- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (53 opinie)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (27 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (4 opinie) LIVE!
- 6 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
Negocjacje bez mediów
Lechia Gdańsk
Ma 25 lat. Jest wychowankiem Jantara Pruszcz Gdański, ale dla Lechii, stał się jednym z największych symboli ostatniego okresu, trudnych lat, w których od najniższych klas rozgrywkowych budowano nową jakość. Klub zatem nie lekceważy prasowych artykułów, w których piłkarz wyraża swój żal. Na dzisiejsze konferencji prasowej Maciej Turnowiecki odczytał oświadczenie, w którym zapewnił, że rozmowy na temat przedłużenia kontraktu podjęte zostaną po powrocie piłkarza do Gdańska. Wykluczył też negocjacje za pomocą... mediów. Na razie każda ze stron - oby nie konfliktu, a różnicy zdań - ma swoje racje. Bąk ma zakończyć leczenie 22 lutego.
Cała rzecz idzie o nowy kontrakt Bąka. Obecna umowa kończy się 30 czerwca tego roku. Lechii trzeba oddać, że nie czekała na ostatnią chwilę. Mateusz otrzymał już dwie propozycje - pierwszą w przerwie zimowej poprzedniego sezonu, drugą przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek. Do podpisania żadnej nie doszło, bo były rozbieżności finansowe. Golkiper dobrze znał swoją wartość rynkową, gdyż nawiązał współpracę ze znanym menedżerem Jarosławem Kołakowskim.
Po fiasku negocjacji z Bąkiem Lechia zabezpieczyła obsadę bramki przez transfery. Latem sięgnięto po Pawła Kapsę, a zimą namówiono do powrotu do Gdańska Dominika Sobańskiego. W obwodzie jest jeszcze Łukasz Kubiński, który II-ligowy chrzest przeszedł w derbach z Arką w Gdyni. Ten tercet bramkarzy uczestniczy w treningach od początku zimowych przygotowań i on też pojedzie na zgrupowanie do Turcji.
Bąk latem wygrał rywalizację o miejsce między słupkami. Na niego stawiał Tomasz Borkowski, a ten wybór podtrzymali Tomasz Kafarski, który prowadził zespół w Lublinie oraz Dariusz Kubicki. Niestety, debiut nowego szkoleniowca przeciwko ŁKS Łomża 9 września w Gdańsku, okazał się zarazem ostatnim występem bramkarza. Rundę jesienną Mateusza zakończyła zaledwie po ośmiu meczach kontuzja na jednym z treningów. Doszło do zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie, co równoznaczne jest z operacją i wielomiesięczną rehabilitacją.
I tutaj dochodzimy do drugiego powodu sporu. Poza wielkością pieniędzy kontraktowych strony nie zgadzają się w kwestii miejsca rehabilitacji i związanych z nią wydatków. Lechia proponowała piłkarzowi powrót do formy w Gdańsku, który sfinansowałby klub. Bąk wybrał Szczecin i Zbigniewa Pawłowskiego. Koszty pobytu bramkarza i przeprowadzonych tam zabiegów mogą dojść nawet do 20 tysięcy złotych.
W środę o godzinie 14.00 na sztucznym boisku przy ul. Traugutta Lechia rozegra dziesiąty tegoroczny i ostatni sparing przed wyjazdem na zgrupowanie do Turcji. Rywalem podopiecznych trenera Kubickiego będzie wicelider grupy pierwszej II ligi - OKS 1945 Olsztyn.
Kluby sportowe
Opinie (38) 3 zablokowane
-
2008-02-12 08:28
jeśli Bączek odejdzie to będzie straszna lipa, to jakby nie było ostatni piłkarz, Lechista, który zaczął budowanie Wielkiej Lechii od podstaw!! Jak to się mówi Lechista z krwi i kości :)
Panowie ternerzy i działacze różnej maści nie dajcie ciała w tym temacie!!
A Ty Mateusz walcz o powrót do 1 składu i o porządny kontrakt oczywiście ;)
Pozdrawiam!- 0 0
-
2008-02-12 08:39
"budował nową jakość"
dobre, żart roku. nowej jakości nie buduje się terroryzując wioski, zmieniając gospodarzy meczów i zastraszając piłkarzy drużyny przeciwnej.
- 0 0
-
2008-02-12 08:43
do tegi wyżej
jak takiś cwaniaczek to dlaczego twoja Areczkja nie zaczęła od A kjlasy????
pewnie nie byłoby mamonki Rysuia i byście tam zostali na zawsze
SZACUN dla Lechii za kolejne awanse- 0 0
-
2008-02-12 09:17
Ale beka
Wpływu nie mamy to sprawa Bączka i klubu ale zobaczcie poniżej.Super
- 0 0
-
2008-02-12 09:40
A pies mu morde lizal. Jest Kapsa, Sobanski, to niech se Bak idzie grac do III ligi, tam na pewno zarobi tyle ile by chcial.
- 0 0
-
2008-02-12 09:51
Dobrze by bylo jak by sie dogadali. Baczka kibice uwielbiaja bo jest symbolem... A jesli chodzi o pozostalych bramkarzy to niech sobie beda. Bak jak wroci na boisko to i tak wywalczy miejsce w 11!! Dzialacze nie dajcie ciala!!!
- 0 0
-
2008-02-12 10:00
Pożyjemy zobaczymy !!!!
Oj drodzy Lechiści troszkę pokory i dystansu do osiągnięć klubu, jak przymkną prezesa "Pienika" to wszyscy dowiedzą się jak to wygrywano mecze , jakich sedzów obsadzano na te mecze, jak i w jaki sposób "Pieniek" wspomagał, pilnował dwóch awansów w swoim okręgu ( Arka, Lechia), aby przejść do historii jako najlepszy prezes ostatnich lat !!!!!Więc pożyjemy i zobaczymy. Acha, ponoć poseł Kurski zaproponował fuzję z PiS, wszyscy PiSiowcy na Traugutta, to kolebka demokracji !!!!!!Po Solidarności PiS a fe fe fe !!!!! Jest tez plan aby ze stadionu zrobić wielki zbiornik retencyjny aby dwa kaczory miały gdzie pływać pod okiem Kurskiego !!!
- 0 0
-
2008-02-12 10:16
Ale beka CDN
Wpływu nie mamy to sprawa Bączka i klubu.
Myślę, że każda strona ma swoja rację.- 0 0
-
2008-02-12 11:06
niech spada i tyle
- 0 0
-
2008-02-12 11:07
lechia nie puszczajcie bąka
.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.