Zanosi się na to, że nie będzie jednak powiększenia ekstraligi żużlowej w sezonie 2012 do 10 ekip. Spółka zarządzająca rozgrywkami najlepszej ligi żużlowej świata ogłosiła regulamin, w którym nie ma słowa o reorganizacji rozgrywek po sezonie 2011.
W ogłoszonym przez spółkę regulaminie rozgrywek na przyszły rok czytamy m.in.:
- Po zakończeniu rozgrywek Ekstraligi, drużyna sklasyfikowana na ósmym miejscu zostaje zdegradowana z Ekstraligi i uzyskuje prawo do uczestniczenia w rozgrywkach DM I Ligi w następnym sezonie, a prawo do uczestniczenia w rozgrywkach Ekstraligi w następnym sezonie uzyska drużyna sklasyfikowana na pierwszym miejscu w DM I Ligi. Drużyna, która zajęła siódme miejsce w Ekstralidze rozegra dwa mecze barażowe z drużyną DM I Ligi, określoną w regulaminie rozgrywek DM I Ligi na dany sezon - .
Powyższy zapis sprawia, że o wiele trudniej będzie w tym sezonie awansować z I Ligi w porównaniu do sytuacji jeszcze z czwartku. Z drugiej strony ograniczenie liczby startujących ekip w Ekstralidze wcale nie musi zaważyć na jej poziomie. Wciąż w najważniejszej części sezonu o wszystkim decydować będą play-off co w tak urazowym i uzależnionym od spraw sprzętowych sporcie jest kiepskim rozwiązaniem a same play-off w formule 1 - 6 są mało przejrzyste.
Interesujące jest także co leżało u podstaw takiej decyzji Speedway Ekstraligi, skoro wcześniej szefowie klubów zaakceptowali reorganizację rozgrywek. Można tylko przypuszczać, że w tle mogą stać pieniądze. Przecież pula od potencjalnego sponsora tytularnego czy za prawa telewizyjne podzielona przez 10 albo przez 8 stanowi różnicę.
W Gdańsku taką decyzje przyjęto ze zdziwieniem, ale priorytety na nadchodzący sezon nie uległy zmianie.
- Jesteśmy zdziwieni zmianą przepisów, zwłaszcza w momencie, gdy większość klubów prowadzi już zaawansowane rozmowy związane z kontraktami na przyszły rok. Nasze priorytety w związku z tym jednak nie uległy zmianie. Nadal naszym celem jest wywalczenie awansu i choć teraz będzie to zadanie trudniejsze wcale nie stoimy przez to na gorszej pozycji niż np. Polonia Bydgoszcz uznawana powszechnie za faworyta do awansu. My budujemy drużynę na awans i taki będzie nasz cel - powiedział rzecznik prasowy Lotosu Wybrzeża
Grzegorz Rogalski
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
