- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (97 opinii)
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (36 opinii) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (52 opinie)
- 4 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (17 opinii)
- 5 Koniec sezonu dla Lechii i kariery kapitana (1 opinia)
- 6 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
Lechia zamierza odczarować bramkę Lecha
Lechia Gdańsk
- Nie traktujemy tego meczu jako papierka lakmusowego. Ten prawdziwy egzamin nadejdzie dopiero w rundzie mistrzowskiej - studzi nastroje przed meczem na szczycie 24. kolejki ekstraklasy Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk. - Wyniki Lecha robią wrażanie, ale każda seria może się kiedyś skończyć. Nie ma patrzymy w statystyki. Po prostu jedziemy tam wykonać dobrą robotę i wygrać mecz - dodaje napastnik Grzegorz Kuświk. Początek gry w Poznaniu w niedzielę o godzinie 18. Bez względu na wynik biało-zieloni i tak pozostaną na prowadzeniu w tabeli.
DUSAN KUCIAK LIGOWCEM LUTEGO W TRÓJMIEŚCIE. MOŻESZ ZADAĆ PYTANIE BRAMKARZOWI LECHII
Typowanie wyników
Jak typowano
36% | 255 typowań | Lech Poznań | |
23% | 168 typowań | REMIS | |
41% | 290 typowań | LECHIA Gdańsk |
GDAŃSCY NAPASTNICY BEZ RESPEKTU. PRZECZYTAJ WYPOWIEDZI: F.PAIXAO, KUŚWIKA I VAN KESSELA
Lechia nie wygrała w Poznaniu od 1966 roku, a w ekstraklasie na sukces przy Bułgarskiej czeka jeszcze o 4 lata dłużej. Ale kiedy będzie lepszy moment na przełamanie tej kiepskiej passy niż teraz, gdy biało-zieloni do stolicy Wielkopolski przyjeżdżają jako liderzy ekstraklasy?
- Mamy swój plan na ten mecz. Lech jeszcze wiosną nie stracił bramki. Dlatego trzeba go od początku zaatakować i szybko strzelić gola. Zobaczymy, jak wtedy zareaguje? - mówi Grzegorz Kuświk.
Czy to on zapisze się jako autor zwycięskiego gola? Tak jak 3 kwietnia 1966 roku, w ówczesnej II lidze uczynił to Grzegorz Oprządek, czy też 6 maja 1962 roku w ekstraklasie Bogdan Adamczyk. To ostatnie sukcesy Lechii w wyjazdowych meczach z Lechem. Oba zostały wygrane po 1:0.
- Wyniki Lecha robią wrażanie, ale każda seria może się kiedyś skończyć. Nie ma patrzymy w statystyki. Po prostu jedziemy tam wykonać dobrą robotę i wygrać mecz. Obie strony mają swoje atuty, ale my nie możemy jednak się nikogo obawiać. Musimy też w końcu potwierdzić, że potrafimy radzić sobie na wyjazdach. Przecież wiosną zdobyliśmy tylko o 2 punkty mniej od tego rywala. Do tego uciekły nam one w dziwnych okolicznościach, po karnym w 95. minucie w Niecieczy - dodaje napastnik Lechii.
ARIEL BORYSIUK: LECHIA JEST O KLASĘ LEPSZA NIŻ ROK TEMU. PRZECZYTAJ WYWIAD Z POMOCNIKIEM
Jak informowaliśmy obecnie to on znów jest podstawową "9" biało-zielonych. Kontuzje kolana leczy Marco Paixao. Na mecz z Lechem z ofensywnych piłkarzy, którzy ostatnio pauzowali, wróci Rafał Wolski. Tym samym szkoleniowiec znów ma wybór w drugiej linii. Może ponownie zestawić centrum tej formacji z Wolski, Milosem Krasiciem i tylko jednym defensywnym pomocnikiem bądź zachować schemat z ostatniego meczu, gdy zagrali: Krasić, Ariel Borysiuk i Simeon Sławczew.
Bułgarowi zresztą bardzo spodobała się ulica, przy której znajduje się stadion w Poznaniu. Gdy został zapytany, czy Bułgar przy Bułgarskiej strzeli gola, uśmiechnął się, stwierdził, że to bardzo dobre pytanie oraz przyznał, że to rzeczywiście doskonała okazja, by strzelić debiutancką bramkę w Lechii.
- Rafał trenuje ponownie od początku tygodnia. To cieszy, gdyż nie będzie to mecz tylko pierwszych jedenastek, ale i rezerwowych. Ich role również będą ważne - ocenia Piotr Nowak.
SIMEON SŁAWCZEW PO PIERWSZY MECZ OD 3 MIESIĘCY: DOSTAŁEM WIĘCEJ SWOBODY
Ponadto szkoleniowcowi podoba się plan przedstawiony przez Kuświka.
- Czy będziemy skupiać się na tym, aby jako pierwsi zdobyć gola? My gramy tak zawsze. Z drugiej strony wiemy, że to może być broń obusieczna. Pokazało to szczególnie nasze spotkanie w Gdańsku. Lech strzelił gola na 1:0, jednak my niedługo potem potrafiliśmy wyrównać, a w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść - przypomina Nowak.
LECHIA - LECH 2:1: RELACJA, VIDEO, FOTO
Trener Lechii będzie znów musiał przemeblować ustawienie defensywy. W Niecieczy z powodu kartek nie mógł zagrać Rafał Janicki, a tym razem pauzować musi Mario Maloca. Co prawda Chorwat nie grał wiosną tak dobrze jak jesienią, ale zdaniem trenera nadal odgrywa on dużą rolę w drużynie.
- Nie możemy popadać ze skrajności w skrajność. Raz nazywać Malocy generałem, a potem stwierdzić, że jednak jest niepotrzebny. To dla nas ważny piłkarz i jego brak będzie osłabieniem, ale jestem przekonany, że sobie poradzimy pod jego nieobecność. - podkreśla trener biało-zielonych.
POWROTY DODAJĄ LECHII JAKOŚCI. WYWIAD Z GRZEGORZEM WOJTKOWIAKIEM
W Niecieczy do środka obrony wszedł Grzegorz Wojtkowiak, a w ostatniej kolejce ten piłkarz na prawej stronie defensywy zastąpił Pawła Stolarskiego. W Poznaniu mogą obaj dołączyć do Janickiego i Jakuba Wawrzyniaka. Ale są też inne warianty. Gdy we wrześniu ubiegłego roku Lechia wygrała z Lechem w Gdańsku 2:1, na środku obrony zagrał Joao Nunes. Portugalczyk może wystąpić też na prawej stronie tej formacji. W odwodzie jest jeszcze Kanadyjczyk Steven Vitoria, typowy środkowy defensor.
Wreszcie można zagrać na trzech obrońców. Na taki schemat trener Nowak zdecydował się w kwietniu ubiegłego roku. Skończyło się bezbramkowym remisem. Był to jednocześnie pierwszy punkt, który Lechia wywiozła z Poznania, odkąd w 2008 roku wróciła do ekstraklasy. Wówczas to rozstrzygnięcie nikogo nie zadowoliło, gdyż obie drużyny oddaliły się od gry w europejskich pucharach.
TAK RELACJONOWALIŚMY OSTATNI MECZ LECH - LECHIA W POZNANIU
Teraz spotkanie nie ma aż tak dużego znaczenia dla końcowego układu tabeli, gdyż pozostanie jeszcze 13 kolejek, a nie jak wówczas tylko trzy, ale ma ważne znaczenie psychologiczne. Lechia bez względu na wynik pozostanie liderem, ale jeśli będzie on korzystny, wyśle rywalom kolejny sygnał, że poważnie myśli o tytule mistrza Polski. Natomiast zwycięstwo Lecha może jeszcze bardziej uskrzydlić tę drużynę, gdyż zbliżyłaby się do lidera tylko na 2 punkty różnicy.
- Nie traktujemy tego meczu jako papierka lakmusowego. Ten prawdziwy egzamin nadejdzie dopiero w rundzie mistrzowskiej. Mecz z Lechem zapowiada się jednak jako bardzo interesujący i intensywny. Spotkają się dwa zespoły, które grają ofensywnie i strzelają dużo bramek, bardziej atakują niż bronią. Topowy mecz kolejki zawsze wzbudza dodatkowe emocje i podwyższa adrenalinę po obu stronach. Lech jest groźny w kontrataku. Ich skrzydłowi napędzają większość akcji, poza tym mają Dawida Kownackiego, który w ostatnim czasie strzela wiele bramek. Ale i my chcemy pokazać się z jak najlepszej strony - zapewnia Piotr Nowak.
JERZY JASTRZĘBOWSKI: MECZ W POZNANIU DA PEŁNY OBRAZ LECHII. PRZECZYTAJ PEŁNY KOMENTARZ
Zobacz, jak kibice i piłkarze Lechii Gdańsk świętowali zwycięstwo u siebie nad Lechem Poznań jesienią ubiegłego roku.
Kluby sportowe
Opinie (98) ponad 20 zablokowanych
-
2017-03-05 10:53
Dzis bedzie bardzo ciezko takze nie napinajmy sie
Najważniejszy i najbardziej prestiżowy mecz czeka nas u siebie z ległą. Za to całe ich panoszenie sie, zero pokory piłkarzy prezesów i całego otoczenia marze zeby utrzeć im nosa i nie zdobyli mistrzostwa. Dzisiaj walka i próbujemy wywieźć punkty, bez kontuzji i kartek
- 31 6
-
2017-03-05 10:51
pmietajcie!
, że jesteście liderem i to nie malowanym. to was mają się bać i czuć przed wami respekt. ten mecz będzie wymagał większego wysiłku od napastników i pomocników, bo trzeba wracać pod swoja bramkę jak się spieprzy i pomagać kolegom. inaczej może być bardzo źle. ale lepiej nie pieprzyć nadarzających się okazji. zagnieść Lecha pod ich bramka. nie dać się rozwinąć. i walić jak w bęben!
serdecznie życzę wygranej!- 48 4
-
2017-03-05 10:49
O punkty będzie skrajnie ciężko Lech to na tą chwile zdecydowanie najlepsza drużyna w lidze
Jednak nie popadajmy w paranoje to tylko ekstraklasa i wszystko może się zdarzyć. Po za tym jeden mecz nie rozstrzygnie o mistrzostwie. Kluczowym meczem może być mecz z legią 19 marca. Musimy wszyscy stawić się na bursztynku i pokazać tym zadufanym w sobie w sobie, faworyzowanym przez wszystkie media w Polsce zarozumiałym warszawiakom gdzie ich miejsce.
Dzisiaj zagrajmy na luzie, ale na maxa gryźć trawe i zostawić zdrowie na boisku wtedy wszystko jest możliwe.- 51 10
-
2017-03-05 10:44
Lechia Liderem Ekstraklasy czyli Najlepszy Klub w Polsce
- 55 21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.