipa Koperskiego w środku obrony. To on wypełnił wakat w obliczu nieobecnego z powodu kontuzji Michała Nalepy. Z kolei na prawej stronie defensywy zaczął David Stec, który jak dotąd w ekstraklasie rozegrał pięć spotkań.
Lepiej w mecz weszli częstochowianie, którzy pierwsze ataki skwitowali bramką Waleriana Gwiliii w 15. minucie. Lechia zbytnio nie zagrażała, ale za to grała agresywnie. Do końca drugiej kwarty sędzia pokazał cztery żółte kartki: Stecowi, Mario Malocy, Jakubowi Kałuzińskiemu i Maciejowi Gajosowi. Do tego czasu biało-zieloni potrafili się nieco rozkręcić, bo niewiele zabrakło chociażby po uderzeniu Iklaya Durmusa.
Kto chętny do zakupu większościowego pakietu akcji Lechii Gdańsk?
W przerwie trener Kaczmarek zdecydował się wymienić niemalże całą "11". Na boisku pozostał Koperski, który po trzeciej kwarcie został zmieniony przez Bartosza Brzęka. Ten do tej pory występował głównie w drużynie rezerw oraz CLJ.
Zobaczyliśmy za to m.in. debiutującego Dominika Piłę czy wracającego z wypożyczenia Łukasza Zjawińskiego. Ten pierwszy wyrównał stan spotkania w 68. minucie. Biało-zieloni świetnie wyszli spod pressingu i pognali z akcją, którą nowy piłkarz Lechii zamknął po dośrodkowaniu Kacpra Sezonienki.
Jak Lechia Gdańsk zaprezentowała się na obchodach 100-lecia Lecha
Jednak gdańszczanie nie poszli za ciosem. Chwilę po tym, jak Jan Biegański sfaulował Patryka Kuna, sędzia podyktował rzut karny. Niestety Antoni Mikułko nie wyczuł intencji Iviego Lopeza i rywale objęli prowadzenie 2:1.
Wynik się już nie zmienił, choć obie drużyny miały ku temu okazje. Szansę pokazania się w ostatnich 16 minutach otrzymali jeszcze pomocnicy: Miłosz Kurzydłowski oraz Krystian Okoniewski.
Kolejny sparing czeka Lechię w sobotę, 25 czerwca. Wówczas to o godz. 11, w Cetniewie zmierzą się z Wisłą Płock.
Ile transferów zamierza dokonać Lechia Gdańsk? Kto wybierze nowych piłkarzy?
Lechia Gdańsk - sparingi lato 2022
Bilans: 0 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka, bramki 1:2
- 22.06, Ostróda: Raków Częstochowa 1:2 (0:1, 0:0, 1:1, 0:0) Bramka dla Lechii: Dominik Piła
- 25.06, 11, Cetniewo: Wisła Płock
- 30.06, 11, Gdańsk: Radomiak Radom
Kluby sportowe
Opinie (44) 3 zablokowane
-
2022-06-22 16:50
Nie do oglądania.
Można było oglądać w internecie tv.Poziom sparingu tragiczny, piłkarzom Lechii piłka uciekała jak zwykle, tamtym trochę mniej.Kuciak rozgrywał przez dalekie wykopy, nikt z piłkarzy nie potrafił zainicjować akcji, brak techniki użytkowej przyczyną, bez kilku wzmocnień będzie gra nie do oglądania chyba,że dwie nowe panie z zarządu i pan Sławomir W sami pokażą jak trzeba grać.
- 38 2
-
2022-06-22 16:29
Bks
To czyli transferów nie bd? To powodzenia..
- 36 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.