- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (48 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
Żużlowcy oburzeni postępowaniem PZM
Energa Wybrzeże - żużel
Brak licencji na starty w II lidze dla żużlowców Wybrzeża oznacza, że zawodnicy, którzy czekają na pieniądze z gdańskiego klubu, nie doczekają się nawet obiecanych im 30 lub 40 procent zaległości. - Ta oferta i tak była nie do zaakceptowania, ale dziwi mnie, że przed decyzją w sprawie licencji, nikt z Polskiego Związku Motorowego nie zaprosił nas do negocjacji. Może wypracowalibyśmy kompromis - oburza się Robert Miśkowiak. Jeszcze bardziej zbulwersowany jest Leon Madsen, do którego dotarły wieści, iż pod uwagę brano tylko zadłużenie wobec krajowych zawodników. - Mam nadzieję, że to jakiś p... żart - skwitował na Twitterze.
Gdański klub w grudniu otrzymał licencję warunkową na starty w II lidze. By uzyskać ostateczne prawo do startu w rozgrywkach, musiał jednak do 15 lutego zawrzeć porozumienia z zawodnikami, którym zalegał pieniądze za starty w sezonach 2013-14. Ci nie przystali na proponowane przez prezesa Tadeusza Zdunka 30 procent płatne w 3-letnich latach i klub rozpoczął negocjacje bezpośrednio z Polskim Związkiem Motorowym.
Te zdaniem gdańszczan zakończyły się pomyślnie. PZM miał zgodzić się na spłatę 40 procent zadłużenia i dopuścić klub do rozgrywek II ligi. Wybrzeże zakontraktowało już nawet skład na nowy sezon i ogłosiło plany walki o awans, gdy w piątek żużlowa centrala poinformowała, iż klub licencji nie dostanie. Decyzja ta kompletnie zszokowała gdańskich działaczy.
WYBRZEŻE BEZ LICENCJI. KLUB: JESTEŚMY ZASKOCZENI I ROZCZAROWANI
Podjęta przez PZM decyzja oznacza, iż Wybrzeże w sezonie 2015 nie wystartuje w ligowych rozgrywkach, a zawodnicy będący wierzycielami klubu nie otrzymają żadnych pieniędzy. Dług wygenerowała bowiem upadająca spółka GKS Wybrzeże SA, a ubiegające się o start stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże nie ma obowiązku jego uregulowania w wypadku nieotrzymania licencji. Co na to zawodnicy, którzy czekają na pieniądze z Gdańska?
- Nie wiem, jak zakończy się cała ta sprawa. Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że klub nie ma licencji, kibice w Gdańsku nie mają zespołu, a my nie mamy pieniędzy, ani gwarancji ich spłaty. Decyzja jest o tyle dziwna, że nikt ze związku nie zaprosił nas do negocjacji z Wybrzeżem. To przecież dzięki zawodnikom istnieje żużel, kibice przychodzą na stadion oglądać nas, a nie działaczy. Mimo tego, w ostatnich tygodniach poprzedzających decyzję w sprawie licencji, nikt z nami się nie kontaktował, choć czasu było na to sporo. Być może gdyby tak było, to znaleźlibyśmy kompromis. To jest bardzo przykra i niewygodna sprawa, ale w Polsce dzieją się różne rzeczy - mówi Robert Miśkowiak.
Z komentarzem do sprawy wstrzymał się Dawid Stachyra, który również czeka na wynagrodzenie za sezon 2013. Wiemy jednak, że żużlowcy, do których należy jeszcze wliczyć Artura Mroczkę i Leona Madsena zgodziliby się na ugodę, by dopuścić klub do startu. Prezes Zdunek musiałby jednak większości z nich zaoferować więcej niż ustalone z PZM 40 procent. Jako jedyny na przyjęcie tej kwoty i to już w styczniu, zgodził się Madsen. Warunkiem była wypłata kwoty w jednej transzy.
MADSEN GOTÓW IŚĆ NA KOMPROMIS Z WYBRZEŻEM
- Jesteśmy skłonni rozmawiać, ale to wszystko musi mieć ręce i nogi. Propozycja spłaty 30, czy 40 procent zaległości jest nie do zaakceptowania, ale na żadne propozycje nie można się przecież obrażać. Nie wiemy nawet, czy jeśli teraz osiągnęlibyśmy porozumienie, to czy klub miałby jeszcze szansę odzyskać licencję. Najbardziej w tym wszystkim szkoda trójmiejskich kibiców, którzy nie są niczemu winni, a muszą cierpieć przez cudze błędy - wyjaśnia Miśkowiak.
Jeśli gdańszczanie mieliby jeszcze raz podjąć rękawicę i wznowić próby przyznania licencji, pozostaje kwestia tego, kogo rzeczywiście mieliby spłacić. Nieoficjalnie wiadomo, że PZM już podczas poprzednich negocjacji, w ogóle nie był zainteresowany uregulowaniem zadłużenia wobec zawodników zagranicznych.
Informacje te dotarły do Leona Madsena, który sytuację skomentował na swoim Twitterze, pisząc: "Mam nadzieję, że to jakiś p... żart. Wygląda na to, że Zdunek nie zapłaci mi nic, a ja jeździłem cały sezon za darmo. Chyba można nazwać go niezłym biznesmenem i oszustem".
Kluby sportowe
Opinie (94) ponad 10 zablokowanych
-
2015-02-23 17:49
(4)
Gadało się na Polnego, a co teraz jest? Śmiech na sali.
Polny był to i żużel był. A teraz zaorać,trawę zasiać i grilla zrobić.
Albo salon samochodowy otworzyć .- 9 22
-
2015-02-25 15:49
Tak, za Gierka też było zarąbiście.Za mądry to ty nie jesteś...
- 0 0
-
2015-02-24 08:35
Ależ Polny jest! To zgrana paczka z Szymańskim i Fijałkowskim. Właściciele polskiego żużla. To ich decyzje pod szyldzikiem GKSŻ. Słodka zemsta na Zdunku i kopniak w Terleckiego.
- 0 1
-
2015-02-23 21:20
(1)
Niech w koncu do Was dotrze. Polny, Terlecki i Zdunek to ludzie tej samej masci. Cwaniaki i sciemniacze.
- 3 3
-
2015-02-23 21:56
ci zza różowej tasiemki sprzedali się za stołki i teraz jak ich idole z SS (sądząc po hasłach na płocie) będą ślepo bronić zduna
- 4 2
-
2015-02-24 19:49
madsen
Nie chcieliscie 40% to macie zero.Ja bym te kase wziol gdybys nie chcial b.chetnie przy moich 1200..
- 1 0
-
2015-02-24 08:42
(1)
Guzik mnie obchodzi, czy zawodnicy muszą mieć złote tłumiki i po dwanaście motocykli. Jeździli na FIS-ach i JAP-ach i mecze były jeszcze bardziej emocjonujące. To wszystko jest chore. 1000 euro za punkt ! To się musi rozlecieć i odrodzić na zdrowych zasadach w całej Polsce! Dosyć dojenia nas przez zagranicznych i przy okazji krajowych cwaniaków. Ile pieniędzy w kasie takie zarobki. Teraz z kasy miasta fundujemy bryki i domy dla takich Madsenów, Jonassonów, taka prawda.
- 4 0
-
2015-02-24 13:46
Jak Papa Gollob mówił o tym w latach 90tych
To ludzie się z niego śmiali
- 1 0
-
2015-02-23 13:40
(5)
Nie jestem fanem Zdunka, bo to grabarz gdańskiego żużla (zdania nie zmienię), ale jestem za tym żeby rok odpoczął Gdańsk od warkotu motocykli, ale Stachyrze, Miśkowi, Thj a szczególnie Madsenowi, ani jednej pierd.... złotówki. Dostali dużo za ich przepłacone kontrakty, jeszcze karą został GKS obarczony a oni ciągle, że chcą więcej i więcej. Madsen to już opamietania nie ma, pieprzy, że cały rok za darmo jeździł. Ani złotówki na spłaty!!!
- 27 40
-
2015-02-23 15:19
a dlaczego Zdunek to wg ciebie grabarz żużla...? (4)
uzasadnij proszę, bo ciekawość mnie zżera, jak jest twoja teoria...
- 14 4
-
2015-02-24 11:11
Terlecki był tylko figurantem. O wszystkim decydował Zdunek. Tyle wiecie że nic nie wiecie...
- 0 1
-
2015-02-23 15:20
(2)
kto przyklepał terlesia na prezesa?
- 4 10
-
2015-02-23 16:54
(1)
Zawsze mógł Polnego, bo na cały Gdańsk stawił sie tylko Polny z Terleckim.
Nie wiem jakim jest cżłowiekiem Zdunek, ale od dziesięcioleci jest szansa że choć jeden prezes nie jest gołodupcem i jedyne na czym mu zależy to pensja i wypromowanie siebie.- 15 3
-
2015-02-23 18:15
Zdunek dał coś na żużel? Dobre, na raIe tylko lawiruje i kłamie
- 5 12
-
2015-02-23 12:52
Tweet z Gdańska (3)
Madsen ty Ćwoku. Postrajkuj sobie jeszcze razem z tobie podobnymi - thj i pieszczochem.
- 66 42
-
2015-02-24 11:08
Od Krychy się odczep bo On akurat podarował im 800tysiecy!
- 2 1
-
2015-02-23 16:01
Popierzyło cię i to zdrowo... Idź weź kąpiel, bo zarosłeś brudem i bredzisz od tego smrodu! (1)
- 7 17
-
2015-02-24 07:26
eM gimbusie wracaj do książek
- 0 3
-
2015-02-23 12:42
Miśkowiak pazeroto teraz żałujesz! (6)
Wiedzieliście, że nie dostaniecie nic.
Zamiast brać 40% to nie, bo za mało.
Na taką kasę zwykly obywatel musi pracować dziesiątki lat, a tu dajecie do zrozumienia, że to dla Was grosze.
Wstyd złotówy, wstyd.- 93 51
-
2015-02-23 13:33
(2)
oni są sportowcami z umowa na określone sumy ty chyba też masz umowę o prace z ustalonymi zarobkami ? jeśli byłbyś kimś też byś zarabiał ponad przeciętnie jesteś nikim i zarabiasz grosze trzeba było coś osiągnąć w życiu chociaż wykształcenie nieudaczniku
- 11 20
-
2015-02-23 23:36
aha (1)
Jak ja miałbym byc takim "kimś" jak Ty to wolałbym byc "nikim"
- 2 2
-
2015-02-24 11:06
A kim jest Niki?
- 0 0
-
2015-02-23 16:25
Miśkowiak
weź 5 %
to będzie jeszcze lepiej !!!
a bilety niech będą po 1zł...- 6 1
-
2015-02-23 15:24
! (1)
niestety Terlecki i ta banda, zwana zawodnikami, podpisując te WIRTUALNE kontrakty, utopiła nam klub.
Cytat z miśkowiaka: 'To przecież dzięki zawodnikom istnieje żużel"
Żużel istnieje tylko dzięki NAM, kibicom, robercie 'ptasiu móżdżku' miśkowiak... !!!- 25 6
-
2015-02-23 15:31
to wsiadaj "kibicu" na motocykl i jedź. cały tor twój
- 5 18
-
2015-02-24 08:35
Szkoda ;/ od dziecka się chodziło na mecze, może nie byłem zagorzałym fanem ale chętnie człowiek sobie poszedł przy niedzieli obejrzeć mecz. Od kiedy pamiętam wiecznie były problemy z pieniędzmi, ciekawe czy ktoś jeszcze kiedyś dźwignie ten klub.
- 2 0
-
2015-02-23 23:38
Cyrku ciąg dalszy (1)
Bydgoskie Gryfy znowu w długach?
Bydgoski żużel znowu stanął nad krawędzią. Aby załatać dziurę w budżecie, Polonia Bydgoszcz potrzebuje pilnie 1,5 mln zł, a kolejne 2 mln zł na bieżącą działalność. Jutro nad sprawą pochyli się komisja radnych Sportu, a w środę na sesji Rada Miasta Bydgoszczy. Polonii grozi nawet odebranie licencji na sezon 2015.
O kiepskiej sytuacji finansowej Polonii mówi się już od paru lat. To pokłosie podpisywania lukratywnych kontraktów z zawodnikami gdy Poloniści startowali w Ekstralidze. Do tego są jeszcze raty kredytu (2,5 mln zł), w tym roku klub musi zapłacić do banku ratę kredytu ok. 500 tys. zł.
W kasie klubu brakuje ok. 1,5 mln zł (m.in. zaległości wobec zawodników czy firmy ochroniarskiej. Choć większość została zawodnikom wypłacona, a reszta przepisana na początek tego roku - porozumienia z zawodnikami). Klub ma też zobowiązania wobec banku (kredyt) a także firmy BSI za organizację Drużynowego Pucharu Świata.
W środę na sesji rady miasta będzie poruszona sprawa Polonii. Podczas niej możliwe jest głosowanie nad poprawką w budżecie i dodatkowymi pieniędzmi dla bydgoskiego żużla, bo klub jest własnością miasta.- 7 0
-
2015-02-24 08:14
Głupi Misiek
Tak ja Pan Skrzydlewski powiedział pewien zawodnik (Miskowiak) co roku odrzuca dobrą ofertę ode mnie po czym podpisuje wirtualne kontrakty z bankrutami ,a potem jest płacz i tak od 5 lat. Niestety jak by głupota bolała to tej Pan by leżał i kwiczał z bólu od rana do nocy
- 4 1
-
2015-02-24 07:27
Mozę ja jestem na to za gupi ale pszyszlość żuzla słabo widze
- 3 1
-
2015-02-23 19:47
No no (6)
Co prawda nie lubię publicznie wyklinać ale powiem Madsenowi ,który mówi :Wygląda na to, że Zdunek nie zapłaci mi nic, a ja jeździłem cały sezon za darmo.
to chyba jakiś p........y żart- 9 4
-
2015-02-23 21:32
dlatego nie lubię Dunów (4)
należy mu się ale że jeździł za darmo? to jest jakiś p...y żart. Z tego co wiem on otrzymał 70% swojego wynagrodzenia , ale Dun będzie cisnął co do grosza. Normalni obywatele o takiej kasie co widzą sportowcy mogą pomarzyć , byle przeżyć od " pierwszego do pierwszego"
- 4 2
-
2015-02-23 21:54
(3)
widziałeś przelewy? czy jesteś kolejnym lemingiem powtarzającym za zdunem?
- 3 4
-
2015-02-23 22:27
(2)
Skarbówka się odezwała, Za cienki jesteś na takie informacje.
- 2 1
-
2015-02-23 22:30
(1)
no cóż. czyli jesteś kolejnym lemingiem powtarzającym co zasłyszy pod trzepakiem.
- 0 1
-
2015-02-24 07:24
PiSie lemingi powtarzają co im Płaszczak w esemesie napisze to i tej złotówie madsenowi wierzą
- 1 1
-
2015-02-23 20:32
No
Powiem tak kibice sa cierpliwi bo na to co robi p zmot to trzeba jak rolnicy cwaniakow za burte i spokoj bo to terz nasze pieniazki powolac nowy zazad rozgonic fiolka polnego i reszte by sie nigdy nie spotkali
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.