- Bardzo cieszyliśmy się po zdobyciu Pucharu Polski, ale porażka z Cracovią trochę nas zrzuciła na ziemię. Jednak nie po to "umieraliśmy" na boisku przez 34 kolejki, aby teraz odpuszczać. Myślę, że tu jest mało farta, a dużo ciężkiej pracy. Musimy być solidni w obronie i konkretni w ataku - ocenia Michał Nalepa. By skutecznie zaatakować tytuł mistrza Polski, Lechia Gdańsk musi się co najmniej zrównać się punktami z Piastem Gliwice i Legią Warszawa, a od tej drugiej drużyny uzyskać również lepszą różnicę bramek z całego sezonu.
Przeczytaj o pierwszym transferze do Lechii Gdańsk - Żarko Udovicić
drugim za Legią Warszawa
13%
drugim za Piastem Gliwice
11%
Po zwycięstwie w finale Pucharu Polski z Jagiellonią byliście w niebie, ale wyjazd na ligowy mecz z Cracovią okazał się dla was "czyśćcem". Co pan na to?Michał Nalepa: Takie jest życie piłkarza. Bardzo cieszyliśmy się po zdobyciu Pucharu Polski, ale porażka z Cracovią trochę nas zrzuciła na ziemię. Musimy teraz walczyć o odzyskanie punktów, które straciliśmy w Krakowie.
Strata pozycji lidera ekstraklasy na pewno nie jest komfortowa, tym bardziej, że nie zagracie już bezpośrednich spotkań z Legią Warszawa i Piastem Gliwice, które was wyprzedzają?"Mental" w ogóle się nie zmienia. Podchodzimy pozytywnie i z zaangażowaniem do każdego treningu i meczu.
Sprawdź, których piłkarzy Lechii Gdańsk nominowano do nagród ekstraklasy
Myślę, że tu jest mało farta, a dużo ciężkiej pracy. Z Cracovią mieliśmy więcej posiadania piłki, a nie wygraliśmy tego spotkania. Nie ma co, na to patrzyć. Mnie cieszy jak wygrywamy mecze. Dla mnie możemy mieć nawet 35 procent posiadania, o ile zgarniemy komplet punktów.
Trzy ostatnie mecze to jeszcze ostra walka o mistrzostwo Polski, a może stwierdziliście, że podejdziecie do nich bardziej na luzie i lepiej to wyjdzie?Nie po to "umieraliśmy" na tym boisku przez 34 kolejki, aby teraz odpuszczać.
Musimy być solidni w obronie i konkretni w ataku. Trzeba popracować szczególnie nad defensywą, bo w ostatnich meczach robiły się duże przestrzenie i to nie pomagało. Mieliśmy chwilę, aby nad tym popracować i będzie lepiej. Czasem piłka przelatywała między nogami, zabrało czasem to pół centymetra, którego wcześniej nie brakowało i piłka wychodziła po rykoszecie w aut czy na róg. W Krakowie bardzo dobrze broniliśmy stałe fragmenty gry, ale przydarzył się przypadkowy karny i ten mecz nam się trochę posypał.
Przeczytaj, jaką receptę na nietracenie goli ma Lechia Gdańsk
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Jak wygrać 200 tys. zł na meczu Lechii Gdańsk?
Te mecze, które graliśmy z nimi, mieliśmy bardzo dobre. Wynik pokazuje co innego, ale to były dobre spotkania, z których mogliśmy wyciągnąć zdecydowanie więcej niż tylko punkt.
W końcu mieliście tydzień odpoczynku od meczów. Pomogło wam się to zregenerować po ostatnich napiętych tygodniach w lidze i Pucharze Polski?Dostaliśmy dwa dni wolnego i na pewno ta regeneracja nam się przydała. Myślę, że będzie to widać na boisku.
Grał pan już w europejskich pucharach jako zawodnik Ferencvarosu. Jak pan na podstawie tych doświadczeń zapatruję się na udział Lechii w tych rozgrywkach?Tam trzeba być konkretnym z przodu i solidnym z tyłu. Trzeba doskakiwać do rywala, ale dużo zależy od tego na kogo trafisz. Nie sprawdzałem jeszcze z kim możemy zagrać. Życzcie nam abyśmy zagrali w eliminacjach Ligi Mistrzów, o reszcie pomyślimy później.
Konrad Michalak sprzedany. Sprawdź, gdzie zagra skrzydłowy Lechii Gdańsk
Tych rzutów wolnych na mecz do strzału nie ma tak dużo, a dopchać się u nas do stałego fragmentu gry jest ciężko. Mamy kilku zawodników, którzy robią to świetnie:
Filip Mladenović,
Daniel Łukasik i
Patryk Lipski - każdy z nich strzelił tak bramkę w tym sezonie. Liczę na to, że jeszcze będę miał okazję spróbować i mi też się uda.
Jeszcze nie skończył się sezon, a Lechia już wzmocniła obronę pozyskując Żarko Udovinovicia, a prowadzone są także rozmowy w sprawie powrotu stopera Mario Malocy. To pana mobilizuje czy jest panu obojętne, bo rozgrywa pan najlepszy sezon w karierze?Jakbym miał teraz myśleć o transferach, o miejscu w tabeli to bym zwariował. Ja koncentruję się na najbliższym treningu, meczu i to wszystko. Wracam do domu, przytulam żonę i dziecko i odpoczywamy. Nie myślę o tym, czy Maloca ma przyjść grać ze mną czy za mnie. Teraz chcę tylko wygrać mecz z Zagłębiem.
Cracovia - Lechia Gdańsk 2:0. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Było zapytanie, ale na tym się skończyło. Nie wykluczam, że oferta może wrócić, ale nie ma sensu teraz rozwodzić się nad przyszłością.
Prawie cała drużyna ogoliła głowy po zdobyciu Pucharu Polski. Wyłamali się Zlatan Alomerović i Filip Mladenović. Dlaczego?Z tego co wiem, Zlatan ma niedługo ślub. A Filip? Sam śmieje się, że nawet z włosami nie wygląda za dobrze. Wyobraźcie sobie jakby wyglądał na łyso.
Zobacz jak piłkarze Lechii Gdańsk ogolili się na łyso
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Zagłębie Lubin
Jak typowano
| 82% |
377 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 10% |
48 typowań |
REMIS |
|
| 8% |
36 typowań |
Zagłębie Lubin |
|
Notował:
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
