- 1 W niedzielę kolarze na ulicach Gdyni (111 opinii)
- 2 Lechia otrzyma premię zamiast kary (59 opinii)
- 3 List do prezydenta o audyt w Arce (137 opinii)
- 4 Trzy zmiany w Wybrzeżu na rewanż (37 opinii)
- 5 11 firm wstrzymuje finansowanie Arki (211 opinii)
- 6 Lechia może dostać 300 tys. euro (79 opinii)
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław. David Badia debiutuje. Promocja na bilety
Lechia Gdańsk
- Jestem przekonany, że możemy wygrać ten mecz - mówi David Badia, który w sobotę zadebiutuje jako szkoleniowiec Lechii Gdańsk. Biało-zieloni podejmą Śląsk Wrocław na Polsat Plus Arenie Gdańsk w 26. kolejce PKO Ekstraklasy. Początek spotkania o godz. 20. Klub zastosował specjalną promocję na zakup biletów na ten pojedynek. W dniu meczu, do godz. 15, wejściówki na trybunę "zieloną" oraz "żółtą" można kupić odpowiednio za 15 i 25 zł. To poniekąd odpowiedź na apel kibiców w sprawie ich obniżki.
Typowanie wyników
Jak typowano
50% | 159 typowań | LECHIA Gdańsk | |
30% | 94 typowania | REMIS | |
20% | 65 typowań | Śląsk Wrocław |
Lechia Gdańsk gra ze Śląskiem Wrocław. David Badia debiutuje
Lechia Gdańsk wraca do rozgrywek po dwutygodniowej przerwie reprezentacyjnej. W sobotę, 1 kwietnia, o godz. 20, podejmie Śląsk Wrocław na Polsat Plus Arenie. Sędzią głównym będzie Tomasz Frankowski z Torunia, a towarzyszyć mu będą: Jakub Winkler i Paulina Baranowska. Sędzią technicznym został Maciej Pełka. Natomiast w wozie VAR zasiądą Krzysztof Jakubik i Tomasz Listkiewicz.

Będzie to jednocześnie debiut Davida Badii, który na stanowisku trenera zastąpił Marcina Kaczmarka. W ostatnich dniach dał poznać się kibicom i dziennikarzom jako uśmiechnięty, sympatyczny człowiek. Jednak to może się zmienić w trakcie spotkania.
- Odbieram siebie jako spokojnego mężczyznę. Myślę, że to moja mocna strona. Jednak gdy zaczyna się mecz, moje nastawienie się zmienia. Kiedy spotkanie się rozpocznie i wszystko idzie zgodnie z planem, będę spokojny. Jeśli nie, to będę naciskał na piłkarzy - podkreślał hiszpański szkoleniowiec.

Przypomnijmy, że przed szkoleniowcem ważne zadanie, jakim jest utrzymanie zespołu w ekstraklasie. Sobotnie spotkanie będzie pierwszym z dziewięciu, które czeka go w tym sezonie. Biało-zieloni aktualnie tracą 3 punkty do bezpiecznego miejsca, zatem już nawet w ten weekend może okazać się, że strata zostanie zminimalizowana. To niewątpliwie ułatwiłoby pracę przed kolejnymi meczami.
- Musimy być skoncentrowani, dobrze wykonać naszą pracę. Jestem przekonany, że możemy wygrać ten mecz. (...) Chcę widzieć zespół, który ma pomysł w ofensywie i defensywie na spotkanie. Musimy kontrolować mecz. Będziemy grać u siebie w domu. To ma od nas zależeć, co się będzie dziać na boisku. Oczywiście, tak nie będzie przez 90 minut, ale w tych momentach, kiedy od nas wszystko nie będzie zależeć, musimy być mądrzy, grać razem, z poświęceniem. Musimy szybko reagować na wydarzenia boiskowe - mówił Hiszpan.
Tak wyglądała pierwsza konferencja David Badii w roli trenera Lechii Gdańsk
Mecz ze Śląskiem da również odpowiedź na to, jak zespół został przygotowany do walki o utrzymanie. Badia miał dokładnie 11 dni na zapoznanie się z piłkarzami.
- Jestem bardzo zadowolony z pracy zawodników. Aktywnie uczestniczą w zajęciach. Rzeczy, które wymagam od piłkarzy, czyli intensywność i bycie grupą, są pokazywane na treningach. Są jednym zespołem. Jestem z nich zadowolony - uważa trener.

Zadowolony i pozytywnie zbudowani są również piłkarze. W ich imieniu przemówił sam kapitan.
- Na pewno to nowy bodziec dla każdego z nas. Każda wizja trenera jest troszeczkę inna, trzeba się zaadoptować. Trener od początku stara się przekazać rzeczy, których będzie od nas wymagał. Mam nadzieję, że będziemy przygotowani i w większości zrealizujemy to co trener założył na mecz. (...) Co do Śląska, to zaczęliśmy przygotowania pod mecz w środę. Pierwsze treningi były piłkarskie, ale po prostu trener przekazywał czego będzie od nas wymagał - podsumował Maciej Gajos.

Lechia Gdańsk jednak obniży ceny biletów
Lechia Gdańsk oficjalnie odpowiedziała na apel kibiców w sprawie obniżki biletów. Przypomnijmy, że taką propozycję kilka dni temu wydało Stowarzyszenie Lwy Północy, które później poinformowało o decyzji klubu za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Klub niestety w odpowiedzi udzielił negatywnej oceny naszej propozycji. Utwierdza Nas to wszystkich w przekonaniu, że w obecnej sytuacji w jakiej znalazła się nasza ukochana Lechia, obecnym włodarzom absolutnie nie zależy na kibicach oraz frekwencji - czytamy w oświadczenia stowarzyszenia.
Klub w piątek oficjalnie potwierdził tę decyzję, jednocześnie zapowiadając niespodziankę. Poniżej prezentujemy pełną treść komunikatu.
Klub z dużym zadowoleniem przyjmuję tę inicjatywę i troskę środowiska kibiców o poprawę frekwencji na trybunach. Mając na uwadze realia, w których funkcjonuje Klub, związane przede wszystkim z kosztami organizacji i ochrony meczu, nie było możliwości, aby w tak krótkim czasie wprowadzić proponowane obniżki. Klub przedstawił kilka kontrpropozycji, które nie spotkały się z akceptacją.
Działając w określonych dla siebie warunkach, Klub cały czas stara się wpłynąć na poprawę frekwencji na każdym meczu rozgrywanym na Polsat Plus Arenie. Wielokrotnie obniżał ceny biletów, a w niektórych sytuacjach organizował "czasowe akcje" ze 100-procentowym upustem. Wszystkie te działania oraz wiele, wiele innych połączonych z promocją bezpłatnych voucherów dla młodzieży, nadal będą kontynuowane.
Przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław również przewidziana jest niespodzianka, o której będzie można się dowiedzieć o godzinie 15:00 za pośrednictwem kanałów informacyjnych Klubu.

Jak się okazuje wspomnianą niespodzianką jest... promocja na bilety.
- Do godziny 15 w dniu meczowym można kupić bilety na sobotni mecz w super cenie! Na trybunę "zieloną" wszystkie bilety kosztują 15 zł, natomiast na "żółtą" 25 zł! Bądź z nami i wspieraj piłkarzy w walce o zwycięstwo - czytamy w komunikacie.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-04-01 08:45
Dzisiaj i za tydzień Lechia wygrywa (5)
I przy sprzyjających warunkach jesteśmy w tabeli na 13-14 miejscu. Trochę wiary i optymizmu. Dobrze że była zmiana trenera. Wszyscy na Lechię.
- 14 29
-
2023-04-01 12:48
Doktor już jedzie
Tak jest! Potem seria wygranych i idziemy po puchary!
- 4 1
-
2023-04-01 15:57
(3)
Korona juz odjechala,mecz za szesc punktow,badz realista!.
- 0 1
-
2023-04-01 16:16
Korona Miedź będzie remis (2)
- 0 1
-
2023-04-01 16:23
jest 1:0,,bedzie" to chciejstwo,i mecze Lechi do konca beda za szesc punktow.
- 0 0
-
2023-04-01 17:06
juz nie ma,,bedzie"sie dokonalo 1:0 zostalo w protokole zapisane.
- 0 0
-
2023-03-31 17:54
Na kibiców trzeba sobie zapracować. (1)
Bardzo przykro mi to mówić, ale ten klub jest wizytówka anty klubu piłkarskiego. Zarząd Lechii zrobił wszystko, by stracił prestiż i został naznaczony hańba. Nawet, gdyby bilety rozdawano do loży vipow, nie przyciągnięcie na stadion prawdziwych fanów Lechii. Marzy mi się, by odpowiedzialni za obecny stan rzeczy zostali pociągnięci do odpowiedzialności.
- 62 1
-
2023-04-01 14:52
loża VIP-ów jest zarezerwowana dla spółek miejskich
żeby wpompowały w ten zakamuflowany sposób nasze pieniądze w interes pod egidą Lechia Gdańsk. Bo sama umowa na tzw "promocję" miasta to od razu jest przeznaczona na koszt wynajmu stadionu, którego klub nie potrzebuje (po co stadion na 40 tysiecy ludzi jak przychodzi na mecze 2-3 tysiące). Ale dzieki temu jako podatnicy chcąc nie chcąc płacimy
żeby wpompowały w ten zakamuflowany sposób nasze pieniądze w interes pod egidą Lechia Gdańsk. Bo sama umowa na tzw "promocję" miasta to od razu jest przeznaczona na koszt wynajmu stadionu, którego klub nie potrzebuje (po co stadion na 40 tysiecy ludzi jak przychodzi na mecze 2-3 tysiące). Ale dzieki temu jako podatnicy chcąc nie chcąc płacimy pośrednio również za utrzymanie stadionu. No i jeszcze ten kredyt na budowę, który dalej spłacamy. Reasumując, ten stadion kosztował nas przez te lata tak niewyobrażalne pieniądze, że pewnie wiele pożyteczniejszych spraw można by za nie zrealizować, takich które sa odkładane z powodu braku pieniędzy
- 0 0
-
2023-03-31 17:43
Dwubiegunówka
Odmowa obniżenia cen i jednocześnie decyzja o ich obniżeniu to najlepszy przykład choroby, na którą cierpi: Adam Mandziara oraz zarząd. Po więcej takich historii wystarczy popytać u pracowników (tej garstki, która została).
- 57 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.