- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (33 opinie) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (50 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Bramkarz Lechii chce odejść, jeśli...
Lechia Gdańsk
Łukasz Budziłek roku 2016 rozpoczął od tytułu najlepszego bramkarza w X Amber Cup i wygrania z Lechią tego turnieju halowego. Jednak z jesieni 25-latek jest niezadowolony tak bardzo, że nie wyklucza zmiany klubu. - Będę starał się pokazać, że to była pomyłka, bo nie czułem się gorszy od Marko Maricia. Dalsze siedzenie na ławce mnie nie interesuję - mówi podstawowy golkiper biało-zielonych w rundzie finałowej poprzedniego sezonu, który w ostatnim półroczu w pierwszym składzie zagrał tylko raz w Pucharze Polski.
PIOTR NOWAK PO NOMINACJI NA TRENERA LECHII: NIE CZUJĘ SIĘ JAK SAPER
Łukasz Budziłek: Wiadomo, że w treningu specjalistycznym pewnie wiele nie ulegnie zmianie. Jest tylko kwestia tego, kto będzie decydował, o tym, kto będzie bronił.
Miał pan przecieki, czy może było to powiedziane wprost - kto jesienią decydował o obsadzie bramki: trener bramkarzy czy pierwszy szkoleniowiec Lechii?
Nie wiem. Trenerzy tak szybko się zmieniali, że nie dowiedziałem się, jak to rzeczywiście było. Trener Andrzej Woźniak zdążył zaliczyć trzech szkoleniowców. Wydaje mi się, że w ostatnim momencie rundy, to właśnie on miał najwięcej do powiedzenia. Mimo to nie zdecydował się skorzystać z moich usług. Ja dalej będę starał się pokazać, że to była pomyłka, bo przez całą ostatnią rundę nie czułem się gorszy od Marko.
W AMBER CUP GRAŁ BUDZIŁEK, MARIĆ SIEDZIAŁ NA ŁAWCE
Była szczera rozmowa, w trakcie której powiedziano panu, że to Marko będzie numerem jeden?
Nigdy takie słowa nie padły. Były jednak rozmowy, bo ja jako ambitny sportowiec nie byłem zadowolony ze swojej sytuacji w drużynie. Tym bardziej, że były momenty, gdzie nam nie szło i uważałem, że powinienem dostać szansę, a jednak jej nie dostawałem. To już jednak pozostawiam za sobą. Czekam na przyjście nowego trenera i rozmowę z nim. Wtedy też będą decyzje, co dalej ze sobą mam zrobić.
Nie było to deprymujące, że po tym, gdy dobrze bronił pan w rundzie finałowej poprzedniego sezonu, klub jednak sprowadził nowego bramkarza, a pod koniec rundy zatrudnił jeszcze kolejnego?
Tym, że ktoś przychodzi, to się nie przyjmuję, bo to jest normalne. W sporcie musi być rywalizacja. To jest jak najbardziej OK. Na pewno moje plany, gdy układałem swoją karierę, miały w zamyśle więcej meczów niż tylko ten jeden z jesieni, który zagrałem w Pucharze Polski. Na pewno byłem bardzo niezadowolony ze swojej sytuacji. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni. Klub ma swoje pomysły na mnie i na obsadę bramki.
WYBIERAMY LIGOWCA ROKU 2015. ZAGŁOSUJ. WŚRÓD NOMINOWANYCH ARIEL BORYSIUK
Powiedziano panu, jaki jest pomysł Lechii na Łukasza Budziłka?
Różne opcje się pojawiają, także wypożyczenie wchodzi w grę.
Do klubu krajowego czy zagranicznego?
To kwestia tego, czy klub, jeśli zajdzie taka potrzeba, sam będzie potrafił mi jakąś drużynę znaleźć, czy też w tym temacie będzie działać mój menadżer. Mam nadzieję, że do momentu wyjazdu na zgrupowanie to się wyjaśni.
Czyli nie poczeka pan do sparingów, aby zobaczyć, jak wygląda hierarchia wśród bramkarzy Lechii?
Chciałbym, abym zdecydowanie wcześniej się wszystko wyjaśniło. Jeśli miałbym odejść do innej drużyny, to chciałbym mieć tyle czasu, aby w nowym zespole sprzedać swoje umiejętności i tam wywalczyć sobie miejsce w bramce.
MAREK JÓŹWIAK: O NADZIEJACH KLUBU WZGLĘDEM BRAMKARZY
Na spotkaniu z dziennikarzami podsumowującym sezon Marek Jóźwiak powiedział, że Lechia liczy, iż bramkarze nie tylko dobrze będą bronić w gdańskiej drużynie, ale także w przyszłości pozwolą klubowi zarobić na kolejnym transferze. Czuje pan, że i pan jest dla Lechii taką inwestycją?
Ciężko mi się odnieść do tych słów, skoro mnie i Lechię wiąże 2,5-letni kontrakt, a Marko Marić jest wypożyczony...
GRZEGORZ KUŚWIK: PAIXAO? TO NIE MOJA SPRAWA
Czyli uważa pan, że w takiej sytuacji tym bardziej Lechia powinna stawiać na pana?
Z logicznego punktu widzenia tak.
Ale jeśli tym się kierować, to Vanja Milinković-Savić, po podpisaniu kontraktu na 4,5 roku, może spodziewać się, że to jemu należy się miejsce między słupkami?
Nie chodzi tutaj przecież o to, że broni bramkarz, który ma dłuższy kontrakt, tylko o sytuację, w której moja i Vanji karta zawodnicza jest w posiadaniu Lechii Gdańsk, a w przypadku Marko, jeśli jestem dobrze zorientowany, należy do Hoffenheim.
HOFFENHEIM MA PRAWO SKRÓCIĆ WYPOŻYCZENIE MARICIA
Pan w każdym razie czuje się na siłach wywalczyć miejsce w bramce Lechii i grać w ekstraklasie?
Oczywiście. Od początku przygotowań do poprzedniej rundy moim celem było zostanie pierwszym bramkarzem Lechii Gdańsk. Trenerzy zdecydowali inaczej. Takie jest życie. Ja mogę zrobić swoją robotę dobrze, ale później jest jeszcze ktoś, kto decyduje o składzie.
Rozumiem, że siedzenie przez kolejną rundę na ławce rezerwowych pana nie interesuje?
Jak najbardziej mnie nie interesuję. Jeżeli będę wiedział, że sytuacja w Lechii nie układa się po mojej myśli, to będę chciał zrobić coś w tym kierunku, by bronić w innym klubie.
Przybyli: Piotr Nowak (pierwszy trener, dyrektor techniczny dyrektor techniczny reprezentacji Antigua i Barbuda), Michał Adamczewski (trener przygotowania motorycznego), Flavio Paixao (pozycja napastnik/skrzydłowy, paszport Portugalia, ostatni klub Śląsk Wrocław, wolny transfer 1 lipca, kontrakt w Lechii do 30.06.2018), Marko Paixao (napastnik, Portugalia, Sparta Praga/Czechy, wolny transfer, kontrakt w Lechii do 30.06.2018), Vanja Milinković-Savić (bramkarz, Serbia, Manchester United/Anglia, wolny transfer, kontrakt 30.06.2020)
Może przyjść: Maciej Sadlok (obrońca, Wisła Kraków)
Odeszli: Matthias Grahe (trener przygotowania motorycznego), Juergen Radschuweit (asystent pierwszego trenera), Ariel Borysiuk (pomocnik, Legia Warszawa, transfer definitywny), Bruno Nazario (pomocnik, Brazylia, skrócone wypożyczenie z Hoffenheim/Niemcy, wypożyczenie do Cruzeiro/Brazylia do 31.12.2016), Rudinilson (obrońca, Gwinea Bissau), Mateusz Bąk (bramkarz) - obaj przesunięci do rezerw
Mogą odejść: Łukasz Budziłek (bramkarz) Grzegorz Kuświk (napastnik) - obaj na wypożyczenie, Neven Marković (obrońca, Serbia) - rozwiązanie kontraktu lub wypożyczenie
AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII
Kluby sportowe
Opinie (44) 3 zablokowane
-
2016-01-14 11:15
Kompletna bzdura...
... sciagac kolejnego bramkarza tylko po to, zeby dla kogos sie ogrywal ! Budzilek faktycznie koncowke sezonu 14/15 mial przyzwoita i myslalem, ze poprostu zamieni sie tylko miejscami z Baczkiem, a tu sciagaja tego Maricia ciul wie po co ?
I tu tez ma Budzil racje, ze jak przytrafilo sie i to kilka meczow cienkich Mariciowi, to jemu szansy nie dali ?! Od jakies juz czasu nie rozumiem w ogole dzialan w kierunku bramkarzy. Przeciez nie ma na tej pozycji u nas kompletnie stabilizacji ! Z bramkarzy zwiazanych z Lechia mozna by chyba zlozyc cala 11 stke !! Sciagaja, wypozyczaja potem oddaja, o co tu chodzi ?? Moim zdaniem, to Budzil nie ma szans grac, bo teraz trzeba bedzie ogrywac tego Vanje, zeby za chwile na nim zarobic, a znajac zycie, Budzilek gdzies odejdzie i bedzie blyszczal, tak jak wiekszosc zawodnikow opuszczajacych Lechie ! A wydaje mi sie, ze Lukasz ma potencjal.- 19 19
-
2016-01-14 10:42
znając życie...
Odejdzie do Piasta i będzie wspólnie z Pietrowskim świętował mistrzostwo Polski. A Lechia będzie biła się o utrzymanie
- 41 10
-
2016-01-14 10:29
Jednak Vanja będzie chyba na pierwszym miejscu w składzie. No chyba, że się nie sprawdzi.
- 4 4
-
2016-01-14 10:20
wow, ekstra, kolejny tytuł rodem z Faktu (1)
dalej używajcie taniej socjotechniki, a na pewno wyłączę adblocka....
- 13 14
-
2016-01-14 10:28
a jakie tytuły są nie rodem z Faktu
podrzuć kilka przykładów :)
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.