- 1 Co za mecz koszykarzy Arki. 233 punkty (29 opinii)
- 2 Tu Lechia potrzebuje wzmocnień (39 opinii)
- 3 Arka nie chce strzelać karnych z Lechem (27 opinii)
- 4 Debiut trójmiejskiej załogi w rajdzie Dakar (11 opinii)
- 5 Arka znów otrzyma pieniądze od miasta (68 opinii)
- 6 Jakiego juniora ma pozyskać Wybrzeże? (59 opinii)
Polskie siatkarki w 1/8 finału ME
Polskie siatkarki zagrały w poniedziałek w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy ze Słowenią. Po porażkach z Włoszkami i Holenderkami musiały wreszcie wygrać, aby nie wyjeżdżać do domu, tylko do Rotterdamu i zagrać w fazie 1/8. I dopięły swego pokonując Słowenki 3:0 (25:18, 25:19, 25:21). W środę Polki zagrają z Białorusinkami. W kadrze mamy trzy siatkarki PGE Atomu Trefla, ale są one głównie rezerwowymi. Inaczej jest z nową zawodniczką sopockiego klubu Maret Balkestein-Grothues, która jest podporą reprezentacji Holandii.
POLSKA: Wołosz 2 punkty, Werblińska 11, Bednarek-Kasza 6, Skowrońska-Dolata 12, Kurnikowska 14, Pycia 7, Maj-Erwardt (libero) oraz Bełcik, Kowalińska, Ganszczyk 1
Przed tym starciem Polki były postawione pod ścianą. Włoszki i Holenderki miały zapewnione dwa czołowe miejsca w grupie A (lider bezpośrednio awansuje do ćwierćfinału). Biało-czerwone musiały grać o 3., czyli ostatnie promowane awansem do 1/8 finału. Czwarta drużyna udawała się po poniedziałkowym meczu do domu.
Po raz pierwszy w tym turnieju nasze kadrowiczki były uznawane za faworytki starcia. I tak też zachowywały się na boisku. Choć miały problemy ze skutecznymi ataki - 39 proc., czasami wdawały się z rywalkami w długie wymiany, to ich zwycięstwo ani przez moment nie wydawało się zagrożone. Choć w trzecim secie zgotowały sobie mały horror i pozwoliły rywalkom dojść na granicę 21:20, to i tak wygrały go różnicą czterech punktów.
W starciu nie zagrała żadna z Atomówek. Zuzanna Efimienko, Klaudia Kaczorowska i Agata Durajczyk spędziły cały meczy w kwadracie dla rezerwowych.
Po dniu przerwy biało-czerwone wyjdą w środę na boisko w Rotterdamie. Tam zmierzą się z drugim zespołem grupy C, czyli Białorusią. Dlatego też niewykluczone, że awansują także do ćwierćfinału.
POLSKA: Bełcik, Werblińska 12 punktów, Bednarek-Kasza 7, Kowalińska 13, Skowrońska-Dolata 14, Pycia 7, Maj-Erwardt (libero) oraz Wołosz 1, Kaczorowska, Efimienko 4, Ganszczyk 1, Kurnikowska
ZOBACZ PEŁNE STATYSTYKI MECZU
Polki zaczęły mistrzostwa od meczu z Włoszkami. Te typowane są do medalu mistrzostw Europy. Dwa sety dawały nadzieję, że biało-czerwone są w stanie powalczyć z faworytkami. Po nich mieliśmy remis 1:1. Niestety dwa kolejne pokazały, która z drużyn jest zdecydowanie silniejsza. Biało-czerwone przegrały w nich do 17 i 16.
W kwadracie dla rezerwowych inaugurację mistrzostw Europy, które odbywają się w Belgii i Holandii zaczęły Atomówki: Efimienko, Kaczorowska i Durajczyk. Pierwsze dwie pojawiły się na boisku w trzecim secie, środkowa także w czwartym. W sumie zdobyła 4 pkt, ale nie wpłynęła na grę biało-czerwonych.
POLSKA: Wołosz 2 punkty, Werblińska 8, Efimienko 3, Kowalińska 8, Skowrońska-Dolata 20, Pycia 3, Maj-Erwardt (libero) oraz Bełcik, Bednarek-Kasza 1, Kaczorowska, Ganszczyk 6, Kurnikowska 2
ZOBACZ PEŁNE STATYSTYKI MECZU
W drugim meczu Polki trafiły na współgospodarza imprezy, Holandię. Także w tym starciu był główny faworyt i nie chodziło o nasze kadrowiczki. Tym razem Efimienko pojawiła się w wyjściowym składzie, Kaczorowska dostała szansę w czwartym secie, a w drugim w mistrzostwach Europy zadebiutowała Durajczyk.
Polki ponownie było stać na wygranie jednej partii. W pozostały to jednak rywalki przeważały zdecydowanie.
Przeciwko nowym, klubowym koleżankom zagrała w tym starciu Maret Balkestein-Grothues. Kapitan reprezentacji Holandii zdobyła 11 pkt. W ostatnim meczu grupowym jej kadra pokonała Włochy 3:0 i tym samym wywalczyła bezpośredni awans do ćwierćfinału.
TABELA GRUPY A
mecze, punkty, sety zdobyte:stracone
1. Holandia 3 9 9:1
2. Włochy 3 6 6:5
3. POLSKA 3 3 5:6
4. Słowenia 3 0 1:9
- Faworytami zmagań są Włoszki, Rosjanki i Serbki. One zdecydowanie wyprzedzają resztę. Za nimi są Holandia i Turcja, a później reszta. Plany którejś z nich może pokrzyżować spotkanie z innym faworytem we wcześniejszej rundzie play-off. Wątpię, żeby ktoś inny był im w stanie zagrozić - uważa Lorenzo Micelli, trener PGE Atomu Trefla.
PGE ATOM POKONAŁ W PIERWSZYM SPARINGU MISTRZA NIEMIEC
Jego drużyna zagrała w weekend drugi mecz sparingowy z mistrzem Niemiec. Po piątkowym zwycięstwie, tym razem przy zamkniętych drzwiach Hali 100-lecia PGE Atom Trefl uległ 1:3 Dresdner SC.
PGE ATOM TREFL: Radenković 6, Sawenczuk 8, J. Łukasik 7, Miros 11, Dąbrowska 7, Cooper 11, Kulig (libero) oraz Kaczmar 3, M. Łukasik, Truszkina 5, Wilczyńska 2, Siwka (libero)
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2015-09-28 13:20
Siatka
Myślę, że ..przegrają.
- 7 11
-
2015-09-28 19:59
dopóki piłka w grze
a drużyny są dwie, wszystko jest w sporcie możliwe.... może wygrają?
- 8 1
-
2015-09-28 21:56
No to pan trener
Słabo się zna! Włoszki z Holenderkami zagrały tak jak Polki! Ta sama myśl szkoleniowa? Trochę pokory, nie wszystko co włoskie jest najlepsze!!!!
- 9 1
-
2015-09-28 22:35
(4)
A w ćwierćfinale znowu zapewne z Włoszkami, czyli wyżej nie podskoczą.
- 2 3
-
2015-09-29 10:34
(3)
w ćwierćfinale to chyba jeszcze nie, raczej w barażu o ćwierćfinał dopiero zagrają
- 2 0
-
2015-09-29 11:15
(2)
Zgadza się, ale skoro po przejściu Białorusi znowu zagrałyby z Włoszkami, to trudno będzie ugrać coś więcej niż 1/4.
- 5 0
-
2015-09-30 13:23
w 1/4 trafiają na Holandię (1)
i do domu
można skupić się na lidze- 3 0
-
2015-09-30 14:40
No tak, bo Włoszki też powalczą o ćwierćfinał.
Ale zawsze lepiej rozegrać jeszcze dwa mecze niż jeden.- 0 0
-
2015-09-29 05:43
tego sie ogladac nie da... tragedia...
- 10 3
-
2015-09-29 18:58
A pykają piłki wysokie takie łatwe do ścinek, drogie Panie więcej agresji w ataku.
- 2 0
-
2015-09-30 10:02
Od dobrych kilku lat nie mamy neistety drużyny:((
...nie ma co się oszukiwać, ale spotkania z Włoszkami i Holenderkami pokazały gdzie jesteśmy...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.