• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Milczarek wygrała Grand Prix w ujeżdżeniu

jag.
13 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Katarzyna Milczarek wygrała finał Grand Prix dużej rundy oraz zajęła drugie miejsce w finale małej rundy podczas zawodów CDI-W w ujeżdżeniu. Były to największe sukcesy biało-czerwonych podczas pięciodniowej rywalizacji jeździeckiej, która w niedzielę zakończyła się na sopockim hipodromie. W CSiO w skokach przez przeszkodach Polacy nie zdołali wygrać żadnego z jedenastu konkursów. W Pucharze Narodów nasza reprezentacja uplasowała się na czwartej pozycji, a indywidualne Grand Prix Andrzej Głoskowski skończył z drugą lokatą

.

Istny jeździecki maraton był zwłaszcza w sobotę przy ul. Polnej. Pierwszy konkurs ruszył już o godzinie 7.30, a ostatniej, w której zaprezentowali się specjaliści od westernowego ujeżdżenia dobiegł końca po 21, gdy już nad hipodromem się zmierzchało.

Także rozegranie najbardziej prestiżowej rywalizacji pokrzyżowała pogoda. Z powodu ulewy Puchar Narodów zamiast w piątek odbył się dzień później. Polacy bronili drugiej pozycji, ale w osłabionym składzie nie zdołali jej utrzymać.



Każda reprezentacja składała się z czterech jeźdźców. W pierwszym przejeździe zaprezentowało się dziesięć ekip. Osiem najlepszych, po podsumowaniu wyników trzech najlepszych zawodników drużyny, zakwalifikowało się do drugiego, decydującego.

Andrzej Głoskowski najlepszym polskim zawodnikiem w Sopocie Andrzej Głoskowski najlepszym polskim zawodnikiem w Sopocie
Polacy początkowo jechali w kratkę. Andrzej Głoskowski na inaugurację miał dwie zrzutki, Antoni Tomaszewski pojechał na czysto, Dawid Kubiak uzbierał dziewięć punktów karnych, gdyż poza rzutkami była też przekroczona norma czasu, a jego wynik nie wszedł do rezultatu drużyny. Natomiast bez błędy był kończący pierwszy nawrót biało-czerwonych, Jarosław Skrzyczyński.

Wynik Polski na półmetku wynosił zaledwie osiem punktów karnych, co otwierało możliwości walki nawet o zwycięstwo. Taki sam rezultat mieli Brytyjczycy i Niemcy. Do drugiego nawrotu zakwalifikowali się ponadto: Włosi (9 punktów), Duńczycy (12), Belgowie (16), Norwegowie (16) i Węgrzy (17).

Niestety, w drugim nawrocie, w którym każdy kraj reprezentowało już tylko trzech startujących, nasi nie wytrzymali napięcia. O ile jeszcze nie można mieć większych zastrzeżeń do Głoskowskiego i Tomaszewskiego (po 4 punkty), to całkowicie zawiódł Skrzyczyński. Jego trzy zrzutki sprawiły, że Polacy z dorobkiem 28 punktów karnych spadli na czwartą pozycję. Żal po straconej szansie ukoił czek w wysokości 3450 franków szwajcarskich.

Polaków o zaledwie dwa punkty wyprzedzili świetnie finiszujący Węgrzy, którzy w drugim nawrocie zaliczyli zaledwie 9 punktów karnych, mając aż dwa przejazdy na czysto. Walka o wygraną rozegrała się między między Niemcami a Włochami.

W ostatnich startach skuteczniejsza okazała się taktyka Andre Thieme, który postawił na dokładność i pokonał parkur bez rzutki, a za przekroczenie normy czasu otrzymał tylko punkt karny. Natomiast Massimo Grossato jechał szybciej, ale po błędzie na jednej przeszkodzie "złapał" cztery punkty karne. Ostatecznie Niemcy pokonali Włochów różnicą dwóch "oczek".

W najważniejszym indywidualnym konkursie Grand Prix (pula nagród 40 tysięcy franków szwajcarskich) wystartowało aż 52 zawodniczek i zawodników. Bardzo selektywny był pierwszy nawrót, którego bezbłędne pokonanie otwierało drogę do decydującej rozgrywki. Ta sztuka udała się sześciorgu jeźdźcom, w tym Głoskowskiemu jako jedynemu z Polaków.

W decydujących przejeździe do pokonania było osiem przeszkód. Inaugurująca tę część rywalizacji Włoszka Lucia Vizzini pojechała na czysto i już było wiadomo, że tylko taki przejazd da wygraną, a o kolejność decydować będzie czas. Trzeba było pojechać szybciej niż 41,54

Grand Prix dla Włocha Emanuele Gaudiano Grand Prix dla Włocha Emanuele Gaudiano
Jako trzeci na parkur wyjechał Głoskowski, a gdy z niego zjechał był liderem! Reprezentant Polski nie miał żadnej zrzutki oraz przejechał o blisko dwie sekundy szybciej niż Włoszka (39,69). Potem mieliśmy jeszcze dwa czyste przejazdy i jeden z nich pozbawił Andrzeja zwycięstwa, a tym samym ani razu w skokach przez przeszkody nie zagrano Mazurka Dąbrowskiego.

Triumfował Emanuele Gaudiano z Włoch na koniu Uprecut. Ta para uzyskała czas 37,74. Drugi był Głoskowski, trzecia Vizzini, a czwarta Sarah Nagel-Tornau (Niemcy, czas 43,03). Pozostali uczestnicy rozgrywki mieli strącenia: Tina Lund jedno (5. miejsce), a Morten Djuprik (Norwegia) dwa (6).

Zwycięzcy Grand Prix otrzymali następnie jeszcze nagrody za miano najlepszych w zawodach. Gaudiano dla jeźdźca zagranicznego, a Głoskowski polskiego. Ponadto Włochów uznano najlepszym zespołem tegorocznego CSiO.

Zwycięzcy pozostałych sobotnio-niedzielnych konkursów CSiO i miejsca najlepszych Polaków wraz z premiami finansowymi

Konkurs numer siedem
1. Andre Thieme (Niemcy) na Voigtsdorfsie - 2 640 franków szwajcarskich
6. Łukasz Wasilewski na Wavantos VD Renvillehoeve - 480

Konkurs numer osiem
1. Angelica Augustsson (Szwecja) na Lancaster B - 3 300
17. Jarosław Skrzyczyński na Quinterze - bez wypłaty

Konkurs Polskiej Kadry Dzieci
1. Józefina Siałkowska na Cassino S

Konkurs numer dziesięć
1. Satu Liukkonen (Finlandia) na Celestine - 3 300
3. Krzysztof Ludwiczak na Boliwii - 1 500

Zwycięzcy konkursów CDI-W
Grand Prix Finał Dużej Rundy

1. Katarzyna Milczarek na Ekwadorze - 1 150

Finał Małej Rundy
1. Sylvia Zimmer (Niemcy) na Broadway 24 - 550
2. Katarzyna Milczarek na Florencji B - 450
jag.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (12) 2 zablokowane

  • Kiedy nasi chłopcy będzie mieli większą możliwość dostępu do tej pięknej dyscypliny sport (1)

    a nie tylko uprawiania hippiki na własnym sprzęcie ?

    • 5 0

    • jak se kupiom konika
      heheheheh
      a tak na poważnie to dostęp wszyscy mają taki sam...

      • 0 3

  • fajna impreza

    pogada też była w miarę łaskawa:)

    • 4 0

  • kilka uwag do tekstu (1)

    CSIO nie CSiO e skład polskiej ekipy nie był osłabiony, tylko jest to 'druga' reprezentacja. pierwsza startuje w konkursach wyzszej rangi i do sopotu koni nie przywiozla.

    p.s. do autora:
    widać, że jakieś podstawowe wiadomości są, bo ujeżdżenie nazwane zostało ujeżdżeniem, a nie jak w większości mediów ujeżdżAniem. Ale i tak radzę na przyszłość poradzić się kogoś obeznanego w temacie o sprawdzenie przygotowanej relacji.

    • 3 1

    • w podpise do foty jest Andrew

      zapewne jakaś gafa, a tu takie wywody... hehe

      • 2 0

  • (2)

    Katarzyna Milczarek pięknie pokazała jak potrafi współpracować z koniem. Brawo p. Kasiu :)

    • 3 0

    • "Mazurek Dąbrowskiego" (1)

      Pani Kasia pokazała klasę !!!!
      Tylko dla niej został zagrany " Mazurek Dąbrowskiego" jest 33 w rankingu światowym a ujeżdżenie jest u nas ciągle dyskryminowane .
      Proszę napiszcie który z naszych najlepszych Polskich skoczków jest w rankingu światowym ?

      • 0 0

      • czytaj ze zrozumieniem to nie boli :)

        a tym samym ani razu w skokach przez przeszkody nie zagrano Mazurka Dąbrowskiego.

        chodzi o SKOKI!!!

        • 0 0

  • Brawo, Andrzeju!

    • 0 0

  • do tych od uwag

    a mi się podoba
    czuje jak bym tak był
    oddana jest dramaturgia konkursów
    wiem który kiedy prowadził, miał szanse na zwycięstwo i dlaczego przegrał
    \jeśli to pieszą koniarze to śmiech na sali
    zamiast się cieszyć że ktoś tak obszernie relacjonował zawody, to narzekają

    NIE ZAPOMNIJCIE tylko że do soboty włącznie było bardzo MAŁO LUDZI!
    czyli jak nie będzie takich artykułów to następnym, razem będzie jeszcze mniej

    a druga reprezentacja a osłabiona reprezenatcja to przeciez na to samo wychodzi
    gra słów...

    • 2 0

  • Brawo, Andrzeju

    Wiem, że zwycięstwo było o włos. Od 1988 roku nie mamy triumfatora Grand Prix w CSIO. Szkoda, ale uważam że Andrzej Diablo Głoskowski jest w szczytowej formie, pokazuje wielką klasę techniczną, a poza tym wciąż jest skromny i znakomicie wykonuje swoją pracę. Już w marcu na Torwarze pokazał, że może się równać z najlepszymi w Europie i, co warto podkreślić, konsekwentnie pan Andrzej jeździ na polskich koniach. Imequyl wymiata i niech się kpwn i inne schowają.... Brawo jeszcze raz!!!!
    wierna kibicka

    • 2 0

  • Gratulacje dla Pana Andrzeja

    Bardzo fajnie, że Pan Andrzej zajął drugie miejsce w Grand Prix :) I zgadzam się co do tego, że jest w najwyższej formie technicznej. Imequyl-świetny koń.
    Życzę jeszcze Panu Andrzejowi wielu sukcesów.:) I naprawdę pokazał na CSIO i na Torwarze wielką klasę.
    Hmm, co do polskich skoczków w rankingu światowym,... coś mi się obiło że chyba Pan Łukasz Jończyk jest w tym rankingu ;)) Ale na 100% nie jestem tego pewna.
    Pozdrawiam.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane