- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontzujowani walczą (21 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (17 opinii)
- 3 Gedania wyszarpała zwycięstwo (6 opinii)
- 4 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (11 opinii)
- 6 Trefl potwierdził i pożegnał siatkarzy (19 opinii)
Na wyjeździe też można
15 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat)
Pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w tym sezonie w grupie pierwszej II ligi odnieśli siatkarze Energi Gedania. Gdańszczanie zwyciężyli Oriona Sulechów 3:1 (25:17, 25:14, 25:27, 25:23). Trener Antoni Perzyna wrócił do Gdańska zadowolony nie tylko z trzech punktów, ale również był pod wrażeniem gościnności, której jego podopieczni zaznali od rywali.
ENERGA GEDANIA: Piaseczny, Smoktunowicz, Boguszewski, Chełmiński, Kolan, Głuszak, Rudziński (libero) oraz Rydzewski, Pacyński.
W Sulechowie gdańszczanie zagrali w nieco przemeblowanym składzie. Z podstawowych zawodników zabrakło Patryka Michny oraz libero Roberta Michniewskiego, którzy wraz z rezerwowym Patrykiem Ośmiełą zostali zwolnienie na rozgrywki w akademickich mistrzostwach Polski. W zamian zagrał pozyskany ze Stoczniowca Gdańsk, Roman Rudziński.
Najskuteczniejszy zawodnikiem okazał się Wiktor Chełmiński, który zdobył 18 punktów. Na uwagę zasługuje również skuteczność środkowych bloku. Krzysztof Piaseczny i Maciej Smoktunowicz przeprowadzili po 15 akcji udanych akcji.
- W dwóch pierwszych setach zdecydowanie dominowaliśmy na parkiecie. W trzecim zagraliśmy dla... publiczności. Gra się wyrównała. Mieliśmy szansę na 3:0. Przy piłce meczowej Piaseczny zagrał w aut - relacjonuje trener Perzyna.
Niepowodzenie w końcówce trzeciej partii tak rozkojarzyło gdańszczan, że następnego seta rozpoczęli od wyniku 1:6. Dopiero widmo grania tie-breaka, a tym samym strata co najmniej jednego punktu, powtórnie zmobilizowało gedanistów. Udało im się dojść, a następnie przegonić rywali. Odskoczyli na 23:20. Mecz udanym atakiem zakończył Chełmiński.
- Jestem pod wrażeniem gościnności, która spotkała nas w Sulechowie. Wszyscy byli dla nas bardzo sympatyczni, nie było żadnych problemów, ani z dostępem do hali, ani do piłek. Postaramy się tym samym odwdzięczyć Orionowi w Gdańsku - zapewnia szkoleniowiec Energi Gedania.
Pozostałe mecze 5. kolejki: Morze Bałtyk Szczecin - Ikar Legnica 3:1 (25:22, 23:25, 25:22, 25:21); Gwardia Zielona Góra - Chrobry Głogów 2:3 (25:23, 25:22, 15:25, 18:25, 14:16); TKKF Pomet Razem Wołów - Inotel Poznań (przełozony na 23.11)
ENERGA GEDANIA: Piaseczny, Smoktunowicz, Boguszewski, Chełmiński, Kolan, Głuszak, Rudziński (libero) oraz Rydzewski, Pacyński.
W Sulechowie gdańszczanie zagrali w nieco przemeblowanym składzie. Z podstawowych zawodników zabrakło Patryka Michny oraz libero Roberta Michniewskiego, którzy wraz z rezerwowym Patrykiem Ośmiełą zostali zwolnienie na rozgrywki w akademickich mistrzostwach Polski. W zamian zagrał pozyskany ze Stoczniowca Gdańsk, Roman Rudziński.
Najskuteczniejszy zawodnikiem okazał się Wiktor Chełmiński, który zdobył 18 punktów. Na uwagę zasługuje również skuteczność środkowych bloku. Krzysztof Piaseczny i Maciej Smoktunowicz przeprowadzili po 15 akcji udanych akcji.
- W dwóch pierwszych setach zdecydowanie dominowaliśmy na parkiecie. W trzecim zagraliśmy dla... publiczności. Gra się wyrównała. Mieliśmy szansę na 3:0. Przy piłce meczowej Piaseczny zagrał w aut - relacjonuje trener Perzyna.
Niepowodzenie w końcówce trzeciej partii tak rozkojarzyło gdańszczan, że następnego seta rozpoczęli od wyniku 1:6. Dopiero widmo grania tie-breaka, a tym samym strata co najmniej jednego punktu, powtórnie zmobilizowało gedanistów. Udało im się dojść, a następnie przegonić rywali. Odskoczyli na 23:20. Mecz udanym atakiem zakończył Chełmiński.
- Jestem pod wrażeniem gościnności, która spotkała nas w Sulechowie. Wszyscy byli dla nas bardzo sympatyczni, nie było żadnych problemów, ani z dostępem do hali, ani do piłek. Postaramy się tym samym odwdzięczyć Orionowi w Gdańsku - zapewnia szkoleniowiec Energi Gedania.
Pozostałe mecze 5. kolejki: Morze Bałtyk Szczecin - Ikar Legnica 3:1 (25:22, 23:25, 25:22, 25:21); Gwardia Zielona Góra - Chrobry Głogów 2:3 (25:23, 25:22, 15:25, 18:25, 14:16); TKKF Pomet Razem Wołów - Inotel Poznań (przełozony na 23.11)
1. Morze Bałtyk Szczecin 5 12 15: 7
2. Inotel Poznań 4 11 12: 2
3. AZS Gwardia Gubin Zielona Góra 5 11 13: 8
4. Chrobry-Vivo Głogów 5 7 10:11
5. Energa Gedania Gdańsk 5 7 9:10
6. TKKF Pomet Razem Wołów 4 4 6: 9
7. Orion Sulechów 5 3 4:13
8. Ikar Legnica 5 2 6:15
jag.
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2005-11-16 09:16
Kolega
Coś czuję że oni sami się rozwalą bez pomocy Biesiady , Turowskiego , Wierzbickiego i Miasta ? Nie życzę im tego ale ....................................
- 0 0
-
2005-11-16 09:58
Kolega... chyba
Turowskiego i Biesiady...
Mam dla ciebie chyba dobrą wiadomośc te wszy dalej ryja pod chłopakami, co więcej przyłaczył siędo nich niejaki Wierzbicki ten od kosza, bo pewne niedługo stamtąd go wydymają- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.