Gdański sezon żeglarski zainaugurowany! W sobotę Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji po raz piąty uroczyście zaprosił miłośników tej dyscypliny na wodę. Włączyły się miejscowe kluby żeglarskie, bo w tej imprezie chodzi głównie o integrację środowiska żeglarskiego, motorowodnego i wodniackiego oraz stworzenie możliwości uczestnictwa i prezentacji dla każdego chętnego. Przy okazji dobrze bawiły się też "szczury lądowe".Tegoroczna impreza była bardzo udana. Dopisała pogoda oraz frekwencja, zarówno uczestników, jak również mieszkańców Trójmiasta. Na licznie zgromadzonych przy Targu Rybnym widzów czekało mnóstwo atrakcji, przede wszystkim wspaniałe jachty i łodzie. Już od godzin porannych trwały gorączkowe przygotowanie do części oficjalnej, która zaplanowana została w samo południe. Ponadto odbyły się regaty najmłodszych adeptów żeglarstwa na Optymistach. Mimo, że rejon Motławy nie jest najlepszym do przeprowadzenia tego typu regat, zawodnicy walczyli dzielnie.
Uroczystość oficjalnego otwarcia sezonu w Gdańsku poprowadził
Leszek Paszkowski, dyrektor MOSiR. Nie zabrakło przedstawicieli władz miasta na czele z wiceprezydentem
Marcinem Szpakiem oraz prezesa Gdańskiej Federacji Żeglarskiej,
Jana Talika, komandorów jachtklubów i organizacji związanych z wodą oraz służb prewencyjnych.
Tę część żeglarskiego święta zwieńczyła
parada jednostek na Motławie. Kawalkadę otworzył statek Morskiej Jednostki Straży Pożarnej
"Strażak 6", za nim podążyła zahartowana w rejsach dookoła świata
"Anitica", a potem pozostali uczestnicy na jachtach, motorówkach, smoczych łodziach, skuterach wodnych...
Zgromadzonej publiczności podobały się również wodne pokazy sprawności jednostek Policji, Straży Miejskiej, Służby Celnej, WOPR oraz zupełnej nowości na polskich wodach, czyli motomaranów (dwukadłubowe łodzie motorowe, które rozwijają prędkości do 80 km/h i pływać niemal w każdych warunkach pogodowych).
Na noc jachty schroniły się w Marinie Gdańsk, która w tych dniach była otwarta dla wszystkich chętnych i nie pobierała opłat postojowych, a żeglarze mogli wysłuchać koncertów szantowych.
jag.
